X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 7 marca 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem. Czekam.
    Ja to chyba bezpłodna jestem.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 7 marca 2016, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej ej ej Shantelle, cóż to za negatywne nastawienie??? Nie chcę czytać takich wiadomości od Ciebie!!! Skąd Ty jestes, bo chyba trzeba Ci tyłek dobrze zlać, żebyś głupot nie gadała.
    Nie myśl o sobie w ten sposób...
    Tulę Cię mocno :* przyjdzie na nas czas :) zobaczysz

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 7 marca 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, przepraszam, że po tylu dniach, ale czuję się kiepsko. Ciągle biegam załatwiam formalności, robię badania. Ciśnienie też raz wyższe, raz niższe. TSH mi ładnie spadło po euthyroxie z 2,86 na 1,71. ale ft4 wzrosło z 15,29 na 17,39 i w środę śmigam na kontrolę do lekarza. Udało mi się póki co uniknąć wyrwania zęba, nie jest w zatoce. Czekam na decyzję czu usuwać i zrobić miejsce dla 8-ki czy przeleczyć i zostawić. Nie mam na nic chęci, boli mnie ciągle głowa, miałam dziś wolne i tak było mi fajnie, nie znoszę swojej pracy. :(

  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 7 marca 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia, a już się dwnerwowalam, że razem z mleczakiem wytrwali Ci coś jeszcze skoro tyle nie pisałaś ;) ale dobrze, że się odezwałaś, widzę że nastroje u wszystkich dziś niedobre, jakiś biometryczne niekorzystny czy co... Hej. Do góry uszy... Myślałaś o tym, żeby zmienić pracę?? Tkwić w czymś, co nie przynosi spełnienia i satysfakcji nie jest przyjemne, widzę to po swoim mężu..
    Ale nie może jakoś znaleźć tej swojej drogi, jakiegoś zajecia, w którym by się odnalazł, a Ty myślałaś o jakiejś zmianie? A może to tylko chwilowe zachwianie spowodowane problemami zdrowotnymi? Ściskam mocno :) i przesyłam swoją energię :*

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 7 marca 2016, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mia pozdrawiam, bo ja wróciłam z L4 i normalnie w jakiś straszny młyn.


    Ja niestety mam obawy że chyba nie będę miała nigdy dzieci niestety.

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 7 marca 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety czasami przeszłość się o sobie przypomina :/

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 7 marca 2016, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie podoba mi się bardzo co mówisz Shantelle. Naprawdę jestem wyznawczynią zasady, że jak się w coś mocno wierzy, czegoś mocno pragnie, to jest łatwiej to osiągnąć... Nie można tracić sił, trzeba być wytrwałym i nie patrzeć wstecz. Owszem, uczyć się na błędach, ale te nauki brać do serca i patrzeć tylko w przyszłość. A najlepiej to żyć chwilą, co ma być to będzie... Chcesz rozsmieszyc Pana Boga? Opowiedz Mu o swoich planach...


    Uśmiechy poprosimy Shantelle :*

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Mia13 Ekspertka
    Postów: 543 65

    Wysłany: 7 marca 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle chyba faktycznie jakieś przesilenie wiosenne, ja ciągle śpiąca chodzę, głowa mnie boli. W sumie od czasu jak biorę euthyrox... ja akurat wierzę, że można osiągnąć cel. Wiele razy mi się to udało, dlatego powielę to co pisze Wianna CHCĘ, MOGĘ, OSIĄGNĘ. Chcę zmienić pracę, ale w sumie teraz kiedy staramy się o dziecko nie ma to sensu, bo chciałabym L4 i macierzyński. Obije z mężem ustaliliśmy, że nie wrócę już do tej pracy. To nie jest przelotne zawirowanie, płaca marnie, ludzi mało i człowieka tylko wykorzystują. Wolnego dać nie chcą, urlopu mam 40 dni, wiecznie trzeba się prosić...

    Wianna widzę, że Tobie kochana nastrój się poprawił, cieszy mnie to.

  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 7 marca 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie racja, nie ma co zmieniać teraz pracy, tylko wiesz... Zmęczenie psychiczne też nie wpływa dobrze na nasze staranka... Także moze pomyśl o urlopie zaległy, takim porządnym a jak nie da rady, to chociaż zwolnienie na jakieś przeziębienie, co by odpocząć, wyluzowac, zresetować się...

    U mnie zdecydowanie lepiej z samopoczuciem, mam taką pracę, że muszę być non stop pełna energii, staram się spędzać czas z ludźmi, którzy wnoszą cos pozytywnego do mojego życia i oprócz tego mam Was :) Także dobrze rokuje, choć wieczorami już w lozku leżąc, wtulajac się w męża myślę..o Dzidzi naszej..Ale cóż mogę zrobić. Myślę, że wszystko w naszym życiu dzieje się po coś, również te złe przygody, są po to by chwilę przystopować, pomyslec, zastanowić się... A co nas nie zabije, to nas wzmocni dziewczyny ;)

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 7 marca 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no jakieś moralesy Wam prawie przepraszam :D zabrzmiało jakbym miała ze sto lat i sie mądrze tu nad Wami :P wybaczcie :P

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 7 marca 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIA też miałam takie podejście do pracy jak Ty. Czekałam i wierzyłam że w końcu niebawem się uda i nie będę musiała tam chodzić. Ale poronilam w czerwcu i od tamtej pory 2 ciąży ani wody ani słuchu. Dokładnie taka sama sytuacja płaca grosze na urlop nie ma szans. I w końcu zaryzykowalam. W poniedziałek podpisuje umowę w nowej pracy, teraz jestem na wypowiedzeniu. Nie wytrzymalabym tam dłużej. Nie zamierzam znów się czymś zabezpieczać. Będzie co będzie. Jeżeli będą chcieli zelsac tam z góry nam małego aniołka to będziemy szczęśliwi. Damy sobie jakoś radę:) a może będę musiala trochę poczekać i popracować w Nowym miejscu też będzie dobrze :) i powiem Wam że czuję w końcu taki psychiczny luz. Nie stresuje się czy to już się udało czy może nie, co jutro będzie w pracy itp.

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 7 marca 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteście kochane :*

    wianna lubi tę wiadomość

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • skorpionek82 Autorytet
    Postów: 823 137

    Wysłany: 7 marca 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [url=http://naforum.zapodaj.net/f2c297063b71.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f2c297063b71.jpg .html]f2c297063b71.jpg[/url]

    sskorka24, Szyszka1, Foczka lubią tę wiadomość

    be2286637619c012de883c2f8744cba8.png
  • sskorka24 Ekspertka
    Postów: 333 76

    Wysłany: 7 marca 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionek czyżby kropek ?:) trzymam kciuki żeby następnym razem była ciemniejsza. To robiłaś rano czy teraz?

    1usamg7yo3h3sz6b.png

    pf0pxzdvu1j7ai74.png


    34bwyx8dzyzole6u.png
  • skorpionek82 Autorytet
    Postów: 823 137

    Wysłany: 7 marca 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rano ale w nocy dużo pilam i przed spaniem też dość dużo pilam☺

    Foczka lubi tę wiadomość

    be2286637619c012de883c2f8744cba8.png
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 7 marca 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionek, ten bladzioch to nie taki całkiem bladzioch :) widać go dobrze... :)

    Foczka lubi tę wiadomość

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • Shantelle Autorytet
    Postów: 2862 552

    Wysłany: 8 marca 2016, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za kropka!!

    Ja mam doła laski, za dwa dni mam mieć @ i raz jest ten śluz raz nie. Ja wam mówię, pewnie jest coś nie tak ze mną :(


    Najlepszego z okazji Dnia Kobiet moje kochane :)

    dqpr82c3ifg4d39u.png
    3jgx43r8ff2ms451.png
  • Vea Koleżanka
    Postów: 94 14

    Wysłany: 8 marca 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantele nie plec glupot!!Trzeba znalesc przyczyne i bedzie dobrze.Ja mam tez dola.Okresu dalej nie ma,cyce bola tak ze nie idzie wytrzymac....Nie moge sie na niczym skupic.Najchętniej przelezala bym caly dzien w lozku:-(

    Niedoczynnosc tarczycy,poczatki Hashimoto.
    19.03.2008 - Victoria <3
    08.04.2015 - Aniolek [*]
    11 cykl staran i 2 kreseczki!!!!:-)
  • Foczka Koleżanka
    Postów: 53 15

    Wysłany: 8 marca 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skorpionek82 - będzie się działo :) oj czekam aż sama ogłosisz że przyjmujesz winszowania

    Shantelle - ja nie wierzę w bezpłodność.... jesteś przemęczona i zrezygnowana, powinnaś się zrelaksować i odpocząć... jaki okres w miesiącach czy porach roku sprzyja Tobie i Twojemu libido najbardziej? Na ten najbardziej sprzyjający zachowaj siły na rozmnażanie... wyluzuj jak umiesz... znam tak wiele par które dopiero gdy położyły krechę na sobie, na powodzeniu, na staraniach, niektóre już były zapisane na in vitro... a tu... pach... i są rodzicami. BEzpłodny jest nasz kobiecy mózg, które jest doskonałym trucicielem naszego ciała zarządza funkcjami jak mu się zawidzi. Więc teraz afirmacja, modlitwa, medytacja, relaks, muzyka, spa.... i niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba :* SMILE :D Pogoda parszywa, ale w końcu Dzień Kobiet, Dzień Kobiet niech każdy się dowie, że dzisiaj jest Dzień Kobiet :D :D :D

    Foczka
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 8 marca 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shantelle jesteś w dołku bo @ blisko. Niemiło się przez to przechodzi, ale im szybciej rozpoczniesz nowy cykl tym szybciej ujrzysz kropka ;) Trzymaj się tam i pamiętaj, nie ma co się poddawać. Bądź silna. Stres i nerwy nie sprzyjają rozmnażaniu :D

    Skorpionek widzę drugą kreseczkę ;) Czekam na zieloną kropkę na wykresie :)

    Najlepszego dziewczęta!! Życzę Wam, aby wasi faceci mali i duzi o Was pamiętali i rozpieszczali :D

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
‹‹ 573 574 575 576 577 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ