PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Justinka wrote:Witam się i ja po dłuższej przerwie
kluska- przykro mi z powodu wypadku, oby mimo tego cykl nie był stracony i zakończył się zieloną kropką
MalaCzarna - też wszystko ze mnie wypływa po i nie ukrywam denerwujące to jest ale ufff dobrze, że to nie tylko ja tak mam, bo też myślałam że ze mną coś nie tak jedynie co ja po stosunku leżę/śpię na brzuchu, ponoć to pomaga zresztą tak mi jest wygodniej niż z nogami w górze
Mam do Was pytanie, patrząc na mój wykres.. myślicie że jestem przed owu czy była ona jednak 11dc? Oby nie, bo serduszek nie było - mąż w delegacji
Jeżeli chodzi o śluz to mam z nim problem, mam go nie wiele, a póki co typowo płodnego nie zaobserwowałam... bardziej był lepki, kremowy, grudkowaty, niż rozciągliwy... Dziś zrobię test owu bo tylko jeden mi został z poprzedniego cyklu -
nick nieaktualnyJustinka wrote:Witam się i ja po dłuższej przerwie
kluska- przykro mi z powodu wypadku, oby mimo tego cykl nie był stracony i zakończył się zieloną kropką
MalaCzarna - też wszystko ze mnie wypływa po i nie ukrywam denerwujące to jest ale ufff dobrze, że to nie tylko ja tak mam, bo też myślałam że ze mną coś nie tak jedynie co ja po stosunku leżę/śpię na brzuchu, ponoć to pomaga zresztą tak mi jest wygodniej niż z nogami w górze
Mam do Was pytanie, patrząc na mój wykres.. myślicie że jestem przed owu czy była ona jednak 11dc? Oby nie, bo serduszek nie było - mąż w delegacji
Jeżeli chodzi o śluz to mam z nim problem, mam go nie wiele, a póki co typowo płodnego nie zaobserwowałam... bardziej był lepki, kremowy, grudkowaty, niż rozciągliwy... Dziś zrobię test owu bo tylko jeden mi został z poprzedniego cyklu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny za błyskawiczne odpowiedzi Szyjki nigdy nie badałam... testy robiła, ale już mam dość, bo co z tego że niby wiedziałam kiedy owu i serduszka były jak i tak nic z tego więc teraz już nie kupowałam... a ze śluzem zawsze był problem, chociaż jak już był ten płodny to raczej byłam wstanie go określić i był zrobię test to może coś się wyjaśni..
-
Justinka wrote:Dzięki dziewczyny za błyskawiczne odpowiedzi Szyjki nigdy nie badałam... testy robiła, ale już mam dość, bo co z tego że niby wiedziałam kiedy owu i serduszka były jak i tak nic z tego więc teraz już nie kupowałam... a ze śluzem zawsze był problem, chociaż jak już był ten płodny to raczej byłam wstanie go określić i był zrobię test to może coś się wyjaśni..
-
nick nieaktualnyJustinka wrote:Dzięki dziewczyny za błyskawiczne odpowiedzi Szyjki nigdy nie badałam... testy robiła, ale już mam dość, bo co z tego że niby wiedziałam kiedy owu i serduszka były jak i tak nic z tego więc teraz już nie kupowałam... a ze śluzem zawsze był problem, chociaż jak już był ten płodny to raczej byłam wstanie go określić i był zrobię test to może coś się wyjaśni..
-
Ja obserwuje 8 cykl... w każdym miałam owu 14-15 dc, natomiast nie wiem co się podziało w poprzednim cyklu że chyba miałam 11dc albo był bezowulacyjny już sama nie wiem.. więc idąc za tropem... spodziewam się że w tym cyklu też może być wcześniej... a teraz dziwny jest ten skok 12dc chciałam teraz zatestować, ale ten mocz jakiś mętny był, jakby jeszcze z pozostałościami z nocy no nic czekam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MalaCzarna wrote:Mi się jednak wydaje że jeszcze jesteś przed ale nie jestem ekspertką w tej dziedzinie więc mogę się mylić.
Oj bardzo bym chciała, żeby jednak cykle wróciły takie jak były wcześniej i owu była jutro lub w sobotę.. to nasz 8cs i szczerze jestem już załamana wiem, że są dziewczyny które starają się sporo dłużej.. ale ja jakoś już teraz bardzo przeżywam... zobaczymy co los przyniesie..
-
nick nieaktualny
-
ja tez odłączam do nieceirpliwych. u mnie w tym cyklu bardzo ubogo z zserduszkowaniem....podziwiam Asha za ilość serduszek u Ciebie
dzis byłam u gina bo sie okazało ze moj maz dostał jakis krosteczek...hmmmm kiedys je miał jak miałam grzybka wiec poleciałam do gina na kotorle.
wg niego tak na oko nic mi nie jest, zrobił tez usg, mówił ze lewy jajnik u mnie więcej pracuje niż prawy (co zresztą potwierdzają odczuwane przeze mnie bóle własnie lewego jajnika).sluz mam mleczny i dosc duzo...
dał mi jakiejs trzy globulki i pimafucort - i kazał nam współżyc pomiedzy globulkami aby sie wzajemnie wyleczyc (nie jest powiedziane ze jest infekcja, no ale tak na wszelki wypadek). a za 2 dni na urlop wyjezdzamy, i nie chciałam zeby odczas urlopu mi sie cos rozwinęło, wiec zapobiegawczo będzie sie leczyc.
pobrał mi tez cyto bo miałam ponad rok temu robioną...
o ciązy wiadomo ze jeszzce nic nie widac....kazał sie obserwować i test za tydzień zrobic (w sobotę 26.07 spodziewana @).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:19
-
nick nieaktualny
-
MałaCzarna - ty jesteś chyba 15dc? ja dzis 20dc... myślę ze nie wytrzymam do 26 lipca, bo wtedy mam termin @ i zatestuję testem 10mIU 2 dni wcześenij
wiem ze mam nikłe sznase, bo serduszka były u mnie tylko dwa, ale w tym jedno dokładnie w owulację powietrdzoną bólem jajnika i testem owu i to mi daje płomyczek nadziei ....MalaCzarna lubi tę wiadomość