Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny serio chcecie wydawać ok 4 tysięcy na wózek, który posłuży na dobrą sprawę kilka miesięcy? Półroczna dzidzia będzie już mogła jeździć w spacerówce, którą tak jak pisałyście dobrze mieć też oddzielną.
Ja powiedziałam sobie, że więcej niż 1,5 tysiąca na wózek nie wydam, bo w tej cenie można kupić już naprawdę fajne wózki. Tak szczerze to często przepłaca się za markę a funkcjonalność jest identyczna. Jeszcze rozumiem płacenie grubych pieniędzy za fotelik bo jednak chodzi o bezpieczeństwo malucha. Ale oczywiście to Wasza sprawa ile chcecie wydać na wózek -
wózek posłuży mi dużo dłużej, bo nie zamierzam kończyć na jednym dziecku spacerówka jest superowa również, szczególnie, że w lato będziemy dużo do lasu na działkę jeździć i byle spacerówka się na takie spacery nie nada, a ja się męczyć nie zamierzam
jak na razie kilka marek porównałam i nie widzę żadnego podobieństwa do bebecara, jeśli chodzi o funkcjonalność. 4 tys mamy zamiar wydać już razem z fotelikiem (w życiu bym tego używanego nie kupiła) i całym sprzętem dodatkowym -
zakocona, też planuję maraton po lumpkach
Jak ktoś planuje więcej dzieci, to warto zainwestować. U nas tylko jedno więc bierzemy używany Zakochałam się w spacerówce Maclarena Nowa 1000zł, a znalazłam na olx-ie za niecałe 4 stówkiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:07
-
Ano właśnie I dlatego ja czytałam mnóstwo (a dokładniej to L czytał ), pytałam koleżanek, pojeździliśmy po sklepach, posłuchaliśmy co tam pracownicy o danych wózkach gadają i wybraliśmy bebecara
zapomniałam jakiej firmy jeden nam podpasował, ale wada duża, odrzucająca go była prosta - za wysoko rączka. Jestem dość niska, a większość czasu ja będę małe prowadzać, więc ręce by mnie bolały. Pierdoła niby, ale nie pierdoła jednak -
nick nieaktualnyMy planujemy mieć 3 dzieci, ale nie wiadomo w jakim odstępie czasu. Jako, że kolejne dziecko może pojawić się niedługo po pierwszym (chociaż nigdy nie wiadomo) to gdy pojawi się ono może być inna moda i może mi się spodobać inny wózek, z innymi funkcjami bo przez ten czas na pewno wszystko pójdzie na przód. Ale oczywiście zakocona jak uważasz Jedni wolą kupić jedne solidne i drogie buty za klika sezonów a inni wolą wydać mniej, ale mieć inne buty na każdy sezon:)
-
Ja wolę kupić solidne i droższe na kilka sezonów. Mam buty zimowe te same od 5 lat, to samo kozaki na jesień/wiosnę. Warte były każdej złotówki
Nie bawię się w żadne mody i pierdoły, sezonowe kolory wózków. Ważna jest dla mnie FUNKCJONALNOŚĆ.
Mogliśmy mieć za darmo wózek Stokke (tak, ten durnie superdrogi) i powiedzieliśmy, że dziękujemy, ale nie, bo ani to do lasu, ani to na działkę, ani to w zimę gdziekolwiek. Ot bajerancki wózek dla ludzi do centrum handlowego, dla jednego ideał, a dla nas zawaligrat -
nick nieaktualnyWiesz zakocona ja mimo wszystko uważam, że można kupić równie fukcjonalne wózki w niższej cenie. I wcale nie chodzi tu o to, że nas nie stać ale wolałabym różnicę w cenie spożytkować na inne elementy wyprawki. Zawsze rozsądnie wydaję pieniądze, taka już jestem:) I też nie sugeruję się modą, ale chcę by wózek mi się podobał i żebym czuła się z nim ładnie. Tak już niektóre kobiety mają
Na razie obstawiamy przy ROAN MARICIE ze względu na dużą gondolę i super amortyzację, ale wiadomo nie prowadziliśmy go jeszcze na żywo więc to może się zmienić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
annielica wrote:Na razie obstawiamy przy ROAN MARICIE ze względu na dużą gondolę i super amortyzację, ale wiadomo nie prowadziliśmy go jeszcze na żywo więc to może się zmienić
my też większość rzeczy używanych mieć będziemy. Nowe będą wózek+fotelik. Kupioną mamy nową nianię elektroniczną i dostaliśmy nowy smoczek. A i jak się ciąża potwierdziła, że się ładnie rozwija, to kupiliśmy pierwszą czapeczkę -
nick nieaktualnyzakocona ten Twój jak na taką cenę też nie powala samymi zaletami
http://www.bangla.pl/opinie/p804/bebecar-wozek-ip-op-at
Ale to kwestia gustu, ale o tym się przecież nie dyskutuje
Ja na pewno kupię troszkę używanych ciuszków, a co jeszcze to się zobaczy jak trafi się okazja -
nick nieaktualny
-
No tak "ciężki" i "drogi" jako wady Jak się chce wózek stabilny i dobrze zamortyzowany na pompowanych kółkach, to lekki on nie będzie (a i tak jest jednym z lżejszych). Co do "zbyt krótki pas w samochodzie do zapięcia fotelika", trzeba się dowiadywać najpierw czy fotelik pasuje do samochodu, a nie kupować na chybił trafił, tyczy się to też innych modeli
a to moja opinia:
PLUSY:
- jest dość lekki
- ma pompowane koła
- składa się i rozkłada w 5s
- blokady kół przednich są wysoko i nie trzeba rąk brudzić dotykając jakiegoś pstryczka nisko
- super amortyzacja
- gondolka ma 8 ustawień pod plecy
- odpowiednia regulowana wentylacja w gondolce; spód piankowy (teraz rodzimy na jesień to się może tak nie przyda, ale my bierzemy wózek dla kolejnych dzieci również)
- super łatwy montaż nosidełka/fotelika, gondoli i spacerówki (montaż w obie strony)
- spacerówka ma możliwość jazdy na płasko i 4 ustawienia siedzenia
- spacerówka ma zabezpieczone materiałem (jakimś plastikowym) miejsca łatwo się brudzące, dla mnie bomba
- gondolka ma bezszelestnie kładzioną budkę
- rączka do prowadzenia wózka jest odpowiednio regulowana (jestem niska - 161cm, a sporo wózków ma dla mnie za wysoko rączki)
- jest śliczny
- łatwo się go prowadzi jedną ręką
- bardzo skrętny
- łatwo zamontować moskitierę do gondolki i spacerówki
- ma duży kosz na zakupy (5kg)
MINUSY:
- nie widzę żadnego na razie