PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
diana102 wrote:no niestety dziewczyny te plamienia 3 dni przed to chyba jakieś zaburzenia były właśnie nadeszła
Diana może niedomoga ciałka żółtego i powinnaś zażywać luteine w II fazie.
Skorka...no tak to jest jak przez pare miesiecy od owu do kolejnej miesiaczki myślimy że możemy jeść za dwoje -
Byłam dziś na drugim monitoringu. Nadal są dwa niepęknięte pęcherzyki 24,7mm i 21,1mm. Mam nadzieję,że któryś w końcu pęknie. Boję się, że może wcale do tego nie dojść. Już jesteśmy troszkę z mężem zmęczeni staraniami, ale chyba trzeba będzie jeszcze dorobić uszy
Ssorka i diana trzymam kciuki za wasz kolejny cykl :*NiecierpliwaKarolina, diana102 lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
sskorka fajnie że masz dobry humor. Nowy cykl, więc od nowa zaczniesz starania. Dobry humor jest podstawą.
Shantelle życzę powodzenia w mierzeniu temperatury. Może dzięki temu ud Ci się zajść w ciążę. Ja nigdy z mierzeniem nie wytrwałam, wiem jedynie, że na początku ciąży miałam podwyższoną tak do 37,2...
madziaw88 mama napewno jest szczęśliwa, musisz o siebie dbać. Powiedz kiedy masz usg, kiedy zobaczysz maleństwo?
diana ja od czasu urodzenia dziecka zawsze przed @ mam plamienia, tak dzień, dwa wcześniej. Cykl może się zmieniać. Na przestrzeni lat widzę sama, że bóle się zmieniały, brzucha, krzyża, no i że każdy miesiąc jest inny.
NiecierpliwaKarolina jak się czujesz, mdłości minęły? Smak powrócił? -
Trzeba troche odpuscic bo inaczej zwariujemy. Maz mi powtarza ze wtedy jak byłam w ciąży to nic nie mierzylam nie liczylam, po prostu zaszlam. Chce mi psa sprawić żebym zajęła czymś głowę. Dajemy sobie ten cykl, albo dwa jeżeli nie wyjdzie pójdę na monitoring.
-
BitterSweetSymphony wrote:Byłam dziś na drugim monitoringu. Nadal są dwa niepęknięte pęcherzyki 24,7mm i 21,1mm. Mam nadzieję,że któryś w końcu pęknie. Boję się, że może wcale do tego nie dojść. Już jesteśmy troszkę z mężem zmęczeni staraniami, ale chyba trzeba będzie jeszcze dorobić uszy
Ssorka i diana trzymam kciuki za wasz kolejny cykl :*
Mi pecherzyk pękł jak miał 27mm więc trochę cierpliwości Jeśli nie jesteś pewna czy pęcherzyki pękają to poproś lekarza o zastrzyk na pęknięcie pregnyl lub ovitrelle -
Mia13 mój prawy jajnik czasem szwankuje ginekolog powiedział że jest trochę policystyczny ale lewy całkiem w porządku teraz ten prawy kłuje jak dostałam @ ale nie zawsze tak jest czasem w ogóle nie boli więc może w nowym cyklu będzie lepiej i nie będę się już tak nakręcać . Miesiączki mam regularne co najwyżej 1 dzień w jedną czy w druga stronę więc może problem nie jest aż tak duży
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 11:11
-
Witajcie, ja w pracy po L4, ehh, całkiem dobrze mi było w domu, bardzo odpoczęłam. A w pracy jak to w pracy, co chwilę ktoś coś..
sskorka, wg belly best friend dziś zaczaął się 7 tydzień ciąży, wiek płodu 3 tydzień. Na USG idę między 22-28.02, muszę się umówić bo chcę zabrać mężą.
Bitter, pęcherzyk na pewno pęknie, tymbardziej, że masz aż 2
Shantelle, mierz temp, mi się udało w 1 cyklu z termometrem, nie wiem czy jakoś to wpłynęło, ale owu tak samo mi wyliczyło jajeczkowanie na podstawie wykresu temp. jak i lekarz, a 2 aplikacje w telefonie 2 dni później, a zazwyczaj do nich się stosowałam..
Mia, dbam o siebie, 1 menadżerka bardzo podobno się przeraziła, że jestem na L4, na co koleżanka spokojnie jej powiedziała, że się zaziębiłam a myślała pewnie, że już na stałe poszłam na zwolnienie. Ogólnie po pierwszym USG chyba zacznę coś kombinować.. lekarz ostatnio się pytał czy przedłużamy dalej. Niech szukają kogoś na moje miejsce. W mojej pracy przez 8 godz muszę być cały czas dyspozycyjna, uśmiechnięta, czasem nie mam czasu zjeść bo ciągle ktoś coś chce. Bardzo mnie to w głębi ducha stresuje..
Margaretka, @ przyszła, szybko pójdzie i zaczną się nowe możliwośći
skorpionek, zrób test, ciekawe co tam wyjdzie
Miłego dnia wszystkim, ja jeszcze 5 godz pracy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2016, 13:06