Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Donoszę, że moje endometrium ma 6 mm i jest wg ginekolog za grube. Jak nie przestanę plamić w ciągu 4 dni to mam się do szpitala zgłosić. Czego oczywiście wolałabym uniknąć.
Nie chce ktoś ze 2-3 mm endo? Mam akurat na zbyciu
Ale swoją drogą to co takie endometrium szkodzi?Oluchna lubi tę wiadomość
-
Kaczorka wrote:Donoszę, że moje endometrium ma 6 mm i jest wg ginekolog za grube. Jak nie przestanę plamić w ciągu 4 dni to mam się do szpitala zgłosić. Czego oczywiście wolałabym uniknąć.
Nie chce ktoś ze 2-3 mm endo? Mam akurat na zbyciu
Ale swoją drogą to co takie endometrium szkodzi?
Kurde..nie wiedziałam, że endo może być za grube👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina90 wrote:Suri też mam za wysoki testosteron, ale nie mam żadnych dodatkowych objawów. Podono na policystyczność wskazuje jeszcze nadmierne owłosienie ciała (hirsutyzm), problemy z cerą no i torbielowatość jajaników. Mi mój gin powiedział, że jak ma się min. 2 objawy to wtedy można rozważać PCOS.
u mnie za wysoki poziom testostreonu wiąże się jedynie z nadmiernym owłosieniem, co jest moją bolączką, ale nic więcej
No wiem właśnie, że też nadmierne owłosienie. Nie mam co prawda włosów na twarzy i na dekolcie, ale mam mocno owłosienie na rękach i nogach oraz zdarza mi się, że musze pęsetą wyrwać włoski wokół sutków niestety.
Czy PCOS się jakoś leczy czy nie ma na to sposobu?3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Kaczorka wrote:Donoszę, że moje endometrium ma 6 mm i jest wg ginekolog za grube. Jak nie przestanę plamić w ciągu 4 dni to mam się do szpitala zgłosić. Czego oczywiście wolałabym uniknąć.
Nie chce ktoś ze 2-3 mm endo? Mam akurat na zbyciu
Ale swoją drogą to co takie endometrium szkodzi?
Kaczorka, może chodziło mu o to, że się jeszcze nie złuszczyło odpowiednio? i jeśli nie przestaniesz plamić to trzeba będzie jednak je w szpitalu oczyścić?3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Justya85 wrote:no to mamy podobnie, to nic przecież się nie załamie, patrząc jeszcze na niektóre koleżanki co się starają ponad rok, no trzeba działać i tyle. Tylko szkoda że głowa nie może odpuścić
No właśnie u mnie podejrzewam, że chodzi o głowę... w sierpniu miałam piękny śluz i bóle owulacyjne. Od września postanowiliśmy zacząć się starać a tu nagle koleżanka nas poinformowała, że jest w ciąży później szfagierka no i tak zapragnęłam od razu, że fajnie by było razem "chodzić w ciąży", że śluz praktycznie mi zanikł i zero objawów owulacyjnych... w 3cs sobie trochę odpuściłam z myśleniem i podejściem i mam nadzieję, że to zaowocuje. Jutro dam Wam znać
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017 -
suri2016 wrote:No wiem właśnie, że też nadmierne owłosienie. Nie mam co prawda włosów na twarzy i na dekolcie, ale mam mocno owłosienie na rękach i nogach oraz zdarza mi się, że musze pęsetą wyrwać włoski wokół sutków niestety.
Czy PCOS się jakoś leczy czy nie ma na to sposobu?
Mam dokładnie tak samo
Wiesz co, moja koleżanka ma PCOS i akurat zaraz rodzi więc ona dostawała coś na stymulację jajeczek, potem zastrzyk oraz luteina i jej się udało. Dodatkowo miała za wysoką prolaktynę, a przy PCOS tak chyba jest,
A Ty masz regularne miesiączki? bo z tego co wiem to właśnie przy PCOS jest z tym różnie.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
suri2016 wrote:Kaczorka, może chodziło mu o to, że się jeszcze nie złuszczyło odpowiednio? i jeśli nie przestaniesz plamić to trzeba będzie jednak je w szpitalu oczyścić?
Z jednej strony tak. Ale z drugiej powiedziała, że jak plamienia ustaną to mam nic nie robić :p więc nie rozumiem do końca co jej moje plamienia przeszkadzają :p
Chyba jednak wrócę do swojej ginekolog. Może już wróciła
A no i mój lewy jajnik się gdzieś schował. Co zawsze był widoczny -
Kaczorka wrote:Donoszę, że moje endometrium ma 6 mm i jest wg ginekolog za grube. Jak nie przestanę plamić w ciągu 4 dni to mam się do szpitala zgłosić. Czego oczywiście wolałabym uniknąć.
Nie chce ktoś ze 2-3 mm endo? Mam akurat na zbyciu
Ale swoją drogą to co takie endometrium szkodzi?
A jakie są normy??? Kurdę ja byłam jakoś w 8dc i endo miałam 13... myślałam, że jest za małe. Jak to w końcu jest? Któraś się orientuje? W necie jak szukałam to wyszło, że norma to jakoś od 7 do 14?
Mama dwóch Aniołków [*] [*] 8 tc 05.01.2017 -
No właśnie ja mam raczej regularne, chociaż z tego co widzę, to długość cyklu mi się skraca na przestrzeni miesięcy...
Owulację też mam sama z siebie raczej, więc nie wiem czy ten testosteron jakoś źle na mnie wpływa. Dlatego chcę to sprawdzić raz jeszcze w tym cyklu.3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Mi lekarz powiedział, że tym testosteronem mam się nie martwić, bo taka moja uroda. Ale to nie powinno przeszkadzać w niczym, zwłaszcza, że pozostałe hormony są w normie.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Kaczorka wrote:Donoszę, że moje endometrium ma 6 mm i jest wg ginekolog za grube. Jak nie przestanę plamić w ciągu 4 dni to mam się do szpitala zgłosić. Czego oczywiście wolałabym uniknąć.
Nie chce ktoś ze 2-3 mm endo? Mam akurat na zbyciu
Ale swoją drogą to co takie endometrium szkodzi?
Ja chętnie bym wzięła - razem z moim o grubości 3,5 mm miałabym już całkiem niezły potencjał do zagnieżdzaniaanna85 -
Hmm, poczytałam informacje w necie i trafiłam na jakiś wątek, gdzie dziewczyna miała podobnie jak ja, tylko poroniła w szpitalu. I tam po tygodniu od poronienia miałam endo 7 mm i nikt jej nie sugerował czyszczenia. No to ja jestem 5 dzień dopiero i mam "tylko" 6 mm. Chyba nie jest źle
Poczekam jeszcze trochę i pójdę do innego lekarzaKarolina90 lubi tę wiadomość
-
Karolina90 wrote:A dużo masz za dużo tego testosteronu?
Niedużo, norma w moim lab. to 14-76 a ja mam 84, więc tragedii nie ma. Lekarz mi natomiast powiedział, że musimy zostawić ten testosteron, bo jak zaczniemy go leczyć to w ogóle nie zajdę w ciąże... nie dopytywałam o szczegóły.
Jutro skontroluję i może się okaże, że to był jednorazowy przypadek.
Kaczorka nic się nie przejmuj, nie wydaje mi się, żebyś miała jakieś strasznie grube to endometrium, tym bardziej, że masz jeszcze plamienia, więc się złuszcza. Ja z tego co pamiętam, to po usunięciu ciąży z jajowodem krwawiłam i plamiłam ok 11 dni i jakoś żyję Wg mnie to normalne, że krwawienie jest dłuższe po poronieniu, wszystko musi wrócić do normalnego trybu.3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
A jeśli chodzi o pójście do innego lekarza, to ja przez ostatnie kilka miesięcy chodziłam mniej więcej równolegle do 3. Dzięki temu w końcu wybrałam lekarza, któremu ufam w 100% i wiem, że jestem w dobrych rękach:)3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
A i jeszcze z takich nowinek, to dziś dotarł do mnie profertil i zamierzam szprycować nim mojego M.
Edit: Chciałabym jeszcze dodać, że póki co nie jest dla nas łaskawy ten grudzień, a statystycznie ok 8-10 dziewczyn z wątku zachodzi w ciążę, więc dziewczyny z drugiej połowy grudnia macie ogromne szanse:)!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2016, 16:49
bertha lubi tę wiadomość
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
suri2016 wrote:A jeśli chodzi o pójście do innego lekarza, to ja przez ostatnie kilka miesięcy chodziłam mniej więcej równolegle do 3. Dzięki temu w końcu wybrałam lekarza, któremu ufam w 100% i wiem, że jestem w dobrych rękach:)
Ja mam takiego lekarza, ale pechowo cały listopad jej nie było. A w październiku były już zapisy na grudzień. Teraz pewnie najszybciej na styczeń mogłabym się do niej dostać.
Pewnie i tak się do niej zapiszę I jakby coś było nie tak to wtedy ona będzie wiedziała co zrobić
A teraz nie mam zamiaru się przejmować, bo z tego co gdzieś doczytałam, po poronieniu można krwawić do dwóch tygodni. Dopiero jak po takim czasie nie przejdzie to trzeba się pofatygować na zabieg. -
Kaczorka wrote:Donoszę, że moje endometrium ma 6 mm i jest wg ginekolog za grube. Jak nie przestanę plamić w ciągu 4 dni to mam się do szpitala zgłosić. Czego oczywiście wolałabym uniknąć.
Nie chce ktoś ze 2-3 mm endo? Mam akurat na zbyciu
Ale swoją drogą to co takie endometrium szkodzi?
ja też już po wizycie dzisiaj 8 dzień cyklu
endometrium 4,5 mm
jajniki prawidłowe, w lewym pęcherzyk 1,26 x 1,07 cm
zalecenia lekarza na niedziele - kolacje, wino i zabawa, a w poniedziałek USG
Oprócz tego oczywiście pakiet badań.
Jak lekarza przepraszałam, że panikuję bo to dopiero 3 cykle za nami to się śmiał, że miał niedawno pacjentkę, która panikowała bo się starała o dziecko aż UWAGA 3 tygodnie1 cykl starań
16.09.2019 Filipek 💙
(16 cykli starań w tym 1 ciąża biohemiczna)