PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
BitterSweetSymphony wrote:Wybaczcie dziewczyny. Wychodzi na to że jestem najgorszym gburem. Nawet nie przywitałam się z nowymi dziewczynami.
Agusza, Doronia, marta, offca, misiaimis, Kendra witajcie wśród nas!
Oczywiście Agusza, wianna i Shantelle zazdroszczę Wam, ale i z całego mojego serca gratuluję!!! Na swój sposób cieszę się razem z Wami.
Shantelle staram się chodzić do kościoła. Wiadomo, że wiara pomaga. Zajrzę do tej modlitwy.
Wszystkim dziękuję za wsparcie :* Chyba mam jeden z tych gorszych dni. Za dużo spadało na mnie przez ten rok. Choroba teściowej (nieuleczalny rak mózgu), śmierć babci, moje ZAWSZE złe wyniki moczu, teraz złe wyniki cytologii, niedoczynność tarczycy i te nieszczęsne niepękające jajeczka
To dużo za dużo, ale pewnie może być jeszcze gorzej.
Wianna w niedzielę mąż zrobił mi zastrzyk z Pregnylem (5000j). We wtorek okazało się, że nie pęcherzyki nie popękały. Zostały dwa o takiej samej wielkości (3cm na 2cm). Pewnie znów zrobią się z nich torbiele.
Ech w życiu nie przypuszczałam, że będę się modlić o owulacje. To taki cios w serce dla kobiety. Być niepłodną... Zawsze chciałam mieć dzieci. Dwójkę minimum, a teraz nie mogę spłodzić drugiego. Dobrze, że mam moją najukochańszą córeczkę. Bez niej już dawno leżałabym w grobie.
Kendra widzę że też masz cykle stymulowane Pregnylem. Też masz LUF??
Witaj kochana, ja też się nie witalam z wami, i nie jesteś żadnym gburem kochana masz to szczęście ze masz już Córeczkę i jestem tego zdania że jak już Ci się udało to drugi raz tez się uda prędzej czy później. A my co mamy powiedzieć jak nawet Z pierwszym mamy kłopot zajść także głową do góry
-
Doronia, dobrze mówisz - nowy cykl nowa nadzieja chociaż dopóki miesiączki nie ma to różnie może być
Trzymaj się kochana i pamiętaj że nic nie dzieje się bez przyczyny:) no i nie ma tego złego..Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Shantelle wielkie gratulacje Ile się staraliście?
BitterSweetSymphony też się długo staram 15 miesięcy-16 cykli i też czasami mam dość. Mam już syna 7 letniego i czasami żałuje że nie staraliśmy się wcześniej, może nie było by takiego problemu. Ale niestety czasu nie cofnę. Kochana nie jesteś tutaj sama Każdy ma gorszy dzień, ja też miałam taki jeszcze wczoraj. Ale musimy być silne i walczyć. Bo jak nie my to kto Trzymam za Ciebie kciuki i wierze że nam też się w końcu uda MUSI -
agusza wrote:Doronia, dobrze mówisz - nowy cykl nowa nadzieja chociaż dopóki miesiączki nie ma to różnie może być
Trzymaj się kochana i pamiętaj że nic nie dzieje się bez przyczyny:) no i nie ma tego złego..
Nadzieji już nie mam bo wiem że wredota zarazprzyjdzie Masz racje nie ma tego zlego i tego się trzymajmy -
https://naforum.zapodaj.net/d7bce71027c4.jpg.html
Pierwsze zdjęcie z 6,30 w sensie test
i drugie
https://naforum.zapodaj.net/9d884a4f4e83.jpg.html
przed 9 robiony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2016, 22:02
Margaretka89 lubi tę wiadomość
-
Shantelle wrote:https://naforum.zapodaj.net/d7bce71027c4.jpg.html
Pierwsze zdjęcie z 6,30 w sensie test
i drugie
https://naforum.zapodaj.net/9d884a4f4e83.jpg.html
przed 9 robiony.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Shantelle wrote:https://naforum.zapodaj.net/d7bce71027c4.jpg.html
Pierwsze zdjęcie z 6,30 w sensie test
i drugie
https://naforum.zapodaj.net/9d884a4f4e83.jpg.html
przed 9 robiony.
Piękne, tłuściutkie dwie kreseczki Spokojnej ciąży Ci życzę I niczym się nie przejmuj Wszystko będzie dobrze, jak kreseczki takie piękne to beta będzie jeszcze piękniejsze -
Mnie bolały jajniki, brzuch jak na okres i krzyż. Natomiast piersi z dnia na dzień bolały mniej, jednak są inne za to niemiłosiernie bolą mnie hmm wargi, na dole normalnie tak ciągnie. Czasami jajnik zakuje, mam problemy ze snem, w sumie wstaje się spoko. I tak tyle z objawów, śluz mam biały ale nie jakoś dużo, w sumie takie nitki jak przed okresem...
-
Shantelle ja też z niecierpliwością czekam na Twoją betę
A u mnie chyba powoli organizm zaczyna ogarniać ze jest w ciąży. Zaczęły mnie od wczoraj boleć piersi ale to bardzo bardzo. Zgagę mam i ciągle popłakuje. Wczoraj zapomniałam kupić jajka w sklepie to mnie tak ruszyło ze nie mogłam się uspokoić hehe i ciągle niestety ten ból brzuchaCukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Shantelle wrote:Hej
Dziś zrobiłam test rano i już wyszły grube krechy, jadę na krew, wstałam wcześniej, udało się, ale to będzie ciężki y:)
Brawo !!! Ogromne gratulacje. Teraz dbaj o siebie i maluszka :-*Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1