Starania przy choince a potem styczniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
kama005 wrote:Zostało mi czekać na @ i potem zaczac staranka by w styczniu sikać na zielono.
no to niech @ czym prędzej przychodzi to może kolejna owu na sylwestra się jeszcze wyrobi
Tak! W styczniu wszystkie sikamy na zielono!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykama005 wrote:No właśnie zastanawiam się czy nie iść do gin bo @ wciąż nie ma Dosyć mocno się spóźnia...
kama może faktycznie warto pójść do gina?? bo później święta, przerwa świąteczna... a tak czekać na @ to też bezsensu. Może da Ci lutkę na wywołanie @, albo zrobi usg żeby zobaczyć co jest przyczyną takich opóźnień.... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKama dobrze że nic złego się nie dzieje. A badania porobisz to przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz daj znac jak wyniki beda cóż tam wyszło
Ja zrobiłam obiad i musiałam się położyć. Podbrzusze mnie boli i oba jajniki tak ciągną ze ledwo chodze także skoro moi panowie nakarmieni to zarządziłam sobie leżakowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2014, 13:54
-
skabarka wrote:będzie bardzo kreatywni dla chcącego to wiesz... nic trudnego
haha, dokładnie
Mam wielką nadzieję, że ta kreatywność nam wyjdzie na dobre. Odpuszczam testy owu, bo a nóż teściowa coś zwęszy, więc będzie bezstresowo na chybił-trafił.
Jestem strasznym kontrol-maniakiem, myślę że może to nas gubiło do tej pory...skabarka lubi tę wiadomość
-
kama005 wrote:Dzisiaj będę mieć wyniki.
Poza tym się dowiedziałam ze wszystko jest ok, ciąży nie widzi, infekcji nie ma.
Kama, i bardzo dobrze wyszło, będziesz miała komplet badań, a tego nigdy za wiele
Ja idę do mojego gin w poniedziałek, postanowiłam się poskarżyć, że 'nam nie wychodzi', może też mi przepisze jakieś dodatkowe badania, zobaczymy! Takie głupie uczucie, z jednej strony chciałoby się, aby wszystko było w normie, z drugiej, aby coś było nie w normie, bo wtedy by było od razu wiadomo czemu 'nie wychodzi' i co trzeba zrobić, aby w końcu się udało...