X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE
Odpowiedz

STYCZEŃ 2019 - NOWY ROK NOWE NADZIEJE

Oceń ten wątek:
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Dobra. Poszperałam jeszcze i znalazłam dietę na zwiększenie endometrium
    My tu migdały i winko czerwone ;)

    Szczesliwa_mamusia, MonikA_89!, Sasanka5, agge lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Makowa- współczuję. Ja w ciąży miałam tylko tydzien mdłości. I to dopiero w 10tyg. Mi osobiście na mdłosci pomagała cola. Nie wypijałam jej dużo. Ale juz pare łyków dawało ukojenie
    Wiesz, tak naprawdę się cieszę :) To znak, że beta rośnie :) Mam za sobą dwie straty, w poprzednich ciążach nie czułam mdłości, kiedy na forach dziewczyny były nimi wykończone, czułam wtedy niepokój, że chyba coś jest nie tak. Także mogę rzygać dalej niż widzę, byleby tylko z maluchem było ok :D

    agge, Elfik lubią tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • Mamadwojki Autorytet
    Postów: 333 522

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się mdłości zaczynają masakra :(

    Victoria 10.11.2013r
    Pola 08.11.2015r
    27.01.2018 aniołek 5tc (*)
    27.09.2018 aniołki 6tc(*)
    Franuś 💙
    74dipiqvv0x8l1oc.png
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emmainthegarden wrote:
    Staraniowa, cieszę się, że zabieg dobrze zrobiony, ale te 4 mce to dużo..

    Wiem, że na każdego działa co innego, ale z tych rzeczy, które ost wymienialas na wzrost endometrium to co polecasz?
    Moje zawsze było cienkie może tu tkwił i tkwi problem...

    Lekarka twierdzi, że 4 miesiące to odpowiedni czas by endometrium się zregenerowało i by ograniczyć ryzyko poronień od razu po łyżeczkowaniu zaleca się swoje odczekać. Macica się zregeneruje szybko ale by endometrium miało z powrotem te same właściwości to podobno tak trzeba. A endo mam teraz bardzo cieniutkie... 2,6 mm.

    Mi na wzrost endometrium nie pomagało nic. Raz pomagało, raz nie... wtedy miałam na psychice ciężko, więc mam wrażenie że to mi blokowało działanie jakichkolwiek leków.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 16:08

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Cukrzyk, a Ty jak tam?

    Zrobiłam dziś rano test i biel ;) Więc to co mi wyłapało 2 dni wcześniej to prawdopodobnie b. wczesna ciąża biochemiczna? Tak na 70% jestem jej pewna. Odstawiłam już luteinę i pewnie koło pt powinnam mieć @.
    Podzwoniłam też po labach i tak jak pisałam wcześniej w poście - ceny są o wiele mniejsze u mnie w labie w szpitalu.

    Z nowości to mam rezolutny plan pogodzenia się powoli z tym, że mamy problemy. Kupuję kalendarz, robię notatki z tego co jem, chcę też schudnąć :) I więcej się ruszać. W tym cs nie mam już nawet testów owulacyjnych, nie będę też brać luteiny. Jedynie standardowe leki + suple. No i za kilka dni idę na badania tych wszystkich p-ciał. Tylko mam nadzieje, że te pseudo 2 cb (lub 1) pod rząd nie zmienią wyniku p-ciał. Zwłaszcza, że bety oscylowały na poziomie 5-15. Aaa, no i napisałam do invimedu...

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa_mama - co u Ciebie oznaczało, że zmagałaś się ze słabym endometrium? Tzn jakie miewało grubości w których dniach cyklu? :) I ilu dniowe masz cykle ?:)

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Makowa- współczuję. Ja w ciąży miałam tylko tydzien mdłości. I to dopiero w 10tyg. Mi osobiście na mdłosci pomagała cola. Nie wypijałam jej dużo. Ale juz pare łyków dawało ukojenie
    Znam tę metodę i stosuję jak mnie mdli. Ważne, żeby nie pić takiej mocno gazowanej tylko odczekać z 30minut. W sumie colę piję tylko jak mnie mdli, bo nie lubię, więc tym bardziej źle mi się przez to kojarzy :P

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Wiesz, tak naprawdę się cieszę :) To znak, że beta rośnie :) Mam za sobą dwie straty, w poprzednich ciążach nie czułam mdłości, kiedy na forach dziewczyny były nimi wykończone, czułam wtedy niepokój, że chyba coś jest nie tak. Także mogę rzygać dalej niż widzę, byleby tylko z maluchem było ok :D
    Jasne, doskonale rozumiem :-)

  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti82- wbijaj na badania do pleszewskiego labo szpitalnego :D
    1. p-ciała p. jądrowe (ANA1)= 28 zł
    2. p-ciała p. beta-2-glikoproteinie = 49 zł IgG i 49 zł IgM
    3. p-ciała antykardiolip. = 66 zł IgG i 66 zł IgM
    4. p-ciała p. antygenom jajnika = 89 zł

    Dla porównania ceny kolejno w diagnostyce, gdybym robiła w punkcie pobrań u mnie/w Ostrowie: 50, 114, 84, 141
    A nasz szpital też wysyła na analizę do diagnostyki w Poznaniu. Muszą mieć jakąś korzystną umowę z nią.

    Beti82 lubi tę wiadomość

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk, ja tak samo... Wczoraj odpaliłam Skalpel Chodakowskiej, dziś ledwo chodzę ... :D

    Chcę trochę poćwiczyć, "pojogować" się może... Potraktować te 4 miesiące jako czas na zadbanie o siebie. Będziemy razem w tym postanowieniu :)

    Sasanka5, cukrzyk1991, makowa, Arashe, MonikA_89!, szona lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Haha aż tak szaleć nie będę :D Ale do 12 nie wytrzymam, już to wiem. Mogę się wpisać 2 dni później, a i tak wiem że zatestuję wcześniej, hahah :D

    Ta pierwsza masochistka to ja- betowa testerka w 8dpo :) Nie polecam, wieczor przeplakany, a od rana nowe nadzieje.. Zamiast 36 zl na bete, moglam kupic sobie wino albo pizze, bylabym najedzona i szczesliwa ;) Nastepnym razem Was poslucham :*

    Ochmanka, agge, Malgonia, nuśka91 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Szczęśliwa_mama - co u Ciebie oznaczało, że zmagałaś się ze słabym endometrium? Tzn jakie miewało grubości w których dniach cyklu? :) I ilu dniowe masz cykle ?:)
    To na razie wstępne podejrzenie mojego lekarza. Jak byłam u niego w drugiej fazie cyklu na usg,praktycznie przed miesiączką, to endometrium miało grubosc 8mm. Większe nie narastało, więc takie podejrzenie. Dlatego też skierował mnie na oddział, zeby porobić mi wszystkie badania. Nie tylko endometrium,ale też hormonalne. Ale jak pisałam, liczę na cud. W tym mcu po raz 1mialam na tescie owulacyknym 2piekne grube krechy. Przytulanko było 3dni z rzędu, więc mam cichą nadzieję. Aczkolwiek na szpital też się nastawiam. Bardziej pod kątem,że będę musiała zostawić synka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    makowa wrote:
    Ja się obawiam, że wpisując się na 10 dpo, zatestujesz 8 dpo :D

    Buahaha :D Uwielbiam Was

    agge, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Lekarka twierdzi, że 4 miesiące to odpowiedni czas by endometrium się zregenerowało i by ograniczyć ryzyko poronień od razu po łyżeczkowaniu zaleca się swoje odczekać. Macica się zregeneruje szybko ale by endometrium miało z powrotem te same właściwości to podobno tak trzeba. A endo mam teraz bardzo cieniutkie... 2,6 mm.

    Mi na wzrost endometrium nie pomagało nic. Raz pomagało, raz nie... wtedy miałam na psychice ciężko, więc mam wrażenie że to mi blokowało działanie jakichkolwiek leków.
    Tak naprawdę co lekarz to inny termin wstrzymywania się wyznacza. Mnie mówiono o 2-3 miesiącach, ale spotkałam się też z możliwością wznowienia starań po pierwszej @, jeżeli na kontroli było ok. Niektórzy twierdzą, że to ze względu na psychikę zaleca się kilka miesięcy bez starań.

    5ylwian lubi tę wiadomość

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 576 528

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraniowa wrote:
    Cukrzyk, ja tak samo... Wczoraj odpaliłam Skalpel Chodakowskiej, dziś ledwo chodzę ... :D

    Chcę trochę poćwiczyć, "pojogować" się może... Potraktować te 4 miesiące jako czas na zadbanie o siebie. Będziemy razem w tym postanowieniu :)

    Bardzooo mi się to podoba :D Ja dziś zaczynam od spaceru z mężem. Niestety dopiero po 20 bo wtedy kończę "pracę" :) Chcę też założyć bloga poruszającego problemy z płodnością i staraniami o dziecko :D Zawsze lubiłam pisać, nawet mnie czasem gdzieś publikowali xD więc potraktuję bloga jako formę pamiętnika i terapii psychologicznej :) Będę mieć zajęcie, no i dodatkowo lubię robić research naukowy i przyznam, że po studiach mega mi tego brakuje :(

    Cukrzyca typu 1, Hashimoto, Prolaktyna średnia (?), + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs)- II


    Leki: metformina, insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, olej z wiesiołka, selen, kwas foliowy, luteina , tardyferon, heparyna
  • makowa Autorytet
    Postów: 628 984

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Zrobiłam dziś rano test i biel ;) Więc to co mi wyłapało 2 dni wcześniej to prawdopodobnie b. wczesna ciąża biochemiczna? Tak na 70% jestem jej pewna. Odstawiłam już luteinę i pewnie koło pt powinnam mieć @.
    Podzwoniłam też po labach i tak jak pisałam wcześniej w poście - ceny są o wiele mniejsze u mnie w labie w szpitalu.

    Z nowości to mam rezolutny plan pogodzenia się powoli z tym, że mamy problemy. Kupuję kalendarz, robię notatki z tego co jem, chcę też schudnąć :) I więcej się ruszać. W tym cs nie mam już nawet testów owulacyjnych, nie będę też brać luteiny. Jedynie standardowe leki + suple. No i za kilka dni idę na badania tych wszystkich p-ciał. Tylko mam nadzieje, że te pseudo 2 cb (lub 1) pod rząd nie zmienią wyniku p-ciał. Zwłaszcza, że bety oscylowały na poziomie 5-15. Aaa, no i napisałam do invimedu...
    Kurcze, chyba zrobiłabym betę na Twoim miejscu. Wiem, że w zasadzie lepiej nie wiedzieć czy to zwykła @ czy nie, ale w Twoim przypadku to będzie dość istotna informacja, bo jedna cb to może być przypadek, dwie pod rząd - zapala się lampka, więc chyba chciałabym wiedzieć na pewno, czy ta druga była czy nie. Ale oczywiście Twoja decyzja, nie chcę Ci nic narzucać :*

    A no i faktycznie, jeżeli była druga cb to badanie p-ciał może nie mieć sensu :/ Ostatnio jak byłam na wizycie to ginka mi powiedziała, że oba moje badania p-ciał mogły być zaburzone przez ciążę, a poroniłam w czerwcu, badania robiłam w sierpniu i listopadzie.

    MTHFR, PAI-1 hetero | ANA1, ANA2 + | p/c antykardiolipinowe + | Hashimoto
    OK: V Laiden, R2 | Protrombina II | ANA3 | LA | p/c p. b2 glikoproteinie | białko C, S | homocysteina

    Aniołki 03.2018 12 tc, 06.2018 6 tc
    Udało się! II - 24.12.2018
    x0f7mnb.png
  • staraniowa Autorytet
    Postów: 781 719

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Bardzooo mi się to podoba :D Ja dziś zaczynam od spaceru z mężem. Niestety dopiero po 20 bo wtedy kończę "pracę" :) Chcę też założyć bloga poruszającego problemy z płodnością i staraniami o dziecko :D Zawsze lubiłam pisać, nawet mnie czasem gdzieś publikowali xD więc potraktuję bloga jako formę pamiętnika i terapii psychologicznej :) Będę mieć zajęcie, no i dodatkowo lubię robić research naukowy i przyznam, że po studiach mega mi tego brakuje :(

    Jak założysz to zapodaj mi linka do niego koniecznie. Jakbyś potrzebowała wsparcia to tak samo :) Sama o tym myślałam kiedyś, ale... jakoś tak "ugrzęzło" :P

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
    03.2016 - ciąża pozamaciczna
    07.2017 - ciąża biochemiczna
    01.2019 - poronienie w 9 tc...
    Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ciążę z synkiem zaszłam między właśnie diagnostyķa. Po latach tułaczki trafiłam w końcu na normalnego lekarza. I szczerze, już mieliśmy podchodzić do inseminacji, ale miedzy duagnostyka, raz sie pokochalismy (choc było to zabronione,bo czekała mnie biopsja endometrium). Ale wiecie-6lat staran,to i teraz sie nie uda. Choc moj maż przed pojsciem do szpitala męczył mnie, zrób test i zrob test. Machnęłam ręka. Poszlam do szpitala, zrobili mi tam usg, powiedzieli,ze mialam owu,bo widac ciałko żółte, zrobili biopsje. Po nuej strasznie krwawiłam i myślałam,ze mam okres. Ale po powrocie,2dni pozniej coś mnie tknęło. Dzień wcześniej piłam drinka i okropnie mnie rzucało. Zrobiłam test, wyszła 1 krecha,a po chwili pokazala sie 2. Latałam jpo chacie jak kot z pęcherzem i klnełam pod nosem, ze to chyba niemozliwe. Ale jednak :-) A teraz znowu to rozczariwanie.


    A...mam jeszcze 2mięśniaki na macicy. Co sobie rosną jakimiś dziwnie zastraszającym tempie

  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boszzz dziewczyny żebyśmy mieszkały bliżej to byśmy zorganizowały grupowe "zadbanie o siebie". Ja miałam pupcie sprinterki w liceum i na inżynierce A teraz... szkoda gadać:/

    Arashe lubi tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 9 stycznia 2019, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Ja w pierwszej ciąży pamietam tylko dwa razy wymiotowałam.. ale już nie wiem co gorsze, czy takie mulenie przez cały dzień czy rzygnac raz a dobrze :p
    Nie też myli cały dzień bity, a w 1 ciąży w ogóle nic mi nie było. Jak szalik zakładam to myślę, że zaraz zwymiotuje.

    Okazuje się że wizyta jutro o 8 aktualna, a mówili że lekarza nie ma

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
‹‹ 73 74 75 76 77 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ