PIERWSZE OBJAWY
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny !
Mało się udzielam, ale czytam wiele Waszych wypowiedzi i trzymam za każdą z Was kciuki !
My w tym cyklu stwierdziliśmy z narzeczonym, że odpuszczamy staranie, kalendarzyk... Ale ja nie umiem. Obiecałam, że nie będę myśleć o temperaturze i śluzie, choć dziś żałuję, że odpuściłam. ;(
14 dc było serduszkowanie, 15 dnia pojawił się płodny śluz. Wieczorem sprawdziłam szyjke: mięciutka i wysoko. Śluz utrzymywał się do 17 DC.
Dziś jest 26dc.
Wcześniej miałam cykle co 26-29 dni.
We wcześniejszych cyklach czułam wszystkie możliwe objawy... Teraz nie czuje prawie nic..
Jedynie brodawki pociemnialy strasznie, siusiam aż za często i ziewam non stop, a podnieść się z łóżka też jest mi ciężko.
Myślicie, że jest szansa, by w tym cyklu doszło do zapłodnienia ? Jest sens, bym robiła test ciążowy ? -
Tyłozgięta wrote:Powiem szczerze ze narazie nie mamy za bardzo mozliwosci, maz w kazdym miesiącu wyjezdza w delegacje nigdy dokladnie nie wiedzac na ile i kiedy. Umowe ma do konca roku potem zamierza zmienic prace. Ciezko byloby umowic jakaś wizyte dla nas. Dlatego do konca roku chce jeszcze poprobowac na wlasna reke, ewentualnie z pomoca ginekologa, a na dokładniejsze diagnozy musze troche poczekać
Nie musicie iść razem. Idziesz sama rozmawiasz dostajesz skierowanie dla męża na badania i jak jego wyjdą ok to dopiero bada się kobieta.Tyłozgięta lubi tę wiadomość
-
Tyłozgięta wrote:A moze ja to jednodniowe plamienie sprzed tygodnia powinnam brać za okres ? Teraz zaczelam wydzielac duzo bialego sluzu..
Daj znać po wizycie.Tyłozgięta lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Jak będę po wizycie to dam wam znać jak mój ginekolog się do tego ustosunkował. Ehh teraz dopadła mnie jakaś infekcja intymna, a test owu wczoraj pozytywny i mocne kłucie jajnika. Zwariuje chyba. I nici z przytulania. Poprzedni cykl bezowulacyjny, teraz infekcja. Jestem wściekła. Pierwsza infekcja od jakiś trzech lat... tyle spokoju bylo. Lecę zaraz po lactacyd, clotrimazolum i może jakieś globulki bez recepty... może polecicie jakieś preparaty na infekcje?
-
Justyna.Optyk wrote:Hej dziewczyny !
Mało się udzielam, ale czytam wiele Waszych wypowiedzi i trzymam za każdą z Was kciuki !
My w tym cyklu stwierdziliśmy z narzeczonym, że odpuszczamy staranie, kalendarzyk... Ale ja nie umiem. Obiecałam, że nie będę myśleć o temperaturze i śluzie, choć dziś żałuję, że odpuściłam. ;(
14 dc było serduszkowanie, 15 dnia pojawił się płodny śluz. Wieczorem sprawdziłam szyjke: mięciutka i wysoko. Śluz utrzymywał się do 17 DC.
Dziś jest 26dc.
Wcześniej miałam cykle co 26-29 dni.
We wcześniejszych cyklach czułam wszystkie możliwe objawy... Teraz nie czuje prawie nic..
Jedynie brodawki pociemnialy strasznie, siusiam aż za często i ziewam non stop, a podnieść się z łóżka też jest mi ciężko.
Myślicie, że jest szansa, by w tym cyklu doszło do zapłodnienia ? Jest sens, bym robiła test ciążowy ?
Widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja czekam na @,wczoraj ból brzucha prawie cały dzień, dziś plecy ale co dziwne tylko z lewej strony. Czekam... Na rozwój wydarzeń, choć nie powiem ciągle mam nadzieje.
Myślę że jutro rano powinnaś zrobić test. Trzymam kciuki ♥️ -
Ja po pracy nie wytrzymalam i poszlam po test. Zrobilam dwa oba negatywne. Tydzien po terminie, wiec wynik raczej pewny. Nawet sie nie nastawialam na pozytywny ale teraz martwie sie tym brakiem okresu.Niedoczynność tarczycy-letrox50
Tyłozgięcie macicy
Starania od sierpień 2018
25 lat
Krwawienia owulacyjne -
Tyłozgięta wrote:Ja po pracy nie wytrzymalam i poszlam po test. Zrobilam dwa oba negatywne. Tydzien po terminie, wiec wynik raczej pewny. Nawet sie nie nastawialam na pozytywny ale teraz martwie sie tym brakiem okresu.
Daj potem znać co ginekolog powie Ci na to wszystko... Coś musiało się rozlegulowac. Pytanie tylko skąd te przeboje -
Tyłozgięta kurcze tydzień po termimie kilka testów, więc któryś chyba by pokazał. Coś ci się pewnie rozregulowało niestety Daj znac co powoe lekarz :*[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Zalania jak bostonka? Dłonie i bomble już nie swedzą?
Tyłozgięta czekamy z niecierpliwością.
MalinovaJa moze zatestuj jutro z porannego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 18:10
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Nie swędzi juz jakies 3 dni ale ślady jeszcze mam. Stary się ze mnie śmieje ,że jestem pryszczol bo na czole to z 15 dużych takich miałam.
Ciągle boli mnie brzuch, jak przestanie to na pół godziny i od nowa kilka godzin. Czasami jak na okres,ale głównie prawa strona jakby jajnik, ciągnie i boli w pachwinie aż do kolana. Czasami jest tak z lewej strony ale to jakies pół godziny dziennie tylko i dużo słabiej boli, bardziej jednak ta prawa strona .MalinovaJa, Lucy2323 lubią tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Nie wiem czy jest sens... Mam. Wrażenie że w nocy już przyjdzie @. Plecy mnie bolą okrutnie, ale z lewej strony tylko. No i brzuch... Pewnie zaraz zacznie się potop... Szkoda... Ale już nie mam złudzeń. Do tego ta @ będzie chyba jakaś epicka ☹️ skoro tak się zapowiada ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 18:43
-
Właśnie wrocilam od ginekologa. I w sumie wiem tyle co i przed wizyta... powiedzial ze ciazy nie widzi, nie jest w stanie okreslic fazy cyklu nawet. Dostalam skierowanie na jeden dzien do szpitala na badania wszystkich hormonów i dokladne badania narzadow i badanie krwi na obecnosc ciąży zeby ja ostatecznie wykluczyc. Chyba umre z niepewnosci do tego czasu. Jestem cała w nerwach, niedawno mialam badania hormonow i byly w porządku eh. Jestem zalamanaNiedoczynność tarczycy-letrox50
Tyłozgięcie macicy
Starania od sierpień 2018
25 lat
Krwawienia owulacyjne -
Słuchaj nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Będziesz miała zrobiony komplet badań i wtedy może znajdą przyczynę wkońcu bedziesz spokojniejsza.
Kiedy zamierzasz zgłosić się do szpitala?[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
nick nieaktualnyHej, ja dzisiaj powinnam dostać @ ale nie przyszła . W pracy nie wytrzymałam i zrobiłam test, niestety negatywny. Ale w tym mc było jakoś inaczej . Raz, ze cykl monitorowany a z innej strony nie miałam typowego PMS , tydzień temu bardzo doskwierała mi senność . Od wczoraj bardzo bolą mnie piersi . Dzisiaj mam nabrzmiały brzuch, ze musiałam rozpinać spodnie. Brzuch niby czasami pobolewa ale chwila i puszcza . Śluz biały, wodnisty. Jutro planuje zrobić test z porannego testu ale nie wiem czy sens. Czy któraś z Was tak miała ze w dniu spodziewanej @ popołudniowy test negatywny a z porannego pozytywny ?
-
Tyłozgięta wrote:Właśnie wrocilam od ginekologa. I w sumie wiem tyle co i przed wizyta... powiedzial ze ciazy nie widzi, nie jest w stanie okreslic fazy cyklu nawet. Dostalam skierowanie na jeden dzien do szpitala na badania wszystkich hormonów i dokladne badania narzadow i badanie krwi na obecnosc ciąży zeby ja ostatecznie wykluczyc. Chyba umre z niepewnosci do tego czasu. Jestem cała w nerwach, niedawno mialam badania hormonow i byly w porządku eh. Jestem zalamana
MalinovaJa, Zlaania1 lubią tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Ide za tydzien we wtorek, tez z jednej strony sie ciesze bo moze w koncu okaże sie co i jak ale stres jednak jest, zaczely mi chodzic juz czarne mysli po glowie ze moze okazać się ze nie moge miec dzieci z jednej strony chcr wiedziec co sie dzieje a z drugiej sie bojeNiedoczynność tarczycy-letrox50
Tyłozgięcie macicy
Starania od sierpień 2018
25 lat
Krwawienia owulacyjne -
MalinovaJa wrote:Oczywiście że jest szansa ♥️ szansa jest zawsze!
Widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji. Ja czekam na @,wczoraj ból brzucha prawie cały dzień, dziś plecy ale co dziwne tylko z lewej strony. Czekam... Na rozwój wydarzeń, choć nie powiem ciągle mam nadzieje.
Myślę że jutro rano powinnaś zrobić test. Trzymam kciuki ♥️
Hej ! I jak ? Mam nadzieję, że @ nie pojawiła się ? Ja mam 30dc, czyli można to uznać za dzień spóźnienia w stosunku do najdłuższego cyklu i 4 do najkrótszego (i najczęstszego ). Skoczę po pracy po test i rano, o ile nie pojawi się @ to zatestuje.
-
Zawsze jest stres,ale pomyśl ile dziewczyn się nie może o badania doprosić. A ty będziesz wszystko dokładnie wiedziała.
MalinovaJa -i jak ?
Justyna-cierpliwa jesteś widzę Daj znać jak zatestujeszTyłozgięta lubi tę wiadomość
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁