Starania w październiku
-
WIADOMOŚĆ
-
Sikorka.ka wrote:Cześć dziewczyny!
Jest tu nowa i to mój pierwszy post na forum
jesteśmy w piątym miesiącu starań i aktualnie jestem 3 dni po owu (aczkolwiek wydaje mi się po temp że są to dopiero dwa..). Cykl naturalny wspomagany jedynie wiesiołkiem i castagnusem. Planuję testować od 27/28 października.,ale staram się nie robić sobie nadzieji. Trzymam za was wszystkie kciuki i wysyłam dużo miłości! Ciekawa jestem ile pozytywnych testów będę tu za parę dni widzieć 😊 Sama wiem jak bardzo brakuje w życiu codziennym wsparcia, wiele osób nie rozumie co przeżywa kobieta starająca się o dzidziusia.
Buziaki ❤️
Hej czyli testujemy podobnie bo ja też jeśli @ nie przyjdzie to w poniedziałek mogę testować 😉 również trzymam kciuki za Ciebie ✊✊
Sikorka.ka lubi tę wiadomość
-
Magda1234 wrote:Rano zrobiłam test i był mocniejszy. Jeszcze tylko beta 🙈
Wspaniała wiadomosc z rana 🙂 trzeba wierzyć ze bedzie dobrze.. nie możesz myslec ze nie będziesz się cieszyć... mimo tych strasznych przeżyć mimo łez mimo bolu.. tego co było już nie zmienisz.. i nie zapomnisz bo tego nawet zapomnieć nie można. Każde nowe życie to nowe nadzieje.. trzeba cieszyc sie na maxa z każdego dnia z każdej chwili.. pozytywnie myslec wierzyć ze bedzie dobrze 🥰 wiara czyni CUDA 😊😊 -
Niby tak. Zawsze cieszyć się trzeba ale strach będzie do samego końca. Nie ma chyba gorszego przeżycia jak trzymać w objęciach dziecko które umiera a ty nic nie możesz na to poradzić. To po prostu horrorJk88 wrote:Wspaniała wiadomosc z rana 🙂 trzeba wierzyć ze bedzie dobrze.. nie możesz myslec ze nie będziesz się cieszyć... mimo tych strasznych przeżyć mimo łez mimo bolu.. tego co było już nie zmienisz.. i nie zapomnisz bo tego nawet zapomnieć nie można. Każde nowe życie to nowe nadzieje.. trzeba cieszyc sie na maxa z każdego dnia z każdej chwili.. pozytywnie myslec wierzyć ze bedzie dobrze 🥰 wiara czyni CUDA 😊😊
-
O ogólnie dobrze ale jajniki pobolewają, piersi bolą i już mnie powoli zaczyna dławić na swierzym powietrzu. Pry poprzedniej ciąży też tak miałam. Nie ruszałam się z domu bez cukierka w buzi i woreczka na wymioty w torebce 🙈Wiolala wrote:To dobre wieści mam nadzieję że beta to potwierdzi 😉 a jak się czujesz?
-
Magda1234 wrote:Niby tak. Zawsze cieszyć się trzeba ale strach będzie do samego końca. Nie ma chyba gorszego przeżycia jak trzymać w objęciach dziecko które umiera a ty nic nie możesz na to poradzić. To po prostu horror
Nawet nie umiem sobie tego wyobrazić... ja stracilam w 3 miesiącu.. i to juz bylo dla mnie ponad siły
Ale teraz już będzie bobrze zobaczysz 🙂🙂🙂🙂 -
Jejku tyle czasu czekać. Ja mam tego samego dnia albo kolejnego maksymalnie. Zaraz wrzucę zdj dzisiejszego testu ale tel nie oddaje tak intensywnościEdyta1993 wrote:Ale zdjęcie dzisiejszego testu 🙃
To masz fajnie u mnie na wyniki z krwi czeka sie do 48 h





