Październikowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczorajszy test może faktycznie zalany
ale na dzisiejszym z rana pojawił się cień cienia, do tego tempka poszła w górę o prawie 0,3
teraz czekam spokojnie do @
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5150c119c46f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/499a9430f335.jpg
Dzisiaj 9dpo
emi2016 lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
O tak cień cienia cieniaasiczka11 wrote:Cień cienia cienia?
U mnie 9 dpo to chyba dopiero było zagnieżdżenie... wszystko jest możliwe, czekamy i kciukamy 
Widać coś na zdjęciu?
u mnie jeżeli było zagnieżdżenie to 2 dni temu
bo dzisiaj temperatura odbiła do prawie 37 stopni.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyinnamorata88 wrote:Wczorajszy test może faktycznie zalany
ale na dzisiejszym z rana pojawił się cień cienia, do tego tempka poszła w górę o prawie 0,3
teraz czekam spokojnie do @
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5150c119c46f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/499a9430f335.jpg
Dzisiaj 9dpo
ja cień widzę!
-
Inna, na drugim dzisiaj widać cien
na pierwszym widać biała krechę w miejscu testowej. Super, jest nadzieja!! Ostatnio wymiatasz z pozytywami 

W tym cykl nie miałaś zastrzyku ovitrelle?https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
innamorata88 wrote:Wczorajszy test może faktycznie zalany
ale na dzisiejszym z rana pojawił się cień cienia, do tego tempka poszła w górę o prawie 0,3
teraz czekam spokojnie do @
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5150c119c46f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/499a9430f335.jpg
Dzisiaj 9dpo
Ja cień widzę
mowiąc szczerze , większy niż na moim pierwszym teście pozytynym
dwurożność macicy.
cykle 31 dniowe.

27.10.2016 (+) beta 830,2
-
Ten cykl na sucho - zero clo, ovitrelle, dupka czy lutki:) tylko euthyrox i metformax:) szczerze od owu spisałam go na straty. Gdyby nie ten spadek temperatury z przed 2 dni to nawet bym nie wpadła na pomysł, żeby testować.bertha wrote:Inna, na drugim dzisiaj widać cien
na pierwszym widać biała krechę w miejscu testowej. Super, jest nadzieja!! Ostatnio wymiatasz z pozytywami 

W tym cykl nie miałaś zastrzyku ovitrelle?
bertha lubi tę wiadomość
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
innamorata88 wrote:Ten cykl na sucho - zero clo, ovitrelle, dupka czy lutki:) tylko euthyrox i metformax:) szczerze od owu spisałam go na straty. Gdyby nie ten spadek temperatury z przed 2 dni to nawet bym nie wpadła na pomysł, żeby testować.
Nie lepiej iść na betę w środę i potwierdzić ? Taniej to wyjdzie jak robienie testów
-
Nie wiem jakie testy kupujecie, ale ja mam takie za 4zl. Beta ok 35zl. Wiec patrząc ekonomicznie - w cenie bety mogę zrobić 8 testów. Poza tym wynik jest od razu bez czekania, wychodzenia z domu, kłucia. Takze mysle ze testy sa jednak prostsze na początku do zrobienia. Beta oczywiście dla potwierdzenia potem.panan12 wrote:Nie lepiej iść na betę w środę i potwierdzić ? Taniej to wyjdzie jak robienie testów
Ja bym oczywiście biegła na betę od razu po pozytywie, ale wiem ze innamorata woli dmuchać na zimne bo biochemy juz miała.
Aczkolwiek w domu mam z 15 testów ciążowych wiec moge szaleć.
zwrotów i tak nie przyjmują wiec trzeba wykorzystać
Dagn_ lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
cześć dziewczyny
przepraszam, że piszę nie w temacie wątku jednak tutaj jest duża aktywność a mi zależy na odpowiedzi.
jestem tu nowa, (4cs), i mam do Was pytanie.
W 14dc (cykle 30-31dni) byłam u gin, stwierdził brak dominujących pęcherzyków i zero szans na ciążę w tym cyklu. Temperatura na poziomie 36,4, potem 36,5, aż tu nagle w 16 dc 36,8 a potem 36,9 do dzisiaj.
Zupełnie nie rozumiem jak to możliwe? Jeśli był skok i jest wyraźna faza wyższych temp to znaczy że jednak owu była? Ale skąd jeśli pęcherzyki takie marne? Dodam tylko, że śluz płodny był 15dc czyli wtedy gdzie niby była owu.
Dopiero się uczę więc liczę na Was i Waszą wiedzę.
Za wszystkie z Was trzymam mocno kciuki a zafasolkowanym gratuluję i życzę spokojnej ciąży i duuuużo zdrówka!!
Monika
4cs - podobno bezowulacyjny jednak okazał się szczęśliwy!!
15.11.2016 - 34 dc - test pozytywny w dniu 30 urodzin mojego Męża!!

-
Jeśli lekarz widział brak pęcherzyków , to chyba ma rację. Temperatura się zmienia i śluz pod wpływem hormonow. I mnie też temperatura była obiecująca a nic nie wyszło, no ale nadzieja zawsze jest o nowe cykle. Życzę powodzeniamonika1991 wrote:cześć dziewczyny
przepraszam, że piszę nie w temacie wątku jednak tutaj jest duża aktywność a mi zależy na odpowiedzi.
jestem tu nowa, (4cs), i mam do Was pytanie.
W 14dc (cykle 30-31dni) byłam u gin, stwierdził brak dominujących pęcherzyków i zero szans na ciążę w tym cyklu. Temperatura na poziomie 36,4, potem 36,5, aż tu nagle w 16 dc 36,8 a potem 36,9 do dzisiaj.
Zupełnie nie rozumiem jak to możliwe? Jeśli był skok i jest wyraźna faza wyższych temp to znaczy że jednak owu była? Ale skąd jeśli pęcherzyki takie marne? Dodam tylko, że śluz płodny był 15dc czyli wtedy gdzie niby była owu.
Dopiero się uczę więc liczę na Was i Waszą wiedzę.
Za wszystkie z Was trzymam mocno kciuki a zafasolkowanym gratuluję i życzę spokojnej ciąży i duuuużo zdrówka!!
11 cykl starań -
Ja chyba naprawdę nie jestem normalna.
Chciałabym się Was dziewczyny zapytać, czy Wy też macie takie wahania nastrojów przy planowaniu powiększenia rodziny?
Ja nie mogę doczekać się, kiedy w końcu pojawią się 2 kreski na teście, marzę o tym, by przytulić swoje dziecko, a dwa dni później nie jestem pewna, czy to odpowiedni czas na bycie mamą? A bo może szef mnie wyroluje (tu, gdzie mieszkam kobieta w ciąży nie jest pod parasolem ochronnym), czy będę miała odpowiednią ilość pieniążków, czy będę dobrą mamą, czy będziemy szczęśliwą rodziną? Kurcze tyle pytań i wątpliwości.
Jak sobie z tym radzicie?





