PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
madziaw88 wrote:NiecierpliwaKarolina, temp mi dziwnie idzie na dół..Za mało progesteronu?? Dziś idę do rodzinnego i bez skierowania nie wyjdę. I chyba niech mi da na progesteron jeszcze raz to zrobię w innej przychodni i wyniki jutro. Zaczynam się martwić..
Może tak być ze progesteron Ci spada -
madziaw88 wrote:NiecierpliwaKarolina, temp mi dziwnie idzie na dół..Za mało progesteronu?? Dziś idę do rodzinnego i bez skierowania nie wyjdę. I chyba niech mi da na progesteron jeszcze raz to zrobię w innej przychodni i wyniki jutro. Zaczynam się martwić..
Tak myślę o Twoich obawach...
Mi też temperatura utrzymuje się na niższym poziomie w porównaniu z zupełnym początkiem ciąży. (mierzę w ustach, styczeń temp ok 36,9; luty ok 36,
Rozmawiałam z lekarzem. Stwierdził, ze skoro nie ma plamień to jest ok.
Radzę Ci zbadać progesteron ale przy okazji jednak troszkę "wyluzować"
Delikatne wahania temperatury NIE MUSZĄ oznaczać niczego złego.
Ile dziewczyn ze stresu (przez takie właśnie wahania) przestały mierzyć temp. w I trymestrze.
Jak to mówi moja pani endokrynolog " Spokojnie...proszę się nie denerwować. Maleństwo już się uczepiło to tak łatwo sie nie puści "
A poza tym....co ma wisieć nie utonie.
W pierwszej ciąży (2009 r) miałam plamienia, brałam luteinę, leżałam a i tak ciąża obumarła....i to w 12 tc
Życie jest brutalne.
Tym bardziej głowa do góry!
Ps plamisz? coś Cię niepokoi?
-
Plus tego dnia taki, że od swojego rodzinnego dostałam skierowanie na TSH i FT4 jutro robię i wyniki nawet tego samego dnia. Byłam w laboratorium zapytać, czy na progesteron mam czekać do przyszłego piątku, powiedziałam w jakiej jestem sytuacji to nagle, że mogę zapytać w ten piątek.. dziwne.
Dziś idę do ginekologa po receptę na duphaston i może zrobi już USG i zobaczę pęcherzyk?
MMM Twój suwak liczysz od wyliczenia z fioletowej strony? Bo oni zaczynają wiek ciąży od ostatniej @ czy od wieku płodu?
Wszystkim testującym życzę powodzenia i żeby ręce się nie trzęsły a oczekującym cierpliwości i spokoju, zajmijcie się czymś co by czas zleciał.. -
madziaw88 wrote:Plus tego dnia taki, że od swojego rodzinnego dostałam skierowanie na TSH i FT4 jutro robię i wyniki nawet tego samego dnia. Byłam w laboratorium zapytać, czy na progesteron mam czekać do przyszłego piątku, powiedziałam w jakiej jestem sytuacji to nagle, że mogę zapytać w ten piątek.. dziwne.
Dziś idę do ginekologa po receptę na duphaston i może zrobi już USG i zobaczę pęcherzyk?
MMM Twój suwak liczysz od wyliczenia z fioletowej strony? Bo oni zaczynają wiek ciąży od ostatniej @ czy od wieku płodu?
Wszystkim testującym życzę powodzenia i żeby ręce się nie trzęsły a oczekującym cierpliwości i spokoju, zajmijcie się czymś co by czas zleciał..
Nie korzystam z wykresów i wyliczeń programu owu.
Ciążę liczę od początku ostatniej miesiączki.
A Ty?
-
madziaw88 wrote:NiecierpliwaKarolina, temp mi dziwnie idzie na dół..Za mało progesteronu?? Dziś idę do rodzinnego i bez skierowania nie wyjdę. I chyba niech mi da na progesteron jeszcze raz to zrobię w innej przychodni i wyniki jutro. Zaczynam się martwić..
Madzia tempka jest nadal bardzo wysoko! Nie martw się niepotrzebnie, bo to w niczym nie pomoże! I przede wszystkim przestań już mierzyć, bo nie ma sensu się denerwować. Czytałam na fioletowej stronie, że wahania temperatury mogą być takie, że do zawału doprowadzają. Jeśli nie masz skurczy i plamień to na spokojnie! Wszystko jest w porządkuMMM2016, madziaw88 lubią tę wiadomość
-
Ja mam termin @ na niedzielę, poniedziałek lub wtorek - czyli jestem jakieś 4-6 dni przed. No i to nie był pierwszy poranny. Ale pewnie mam zwidy... na zdjęciu nie widać nic. Zrobię w sobotę rano z pierwszego, to już mi powinno dać jakąś odpowiedź
Madzia, moje gratulacje!! jak się czujesz?