Sierpień - wakacyjny magiczny cud
-
WIADOMOŚĆ
-
Szoneczko no do jesieni jeszcze sporo czsu, ale jak juz sir uda, to czekanie nie bedzie mialo znaczenia.. a moze nie zajdziesz tylko urodzisz. Wiesz nie badzmy az tak szczegolowi
W dobre wrozby wierzeszona, Magduullina lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 22:38
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
nick nieaktualny
-
Szona, oby wszystko się spełniło! Może ta wróżka widziała nieco niewyraźnie i zamiast 2019 odczytała 2020 albo jesienią przyszłego roku będzie termin porodu a nie zapłodnienie😜
Swoją drogą ciekawe doświadczenie. Ja to się boję iść do wróżki, a dokładnie boję tego, co mogłabym od niej usłyszeć.
My już wróciliśmy do Poznania wszędzie dobrze, ale domek to domek 😊 W piątek mamy wizytę w klinice i składamy dokumenty o dofinansowanie. Mam nadzieję, że urząd szybko klepnie i we wrześniu ruszymy że stymulacją. Chyba, że immunolog będzie kazała jeszcze zaczekać (oby nie!). We wtorek do niej idę z wynikami badań.szona, DzulkaJ, Ania_85_ lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Judit wrote:Kurcze Szona ale zaszalałaś.Powiem Wam,że ja też bym chętnie poszła do wróżki.Ale jestem wierząca i jakoś tak mam jeszcze opory, chociaż pewnie do czasu. Bardzo jestem ciekawa czego bym się dowiedziała.
Gdyby ktoś z rodziny/przyjaciół zachwalał kogoś za wiarygodność i spełnione przepowiednie to chyba bym poszła..
Szonka co ona Ci jeszcze mówiła ?
Mnóstwo.
O tym, ze zajde w ciaze naturalnie, ze poronienie miałam na dłoni, ale jedno, no i już było, wiec więcej nie będzie, ze czeka mnie przynajmniej jedno cc, ze jestem bardzo silna, drobiazgowa, ze mam zdolności humanistyczne, ze pracuje w jakimś uniformie, ze po 50 muszę pilnowac żołądka i jelit, tak jak i moja mama (plus ze obciążenie onkologiczne jest po jej stronie - a to prawda jej rodzice zmarli na raka żołądka), ze będzie się przy mnie kręcił jakiś adorator, którego poznam wkrótce w pracy (a jutro mam jakiegoś przepytywać w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej 😂), ze kupimy z mezem nieruchomość i będziemy najpierw chcieli ja przeznaczyć na inwestycje, a później rozważymy zamieszkanie tam i ze to będzie w innym mieście (a dwa dni temu maz mi wysłał zdjęcie działki w puszczy knyszynskiej , ze teraz jesteśmy w trakcie wyprowadzki, ze moja siostra zajdzie w ciaze za 3 lata, ale ze widzi przy niej troje dzieci, ze będę się opiekowała rodzicami i RODZICEM męża (a on ma tylko mame), ze osiągniemy pełnie szczęścia mając 38 lat, bo będą już i dzieci i sukces zawodowy, ze mój maz jest bardzo pracowity, bardzo kocha, nie zdradzi, ale ze jest zupełnie inny niż ja i ze będę rozważała w którymś momencie separacje (rozważałam wczoraj egzekucje, nie tylko separacje), ze tata musi pilnowac prawej nerki i układu moczowego jako takiego (a kilka mcy temu miał atak, prawdopodobnie piasek ma, ale nikt nic konkretnego nie stwierdził) oraz ze ... nam torbiel na prawym jajniku ale ze jest malutka, bo na dłoni jej nie widać i ze jednak bez leków się nie obejdzie.
Także o. Śmieszno i straszno. Moja ciekawość zaspokojona. Daleka jestem od ślepego wierzenia, ale czemu dobre rzeczy miałyby się nie spełnić zobaczymy! Bo przecież będę na forum do 50 urodzin
Magduullina, moni05, syllwia91, Mila1996, 5ylwian, Meggs, Niercierpliwa v2.0, Malgonia, moyeu, MonikA_89!, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
Szona - alez jestem ciekawa czy te wrozby sie sprawdza! Ja wierze w takie rzeczy, dlatego troche sie ich boje U Ciebie nie ma nic tragicznego, najgorsze za Toba, wiec nic tylko czekac na lepsze.
szona lubi tę wiadomość
-
Szona skąd jesteś? To może i ja zmienię zdanie co do wróżek
syllwia91 lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Szona skąd jesteś? To może i ja zmienię zdanie co do wróżek
Z Białegostoku -
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 22:38
Malgonia lubi tę wiadomość
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
nick nieaktualny
-
Szona- ale to niesamowite. Ja się szczerze mówiąc obawiam takich rzeczy, bo wierze ze niektóre osoby maja dar do nich. Ale u Ciebie same dobre informacje, będziesz miała swoją parke z Adasiem i Marysia, mąż będzie wierny, a mimo tego będziesz mogła poczuć się jak w romansie z adoratorem u boku hahah
Mila- dziękuje Ci za Twój wpis bardzo :* jak się czujesz? Jak Twoje opuchnięcia teraz?
Wczoraj wróciłam i padłam jak mucha, w końcu nie spałam od 3:30..
Nie napisałam Wam jak wizyta wiec już pisze:
Lekarka mierzyła młoda dokładnie każdy parametr 3 razy. I nie ma opcji ze 2tyg temu ważyła 2.9kg, bo dzisiaj trzy razy wyszło ze wazy w okolicach 2700g. Szyjka długa, choć już powoli się zaczyna skracać i zamknięta, także super bo jestem pozamykana póki co na cztery spusty. Powiedziała ze idzie idealnie 50 centylem od 7 wizyt u niej, wiec nie ma zadnej opcji na makrosomie i raz ze aparat inny, a dwa ze mogła być bardzo nisko główka i drugi doktor mógł po prostu złe złapać te parametry przez to.
Wyniki ok, choć mam zmniejszyć dawke euthyroxu bo mi zleciało tsh na 0,6 i brać po jednej tabletce tardyferonu.
Jak będą skurcze co 10minut to do szpitala, mam nie czekać tak jak z synem bo skoro z nim poszło w 2h pełne rozwarcie to przy małej może być już w ogole błyskawicznie.
No i gdyby się cis działo to mam dzwonić lub pisac, dyżur ma w razie czego w piątek w szpitalu wiec tez mogę podjechac jakby coś mnie niepokoiło. Młoda oczywiście uparcie zasłania buzie rękami wiec znowu nici ze zdjęcia następna wizyta za 2tygodnie chyba ze będę chciała wcześniej to ok.
Wiec jestem uspokojona. Teraz cierpliwie byleby do terminuszona, DzulkaJ, Magduullina, Pati96, Kittinka83, moni05, Mila1996, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
malamisia wrote:O jeny Z Twojej dłoni wyczytała los Twojej siostry?
Judit, ja mam podobnie, fajnie byłoby mieć taką gwarancję, że to wszystko jest po coś
Nieeee, siostrę z kart.
Wiecie, ja nadal mam swój racjonalizm Wróżka poprawiła nastawienie, ale nadal nie jestem swoją kumpelą, która w to ślepo wierzy. Chociaż los jest już z góry rozpisany, to nadal twierdze, ze jesteśmy kowalami tego losu. Traktuje te wizytę jak rozrywkę, a i tak w głębi serca twierdze, ze się może zdarzyć wszystkomalamisia, Magduullina, Ochmanka, moyeu lubią tę wiadomość
-
Przyszłam prosić o kciuki . Właśnie ruszamy do szpitala . Mam lekki stres.
Niercierpliwa v2.0, Mama_Zuzia, Magduullina, Malgonia, DzulkaJ, Nuch, Kittinka83, szona, eemmiilliiaa, Ochmanka, buba123, Irvine90, Pati96, moni05, Gosiek1993, Angelika1313, malamisia, Mila1996, Ewelina29, moyeu, SylwiaLu, syllwia91, MonikA_89!, Justa29, Ania_85_ lubią tę wiadomość
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)