Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
No niestety do pracy.. Ale jutro będzie w miarę ok, bo jeszcze będę musiała załatwić pozwolenie na powrót do pracy od lekarza medycyny pracy. Więc wpadnę do kadr z rana po świstek i polecę do przychodni oby była długa kolejka :p
Później przez pół dnia będę czytać maile no i liczę, że połowy ludzi nie będzie, więc będzie trochę luźniej
A co do komentarzy - to chyba im będzie bardziej głupio niż mi :p ja już się wyleczyłam z tamtej ciąży
A co do obecnego cyklu to nie wiem co myśleć :p -
Mada92 wrote:Dziewczyny mnie po prostu szlag trafia, ze wszyscy w kolo zaliczaja wpadki! Te wszystkie wesela w 2 miesiace. No kur.. nie rozumiem tego! Gdzie jest sprawiedliwosc??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 11:01
Izabell2016 lubi tę wiadomość
-
trzymam kciuki, żeby jutro poszło gładko, a kolejka w przychodni nie miała końca
ja coś czuję, że u Ciebie ten cykl zakończy się mega pozytywem. ja właśnie w miesiącu, w którym zaszlam w ciazę miałam takie uczucie obrzmienia, szczególnie w miejscach intymnych. do tego dziasla zaczęły mi krwawić, z czym nie mam na codzień problemu. myślę więc, że to dobry znak:)3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
madlene88 wrote:żebyś wiedziała że też tak myślałam,ale tak to jest staramy się to zajść nie mozemy ,a ci co niechca to wpadają!Ale pomysł jak będziesz kochać swoje malenstwo kiedy się urodzi,napewno nie tak jak Ci z wpadki!Wierz w to że uda Ci się! 4 cykle sie starałam poznoej niestety niebylo mi dane donosic,teraz i tak się nie poddam! I tego tobie życzę! Rozumiem twoja gorycz porażki.Długo mi już towarzyszy!Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Mada92 wrote:Dziękuję. I przepraszam Was, że się tak użalam
A użalaj się ile potrzebujesz
Ja po informacji, że moje ciążowe jajo jest puste, żaliłam się jeszcze więcej. Po prostu jak człowiek z siebie wyrzuci co go boli to robi się trochę lżej
A my będziemy Cię wspierać i podnosić na duchu, bo siedzimy w tym samym "bagnie"
Tak to już jest, że jednego dnia pocieszają nas a drugiego dnia to my pocieszamy kogoś innego
suri - w Sylwestra będzie u mnie 12/13 dpo to się okaże o ile mnie coś wcześniej nie zaleje :p
A co najlepsze - 2 testy czekają a mnie jakoś do nich w ogóle nie ciągniemadlene88 lubi tę wiadomość
-
u mnie w sobotę 31.12 będzie dopiero 10 dpo. z jednej strony korci mnie żeby wtedy zatestować, żeby wiedzieć jak sobie mogę pozwolić w sylwestra, a z drugiej wiem, że to może być jeszcze za wcześnie, wyjdzie biel, a ja będę miała sylwestra pod psem. jestem wiec w kropce i nie wiem co robić...?3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
suri2016 wrote:u mnie w sobotę 31.12 będzie dopiero 10 dpo. z jednej strony korci mnie żeby wtedy zatestować, żeby wiedzieć jak sobie mogę pozwolić w sylwestra, a z drugiej wiem, że to może być jeszcze za wcześnie, wyjdzie biel, a ja będę miała sylwestra pod psem. jestem wiec w kropce i nie wiem co robić...?
Suri, ja bym nie testowała w 10 dpo. W sylwestra idziemy na imprezę i gdy tak mi się spóźniała owu w tym cyklu to właśnie przeliczałam, który to w sylwestra będzie dzień po owu i postanowiłam, że wcześniej niż przed 12-13 nie będę robić testu, a w razie czego w sylwestra się napiję ale troszkę, tzn, 2-3 dni drinki, bo to nie powinno zaszkodzic.
U mnie jednak owu przyszła i w sylwestra wypadnie 12 dpo, jeśli przed nie przyjdzie @ to będę testować 31.12 rano. Ale czuję jakoś wewnętrznie, że niestety znów się nie udało.
Kaczorka, powodzenia jutro! -
Hej!
Ja chyba jutro pójdę na betę bo nie wiem czy test mi już wyjdzie. Korcilo mnie żeby już testować ale dzisiaj 10dpo u mnie więc chyba nic bym nie zobaczyła...
Cholercia mam takie przeczucie że się udało a boję się że to tylko moje wymysly... Ale mam pierwszy raz takie dziwne uczucie w macicy, takie jakby ciagniecie albo lekkie uklucia. Nie miałam tak nigdy wcześniej. I piersi bolą znacznie bardziej niż w poprzednich cyklach.
My staramy się już troszkę bo ok 4 miesiecy ale ten cykl pierwszy raz na owu, mierzyłam tempke bo wcześniej to tak na luzie bez żadnego mierzenia i liczenia
Myślicie że jak jutro zrobię test może już coś widać?Nadusia
-
stay wrote:Hej!
Ja chyba jutro pójdę na betę bo nie wiem czy test mi już wyjdzie. Korcilo mnie żeby już testować ale dzisiaj 10dpo u mnie więc chyba nic bym nie zobaczyła...
Cholercia mam takie przeczucie że się udało a boję się że to tylko moje wymysly... Ale mam pierwszy raz takie dziwne uczucie w macicy, takie jakby ciagniecie albo lekkie uklucia. Nie miałam tak nigdy wcześniej. I piersi bolą znacznie bardziej niż w poprzednich cyklach.
My staramy się już troszkę bo ok 4 miesiecy ale ten cykl pierwszy raz na owu, mierzyłam tempke bo wcześniej to tak na luzie bez żadnego mierzenia i liczenia
Myślicie że jak jutro zrobię test może już coś widać?
Zaryzykuj Jak nie wyjdzie to zawsze za 2-3 dni możesz powtórzyć
A temperatura ładna -
stay wrote:Hej!
Ja chyba jutro pójdę na betę bo nie wiem czy test mi już wyjdzie. Korcilo mnie żeby już testować ale dzisiaj 10dpo u mnie więc chyba nic bym nie zobaczyła...
Cholercia mam takie przeczucie że się udało a boję się że to tylko moje wymysly... Ale mam pierwszy raz takie dziwne uczucie w macicy, takie jakby ciagniecie albo lekkie uklucia. Nie miałam tak nigdy wcześniej. I piersi bolą znacznie bardziej niż w poprzednich cyklach.
My staramy się już troszkę bo ok 4 miesiecy ale ten cykl pierwszy raz na owu, mierzyłam tempke bo wcześniej to tak na luzie bez żadnego mierzenia i liczenia
Myślicie że jak jutro zrobię test może już coś widać? -
macie rację, chyba nie będę testować w sobotę. poczekam do poniedziałku i zrobię test 12 dpo lub pojadę na betę. generalnie i tak się nie nastawiam, że się udało, ale mam takie nieustanne uczucie goraca na policzkach i wypieki, do tego czuję jakby moja macicę, jeśli wiecie co mam na myśli daje mi o sobie znać a to lekkim ukłuciem, a to pociągnięciem.. o matko, obiecałam sobie ze nie będę się nakręcac w tym cyklu i niepotrzebnie nadinterpretować różnych symptomów... dobrze, że jutro do pracy, to przestanę tak w kółko analizować wszystko w sylwestra napiję się kulturalnie wina żeby nie mieć potem wyrzutów jakby co. jedziemy do znajomych i obawiam się tylko nieustannych pytań dlaczego tak mało piję...
summer trzymam kciuki żeby nie dane Ci było wypić choćby łyka alkoholu3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
A ja w tym miesiacu mam gdzies. Nie badam juz szyjki, temperature tez przez swieta zaniedbalam. Owulacja byla i to mi wystarczy. Nie analizuje sluzu, klucia w jajniku, nie macam biustu, nie nadinterpretuje zlego samopoczucia. Mam przeczucie ze sie udalo. Ale nie dam sie temu poniesc - Zgredek jest wolnym elfem!
Tak jak obiecalam - korzystam z zycia i nie daje sie blokowac ^^karm3lka, Oluchna lubią tę wiadomość