Sierpniowe staraczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
A dopiero pierwszy tak naprawde. Ja mam problem w glowie,bo mam juz 3letnia corke,ktora ledwo z zyciem uszła, potem dwa lata nic aż w zeszlym roku zaszłam w ciążę i poronilam...teraz sie jakos podświadomie wszystkiego obawiam o czuje ze dluuuga droga przed nami...innamorata88 wrote:Który cykl starań?Eolinka
-
Popatrz na inne osoby z tego wątkuEolinka wrote:A dopiero pierwszy tak naprawde. Ja mam problem w glowie,bo mam juz 3letnia corke,ktora ledwo z zyciem uszła, potem dwa lata nic aż w zeszlym roku zaszłam w ciążę i poronilam...teraz sie jakos podświadomie wszystkiego obawiam o czuje ze dluuuga droga przed nami...
mi już 8cs leci (też o drugie), są też osoby starające się latami. Troszkę przesadzasz 
zdystansuj się do tego, bo inaczej zwariujesz jak nie daj Boże będzie Ci dane czekać co najmniej tak długo jak nam.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Załamka po pierwszym cyklu? No bez przesadyAgnieszka79r wrote:Łatwo powiedzieć zdystansuj się każdy przeżywa po swojemu i choćby chciał czasem nie da rady..
.
Myślałam o becie żeby nie czekać na sikańca ,bo już się doczekać nie mogę ot taka fanaberia)))))) co powie po 6 nieudanym cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2016, 10:12
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Agnieszka79r wrote:Łatwo powiedzieć zdystansuj się każdy przeżywa po swojemu i choćby chciał czasem nie da rady..
.
Myślałam o becie żeby nie czekać na sikańca ,bo już się doczekać nie mogę ot taka fanaberia))))))
Też tak myślę czy 1cs czy 10 cs ciężko o dystans, chociaż wydaje mi sie ze te z was które mają juz jedno dziecko przynajmniej wiedzą że mogą, bo ja np zastanawiam sie czy ze mna wszystko ok
Myślę ze w nawet jak na bete to za wcześnie
Agnieszka79r lubi tę wiadomość
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
madziura12 wrote:Też tak myślę czy 1cs czy 10 cs ciężko o dystans, chociaż wydaje mi sie ze te z was które mają juz jedno dziecko przynajmniej wiedzą że mogą, bo ja np zastanawiam sie czy ze mna wszystko ok
Myślę ze w nawet jak na bete to za wcześnie
Ja na początku też byłam skrajnie napalona na to, że wersja beta będzie od jednego strzału niestety, z czasem się nauczyłam pokory to, że ktoś ma 1 dziecko nie znaczy, że z drugim też pójdzie gładko - tym bardziej, że paroletnia przerwa sprawy też nie ułatwia. Co do biegania na betę lepiej czekać tak czy siak do terminu @.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
U mnie jest 8 albo 9 cs i z każdym następnym jakoś łatwiej mi się pogodzić że nie wyszło. Nawet przed terminem @ testów nie robię, bo jakoś w podświadomości mam że raczej się nie udało. W tym cyklu będę zmuszona zrobić wcześnie test, ale to tylko ze względu na leki.
Więc dziewczyny nie życzę żadnej długich starań, ale innamorata ma rację trochę luzu. Bez tego ani rusz W końcu musi się udać.
innamorata88, Agnieszka79r lubią tę wiadomość
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
Sluchajcie jak to jest z tym ovitrelle. Lekarz pow zebysmy kochali sie najlepiej po34-38h po podaniu i tak zrobilismy mija wlasnie 40h a ja mam tak silny bol owulacyiny ze juz teraz nie wiem czy znowu powinniśmy sie kochac czy wystarczy ze przed pęknięciem pecherzyka dzialalismy? Orientujecie sie? Bo sex przy takik bolu to tez nic przyjemnego...
-
tak jak same piszecie ten luz to z czasem przychodzi wiec się nie dziwcie ze najtrudniejszy pierwszy raz
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
Z tego co mój gin mówi, chwilę przed owulacją (jeśli się wie kiedy ona jest oczywiście) i następnego dnia.czekającanacud wrote:Sluchajcie jak to jest z tym ovitrelle. Lekarz pow zebysmy kochali sie najlepiej po34-38h po podaniu i tak zrobilismy mija wlasnie 40h a ja mam tak silny bol owulacyiny ze juz teraz nie wiem czy znowu powinniśmy sie kochac czy wystarczy ze przed pęknięciem pecherzyka dzialalismy? Orientujecie sie? Bo sex przy takik bolu to tez nic przyjemnego...
W tym cyklu owu miałam 16 sierpnia ok. 14.00, seks rano i następnego dnia. A czy się udało to się okaże
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
Ja sama na początku wariowałam, ale z czasem to się zmienia jak zobaczysz 10-15 negatywnych testów, to przed każdym następnym terminem @ nawet nie będziesz chciała myśleć o testowaniu (ze strachu że znów będzie I kreska). Przykre ale prawdziwe bynajmniej w moim przepadkumadziura12 wrote:tak jak same piszecie ten luz to z czasem przychodzi wiec się nie dziwcie ze najtrudniejszy pierwszy raz
Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
-
Hej dziewczyny moge dolaczyc? To moj 9 cykl staran, 1 wrzesnia planuje testowac o ile @ nie przyjdzie ;/
Chcialam Was zapytac jak sobie radzicie jezeli Wam sie za ktoryms razem juz nie udaje... Wiem ze 9 cykli to nie jest duzo bo niektore kobiety staraja sie latami, ale ja juz jestem na skraju wyczerpania. W tym cyklu co prawda sobie odpuscilam. Nie mierzylam tempki, nie badalam sluzu, przestalam brac wiesiolka, ale kochalam sie codziennie z moim M. Czytalam gdzies wlasnie ze pare dziewczyn tak sobie odpuscilo i zaszly ale ja zaczynam miec wyrzuty sumienia ze nie sprawdzalam sobie chociazby tempki ;/
Milego dnia
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
Nasze serduszko Hania -
My w udanym cyklu kochaliśmy się w dzień przed podaniem ovitrelle - owu wypadła po nastu godzinachczekającanacud wrote:Aaaa no to w takim razie przed nam sie dalo wiec powtorzymy wieczorkiem czyli po
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
madziura12 wrote:tak jak same piszecie ten luz to z czasem przychodzi wiec się nie dziwcie ze najtrudniejszy pierwszy raz
Dokładnie zgadzam się, z każdym kolejnym cyklem luz jest większy...
Ale każdy wewnętrznie przeżywa indywidualnie w różnym stopniu, ktoś kto ma dajmy na to 10 cs o drugie dziecko myśli sobie 'pff tamta ma 1cs o drugie dziecko i się stresuje' a z kolei ktoś kto ma 5 cs o swoje pierwsze szczęście myśli 'pff co tamta chce w ogóle ma już jedno dziecko a się stresuje że 10 cs o drugie' i tak w nieskończoność można...
Każdy przeżywa indywidualnie i nawet jak mu się napisze 'zdystansuj się' to to nic nie da, a forum jest po to żeby się wspierać, niezależnie czy to 1cs, czy 36...
innamorata88, 91Ewela09, Eolinka, bertha lubią tę wiadomość
7 cs szczęśliwy
-
A Ty przyjmujesz ovitrelle? Moj lekarz twierdzi ze sa kobiety ktorych komorki jajowe przyjmuja plemniki przez np.15 minut i dlatego tak bardzo kladzie nacisk na to aby w konkretnych godzinach byl stosunek... az sama bylam w szoku gdyz jest to moj drugi lekarz i jego podejscie jest naprawde takie prawdziwe. Widac ze zalezy mu na tym aby doprowadzic do ciazy. Poprzednia dr mowila tylko aby kochac sie dzien i dwa dni po ovitrelle nie tlumaczyla nic konkretnie. A ten z kolei sam wylicza nam godziny i mowi co i jak. Jest to wrecz żałosne i smieszne no ale chcemy dziecka i stosujemy sie do jego zaleceń. Teraz sie nie pomylil dosłownie 2 h po stosunku mialam owulacje bardzo silna91Ewela09 wrote:Ja najbardziej nie mogę się z tym pogodzić, że dzień przed i w owulację współżyjemy a ciąży nie ma. Ja ciągle nie mogę tego pojąć jakim cudem tak się dzieje.
-
Też uwazam ze nie ma.znaczenia ilosc cykli. Pamietam swoje poczatki i lzy za każdym razem... potem upragniona ciąża 16tc poronienie i znowu to samo... zaczelam znowu 2 cykl z clo... a za mna juz 2 lata staran z pomoca lekarzy. Teraz wiem że moje objawy wszelkie to wmawianie sobie wszystkiego po kolei. No ale coz czlowiek tak pragnie że samo sie w glowie wkreca...Olcc. wrote:Dokładnie zgadzam się, z każdym kolejnym cyklem luz jest większy...
Ale każdy wewnętrznie przeżywa indywidualnie w różnym stopniu, ktoś kto ma dajmy na to 10 cs o drugie dziecko myśli sobie 'pff tamta ma 1cs o drugie dziecko i się stresuje' a z kolei ktoś kto ma 5 cs o swoje pierwsze szczęście myśli 'pff co tamta chce w ogóle ma już jedno dziecko a się stresuje że 10 cs o drugie' i tak w nieskończoność można...
Każdy przeżywa indywidualnie i nawet jak mu się napisze 'zdystansuj się' to to nic nie da, a forum jest po to żeby się wspierać, niezależnie czy to 1cs, czy 36... -
Jeszcze nie stosowałam, mówił mi o tym lekarz, ale jak na razie zaczęłam normalnie "owulować" więc stwierdził że nie ma sensu podawać dodatkowych "leków".czekającanacud wrote:A Ty przyjmujesz ovitrelle? Moj lekarz twierdzi ze sa kobiety ktorych komorki jajowe przyjmuja plemniki przez np.15 minut i dlatego tak bardzo kladzie nacisk na to aby w konkretnych godzinach byl stosunek... az sama bylam w szoku gdyz jest to moj drugi lekarz i jego podejscie jest naprawde takie prawdziwe. Widac ze zalezy mu na tym aby doprowadzic do ciazy. Poprzednia dr mowila tylko aby kochac sie dzien i dwa dni po ovitrelle nie tlumaczyla nic konkretnie. A ten z kolei sam wylicza nam godziny i mowi co i jak. Jest to wrecz żałosne i smieszne no ale chcemy dziecka i stosujemy sie do jego zaleceń. Teraz sie nie pomylil dosłownie 2 h po stosunku mialam owulacje bardzo silna
Ostatnie 2 cykle mam dokładnie monitorowane,że była pewność kiedy owulacja, jaki był pęcherzyk, jakie endo i później gin sprawdza czy na pewno pękł pęcherzyk. W tym cyklu pojechałam na kontrole w 13dc i okazało się że lada moment będzie owu i po dwóch godzinach od powrotu okropny ból trwający ok. 2 godz, a 14 dc lekarz potwierdził że owu była. Więc teraz znów czekamy na efekty.Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
