Październikowe starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziwczyny! Mam fajna aplikacje na telefonie, wczesniej nie zwracalam specjalnej uwagi na opcje w niej, ale teraz poogladalam i jest nawet przydatna. Nazywa sie moj kalendarzyk, taki rozowy notesik z bialym kwiatkiem. Sa tam wykresy do mierzenia temp, wykresy, wyznacza owylacje zaznacza sie twardosc szyjki sluz i praktycznie wszystkie inne opcje. O dziwo przy moich rozbrykanych cyklach od ponad roku moje notatki o sluzie pokrywaja sie z dniami plodnymi wyznaczonymi przez kalendarzyk, wiec chyba nie jest taki glupi. Chyba moge smialo wam polecic, chyba ze juz dawno go macie a tylko ja podniecam sie moim odkryciem ps aplikacja jest darmowa oczywiscie
-
No jakos sam wylicza, zaznacza plodne i dzien owulacji. Ja do tej pory nawet nie zwracalam specjalenej uwagi , ale ostatnio zaczelam ogladac go uwazniej i analiwowac i mi sluz pokrywa sie z plodnymi wyznaczonymi przez kalendarzyk. W sklepie play jest za darmo do zainstalowania. Wylicza kiedy plodne i kiedy nastepna @. Co do @ to nie zawsze trafi , ale co tu sie dziwic jak raz mam cykl 28 dni a czasem 45 jak i 60 sie trafi. Ale fajny jest bo tem sie zapisuje i wykres z niej robi i inne bajery.
-
Morwa cykle mam zazwyczaj 31, czasami troszkę dłuższe i to będzie dłuższy. Fazę lutealną mam 14 dni więc okres dostaję 15go dnia, czyli to wypadnie 5 listopada, czasami dostaje rano, a czasami wieczorem więc nie chcę dostać i zostać z testem na przyszły cykl więc test kupię dopiero w pierwszy dzień spóźnienia czyli 6go, a żeby zrobić go z porannego moczu na spokjnie to będzie 7 listopad, bo 6go jestem cały dzień od rana poza domem.
Słyszałyście o babcinym sposobie domowego testu z sody? -
kahaśka nigdy nic nie wiadomo więc nie kracz.
Agaja widzę, że u Ciebie temperatura się ślimaczy na początku jak i u mnie.
O kapuście nie słyszałam. Morwa, a gdzie Twoja owulacja, przewidujesz jej nadejście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 12:32