X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie PIERWSZE OBJAWY
Odpowiedz

PIERWSZE OBJAWY

Oceń ten wątek:
  • angi_o Ekspertka
    Postów: 195 50

    Wysłany: 15 lipca 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po nadziei, dziś duży spadek tempki, czyli @ już tam gdzieś się czai. U mnie bez inseminacji nie mam na co liczyć, więc tylko niepotrzebnie robiłam sobie nadzieje :(

    zrp0egz2shs65ya0.png
    24.11.2018 1 IUI :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 15 lipca 2016, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana trzeba mieć nadzieje. Mi 9 lat temu powiedzieli ze nie będę mogła mieć dzieci. A teraz mój cud ma ponad 7 lat :)

    Goha, angi_o, Rudzik lubią tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Goha Koleżanka
    Postów: 49 0

    Wysłany: 15 lipca 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny czy któraś z Was może tak miała. Jestem po owulaji czuję się dziwnie nigdy tak nie miałam. Wczoraj podczas jazdy samochodem tak mnie mdlilo ze myślałam że nie dojadę. Później powtórka wieczorem. Dziś rano spokój narazie też okaże się wieczorem jak narazie jest tylko pobolewanie podbrzusza od czasu do czasu. Zawsze bolał mnie prawy jajnik przy owu A teraz pierwszy raz lewy bolał.

  • angi_o Ekspertka
    Postów: 195 50

    Wysłany: 15 lipca 2016, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 mamy synków z tego samego roku :). Nam się udało wtedy po 4 latach starań. Teraz trwa to już ponad 5 i nic. Wszystkie badania w normie, tylko wrogość śluzu mi wyszła i to jest u mnie przeszkodą, okazało się też że mąż ma bardzo słabe wyniki i teraz to już w ogóle załamka, bo nie wiem czy z jego wynikami jest sens podchodzić do inseminacji, dziwne że ma aż tak słabe wyniki bo zawsze były idealne a teraz taka drastyczna zmiana, jakby to była pomyłka.

    zrp0egz2shs65ya0.png
    24.11.2018 1 IUI :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 15 lipca 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja nic nie czuję tylko ból gardła (raczej to nie zgaga)
    i ból brzucha jak na okres

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 15 lipca 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - ja miałam objawy dopiero od 4 tygodnia ciąży ;)

    angi - u nas synek był niespodzianką, tak niespodziewanie zaszłam w ciążę zaraz po przeprowadzce. A teraz staramy się 2 lata bez pomocy lekarskiej i pół roku z pomocą lekarską. Mam PCOS, podwyższone hormony męskie, wysokie LH i insulinooporność. 8 lat temu to miałam wagę prawidłową, a teraz niestety i pewnie to też jest główną przyczyną cykli bezowulacyjnych. Dodatkowo progesteron bardzo niski.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 15 lipca 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:
    marciaa - ja miałam objawy dopiero od 4 tygodnia ciąży ;)

    angi - u nas synek był niespodzianką, tak niespodziewanie zaszłam w ciążę zaraz po przeprowadzce. A teraz staramy się 2 lata bez pomocy lekarskiej i pół roku z pomocą lekarską. Mam PCOS, podwyższone hormony męskie, wysokie LH i insulinooporność. 8 lat temu to miałam wagę prawidłową, a teraz niestety i pewnie to też jest główną przyczyną cykli bezowulacyjnych. Dodatkowo progesteron bardzo niski.

    ja to chyba nawet owu nie miałam ;p

  • Stefania 89 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 15 lipca 2016, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    Dziewczyny, w tym cyklu miałam HSG, dziś jestem ósmy dzień po owulacji i bardzo bolą mnie piersi - przy dotyku i bez, pod prysznicem itd. Nie zauważyłam, by się powiększyły, ale bardzo bolą.. Myślicie, że już ósmego dnia po owulacji mogłabym odczuwać ból piersi, gdyby się udało...?

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 15 lipca 2016, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marciaa - to tak jak u mnie. Z miesiąca na miesiąc owulacji brak, a jak się uda po tych zastrzykach we wrześniu to pewnie armagedon będę miała w organizmie :)

    Stefania - kobiety czasami odczuwają ból piersi zaraz po zagnieżdżeniu. Zarodek się zagnieżdża od 5 do 12 dpo, więc jest duża szansa że się udało :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 15 lipca 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 - a jak Cię lekarz leczy na obniżenie męskich hormonów?

    Ja kiedyś wiadomo piguły i wg lekarza mam je brać do menopauzy z przerwami na ciążę. Drugi lekarz mnie leczył starydami... po których czułam się fatalnie i tyłam i puchłam. A teraz nie chodze do żadnego lekarza tylko biorę ovarin i co? I czuję się najlepiej od zawsze, choć niedługo się wybiorę na badanie testosteronu, żeby sprawdzić, czy go mio-inozytol trzyma w ryzach.

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 16 lipca 2016, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Póki co mam brać tylko metformax, końską dawkę kwasu foliowego, witaminę D3. A w sierpniu zaczynam branie zastrzyków z hormonem FSH, ponieważ LH nie da się obniżyć, a można zwiększyć FSH wyrównując stosunek tych dwóch hormonów. Zapewne gdybym straciła na wadze to i hormony troszkę by się obniżyły.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 16 lipca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja właśnie tak biore wit D3, kwas foliowy, ovarin. I tak jak zawsze byłam obsypana od wysokiego testosteronu, tak teraz nie jestem. Nie wiem, ale ten inozytol chyba działa cuda. Z nim wykres mam całkiem spoko i schudłam jakieś 2kg jedząc wszystko i dużo. Myslę, że jakbym jakas diete wprowadziła to jeszcze bym schudła. A metformina niestety nie działała na mnie... choc gin przepisywal mi jej coraz wyzsze dawki i brałam w zasadzie tyle co moj ojciec na cukrzyce :(

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 17 lipca 2016, 01:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zobaczę jak metformax na mnie zadziała, bo póki co mam biegunki po nim, ale to podobno normalne, i jak zjem więcej to mnie mdli. Jestem zmuszona jeść mniejsze ilości aby dobrze się czuć :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 17 lipca 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamiętam, że pierwszy tydzień jak zaczęłam brać glucophage (metformina) to ledwo co jadłam bo też miałam mdłości. Biegunek nie. Mąż był wściekły bo jest kucharzem a mi nic nie smakowało... to już taki lek - trzeba go przyswoić :)

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 18 lipca 2016, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może nawet i lepiej będę mniej jadła i szybciej schudnę :D chciałabym mieć męża kucharza :D

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Kaczusia Koleżanka
    Postów: 48 6

    Wysłany: 18 lipca 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam Dziewczyny :) Ja poki co po owulacji i mam bol piersi nabrzmialy i taki promieniujacy bol. pobolewaja mnie tez jajniki tak pulsujaco. Chodze czesciej siku,ale to bardziej takie cisniecie na pecherz . Mam nadzieje ze sie udalo.

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 19 lipca 2016, 01:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile jesteś dni po owulacji??

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Kaczusia Koleżanka
    Postów: 48 6

    Wysłany: 19 lipca 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) 6 dni po owulacji. objawy mialam juz okolo 2,3 dni po. Dzisiaj w sumie piersi mniej bolaale podbrzusze tak pulsuje lekko i sikam ale tak srednio czesto. Oby sie udalo. bardzo chce mi sie tez pic,suchosc w ustach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 20:34

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 20 lipca 2016, 03:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagniezdzenie następuje od 5 do 12 dpo te objawy wcześniejsze musiały być spowodowane czymś innym. Na test poczekaj jeszcze ok tygodnia. Jeśli nie będziesz mogła wytrzymać to za 3 dni możesz zrobić betę:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • misia6684 Koleżanka
    Postów: 64 9

    Wysłany: 20 lipca 2016, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czasami tu zagladam :) Niestety nie wiem kiedy miałam.owulacje, bo nie sprawdzalam w tym miesiącu . Prawdopodobnie było do 16 dnia cyklu jak zawsze. Oznacza to ze jestem 7 dpo a przytulalimsmy się tak często ze nie ma szans się nie wsstrzelić Od kilku dni boli mnie głowa mam wilczy apetyt, a dzisiaj prawie się poplakalam, bo obiad mi nie wyszedł. Nie wiem co o tym myśleć. Owulacje mogłam mieć wcześniej ale nie wiem czy testowac bo się boje rozczarowania

    3jgxyx8dbuwo9swm.png
‹‹ 713 714 715 716 717 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ