X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Starania przy choince a potem styczniowe testowanie
Odpowiedz

Starania przy choince a potem styczniowe testowanie

Oceń ten wątek:
  • Frelka Ekspertka
    Postów: 123 56

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi. wrote:
    Ta wiamość miała być do mnie prawda?

    Jeśli tak teraz się zastanowię to miałam objawy i cieszę się, że mogę je podpiąć teraz pod tą niedoczynność. Od dawna jestem ciągle zmęczona, senna, brak mi takiej życiowej energii. Poza tym wiecznie mi zimno, zawsze mam lodowate dłonie i stopy nawet latem. Już nie raz zastanawiałam się czemu tak mam...
    Kilka lat temu zrobiłam TSH i miałam wynik trochę ponad 5, jednak lekarz zlekceważył to, a ja wtedy też sama się nie doszukiwałam. Potem zbadałam się podczas brania tablet antykoncepcyjnych, które musiały zafałszowywać wynik bo TSH wyszło mi wtedy 1,9, a teraz pół roku po odstawieniu mam 11,3 :/

    W każdym razie dziękuję za odpowiedź. Zrobię badania tych przeciwciał o których mi napisałaś jeszcze przed wizytą u endokrynologa i już pójdę do niego z pakietem wyników, żeby mógł jak najszybciej rozpocząć leczenie.
    Gabi przepraszam :* oczywiście, że do Ciebie. To jeden z moich objawów ciążowych :P piersi prawie nie bolą, brzuch też nie ale mózg mam jak sito ;)
    Czytałam tu na forum, że tsh optymalne przy staraniach to takie w okolicach 1-2, więc jest szansa, że szybko po jego unormowaniu zobaczysz wymarzone tłuste dwie krechy :) Moja Endo powiedziała mi ostatnio, że kobiety po włączeniu eutyroxu (na niedoczynność) zazwyczaj dobrze reagują i dosyć szybko zachodzą w ciążę. Będzie dobrze <3

    Paula, Bergamota - GRATULACJE!!! Życzę spokojnych ciążowych miesięcy :)

    Gabi. lubi tę wiadomość

    Aniołek [*] 21.11.2013, 5 tc
    Krupeczka <3 29.08.2015
    0e8cf70093.png
  • kama005 Autorytet
    Postów: 5560 9584

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja se predzej spisze cykl na straty niz zmolestuje swojego do <3. Ehhh... Nie wiem o co mu biega....

    Wiktoria 11.07 12:12 3225g 55cm SN

    1usapiqvhk164civ.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamota, super wiadomość, gratulacje!!

    kama, może go po prostu 'nie naciskaj', nie mów o dziecku, staraniach, dniach płodnych :)

    U mnie dzisiaj jedna kreseczka do góry, na spadek implantacyjny chyba już nie mam co liczyć, no ale pocieszam się tym, że nie wszystkie dziewczyny mają spadek. Dzisiaj jestem w pół drogi od owu do testowania, te ostatnie 8 dni tak mi się dłużyło, że nie wiem jak wytrzymam kolejne 8, na prawdę nie wiem.

    Dzisiaj ogarnął mnie jakiś pesymistyczny nastrój, już 8dpo, gdyby miało się udać to chyba powinnam zacząć mieć już całą paletę objawów ciążowych, prawda? U mnie tymczasem tylko ból w dole brzucha, taki jak na @ tyle tylko, że słabszy. To chyba trochę mało :(

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • anucha Przyjaciółka
    Postów: 114 33

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamota cieszę się razem z Tobą!!! Teraz zasiej nam tu wirusa;)

    Kkkaaarr ja mam 10dpo i też mi dziś siadła psycha, normalnie wstałam rano i dół, czuje, że się nie udało i, że małpiszcze się do mnie zbliża wielkimi krokami. Też mnie boli brzuch na @, piersi też (ale ogólnie zawsze przed bolą). Temperatura też zamiast wyżej to niżej. Ehhh...

  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anucha, szyjkę masz wysoko, a to dobry znak :)
    Ponadto, widzę, że też masz ogólnie niskie temperatury, tak jak ja, chyba jeszcze nie widziałam tutaj poza tobą i mną kogoś kto w 2 fazie cyklu miał maxymalnie 36,4 :D

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • anucha Przyjaciółka
    Postów: 114 33

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkkaaarrr, no właśnie ja zawsze mam takie niskie temp. i niskie ciśnienie. Pamiętam na przygotowaniach przedmałżeńskich, na zajęciach z kalendarzyka mi pani powiedziała, żebym sobie tarczyce zbadała bo podobno wtedy ma się niskie temp., ale ja mam TSH jakoś 2,19 więc chyba ok. A Ty sprawdzałaś?
    A szyjke miałam wczoraj wysoko, a dziś rano już na pozycji "średniej"...
    Kiedy masz nie mieć małpy?;)

  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie tez cykl spisany na stray, niech juz przylazi @ i zaczynamy an nowo

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamota gratuluję <3 dziewczyny czekamy nie ma @ jest nadzieja :-* <3 nie stresować się :-D ja czekam aż się @ rozkręci bo na razie mam takie małe różowe krwawienie... Może znowu wróciły plamienia i @ przyjdzie w piątek i jak ma być to oby nie później bo nie chce mieć nadziei :-/

  • Poz!omka. Autorytet
    Postów: 975 571

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kama005 wrote:
    Ja se predzej spisze cykl na straty niz zmolestuje swojego do <3. Ehhh... Nie wiem o co mu biega....
    Miałam podobnie, tzn chcieć to chciał z tym problemu nie było :-D Ale nie kończył w środku :P To było jak za dużo mu ciągle męczyłam głowe o mojej temperaturze, wykresie i wgl robiłam wielkie starania, że seks to nie był dla przyjemności tylko żeby pojawiła się fasolka, ciągle się wtedy też kłóciliśmy, chodził zdenerwowany i nie mógł już słuchać ciągle o tym samym :-D Dlatego wydaje mi się że musisz mu trochę odpuścić ''rytuał robienia fasolki'', i podejść go inaczej :P Może przebierz się dla niego w jakąś ładną bieliznę, zorganizuj dla niego coś co mu się spodoba, to ochota mu wróci od razu :-D Niestety faceci już są tak skonstruowani :-D

    Alicja <3. <3 ''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...'' <3
    atdcmg7y5xqxk96s.png
  • Bergamota Autorytet
    Postów: 255 137

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak pojutrze powtórzę test i jeśli krecha będzie wyrazniejsza zapisuję się do mojej ginekolog. Na razie bolą mnie tylko piersi i nie jakoś inaczej niż przed @.normalnie jem, piłam słabą kawkę. To moj 33 dc, czyli dzień po potencjalnym terminie @. M stwierdził że dotrze TO do niego jak zobaczy zdjęcie usg :-) ja chyba też...

    Kama - przez ostatnie dwa miesiące starań bardzo często kłóciłam się z M właśnie o to, że nie chce serduszkować w te dni... ok 16 grudnia był szczyt tych kłótni. 'Ubzdurałam' sobie, że nie chce dziecka, że się nie angażuje, że już przestałam w jego oczach być mało atrakcyjna. Wykrzyczałam Mu to w twarz. Wiesz co zrobił? Ubrał się i sobie poszedł, wyszedł z domu. Nawet nie wiedziałam gdzie. Ja za to zostałam w domu i przeryczałam cały wieczór, aż zasnęłam. M przyszedł późno. Rano wstałam zapuchnięta, ale już mądrzejsza. Poczytałam na internecie o sytuacjach podobnych do naszej. Pomogło mi to wyciągnąć wnioski takie, że nie można nic na siłę. Postanowiłam odpuścić totalnie. To był jeden z założeń w okresie mojego przedświątecznego osobistego postu. Nie informowałam M o tym kiedy przypadają dni płodne. Sam zauważył moją zmianę, luźne nastawienie do seksu. Przestał stronić od <3 :-) przy tym udawać, że źle się czuje, że zmęczony itd. Nastawiłam umysł na to, że ja będę w ciąży - prędzej czy później i Dziecko 'wie' kiedy ma się pojawić. I dalej się będę trzymać tego stwierdzenia, bo niezbadane są wyroki Boskie. Dziś wyszedł mi bladzioch test i to nie daje mi 100% pewności jeszcze... uwierzę jak zatestuję ponownie pojutrze i druga krecha będzie dużo mocniejsza. Dzisiejsza kreseczka wyszła po ok 2-3 minutach. Mam nadzieję ujrzeć znacznie wyraźniejszą za dwa dni.
    Moja teściowa często powtarza "chłopu to się całej dupy nigdy nie pokazuje!" Coś w tym jest ;-)

    <3 SYNEK FLORIAN <3
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula, Bergamota gratuluję :-)

    Natalka walczymy prawie równo :-)

    Może i My powinniśmy odpuścić tak na luzie ;-) Chciałabym bardzo ale czuję w środku brzuchu taki nacisk i wcale nie umiem się go pozbyć :-(

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anucha wrote:
    Kkkaaarrr, no właśnie ja zawsze mam takie niskie temp. i niskie ciśnienie. Pamiętam na przygotowaniach przedmałżeńskich, na zajęciach z kalendarzyka mi pani powiedziała, żebym sobie tarczyce zbadała bo podobno wtedy ma się niskie temp., ale ja mam TSH jakoś 2,19 więc chyba ok. A Ty sprawdzałaś?
    A szyjke miałam wczoraj wysoko, a dziś rano już na pozycji "średniej"...
    Kiedy masz nie mieć małpy?;)
    badałam tarczycę jak zaczynaliśmy starania czyli gdzieś pół roku temu i była ok. Ja już wielokrotnie z różnych innych względów miałam podejrzenia o jakąś chorobę tarczycy, ale zawsze wszystkie wyniki w środku normy.

    Testuję 14.01 czyli w dniu, w którym @ mam nadzieję, że się podda i nie pojawi :)

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • Lianna Autorytet
    Postów: 1072 2220

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamota, gratulacje :)

    kkkaaarrr, a badałaś coś poza tsh? Czasami ten hormon jest w normie, a i tak są problemy. To tylko szczyt góry lodowej, niestety. I jeszcze bywa że badani krwi poprawne, za to na usg tarczycy dopiero widać, co jest grane. Może warto to sprawdzić.

    PWZJp2.png
  • kkkaaarrr Autorytet
    Postów: 2361 2967

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lianna, badane miałam różne hormonki związane z tarczycą, wszystko w normie :) jestem zmarźluchem od zawsze, mój tato jak ma migrenę to spada mu temperatura poniżej 35, ja myślę, że to po prostu genetyczne, ten typ tak ma i nie ma co szukać chorób na siłę skoro diagnostyka jest ok.

    eVspp2.png
    SBwKp2.png
    - Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko -
  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem tutaj po raz pierwszy :)
    O dzidziusia staramy się krótko, przez 3 miesiące po prostu nie uważaliśmy a teraz już się staraliśmy. Okres powinnam dostać w ten piątek za 3 dni, cykle mam 29-31 dni, kochaliśmy się dzień po tym jak test owulacyjny wyszedł pozytywny. Wczoraj mnie coś korciło i zrobiłam test, wiem ze za wcześnie, wyszła druga kreska ale strasznie blada, dziś rano to samo i teraz nie wiem, czy coś jest na rzeczy czy się tym "nie przejmować", co myślicie?

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • niecierpliwa-dominika Autorytet
    Postów: 1473 201

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc, tez jestem tutaj nowa, czytam wasze wpisy jeden za drugim od jakiegos czas i w koncu postanowilam dolaczyc :) planowana @ mam 10stycznia, a staralismy sie w świeta tak wiec 10.01 jak nie przyjdzie(oby) to testuje:) a Wam zafasolkowanym GRATULUJE!

  • PannaB Autorytet
    Postów: 1268 1047

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa Dominika to Ty tak jak ja :) starania w Święta a okres powinien być 9-10.01, tylko ze już nie wytrzymałam z testem :)

    93839fda79.png
    9747eadb3e.png
  • asia-m-b Autorytet
    Postów: 1389 1627

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaB wrote:
    Hej dziewczyny, jestem tutaj po raz pierwszy :)
    O dzidziusia staramy się krótko, przez 3 miesiące po prostu nie uważaliśmy a teraz już się staraliśmy. Okres powinnam dostać w ten piątek za 3 dni, cykle mam 29-31 dni, kochaliśmy się dzień po tym jak test owulacyjny wyszedł pozytywny. Wczoraj mnie coś korciło i zrobiłam test, wiem ze za wcześnie, wyszła druga kreska ale strasznie blada, dziś rano to samo i teraz nie wiem, czy coś jest na rzeczy czy się tym "nie przejmować", co myślicie?

    jest coś na rzeczy :D spokojnie jutro zrób kolejny albo jeszcze lepiej leć na betę :)
    no i GRATULUJĘ :)

    Anielka & Antek ♥
    Aniołek ♥
    211xe6yduj4ncphs.png
    "Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka."

  • Toa Autorytet
    Postów: 286 143

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaB mi też druga kreska wyszła bardzo blada, dopiero po jakimś czasie zrobiła się odrobinę ciemniejsza. Ale jednak dwie kreski są. :)

    3917bd3e8d73a01ab1b83b758246ebe4.png
    c55f3e3kmvx0lmmb.png
  • Gabi. Przyjaciółka
    Postów: 162 40

    Wysłany: 6 stycznia 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bergamota - super, gratuluję! :)

    Poz!omka, Frelka i Zielony Domek - dziękuję za odpowiedzi. Trochę mnie pocieszyłście :*

    Trzymam kciuki za Was: za Twoją fasokę Frelka, żeby się utrzymała na kolejne 8 miesięcy i za wszystkie staraczki, abyście jak najszybciej zafasolkowały!!! Czego oczywiście sobie też życzę ;)



    Frelka lubi tę wiadomość

‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ