Testujemy na koniec stycznia :)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Sówka_83 to by była Twoja pierwsza ciąża?
 ja przy pierwszej nie miałam okazji aby cokolwiek obserwować, z mężem zaczęliśmy się starać będąc pewnymi, że zajmie nam to z pół roku, bo znajome nam pary starały się o dzieci o 6 miesięcy do 2 lat. Byliśmy mega zaskoczeni, bo zaszliśmy w pierwszym cyklu, więc mówimy, że córa to kontrolowana wpadka 
 ja dopiero od przyszłego cyklu będę sobie mierzyć wszystkie parametry,jeżeli w tym nie wyjdzie 
 z objawów pamiętam jeszcze, że strasznie czyściło mi jelita ;P ale te pierwsze to właśnie bolące piersi, brrr. 29 mam mieć @ i niedługo zaczną boleć cycki i pewnie będę świrować 
))
Trzymam kciuki za Twój poniedziałkowy test!!
 - 
                        
                        Ja to wogole nie wiem kiedy mam sie spodziewac @. Przeczytalam dzisiaj ze temperature powinno sie mierzyc zaraz po przebudzeniu i termometr trzymac przy lozku... a ja madra glowa mierze troche inaczej. Wstaje ubieram sie poranna toaleta i dopiero mierze eh Piersi powinny juz mnie bolec jak zawsze a tu nic!! Cykl bezowulacyjny bez dwoch zdan.
[/link]
 - 
                        
                        Mania1718 wrote:Ja to wogole nie wiem kiedy mam sie spodziewac @. Przeczytalam dzisiaj ze temperature powinno sie mierzyc zaraz po przebudzeniu i termometr trzymac przy lozku... a ja madra glowa mierze troche inaczej. Wstaje ubieram sie poranna toaleta i dopiero mierze eh Piersi powinny juz mnie bolec jak zawsze a tu nic!! Cykl bezowulacyjny bez dwoch zdan.
Mania, ja sobie budzik nastawiłam codziennie na 7.30 i na wpół śpiąco mierzę
 Nie pracuję chwilowo więc śpię zazwyczaj dłużej, wiec mam króciutki przerywnik snu 
                                

 - 
                        
                        Mania, staram się jak mogę nie robić testu i nawet mi to wychodzi ale to ze strachu, że zobaczę jedną krechę

Mierzę w łóżku, termometr mam pod ręką. Jeśli akurat jest mężuś w domu to nawet on mi go podaje i cierpliwie czeka. Później dalej słodki sen
 
                                

 - 
                        
                        Cały czas nastawiona byłam na poniedziałek z testem, tylko ze pewna byłam okresu w ten weekend. A tu wczoraj wprowadziłam wykres do ovu i zbiło mnie z tropu. Przesunął mi okres na 25 stycznia, dodając do dnia owulacji 14 dni. No i boje się, ze jest za wcześnie.


 - 
                        
                        Jutro zmierze w lozku
 udostepnij wykres to zerkne na niego 
 Wiesz ja bym poczekala jeszcze kilka dni jezeli do okresu zostalo jeszcze 6 dni to zrobilabym go w piatek. Lepiej miec nadzieje niz sie rozczarowac bo za wczesnie. Mam nadzieje ze wyjda dwie grube krechy na tescie a ty zostaniesz u nas i bedziesz zarazac 
                                
[/link]
 - 
                        
                        Wykres udostępniony
 No mam taką nadzieję, ze się uda. Mam pozytywne myślenie 
Mania a Ty, który cykl już się starasz? Ja wiem, ze mam początki starań ale akurat życie postawiło mnie w tak, że ta ciąża jest teraz wręcz wskazana. Cała familia mnie wspiera i czeka z niecierpliwością, presja z każdej strony
 Dobrze, że mężuś nie ulega temu albo nie daje po sobie poznać 
                                

 - 
                        nick nieaktualnyMania a no sa sa serduszka..moze cos zaowocuja
 A ty mierz zaraz po przebudzeniu 
 ja robie podobnie jak sowka, nastawiam sobie budzik na 5:00  mierze,zapisuje w telefonie i dalej spie ^.^ Troche to meczace, bo sen przerwany, no ale trudno, wszystko dla fasolki 
 Teraz troche odpuscilam i nie mierze sama niewiem moze z powodu infekcji. Raczej myle ze w tym cyklu nic z tego.
                                 - 
                        
                        Ja też mierzę temperaturkę codziennie o 7:00 (nastawiam budzić) i bez wstawania. Kładę sobie przy łóżku wieczorkiem. Czytałam, że wynik jest miarodajny do 7:30,ale nie wiem czy tak faktycznie jest.Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> - 
                        
                        U mnie dopiero drugi cykl staran
 Ale wczesniej staralismy sie 8 miesiecy i niestety nic z tego nie wyszlo... Zrezygnowalam i zalorzylam implanta antykoncepcyjnego na kolejne 8 miesiecy 
 Teraz zaluje bo pragnienie dzidziusia nigdy nie umarlo. n apoczatku listopada 2014 wyjelam go i teraz starania pelna para. Zaopatrzylam sie w inofolic i ziola regularne cykle mam nadzieje ze pomoga
                                
[/link]
 - 
                        
                        Tak mam juz dwojke wspanialych skarbow
 Coreczke i synka ale powiem Ci szczerze ze o trzecim myslimy juz okolo 3 lat. Jakos brakuje mi czegos... jestem stworzona do macierzynstwa 
 Kocham dzieci i jakby sie pojawilo trzecie to bylabym najszczesliwsza pod sloncem. Dzieci moje juz w miare samodzielne i powoli wpada rutyna do naszego zycia tak wiec czas na zmiany 
                                
                                    rozowa_strzala lubi tę wiadomość
                                
[/link]
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Podziwiam Mania i tylko Was chwalić
 Mój mąż chciałby trójkę, więc mówię że  w takim przypadku niech się stara od razu o bliźniaki bo nie wiem czy wyrobię 
 Latka swoje już mam.
Moja koleżanka z tego samego roku ma trójkę, co cztery lata. Ona na szczęście nie miała żadnych problemów z zajściem. O córeczkę postarali się z mężem zaraz po okresie i się udało a nie było to takie oczywiste
                                

 - 
                        
                        To widzę Dziewczyny, że wszystkie śpimy z budzikiem i termometrem

Kasia co do infekcji to ja Ci powiem, ze ja właściwie co chwilę takową u siebie podejrzewam
 Śluz zawsze jakiś tam mam, raz więcej raz mniej. Swędzenie i pieczenie też normalka. Czasami tłumaczę go sobie odrastaniem włosków 
 Częstomocz również występuje ale w większości przypadków po stosunku. Wiem, ze infekcji nie mam bo do lekarza chodzę regularnie w miarę i nigdy nic nie wykrywają 
                                

 
				
								
				
				
			


        

