Sierpniowe staraczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczynki
no ja oficjalnie mogę napisać że pierwsze testowanie 10-11 dpo będe miała gdzieś 3 - 4 sierpnia. Poczekamy, zobaczymy co z tego będzie
farmaceutka77, Olcc. lubią tę wiadomość
28.04.2017 r - urodził się Michał
(mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Właśnie tak patrzę, że masz zygzaczka
nic się nie martw, oby zaczęła iść do góry 
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
Niedobrze... Ja mam nadzieje ze się tym razem wstrzelimy... W sumie w dniu owu i dzień po nie bylo przytulania i ti mnie martwi, bylyby większe szanse... No nic zostaje czekać
28.04.2017 r - urodził się Michał (mój naturalny cud)
Starania o drugie dziecko od grudnia 2017.
Prawy jajowód - udrożniony
Zrosty usunięte
Endometrium - uszkodzone mechanicznie po porodzie.
Lekka nadwaga
1 IUI 😐
2 IUI 😐
05.2021 - 1 IVF - słaba odpowiedź na stymulacje, tylko 3 komórki pobrane, nic się nie zapłodniło
10-11.2021 - 2 IVF - długi protokół - 7 oocytów pobranych, 6 zapłodnionych, 3 zarodki w 3 dobie, 1 zarodek podany w 3 dobie(8B), 2 pozostałe nie dotrwały do mrożenia
Luty 2022
Zmiana kliniki
Pcos
Insulinooporność + hiperinsulinemia (opanowane 2024r)
2023 i 2024 - przerwa czyszczenie głowy
listopad 2024
powrót do walki
kwalifikacja do programu
grudzień 2024 - długi protokół (menopur 300 + gonapepyd 1/2 amp.)
4 oocyty, 4 zapłodnione - rozwinął się tylko 1 zarodek
12.02.2025 r. - transfer 3 dniowy zarodek -
nick nieaktualny
-
Jak bedzie silna kijanka to na pewno sie uda :*Taśka22 wrote:Niedobrze... Ja mam nadzieje ze się tym razem wstrzelimy... W sumie w dniu owu i dzień po nie bylo przytulania i ti mnie martwi, bylyby większe szanse... No nic zostaje czekać
Taśka22 lubi tę wiadomość
-
Nie ma na to reguły, mówią"wyluzuj, to się uda!" a tu nic...mam mieszane uczucia jeśli chodzi o stwierdzenie, że jak ktoś za bardzo chce, to się nie uda. W pewnym sensie psychika płata nam figle, ale bardziej chodzi tu jednak o kwestie trafienia w owu i czekania na cud, później można się zastanawiać nad badaniami itd:) A wy jak myślicie?
-
Farmaceutka, ja też często o tym myślę...jak to w ogóle jest możliwe, że taka nastka, za przeproszeniem dupnie się raz na dyskotece i z brzuchem chodzi, a my? Tyle badań, celowania w 'ten moment' zdrowe jedzenie, witaminki, chęci, pieniądze...i nic
Wczoraj była u mnie siostra i wspominała jak urodziła swoją córkę, mówi, że te pierwsze miesiące są mega ciężkie i nie jest kolorowo, ale że to dziecko obdarza się taką miłością, której nie da się nawet opisać słowami, że to takie bezwarunkowe uczucie, tak silne, że zrobiłabyś dla tego dziecka wszystko, bo ono Cię kocha za nic, tak po prostu za to, że jesteś jego mamą ...wysłuchałam, zacisnęłam zęby, łzy napłynęły do oczu i wybąkałam z siebie tylko suche 'aha, super...'
7 cs szczęśliwy
