PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nelly1507 wrote:aaa bo tak chciałam sprawdzić
sikam bez przerwy a mało co piłam .. aa głupia jestem
na dodatek mąż powiedział , że mi sie przytyło dość, bo się przestalam ruszać ;(
ahhpłakać i wyc mi się chce !! ;(
-
Rudzia wrote:A ja sie naczytalam o niskim progesteronie i jestem zalamana.. juz sobie wbilam w glowe ze nie bede mogla zajsc w ciaze..
mowilam ze trzeba czekac jeszcze nie wiadomo co sie dzieje, a jezeli cos sie dzieje to wszystko da sie wyprostowac w prosty sposob dziewczyny glowy do gory...bedzie dobrze
-
Dzis mnie boli brzuch na okres ale ani sladu a wczoraj pare plamek.. Czytalam ze pomimo niskiej temperatury moze to byc ciaza.. Sama nie wiem.. Bola mnie piersi, jestem zmeczona a jak wstaje to czuje sie slabo.. Nie wiem czy robic jutro test czy nie potrzebnie..
-
Rudzia wrote:Dzis mnie boli brzuch na okres ale ani sladu a wczoraj pare plamek.. Czytalam ze pomimo niskiej temperatury moze to byc ciaza.. Sama nie wiem.. Bola mnie piersi, jestem zmeczona a jak wstaje to czuje sie slabo.. Nie wiem czy robic jutro test czy nie potrzebnie..
-
Rudzia wrote:No niby nie.. Ale sie zalamie.. Jezeli ja na prawde nie moge miec dzieci? Kiedys lekarz mi to wlasnie powiedzial.. Ale przed staraniem o dzidzie to lekarz powiedzial ze wszystko okej i ze zyczy powodzenia..
-
Asha wrote:Tak ci powwiedzial? Ale czemu?
Okolo 4 lata temu mialam cyste na prawym jajowodzie.. Jajowod okrecic sie wokol wlasnej osi i byl bardzo zniszczony.. Mialam usuwana ja operacyjnie..Dlatego tak.. Ale mowie teraz jak bylam to lekarz powiedzial ze wszystko jest w porzadku..jestem mloda wiec sie wszystko zregenerowalo.. Ale sama nie wiem juz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2014, 20:18
-
Rudzia wrote:Okolo 4 lata temu mialam cyste na prawym jajowodzie.. Jajowod okrecic sie wokol wlasnej osi i byl bardzo zniszczony.. Mialam usuwana ja operacyjnie..Dlatego tak.. Ale mowie teraz jak bylam to lekarz powiedzial ze wszystko jest w porzadku..jestem mloda wiec sie wszystko zregenerowalo.. Ale sama nie wiem juz.
napewno kiepsko bylo cos takiego uslyszec
wspolczuje
-
Asha wrote:Oj to tulam
napewno kiepsko bylo cos takiego uslyszec
wspolczuje
Noale wtedy jeszcze nie myslalam o dzieciach, stwierdzilam ze najwyzej zawsze bede mogla adoptowac .. A teraz nie wyobrazam sobie po prostu nie moc miec dzieci.. Nie moc miec dziecka ktore bedzie moje, ktore bedzie przez 9 miesiecy pod moim sercem.. Zwlaszcza kiedy moj chlopak tez tego pragnie.. Chcialby miec coreczke.. Nawet nie wiecie jak ja bardzo chcialabym mu to dac..
-
Asha wrote:No to musi byc denerwujace, raz ze nie wiadomo kiedy owu, do cholery czekania, ciagnie sie to wszystko...a co gin powiedzial, ze wporzo jest?
To porażka:/ ale dobrze, że chociaż owulacja jest. Lekarze nie zwracali na to większej uwagi. Więc teraz jak zaczęłam jeszcze siebie obserwować i nie zauważam płodnego śluzu poszłam do kliniki leczenia niepłodności zrobić badania, żeby na starcie wiedzieć co i jak. W poprzednim cyklu robiłam badania i jutro z wynikami idę na wizytę. Sama się zastanawiam co mi lekarz powie.
-
Asha wrote:Po 3 latach, tez juz bys tak podchodzila chyba, ze po prostu i tak sie nie uda i luzik...i sobie porobie testy a co mi tam a @ i tak przyjdzie i tak ale i tak sobie zrobie, czemu nie? Rozumiesz o co mi chodzi?
Rozumiem... Ale trzymam kciuki, żeby ten cykl był inny i wywinął Ci plusika;)kluska lubi tę wiadomość
-
Rudzia wrote:No niby nie.. Ale sie zalamie.. Jezeli ja na prawde nie moge miec dzieci? Kiedys lekarz mi to wlasnie powiedzial.. Ale przed staraniem o dzidzie to lekarz powiedzial ze wszystko okej i ze zyczy powodzenia..
Rudzia bądź pozytywnie nastawiona. Niedawno była tu Fretka oświadczyć, że zostanie mamą i pisała, że była zrezygnowana i miała ten, jak się później okazało szczęśliwy cykl, za przegrany, bo lekarka powiedziała, że endometrium za małe, żeby móc w ciąże zajść, więc odpuścili z mężem i zdołowali trochę, a tu taka nowina POMIMO, ŻE LEKARZ POWIEDZIAŁ, ŻE NIE TYM RAZEM! Mocno ściskam i mam nadzieję, że się uda:)
-
Rudzia wrote:No
ale wtedy jeszcze nie myslalam o dzieciach, stwierdzilam ze najwyzej zawsze bede mogla adoptowac .. A teraz nie wyobrazam sobie po prostu nie moc miec dzieci.. Nie moc miec dziecka ktore bedzie moje, ktore bedzie przez 9 miesiecy pod moim sercem.. Zwlaszcza kiedy moj chlopak tez tego pragnie.. Chcialby miec coreczke.. Nawet nie wiecie jak ja bardzo chcialabym mu to dac..
ale nie mozesz sie poddawac...napewno bedzie dobrze...mierz od poczatku cyklu, jezeli twoj nastepny wykres bedzie jak ten to ja bym poszla do lekarza z wykresami, sciskam
-
bianka wrote:To porażka:/ ale dobrze, że chociaż owulacja jest. Lekarze nie zwracali na to większej uwagi. Więc teraz jak zaczęłam jeszcze siebie obserwować i nie zauważam płodnego śluzu poszłam do kliniki leczenia niepłodności zrobić badania, żeby na starcie wiedzieć co i jak. W poprzednim cyklu robiłam badania i jutro z wynikami idę na wizytę. Sama się zastanawiam co mi lekarz powie.
zaciskam
bianka lubi tę wiadomość
-
Coś czuję, że w tym cyklu owulka mnie odwiedzi w okolicach najbliższej niedzieli i z łóżka męża nie wypuszczę póki się nie powyprzytulamy:D a i do niedzieli potrenować trzeba będzie, żeby formę mieć na odpowiednim poziomie:D
Asha, Justinka lubią tę wiadomość
-
bianka wrote:Coś czuję, że w tym cyklu owulka mnie odwiedzi w okolicach najbliższej niedzieli i z łóżka męża nie wypuszczę póki się nie powyprzytulamy:D a i do niedzieli potrenować trzeba będzie, żeby formę mieć na odpowiednim poziomie:D
bianka lubi tę wiadomość