STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMnie wczoraj mdliło na wieczór i też zasypialam z myślą, a może jednak.haha. przygladałam sie temu mojemu testowi,no ja kurna widze cien cienia cienia cienia ale to bardziej moj mózg widzi niz moje oczy. Dzis np dopadła mnie mega sennosc i dziś mam straszna ochote na seks. Pamietam w 1ciazy libido mialam w kosmos wysokie. Ledwo wiatr zawial,a juz mi sie chciało
moni05, MonikA_89! lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szczesliwa mamusia - o tak! Haha, dokładnie to samo. Ale moje libido teraz takie hmm... A mój i tak twierdzi, że nie daje ze mną rady
Szczesliwa_mamusia lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
Nuch wrote:U mnie już zaczęło się plamienie, więc pewnie jutro @
Nuch, Sasanka5 lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
U mnie @ jeszcze nie ma. Ale brązowy śluz jest. Migrena tez obecna. To ten moment kiedy marzę o okresieeee!!!! Testu nie powtarzałam, bo wiem, że tsunami jest za rogiem.
Btw. Ja staram się o pierwsze dziecko. Co jakiś czas ogarnia mnie panika, że to będzie hardkorowa droga. W sumie wiem, że to hormony w tej fazie cyklu robią mi z mózgu wodę... No ale Ehh. -
JaSzczurek wrote:Czy ktoś wie, gdzie się podziała Mama_Zuzia? Martwię się jak się sytuacja rozwinęła z maluchami, bo pamiętam że jeden był mniejszy.
-
Arashe wrote:Myślę, że cieszy się z tego, że jeden ładnie rośnie
Agge codziennie aktualizujesz stopkę ? O której zwykle wstajesz? Bo zastanawiam się kiedy testu się spodziewać
W sumie racja. Ważne, że chociaż jedno sobie radzi
Tak, codziennie
Wstajemy teraz późno bo mamy ferie (dziś do 10 spałyśmy), ale myślę że przy okazji mierzenia temperatury o 6 wstanę i od razu zrobięArashe lubi tę wiadomość
-
Arashe wrote:O to ja tak wcześnie nie wstaje, najczęściej do 8 spie, czyli tyle ile córka pozwala, a czasem dłużej ^^
No my teraz korzystamy z wolnego, bo tak to do przedszkola po 7 wstajemyArashe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, beta z dzis 18.5 (beta z przedwczoraj 17.8 ). Progesteron 0.7 (przedwczoraj 0.10), takze nie tym razem, ale nie poddaje sie! Poczekam, az beta spadnie do zera, pojde do lekarza i dzialam dalej. W lutym na pewno sie uda! Kciuki za Was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 20:13
moni05, Arashe, makowa lubią tę wiadomość
-
Sasanka5 wrote:Dziewczyny, beta z dzis 18.5 (beta z przedwczoraj 17.. Progesteron 0.7 (przedwczoraj 0.10), takze nie tym razem, ale nie poddaje sie! Poczekam, az beta spadnie do zera, pojde do lekarza i dzialam dalej. W lutym na pewno sie uda! Kciuki za Was
Przykro mi... Ale dobrze że się nie poddajesz. Trzymam kciuki za luty!Sasanka5 lubi tę wiadomość
-
Nigdy nie mozna tracic nadziei. W rodzinie mojej kólezanki z pracy jest dziewczyna, ktora poronila juz 3 razy. Przyczyn brak, zarodek ktory zbadala byl zdrowy. Teraz 4 ciaza. Poszla na usg i powiedzieli, ze nic z tego. Wrocila do domu i miala czekac na poronienie a jak sie nie zacznie wrocic za tydzien. Wrocila.. zarodek urosl. Wiecej informacji nie podali zeby nie robic jej nadziei. Ale jak widac to wszystko nie jest takie oczywiste.
A u mnie owulak negatywny. Sluz plodny, temperatura mocno w dole, libifo za to takie, ze ledwo wytrzymalam w pracy. Jajnik boli mega jak na 10 dc. Maz bzykniety, teraz najbardziej nerwowy czas, choc szczescie nam sprzyja, bo owulacji spodziewam sie w weekend. Seksy planuje na sobote rano i niedziele wieczor. Musze wykorzystac ze emek ma ten testosteron ponad norme
Sasanka przykro mi
Jeden plus to ze zachodzisz w miare latwo wiec w koncu sie uda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 20:19
Sasanka5, agge, Szczesliwa_mamusia, MonikA_89!, Nuch lubią tę wiadomość
-
Malgonia wrote:Nigdy nie mozna tracic nadziei. W rodzinie mojej kólezanki z pracy jest dziewczyna, ktora poronila juz 3 razy. Przyczyn brak, zarodek ktory zbadala byl zdrowy. Teraz 4 ciaza. Poszla na usg i powiedzieli, ze nic z tego. Wrocila do domu i miala czekac na poronienie a jak sie nie zacznie wrocic za tydzien. Wrocila.. zarodek urosl. Wiecej informacji nie podali zeby nie robic jej nadziei. Ale jak widac to wszystko nie jest takie oczywiste.
A u mnie owulak negatywny. Sluz plodny, temperatura mocno w dole, libifo za to takie, ze ledwo wytrzymalam w pracy. Jajnik boli mega jak na 10 dc. Maz bzykniety, teraz najbardziej nerwowy czas, choc szczescie nam sprzyja, bo owulacji spodziewam sie w weekend. Seksy planuje na sobote rano i niedziele wieczor. Musze wykorzystac ze emek ma ten testosteron ponad norme
Powodzenia!