PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa nie mialam zadnych objawow, typowo jak przed miesiaczka. Zero boli jajnikow, zero boli podbrzusza i piersi. Czulam sie jak na poczatku cyklu. No ale twk zawsze mialam przed miesiaczka. Dopiero dwa dni po terminie poczulam delikatnie jajnik i zaczęły mnie bolec lekko piersi. Dwa dni pzniej robilam bete i byla okolo 400.
Wiem ze wiekszosc ma typowe objawy miesiaczkowe ale mozna tez nie miec kompletnie zadnych. Ciaza super zdrowa w takiej samej formie: zero ciągniec, boli , skurczy, dosłownie nic poza bolem powiekszajacych sie piersi. Nawet nie czulam skurczy na ktg:)))) Wszystkim zycze takiego zaciazenia i ciazy. Pozdrawiam. Acha, mam 37 lat:)))))kamka9319 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Sprawdze w nastepnym tyg:)
chcialam tylko zobaczyc czy nie mam owulacji przesunietej np mimo pozytywnego testu we wtorek i zrobilam test a ze z rej samej firmy mialam owulacyjne to nie zwrpcilan uwagi ktory biore:)
dziwi mnie to tylko zw dwa wyszly tak samo:/
adm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam wszystkie Panie
Mam nadzieję, że odnajdę się w Waszym pokaźnym gronie.
Zaczęliśmy z partnerem uprawiać seks bez zabezpieczenia 2 tyg. temu. Mam policystyczne jajniki i bardzo nieregularne cykle. Odkąd odstawiłam tabletki w marcu, miałam tylko 2 okresy- pierwszy z odstawienia, drugi po około miesiącu. Później cisza.. Zaczęłam łykać kwas foliowy, zrobiłam sobie prawie wszystkie potrzebne badania, byłam u ginekologa w środę i jakież było moje zdziwienie, kiedy powiedział mi, że niedawno musiałam mieć owulację (na jajniku była widoczna mała blizna po owu + niewielka ilość płynu w zatoce Douglasa). No i teraz dostaję małej paranoi i chyba sobie wkręcam, że mogę być w ciąży a to przecież mało prawdopodobne. Dostałam luteinę na wywołanie okresu, we wtorek będzie ostatnia dawka, sutki zrobiły się nieco tkliwe, podbrzusze delikatnie boli, podobnie jak przed okresem. 3 testy negatywne. Być może jest za wcześnie, ale najpewniej nie jestem w ciąży, mimo że bardzo bym chciała. -
jaskra wrote:Witam wszystkie Panie
Mam nadzieję, że odnajdę się w Waszym pokaźnym gronie.
Zaczęliśmy z partnerem uprawiać seks bez zabezpieczenia 2 tyg. temu. Mam policystyczne jajniki i bardzo nieregularne cykle. Odkąd odstawiłam tabletki w marcu, miałam tylko 2 okresy- pierwszy z odstawienia, drugi po około miesiącu. Później cisza.. Zaczęłam łykać kwas foliowy, zrobiłam sobie prawie wszystkie potrzebne badania, byłam u ginekologa w środę i jakież było moje zdziwienie, kiedy powiedział mi, że niedawno musiałam mieć owulację (na jajniku była widoczna mała blizna po owu + niewielka ilość płynu w zatoce Douglasa). No i teraz dostaję małej paranoi i chyba sobie wkręcam, że mogę być w ciąży a to przecież mało prawdopodobne. Dostałam luteinę na wywołanie okresu, we wtorek będzie ostatnia dawka, sutki zrobiły się nieco tkliwe, podbrzusze delikatnie boli, podobnie jak przed okresem. 3 testy negatywne. Być może jest za wcześnie, ale najpewniej nie jestem w ciąży, mimo że bardzo bym chciała.
Czyli kiedy była ta owulacja a kiedy robiłaś testy? -
No właśnie nie jestem w stanie określić kiedy była owulacja. Nie wiem, po jakim czasie zanika ten ślad na na jajniku po pękniętym pęcherzyku.. Muszę doczytać na ten temat
ja byłam przekonana, że miałam owulację koło 9-10 lipca, bo wtedy pojawiło się dwudniowe plamienie i kłucie jednego jajnika, ale narzeczonego wtedy nie było.. Nie mniej jednak od tego czasu nie pojawił się okres, a niby powinien, bo druga faza cyklu jest przecież stała... Ginekolog na usg zasugerował z kolei, że owulacja była bardzo niedawno- czyli minąłby około tydzień od niej- ale to z kolei za wcześnie na jakiekolwiek objawy. Pierwszy test zrobiłam jeszcze przed wizytą u gina, bo byłam zdziwiona, że nie zbiera mi się na okres po, jak mi się wydawało, owulacji. Później robiłam jeszcze w czwartek i wczoraj.. Bo nie mogłam wytrzymać z ciekawości.. Wiem, że to głupie.. Zapewne po odstawieniu luteiny pojawi się okres i te wszystkie objawy okażą się wytworem mojego mózgu
-
No właśnie wiem
załamki nie ma żadnej, po prostu dziwie się, że tak świruję.. A jestem osobą racjonalną i mam wiedzę sporą na temat fizjologii ciała kobiecego. Wiem, że 30% par zachodzi w ciążę w pierwszym cyklu starań i bardzo wątpliwe jest, żeby nam się to udało, z uwagi na moje PCO. Dlatego musiałam się gdzieś uzewnętrznić
Na szczęście nie będę miała możliwości w tym tygodniu zbadać sobie betaHCG, bo czeka mnie tydzień praktyk na 12-godzinne zmiany. Uważam, że to dobrze- w końcu się oderwę od myślenia i poczekam na okres po luteinie
Dzięki Olye!
-
Holandia. Bylam u lekarza kiedy prawdopodobnie poronilam i zbadal mnie doslownie "sluchawkami"
Przez tydzien bol jajnikow taki ze na zwolnieniu siedzialam, plamienia, bol krzyza niemilosierny... moj lekarz w Pl powiedzial ze ro w 80% bulo poronienie bo @ wtedy tez byla pozniej:/
teraz dzwonilam miesiac temu jak mialam pozytywne testy i plamilam to powiedzial Ze czesto ciaze sie nie utrzymuja dlatego testy warto robic dopiero po terminie @ i mam przyjsc najwczeaniej po 9 tyg:/
dzisiaj zastanawia mnie tylko to czy ta ostatnia @ noe byla plamieniem implantacyjnym... bo to byl jeden dzien normalnego ale nie obfitego krwawienia a na drugi dzien tylko plamienie:/
testy wyszly z ta cienka kreska, ale zrobilam ich mnistwo wczesniej i nigdy nie bylo widac nic;/
mozecie sie denerwowac ze pisze, ze sobie wkrecam ale od tego jest to forum chyba?
nigdy nie bede do konca obiektywna bo po prostu chce tej ciazy jak niczego w Zyciu
p.s i to noe sa tylko moje "wkrety". Moj facet powodzial mi dzisiaj koedy bralam prysznic ze otoczka w okol sutkow jest brazowa. spojrzalam w lustro i faktycznie jest, a to chyba tez moze byc objaw?adm