Testujemy na koniec stycznia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoo ale jakoś nie mam ochoty na test... Te rozczarowanie jak negatyw boli okropnie. Miesiąc temu po zawodzie z I kreską spałam cały dzień.
Teraz zmagam się z bólem miednicy. Boli masakra. Sama nie wiem czego to zwiastun jak @ to niech już przyjdzie bo się wykończę! -
ppaulina wrote:Hej kochane nazywam się Paulina i termin @ mam na 22 stycznia. Także czekam jak każda z Was na II kreseczki rzecz jasna
Lucy7 lubi tę wiadomość
-
Lucy7 wrote:Kciukam za Was, u mnie już @ jest ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 17:24
Lucy7 lubi tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualnyWitam Drogie Koleżanki:)
jestem tu nowa,ale obserwuję Was od dawna:) moja historia jest krótka: pół roku starań na clo i dupha. i nic!!! w tym miesiąc nic nie wzielam i tak jak wy czekam na testowanie:) ale zanim to nastąpi to oczywiście mam pewne objawy- przez 3 dni straszny ból brzucha( podobny przy zapaleniu pęcherza a może to i zapalenie ) i do tego dziś zauważyłam na wkladce maleńkie, maciupeńkie czerwone kropki. Oczywiście wujek gogle powiedział ze to na bank ciaza! zrobiłam test dziś ( tak wiem wiem za wcześnie) i nic. Czy ktoras z was ma cos podonego? Czy może już jestem w fazie urojenia!alicja_ lubi tę wiadomość
-
Magda84 nie chce robic nadzieji ale jak zaszlam w ciaze z synkiem mialam podobne objawy. Bylam pewna ze zapalenie pecheza zbliza sie ale przeszlo i pozniej dowiedzialam sie o 7tygodniowej ciazy... A ile jestes po owulacji? Moze jeszcze za wczesnie na test...
Lucy7 napewno kiedys nam sie uda!!! bez dwoch zdanLucy7 lubi tę wiadomość
[/link]
-
ppaulina wrote:Noo ale jakoś nie mam ochoty na test... Te rozczarowanie jak negatyw boli okropnie. Miesiąc temu po zawodzie z I kreską spałam cały dzień.
Teraz zmagam się z bólem miednicy. Boli masakra. Sama nie wiem czego to zwiastun jak @ to niech już przyjdzie bo się wykończę!
ppaulina wiem co czujesz ja poprzedni cykl czulam sie okropnie!! Nikt nie mogl ze mna wytrzymac! Zal rozczarowanie dlugi cykl... eh strasznie bylo. W tym cyklu odpuscilam jestem z regoly szczesliwa zadowolona z zycia. Starania sa oczywiscie, przygotowania witaminy ziolka itp. Ale nie nastawiam sie ze sie uda ale niepoddaje sie Glowa do goru[/link]
-
nick nieaktualnyMania dziekuje ze odpowiedzialas, lzej mi się zrobilo ze ktoś nie jest głuchy na moje wolania:) jestem miedzy 10-11 dniu owu. A powiedz mi proszę czy przy zapaleniu mialas silne bole brzucha? ja ogolnie co miesiąc już sobie wkręcam ze jestem w ciąży bo mam jej wszytkie opjawy, a potem lzy i rozczarowanie.
Lucy7 lubi tę wiadomość
-
Wydaje mi sie ze na testowanie za wczesnie synek ma juz 6 lat wiec dawno to bylo.. Staralismy sie dzidzie ale wtedy nic nie testowalam nie zwracalam uwagi na zadne objawy. Dobrze zapamietalam uczucie zapalenia pecheza, siusialam czesto i nawet nie poszlam do pracy jednego dnia bo bylo zle. Wiem ze ciezko zapanowac nad emocjami ale postaraj sie odprezyc i niestresowac Powtorz test za 2-3 dni. Szanse sa duze tak wiec nie zadreczaj sie pytaniami
magda84 lubi tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyppaulina wrote:Noo ale jakoś nie mam ochoty na test... Te rozczarowanie jak negatyw boli okropnie. Miesiąc temu po zawodzie z I kreską spałam cały dzień.
Teraz zmagam się z bólem miednicy. Boli masakra. Sama nie wiem czego to zwiastun jak @ to niech już przyjdzie bo się wykończę!
Nie testuj, odczekaj .. znam ten bol.. Ja powiedzialam sobie ze juz nigdy nie zrobie testu przed terminem @ .. -
nick nieaktualnymagda84 wrote:Witam Drogie Koleżanki:)
jestem tu nowa,ale obserwuję Was od dawna:) moja historia jest krótka: pół roku starań na clo i dupha. i nic!!! w tym miesiąc nic nie wzielam i tak jak wy czekam na testowanie:) ale zanim to nastąpi to oczywiście mam pewne objawy- przez 3 dni straszny ból brzucha( podobny przy zapaleniu pęcherza a może to i zapalenie ) i do tego dziś zauważyłam na wkladce maleńkie, maciupeńkie czerwone kropki. Oczywiście wujek gogle powiedział ze to na bank ciaza! zrobiłam test dziś ( tak wiem wiem za wcześnie) i nic. Czy ktoras z was ma cos podonego? Czy może już jestem w fazie urojenia!
Ja mam podobnie. Od dnia kiedy wystąpiła owulacja. Miałam jakby zapalenie pęcherza- ani żurawina ani urafuraginum mi nie pomogło. Taki śmieszny ból pozostał nadal. Ciągle pobolewa. Sikam jak szalona budze się po nocach na siku- wykańcza mnie to bo lubie się wyspać a taki przerywany sen to jak za kare. Od wczoraj jeszcze doszedł ból miednicy i krzyża. I takie ćmienie w jajnikach raz prawy raz lewy!
Nadzieja jest że to ciąża ale pewnie nie. i muszę wyluzować. Bo znowu będę wyć! -
nick nieaktualnyehh .. chyba przywleklo sie do mnie " Grzybicze zapalenie pochwy "
Pamietam jak nad tym myslalysmy, wtedy mialabym jeszcze na ten cykl malenka nadzieje, ale mysle ze owu jeszcze nie bylo A przez ta infekcje raczej jej nie bedzie. I z serduszkowaniem tez trzeba bedzie poczekac. Trudno.. trzeba najpierw sie wyleczyc i od nowego cyklu zaczne nowe starania. U ciebie jeszcze duzo moze sie zmienic. Owu jeszcze moze sie pojawic, nie trac nadzieji A jesli zeczywiscie okaze sie bezowulacyjnym, to razem zaczniemy od nowa ! A co !
Nie poddajemy sie ! ;*
-
nick nieaktualnyppaulina ja parcia na pęcherz nie miałam, tylko ten straszliwy brzuch, w sumie to do tej pory mnie boli. Ale miałam podobny bol brzucha 2 miesiące temu z bolem przy oddawniu moczu, a w tym miesiącu jest inaczej, sam bol brzucha. Ale tak jak mówisz człowiek się naczyta , ucieszy a potem rzeczywistość sprowadza na ziemie. Jak zaczynałam się starać z męzem to lekarz powiedział że daje nam pol roku a potem jak leczenie nie da to invitro. Inny lekarz powiedział ze u mnie innej szansy nie ma jak invitro, co mnie zalamuje, ale ciagle probuje....
-
Eh obie tracimy nadzieje... A wiesz widzialam wykres jednej z dziewczyn gdzie byla infekcja antybiotyk a na koncu zielona kropeczka Tak wiec u ciebie tez nic straconego!! Wiesz moze my rzeczywiscie jestemy po owulacji skoro nadzieja ucieka. Ponoc kobiety tak sie czuja po owu... Ale beda jaja jak obie zobaczymy droga kreseczke
Katarzyna_121 lubi tę wiadomość
[/link]
-
nick nieaktualny