PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Bitter pamiętaj: never give up! A do tego zachęcania faceta trzeba podejsc z humorem - u nas to chyba się sprawdza.
Teraz mój 4 cykl starań, ostatnio byłam mega załamana, ale szybko po rozpoczeciu nowego cyklu odzyskałam nadzieję i energię i tego też Tobie życzę. Wspieramy sie i będzie dobrze, spójrzmy na to wszystko jak na przygodę -
Dziewczynki a powiedzcie mi jak to wygląda z monitoringiem. W którym dniu cyklu najlepiej iść?
Bitter na monitoring idziesz do lekarza do którego chodzisz na NFZ czy tylko prywatnie?
Pytam z ciekawości. Mam nadzieję że zakończę starania niebawem. Ale jeśli się nie uda to chyba też pomyślę o tym.
-
sskorka24 wrote:Dziewczynki a powiedzcie mi jak to wygląda z monitoringiem. W którym dniu cyklu najlepiej iść?
Bitter na monitoring idziesz do lekarza do którego chodzisz na NFZ czy tylko prywatnie?
Pytam z ciekawości. Mam nadzieję że zakończę starania niebawem. Ale jeśli się nie uda to chyba też pomyślę o tym.
jestem świeżaczek w temacie monitoringu...w ostatnim cyklu byłam w zasadzie szczesliwie dniu w którym wyszedł mi pozytywny test owulacyjny wiec mogłam zobaczyć pecherzyk dominujący. W obecnym cyklu byłam w 11 dc widziałąm pecherzyk lekarz powiedział że za jakieś 4 dni powinien peknać a kolejną wizyte mam 3 dni po przewidywanej owu wiec jesli wiesz mniej wiecej kiedy masz owu to najlepiej iść zaraz przed nią zobaczyc czy faktycznie wyhodowało się pecherzyk a może dwa a może i trzy ;P i zaraz po owu żeby stwierdzic czy jest ten płyn zatoce douglasa -
Ja byłam w piątek, chciałam jeszcze przed owu sprawdzić czy właśnie jest pęcherzyk. Od piątku do nd testy owulacyjne były blade, w poniedziałek tłusta krecha. Wyliczył, że owu będzie pon, wt, w środę byłam na usg, pęcherzyka już nie było ale za to płyn w zatoce douglasa. POWODZENIA
-
Hej !
z góry przepraszam, że się nie odzywam,ale praca nie daje żyć
Byłam dziś u mojego ginekologa, bo martwiły mnie bóle brzucha po okresie i ogólnie cały mój okres. Powiedział mi,że mam dać sobie dwa miesiące na 'mocne' starania o malucha, a potem będziemy już stymulować owulacje (cokolwiek to znaczy).
Powiem Wam, że strasznie wątpię, że przez dwa miesiące się uda
Lekarz powiedział, że mam sobie odpuścić planowanie owulacji i wszystkie inne rzeczy, tylko te dwa cykle na spontana.. no i powiedział, że mam się na tym nie skupiać, z tym, że chyba nie umiem...
-
Szyszka you're right! I will never give up
Ssorka na monitoring chodzę prywatnie. Jeszcze nigdy nie byłam u ginekologa na NFZ.
O 19 byłam na pierwszej z 3 wizyt z monitoringiem. Są dwa pęcherzyki o zbliżonej wielkości: 14,6mm i 15,1mm. Gin powiedział, że ten mniejszy się wchłonie, a jak nie i dojdzie do zapłodnienia to mogą być bliźniaki
Dodam, że dziś test owulacyjny pokazał dwie tłuste krechy więc dziś ostro zaczynamy z mężem działaćmadziaw88, Szyszka1 lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Witajcie dziewczyny wpadłam tylko się przywitać. Ostatnio zasypiam, gdzie stoję. W dodatku alergia mnie męczy, kaszle jak gruźlik, a doszło już łzawienie oczu. Dobrze, że leki chociaż łagodzą te objawy, inaczej chyba wyplułabym płuca. Jutro wieczorem napiszę, więcej, no chyba, że w pracy się coś uda.
Trzymajcie się tam, mocno pozdrawiam.madziaw88 lubi tę wiadomość
-
Mia dzięki i nie daj się tej alergii. Ściskam
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Nie wytrzymalam i zrobilam o wczoraj o 21 test,wyszedl negatywny,mialam jakies bulgotania na dole brzucha,@powinna byc dzis jesli miec na mysli najkrotszy cykl,boli jak przed okresem brak.hmmm,tylko chodze ciaglee glodna,ochota na seks spadla no i tempka ciut w gore....nie wiem,nie wiem,...Wybuchowa niczym Etna
-
Dzieki. Chyba tez pomysle o monitoringu. Cos ostatnio mi ginekolog mowil ze jak nic nie wyniknie ze staran to skupimy sie na tym czy owulacja występuje. Tylko nie wiem czy u niego skoro normalnie chodze na nfz do niego. Zobaczymy. U mnie temperatura o 1 kreseczke nizej..
-
Hej
U mnie też smutno. Okres mam mieć dziś, jednak wczoraj wieczorem widziałam na papierze śluz lekko podbarwiony na brązowoua u mnie to początek okresu zawsze. Dziś czysto jednak po południu się wszystko rozchula. No i piersi w ogóle nie bolą.... Są takie ciężkie i większe ale to kwestia kiedy okres dostanę.
No nic, nowy cykl i nowe szansę. Trzeba się cieszyć.
-
Dziewczęta, kilka dni bólu i zaczynacie od nowa z nową siłą powodzenia życzę i trzymam mocno kciuki za ten Wasz cykl!! :*
p.s. mój kochany mąż z pracy ze swojego przydziału przywiózł mi kawę zbożową anatol, taki zadowolony, że zbożowa i specjalnie mi wziął a żeby to jeszcze było dobre :DWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 12:00
MamaFilipka, Margaretka89 lubią tę wiadomość
-
Madzia i Karolina powodzenie na pewno się przyda. Dzięki Wam
Dziś temperatura poszła w górę i doszedł ból jajników. Owulka stoi u mego progu :D Pewnie jak pojadę w sobotę na monitoring będzie już po. Mam nadzieję, że któryś z pęcherzyków grzecznie pęknie.
Shantelle i Margaretka nie bójcie żaby. Nie ten cykl, to kolejny. Dacie radę!
Madzia smacznej kawki życzę.Margaretka89 lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)