Sierpniowe staraczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja staram sie 11 cykl i wciaz nie mam luzu i wciaz testuje przed @ i dobrze mi z tym.
Lady - bardzo wczesnie ta beta, przeciez jeszcze jest czas!
Agnieszka79r, madziura12 lubią tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Wyluzujcie z tą betą Mi dziś zaleciła gin betę - 12 dpo, bo mam objawy, ale boję się, że to nie z ciąży. Moja mama i siostry miały takie same dolegliwości, ale kto wie ? Siedzę i odświeżam stronę labo - strasznie się boję
To byłby okrągły rok starań, oby zakończył się dobrze...
innamorata88 lubi tę wiadomość
-
emi2016 wrote:Wyluzujcie z tą betą Mi dziś zaleciła gin betę - 12 dpo, bo mam objawy, ale boję się, że to nie z ciąży. Moja mama i siostry miały takie same dolegliwości, ale kto wie ? Siedzę i odświeżam stronę labo - strasznie się boję To byłby okrągły rok starań, oby zakończył się dobrze...
Jestem wyluzowana ,nie po to pytałam o betę kto robił najczęściej .
Mama 3 córek -
A u nas po staremu. Leżę w domu, dzisiaj idę po kolejne zwolnienie. Za tydzień wizyta ginekologiczna i usg. Jakoś powiem, ze nie mam dobrych przeczuć. Niby jest mi ciagle niedobrze, jakoś tam cycki bolą ale...dalej cos tam brązowego wychodzi. Cały czas niestety, niby brązowe to nic złego. Biorę luteinę i duphaston wiec nic więcej nie zrobią-trzeba czasu. Niektóre kobiety tak maja ze plamią cała ciąże- jeśli to nie jest żywa krew to nie ma sie co martwić. Ale niestety koszmar chodzenia do toalety i stresu nie minął. Za tydzień dowiem sie, czy fasolka rośnie i co u niej. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze ale początki uwierz mi mam bardzo ciężkie. Z tych stresów to i głowa mnie boli i plecy. Płakać mi sie chce, spać nie mogę. Wiem, ze to nic dobrego dla dziecka, wiec staram sie uspokoić -mam nadzieje ale teraz zostało mi tylko czekanie.madlene88 wrote:Lis a co u was? Odezwij się
-
lis87 wrote:A u nas po staremu. Leżę w domu, dzisiaj idę po kolejne zwolnienie. Za tydzień wizyta ginekologiczna i usg. Jakoś powiem, ze nie mam dobrych przeczuć. Niby jest mi ciagle niedobrze, jakoś tam cycki bolą ale...dalej cos tam brązowego wychodzi. Cały czas niestety, niby brązowe to nic złego. Biorę luteinę i duphaston wiec nic więcej nie zrobią-trzeba czasu. Niektóre kobiety tak maja ze plamią cała ciąże- jeśli to nie jest żywa krew to nie ma sie co martwić. Ale niestety koszmar chodzenia do toalety i stresu nie minął. Za tydzień dowiem sie, czy fasolka rośnie i co u niej. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze ale początki uwierz mi mam bardzo ciężkie. Z tych stresów to i głowa mnie boli i plecy. Płakać mi sie chce, spać nie mogę. Wiem, ze to nic dobrego dla dziecka, wiec staram sie uspokoić -mam nadzieje ale teraz zostało mi tylko czekanie.
Bóle głowy i krzyża to również objawy ciązy, ja w każdej mocne bóle miałam podbrzusza które kończyły się na sor. Było wszystko dobrze,taka moja uroda.Ale strach jest bo poroniłam 2 ciążę w 12 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2016, 16:41
Mama 3 córek -
Agnieszka79r wrote:.
Lady poczekaj i zrób jeszcze jedną
Dzisiaj miałam plamienia. 11dpo. 4 dni przed okresem. Ja oszaleję z tymi cyklami. Bol jak na @ no moze trochę lżejszy. Teraz cisza...Jutro się pewnie rozkręci. Jak nie w pon powtarzam betę...
innamorata88 lubi tę wiadomość
04.2013 - Początek starań (5cs z clo)
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Lady_E wrote:Dzisiaj miałam plamienia. 11dpo. 4 dni przed okresem. Ja oszaleję z tymi cyklami. Bol jak na @ no moze trochę lżejszy. Teraz cisza...Jutro się pewnie rozkręci. Jak nie w pon powtarzam betę...
A wiesz może jeszcze się zagnieżdża ....Trzeba czekać.
Mama 3 córek -
Żegnam się z sierpniem idę do września to będzie ostatni cykl starań w tym roku jak się nie uda odpuszczam narazie.
innamorata88 lubi tę wiadomość
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
Powodzenia!madziura12 wrote:Żegnam się z sierpniem idę do września to będzie ostatni cykl starań w tym roku jak się nie uda odpuszczam narazie. może jak wyluzujecie to załapie? Który to cs?
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
lis87 wrote:A u nas po staremu. Leżę w domu, dzisiaj idę po kolejne zwolnienie. Za tydzień wizyta ginekologiczna i usg. Jakoś powiem, ze nie mam dobrych przeczuć. Niby jest mi ciagle niedobrze, jakoś tam cycki bolą ale...dalej cos tam brązowego wychodzi. Cały czas niestety, niby brązowe to nic złego. Biorę luteinę i duphaston wiec nic więcej nie zrobią-trzeba czasu. Niektóre kobiety tak maja ze plamią cała ciąże- jeśli to nie jest żywa krew to nie ma sie co martwić. Ale niestety koszmar chodzenia do toalety i stresu nie minął. Za tydzień dowiem sie, czy fasolka rośnie i co u niej. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze ale początki uwierz mi mam bardzo ciężkie. Z tych stresów to i głowa mnie boli i plecy. Płakać mi sie chce, spać nie mogę. Wiem, ze to nic dobrego dla dziecka, wiec staram sie uspokoić -mam nadzieje ale teraz zostało mi tylko czekanie.
Lisku trzymam kciuki, musi byc dobrze
Odzywaj sie czasem :*
-
Zaczynam 5CS a jak się nie uda to planuje jakąś wycieczkę na luty i potem wrócimy do starań. Międzyczasie M pójdzie na badania i taki jest plan.
innamorata88, Agnieszka79r lubią tę wiadomość
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
W środę jede na urlop więc ten cykl będzie wyluzowany
Starania od 05.2016
AMH 0,2
10.11.2016 ciąża biochemiczna
4 IUI - nieudane
2021 powrót po przerwie
29.03 stymulacja do IVF i zero komórek
08. 2021 Zmiana kliniki na Krakovi
09.2021 punkcja i transfer
10.2021 mamy swoje szczęście ❤️ -
Kochanie jesteś pod opieka lekarza więc uwierz mi będzie dobrze,co do plamien to najważniejsze że masz leki na podtrzymanie.Wiem że się bardzo denerwujesz tym bardziej przez to leżenie masz za dużo czasu a co za tym idzie niestety czasu na złe myśli,ale uwierz mi będzie dobrze. przetrwałas najtrudniejsze chwilę w szpitalu,więc teraz będzie tylko lepiej.Wez fajna książkę do ręki i poczytaj spróbuj odbiec troszku myślami,start masz strasznie utrudniony to fakt ale zobaczysz że wkrótce zostanie Ci wynagrodzenie to wszystko.Trzymajcie się przedewszystkim zdrowo no i odezwij się po usglis87 wrote:A u nas po staremu. Leżę w domu, dzisiaj idę po kolejne zwolnienie. Za tydzień wizyta ginekologiczna i usg. Jakoś powiem, ze nie mam dobrych przeczuć. Niby jest mi ciagle niedobrze, jakoś tam cycki bolą ale...dalej cos tam brązowego wychodzi. Cały czas niestety, niby brązowe to nic złego. Biorę luteinę i duphaston wiec nic więcej nie zrobią-trzeba czasu. Niektóre kobiety tak maja ze plamią cała ciąże- jeśli to nie jest żywa krew to nie ma sie co martwić. Ale niestety koszmar chodzenia do toalety i stresu nie minął. Za tydzień dowiem sie, czy fasolka rośnie i co u niej. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze ale początki uwierz mi mam bardzo ciężkie. Z tych stresów to i głowa mnie boli i plecy. Płakać mi sie chce, spać nie mogę. Wiem, ze to nic dobrego dla dziecka, wiec staram sie uspokoić -mam nadzieje ale teraz zostało mi tylko czekanie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2016, 08:28
