Świąteczne testowanie (grudzień)
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarna84 bardzo serdecznie gratuluje
a przy okazji życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt
i spełnienia tego największego marzenia
U mnie 12 dni po pozytywnym teście owulacyjnym test ciążowy negatywny...
kurde a tak prosiłam panią w aptece żeby wybrała taki na którym widać 2 kreski.
czas znów wziąć głęboki wdech i nabrać siły na kolejny cykl.Anna Stesia, madlene88, Zgredek lubią tę wiadomość
-
Tusiek86 wrote:Sarna84 bardzo serdecznie gratuluje
a przy okazji życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt
i spełnienia tego największego marzenia
U mnie 12 dni po pozytywnym teście owulacyjnym test ciążowy negatywny...
kurde a tak prosiłam panią w aptece żeby wybrała taki na którym widać 2 kreski.
czas znów wziąć głęboki wdech i nabrać siły na kolejny cykl.
E tam - 12 dpo to jeszcze niczego nie przekreśla Ja bym powtórzyła za 2 dni jeśli @ nie przyjdzie.
Mi dziś prawie cały dzień jest niedobrze. A wcale dużo nie zjadłam. Ciekawe czy to dobry znak.
Hehe, no i nie dałam się wyspać rodzince, bo obudziłam się przed 4 i już spać nie mogłam :p a po 5 wyciągnęłam męża z łóżka, żeby zjeść śniadanie -
Pisalam juz na styczniowym testowaniu ale napisze też tutaj.
Rano zrobilam test odczekałam 5minut. Cos tam się pojawiło, ale takie jasne ze uznałam to za linię fabryczną. To było o godz 6:30 wiec poszłam spac jeszcze. Obudzilam sie cos po ósmej i byly dwie grube krechy. Nie jakiś tam bladzioch ale dwie krechy.
Nie potrafię Wstawić zdjęcia z telefonu a nie mam stacjonarnego pod ręką. Denerwuje sie, a na następny test czekam do wtorku. Dodam, że jestem pięć dni przed miesiączka -
Katik wrote:Mam dziś leniwy dzień. Zestaw łóżko+jedzonko+film jest bardzo odprężający. Jedyne co to chyba film źle wybrałam bo Bridget Jones 3 - też bym chciała zobaczyć te upragnione dwie kreseczki.
To miałam podobnie choć rano z moim M pobaraszkowalismy pierw trochę potem jedzonko, film my wciągaliśmy I kto to mówi.
Kaczorka - pewnie i powtórzę choć chwilami zaczynam czuć nadchodzącą @.
Brzuch daje o sobie delikatnie znać.
Lola1 - myślę , że najlepiej jak powtórzysz test ciężko powiedzieć bo czasami testy po jakimś czasie "robią się " fałszywie pozytywne. Kiedyś miałam taką sytuację. Ale równie dobrze może być inaczej ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2016, 21:21
-
nick nieaktualny
-
Witam kobiety jako pierwsza w 2 dzień świąt! z mężem wstalismy już po 6 z racji że mamy szczeniaka w domu.kochany zrobił śniadanie i już napchani od świtu;)Zmierzylam temp i coś dziwnego 36.94(mimo że mierzona godz wcześniej) a dziś powinnam mieć @.Bóle troszkę jak na @, wczoraj uklucia jajników.Niech już przyjdzie @,bo mam dosyć.Szkoda że niemam testów...albo i dobrze...A czy u którejś z was jakiś cud się wydarzył?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 07:26
-
My dziś do 8 spaliśmy chyba trzeba było odespać wczorajszą bezsenność :p
madlene - za kilka dni się dowiesz co w trawie piszczy niestety wysoka temperatura nie znaczy nic szczególnego. Czasami jest tak, że spada dopiero jak już @ przyjdzie.
Ale tego Ci nie życzę jutro już normalny dzień - będziesz mogła kupić test
Ja to się dziś czuję jakoś dziwnie - jakbym była wypełniona krwią i miała zaraz pęknąć albo okres dostać. Nawet dziąsła mam wrażenie, że są nabrzmiałe. -
Tusiek86 wrote:Sarna84 bardzo serdecznie gratuluje
a przy okazji życzę wszystkim zdrowych i wesołych świąt
i spełnienia tego największego marzenia
U mnie 12 dni po pozytywnym teście owulacyjnym test ciążowy negatywny...
kurde a tak prosiłam panią w aptece żeby wybrała taki na którym widać 2 kreski.
czas znów wziąć głęboki wdech i nabrać siły na kolejny cykl.
Dziekuje Tusiek, a Kaczorka ma rację, 12 dni po pozytywnym owulku to może być za wcześnie. To jest ok. 10 dpo, jak pisałam wyżej mój 11 dpo był biały. Dopóki nie ma @ nie tracimy nadziei, powtórz test za parę dni, trzymam kciuki! -
Katik wrote:To teraz liczyć, że w styczniu już nie przyjdzie. U mnie się wszystko jutro wyjaśni.Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna
-
Mada, niestety w tym temacie potrzebna jest duża doza pokory i cierpliwości. wiem, że łatwo tak mówić, ale każda z nas przechodzi to co miesiąc. nie ma się co jednak załamywać, wszystko będzie dobrze i doczekasz się upragnionych dwóch kresek. ja też aktualny cykl spisałam na straty, dopiero 5 dpo a temp już od wczoraj leci w dół mi pomaga ustalanie planu działania na kolejny cykl, lepiej się czuję jak mam jakąś misję..
Kaczorka, jutro do pracy? trzymam kciuki żeby obyło się bez zbędnych rozmów i komentarzy i żebyś jednak nie zabawiła tam na długoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 10:44
3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Dziewczyny mnie po prostu szlag trafia, ze wszyscy w kolo zaliczaja wpadki! Te wszystkie wesela w 2 miesiace. No kur.. nie rozumiem tego! Gdzie jest sprawiedliwosc??Ponad rok starań z mierzeniem temperatury, testami owu itp. Rok przerwy.
26 lat
hormony w normie, nasienie b. dobre
Podwyższona prolaktyna