X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Świąteczne testowanie (grudzień)
Odpowiedz

Świąteczne testowanie (grudzień)

Oceń ten wątek:
  • sylvia94 Ekspertka
    Postów: 238 95

    Wysłany: 22 listopada 2016, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suri trzymam kciuki, teraz zostało tylko szaleć;)

    suri2016 lubi tę wiadomość

    m3sx3e3kjs2lipyv.png
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 22 listopada 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    Ewcia, do wina wytrawnego i półwytrawnego idzie się przyzwyczaić a później słodkie nie smakuje. Słodkie i półsłodkie ma dużo cukru, a to nigdy nie jest korzystne, ale nie wiem czy dla endometrium naszego ma to, aż takie znaczenie ;]
    Wpływa niekorzystnie cukier na endometrium bo cukier (węglowodany generalnie) powodują ze estrogenu generalnie jest mniej - gin mi cały proces tłumaczył ale zapomniałam. Dlatego każe mi ograniczać węglowodany.


    Suri super wiadomosc. PS. Moj kotek ma na imię Suri ;)

    Ewcia88 lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 22 listopada 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suri,genialnie! Cudne wieści i miłego szaleństwa! Wierzę, że Twoje starania się powiodą!
    bertha wrote:
    Wpływa niekorzystnie cukier na endometrium bo cukier (węglowodany generalnie) powodują ze estrogenu generalnie jest mniej - gin mi cały proces tłumaczył ale zapomniałam. Dlatego każe mi ograniczać węglowodany.


    Suri super wiadomosc. PS. Moj kotek ma na imię Suri ;)

    Zdecydowanie jak lekarz tłumaczył to ja nie będę się spierać i być może faktycznie tak jest, bo to co różni właśnie oba wina to cukier i nic poza tym. Wytrawne w takim razie, ale ja gorąco je polecam również ze względu na walory smakowe. Jak już się człowiek przestawi to słodkie w żadnym wypadku nie smakuje.

    bertha, emi2016 lubią tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 22 listopada 2016, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha haha, no widzisz;) dziękuję Wam dziewczyny, zobaczymy czy coś z tego będzie. jestem ogólnie w szoku, bo to już 3 owulacja pod rząd z prawego jajnika. w cyklu, w którym zaszlam w pozamaciczna miałam druga owulacje właśnie z prawego (tam było również cialko zolte), miesiac temu również prawy i teraz. może już tak zostać, nie pogniewam się ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 20:05

    A może by..., bertha lubią tę wiadomość

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SURI piękne wyniki!!! Do pozazdroszczenia poprostu ;) endo marzenie! Ja sie modliłam o 8mm a ja tak dobiłam jedynie do 7,9mm :D tak, ze szalej!!


    Co do winka po przestawieniu sie na wytrawne żadne słodkie czy półsłodkie juz nigdy nie bedzie smakować :) wytrawne wymiata :D

    suri2016 lubi tę wiadomość

  • labamba Autorytet
    Postów: 279 283

    Wysłany: 22 listopada 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany.... a ja ostatnio tak sobie życie osładzałam....no widzicie... węglowodany na bok!!! ja właśnie jestem po ćwiczeniach..i znowu w trakcie picia lampki wina:p mój małżon orzekł, że w abstynencję będziemy bawić się jak będę w ciąży ;-)

    Dziewczyny..zawsze mam problem z tym określeniem dnia pierwszego dnia miesiączki i tym samym terminem spodziewanej owu = mówi, się, że plamienie nie jest wliczane do miesiączki, tylko do starego cyklu... a jeśli u mnie to nie jest plamienie, bo wkładka by nie wsytarczyła i muszę użyc podpaski, ale to krawieinie jest mniejsze niż w następnym dniu miesiączki,gdy @ się już rozkrciła to mam ten dzień zaliczać do miesiączki czy nie???

    zem343r825mztggd.png
    eikt43r83o0w939j.png

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 22 listopada 2016, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    labamba, jeśli w tym dniu pojawia się już krew i musisz użyć podpaski to liczyłabym to jako pierwszy dzień @. U mnie też konkretne krwawienie rozkręca się pod koniec 1 dnia.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • labamba Autorytet
    Postów: 279 283

    Wysłany: 22 listopada 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to zabieram sie w takim razie za przytulanie, bo gdy tak liczyc to owu moze byc juz jutro...wohoooo :)

    zem343r825mztggd.png
    eikt43r83o0w939j.png

  • labamba Autorytet
    Postów: 279 283

    Wysłany: 22 listopada 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehhh czytałam sobie przed chwila fioletową stronę...fajnie tak byłoby dołaczyć ;-)

    Wojcinka, emi2016, Ewcia88, Arleta lubią tę wiadomość

    zem343r825mztggd.png
    eikt43r83o0w939j.png

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1499 2643

    Wysłany: 22 listopada 2016, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uparciuszek wrote:
    Mam pytanie o iseminacje, jakie są u was wskazania ? Czy ich brak i po prostu probujecie , u nas trochę leniwe plemniki i tak się zastanawiam czy to dobry pomysł, jestem zieloną w temacie nawet nie wiem gdzie robią hehe czy to kliniki czy też jakieś lepsze gabinety
    Początkowo wskazaniami były wolne plemniczki i ich mała ilośc, ale to udało nam sie poprawić. Teraz z ruchu postępowego 15% wskoczyliśmy na 40% i z 39mln plemników zrobiliśmy juz 325mln, ale niestety morfologia tylko 2% wiec nadal kiepsko. Z 325mln mamy tylko ok 7mln zdrowych plemników dlatego nadal próbujemy inseminacji. Inseminacje robią chyba w każdej klinice leczenia niepłodności, nie jest to skomplikowany zabieg ani żadna filozofia. Warto poczytać która klinika ma dobrych embriologow i dobry sprzęt do seminogramu :)

    Jutro nasza druga inseminacja :) trzymajcie kciuki!

    bertha, Ewcia88 lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy, córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    4cs - in progress 🦋

    age.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1499 2643

    Wysłany: 22 listopada 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Hej Dziewczyny, czytam regularnie, ale udzielać więcej zacznę pewnie dopiero jak przyjdzie @, dawno tak na nią nie czekałam, a do 4.12 jeszcze tyle czasu.

    U mnie już po HSG, wyniki jak w podpisie, czyli tak średnio :/ w ogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, myślałam, ze albo mogą być drożne lub nie, ale przez myśl nie przeszła mi ich długość i krętość. No ale będziemy walczyć dalej.

    Pytanie do dziewczyn po HSG, czy bolało Was podbrzusze lub okolice jajników po badaniu? Dość mocno odczuwam prawą stronę podbrzusza, a tam jajowód udało się przetkać kontrastem. Zastanawiam się czy to normalne..
    Kochana ja po HSG dosłownie umierałam... serio bolało mnie z 2 dni , wieczorem po HSG miałam goroaczke 39stopni i biegunkę przez 2dni, no jakiś koszmar generalnie także nie przejmuj sie samym bólem :)
    My generalnie mieliśmy zielone światło do starań po HSG, ale ja fizycznie nie byłam w stanie przez ten ból i złe samopoczucie. Całe szczęście to było juz 2 cykle temu i prawie o tym zapomniałam ;)

    Dodam jeszcze tylko ze jajowody obydwa drożne i wszystko ok, wiec HSG boli nie tylko wtedy kiedy cos jest nie tak...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 23:43

    summer86 lubi tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy, córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    4cs - in progress 🦋

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2016, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka myślami bede z Tobą!!! Powiedzonka trzymam kciuki!!

    Wojcinka lubi tę wiadomość

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1499 2643

    Wysłany: 22 listopada 2016, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Kuchcinka myślami bede z Tobą!!! Powiedzonka trzymam kciuki!!
    Nie dziękuje ;) ;*

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy, córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    4cs - in progress 🦋

    age.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 23 listopada 2016, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka, trzymam mocno kciuki za dzisiejszą inseminację!
    Dziękuję za odpowiedź ws HSG.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • AnnaManna Ekspertka
    Postów: 247 218

    Wysłany: 23 listopada 2016, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, podejrzałam Wasze wykresy i poczułam ukłucie zazdrości. Moje temperatury schodzą poniżej 36 stopni, owulacji nie wykryto, a do @ zostało 9 dni.

    Nienawidzę wszystkiego!

    Za 8 dni Wasze pierwsze grudniowe testowania. Listy do Świętego Mikołaja napisane? :-)

    ijpbio4pgzuzz66o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna nie ma czego zazdrościć... w nd podałam pregnyl a dzis tem w dół ... nie rozumiem o co kaman :/


    List oczywiście, ze napisany z wielką wiarą, ze ty razem sie uda. Nawet odnalazłam miejsce w Krakowie gdzie moge go zostawić. Od momentu poronienia brakuje mi miejsca gdzie mogłabym powspominać i posmucić sie tak na prawdę. Rozumiecie mnie? Taki Jakby grób. I oto znalazłam w Krakowie pomnik dzieci utraconych. Pod koniec Tyg tam jadę mam nadzieje, Że mi to pomoże...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 07:24

    Ewcia88 lubi tę wiadomość

  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 23 listopada 2016, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie w kolejny dzień starań:)

    Kuchcinka trzymam kciuki za dzisiejszą inseminację, powodzenia:)

    Agniechaaa może ten spadek temperatury zwiastuje właśnie coś dobrego? Ile dni po owulacji jesteś?

    Ja wczoraj poszalałam, dzisiaj idę do gin i sprawdzę czy pęcherzyk już pękł, mimo wszystko chyba jeszcze dziś wypada poserduszkować...

    Życzę Wam wszystkim miłego dnia!

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SURI zastrzyk zrobiłam w niedziele rano i wydaje mi sie ze pęcherzyk pękł w pon rano ale głowy obciąć sobie za to nie dam :/ No nic ciekawe jak ta temp bedzie jutro wyglądać

  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 23 listopada 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na prawdę, to mi gin powiedziała, żeby nie sugerować się temperaturą, bo to różnie bywa, czasami może być niemiarodajna, także głowa do góry Agniechaaa:) Miałaś piękne pęcherzyki i endo prawie 8 mm. Wczoraj zapytałam jakie endo przyjmuje się za prawidłowe w 12 dc (u mnie tak jak u Ciebie na monitoringu był 12 dzień) i powiedziała, że jak jest 7 mm to już jest na prawdę dobrze:)

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • beatka_c Przyjaciółka
    Postów: 144 48

    Wysłany: 23 listopada 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    A ja w tym cyklu kompletnie nie umiem odczytać objawów, temperatura też jakaś dziwna, to pewnie wszystko przez ta chorobę. Mam nadzieję że nie przegapię owulacji. Biorę tabletki z olejem z wiesiołka ale jak na razie nie widzę rezultatów, może chociaż odporność sobie podniosę :)

    35l, starania o pierwszego bobaska, niedrożny lewy jajowodów,makroprolaktemia, niedoczynność tarczycy, laparohisteroskopia-wszystko ok
‹‹ 34 35 36 37 38 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ