Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziulek w jaki sposób dodajesz do grupy?
A teraz się pochwalę dalszą częścią fotek Naszej kruszynki z sesji noworodkowej
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/31145d0c457a.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/990f6a3ca3fc.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9db8584fe08.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/954c1f1200e7.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f5b73b7c01d0.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 22:44
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
Witam
Kornelka cudoooooowna :-)Aniu jak Ty się czujesz, lepiej coś?
Madzia zakłada grupę na fb do rozmów z nami, poza forum
Madziu a ja się zastanawiałam kto to znowu nieznajomy mnie zaprasza, bo na zdjęciu profilowym Cię nie poznałam
Ja czekam na @, nawet testów i bety nie robię. Temp od trzech dni nisko a dziś już całkiem poleciała. Obym tylko dostała ją jutro, żeby w Sylwka już bardziej na luzie być. Dziś się męczę okropnie
Klaudia jak u Ciebie?
Ja pewnie 6-7 stycznia będę mieć hsg i będę chciała również podejść do inseminacji, bo nie chcę już czekać na cud. Najgorsze jest to, że się odwraca od Boga, po prostu mam żal, że ja na wszystko muszę w życiu podwójnie długo czekać i cierpieć zanim doczekam się spełnienia. Tak całe życie
-
Aniu piekne zdjecia! madzia ja Ci pod wykresem dane napisalam czekam na zapr
Sowka u mnie ok, temp nie mierze zeby sie nie nakrecac ale przeczucia mam ze znowu gowno z tego, okres mam dostac w nowy rok -
Aniu cudne fotki
Wyślij mi na siebie namiary ą ja Cię zaprosze do znajomych a potem dodam do grupy
Klaudia nie wiem jak Cię odnaleźć bo jest sporo takich osób na fb wyślij mi namiary tutaj w prywatnej wiadomościWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 17:04
-
Dzień dobry
Dziewczyny mam dylemat.Przez ostatnie trzy dni temperatura mi spadła, dość nisko. Wczoraj więc z tego wszystkiego odstawiłam duphaston, brałam go od 4 dpo i wieczorem wypiłam trzy drinki, w głowie trochę zaszumiało, zresztą dalej czuję się wczorajsza.
Dzisiaj mierze temp a ta franca 37 st. i zgłupiałam Dzisiaj 13 dpo, jutro powinna być @. Wzięłam znów dupka ale nie wiem czy słusznie.
Dzisiaj lekarz kazał mi zrobić betę ale zrezygnowałam z niej przez ten spadek
Co zrobić? Pić dalej duphaston bo @ przyjdzie tak czy inaczej czy jednak zrezygnować z niego i czekać spokojnie?
-
Sówka niestety nie pomogę bo nigdy nie brałam dupka i nie wiem co w takiej sytuacji robić wydaje mi się że dobrze że wzięłaś dupka. A test robiłaś???? Może uda Ci się dzisiaj polecieć na betę wtedy się wszystko wyjaśni.
Madzia dobrze prawi, % mogą zaburzyć tempkę ale nie zaszkodzi jak sikniesz na testaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 08:39
-
Też winę wzrostu przypisuje %
Poczekam do jutra i zobaczę jak temp a może @ już przyjdzie. W sumie to liczę na jej punktualność bo plany na styczeń by mi się posypały.
Test zrobię jutro jeśli nie będzie znów spadkuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 08:42
-
rafaello wlasnie przed chwila siknelam, pomyslalam ze jutro sobie humoru psuc nie bede a w nowy rok niewiadomo jak bedzie a rano jak mierzylam temp byla dosc wysoko ale oczywiscie negatywny. alez bedzie nowy rok, bede umierac z bolu
-
Klaudia przykro mi Pociesza Cię może troszkę no i ja czekam na @ w najbliższych dniach. Znając moje szczęście w dniu jutrzejszym a Sylwka mam wyjazdowego
Mnie tylko zastanawia mój dziwny ból brzucha bo niby miesiączkowy a jednak inny bo pulsacyjny, tak jakby skurcze, że czasami mi się słabo robi i zgina w pół. Ale to może przez duphaston. Porównam go w przyszłym miesiącu.
-
nick nieaktualnyDziewczyny pocieszcie się, że przynajmniej macie sylwestra. My spędzamy Sylwestra z polsatem nie dałabym rady zostawić małej i gdzieś iść. Nawet nie wiem czy wypiję kieliszka szampana bo ostatnio pozwoliłam sobie na kieliszek wina (odciągnęłam i wylałam pokarm) to miałam wyrzuty sumienia ehh... Chociaż nie powiem fajnie byłoby wbić się w sexi kieckę, umalować i pobawić. Ale bebzon dalej duży po porodzie. Wyglądam tragicznie to i nastroju nie mam. Nie maluję się na co dzień bo i po co jak całymi dniami siedzę sama z małą a dookoła nikogo nie ma skapcaniałam na starość nie ma co. To już inne życie.
Ale wiecie co? Choćbym miała już zawsze mieć duży wystający brzuch, i nigdy nie zaznać przyjemności wyjścia na sylwestra to i tak nic bym nie zmieniła. Tak kocham tą moją małą kruszynkę, że brak słów. Kocham na nią patrzeć, dotykać, czuć jak pachnie moim mlekiem. To taki najprawdziwszy cud. I mimo, że mam ochotę czasami się wydrzeć gdy kolejną godzinę nie mogę jej uspać podczas gdy ja już śpię na siedząco to powiem, że warto. Warto dla niej zmienić wszystko. Całe swoje życie. Dlatego wszystkim staraczkom życzę aby w Nowym Roku doświadczyły takiego szczęścia jakim jest macierzyństwo. Bo nic piękniejszego kobiety spotkać nie może Dziewczyny sercem jestem z Wami -
nick nieaktualny