Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D
Odpowiedz

W karnawale po imprezce dwie kreski na teście - czyli styczniowe testowanie :D

Oceń ten wątek:
  • Mimi25 Koleżanka
    Postów: 37 1

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey czy jeszcze mogę się wpisać na listę? Może to mi pomorze już wytrzymać z testowaniem do terminu ^^

    Mimi25
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinaa90 wrote:
    Szona, nie bez powodu na opakowaniu jest info ze nie można sprawdzać testów po określonym czasie. I jest tam nie dlatego że mieli za mało napisane w ulotce ale dlatwgo że taki wynik o niczym nie świadczy.
    Owszem będą przypadki którym wyjdzie kreska po i jest ciaza, ale równie dobrze z tego samego testu innej kobiecie nie będącej w ciąży ta kreska po mogłaby wyjść. To typowe wnioskowanie redukcyjne - widzę skutek i na tej podstawie ustalę przyczyne - czasem jak na loterii trafisz, ale w wiekszosci przypadków się pomylisz.

    To trochę tak jak widzisz samochód, który ma rozładowany akumulator - jasne, że możesz powiedzieć to dlatego że zostawili włączone światła. Ale czy zawsze tak było? :) a jak zobaczysz włączone światła przez całą noc w aucie to Twój wniosek że pewnie im się rozładuje akumator jest już o wiele blizszy prawdzie:)

    A tu na forum lubimy tą emocjonalna karuzele, upatrywanie cienia tam, gdzie jest po prostu ślad po miejscu odczytowym i tłumaczenia tego później albo super czułym testem albo super do dupy bobkiem który oszukał. A wystarczy jedno "ja coś widzę" żeby rozbudzić emocje :)

    Moja droga nie rób sobie tego. Nie wkręcaj czegoś, czego nie ma. Twoje komórki nie są do dupy, to po prostu cykl w którym nie doszło do zapłodnienia, ale nie znaczy to że kolejne też takie będą.

    Nie miej mi za złe tego posta, nie znamy się ale z całego serca życzę Ci jak najlepiej i co dziennie trzymam za każdą z Was kciuki, ale czasem warto zastopować emocje żeby sobie nie zrobić większej przykrosci.

    Za złe? Co Ty? Ja Wam wszystkim bardzo dziekuje. Z końcem cyklu hormony jak zawsze „w formie”... Bardzo mi pomagają Wasze rzeczowe posty. Potrzeba mi tego liscia właśnie. Ja bardzo lubię takie konkretne podejście.

    Macie rację Dziewczyny! 💪


    Malinaa90 lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy ktoś wie co z małąmisią?

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona, Madziandzia macie moj rekaw i wycierajcie te gile! Pamietajcie, ze nikt za nas tego dziecka nie zrobi!

    Szona mowilas, ze potrzebujesz kogos, ktos Cie w tym wszystkim poprowadzi. Wydawalo mi sie, ze znalazlas taka pania doktor. Posluchaj jej jeszcze chwile, niech Cie prowadzi za łapke. Sprobuj tych rozwiazan, ktore ona proponuje, tak zeby moc powoedzoec - "tak odhaczylam to, ide dalej - do celu". Szkoda tego co do tej pory juz zrobilas.

    Madziandzia - ciekawostka dla Ciebie i innych staraczek, ktore sa jeszcze przed hsg. Jezeli ktoras z Was ma niedrozna rurke/rurki to pewnie myslicie, ze owulka raz jest z jednego jajnika a raz z drugiego. No nie zawsze to ma miejsce...
    Hobbistycznie (bo od sierpnia/wrzesnia sie nie staralismy) robilam co miesiac monitoring. I jak sie okazuje 5 miesiac z rzedu mam owulke z jajnika z niedroznym jajowodem! Oczywiscie zdarzyc sie moze i ciaza w takich przypadkach (tez jestem tego przykladem- moja ostatnia ciaza) ale no nie zawsze sie tak dzieje. I wtedy ktos probuje te x miesiecy a i tak sie nie udaje. Potem czlowiek ma wszystkiego dosc i odpuszcza (moze wtedy jest wlasnie owu z odpowiedniego jajnika) i tak wszystko sie przeciaga.
    Podsumowujac: warto zrobic hsg, zeby wiedziec co i jak z rurkami.

    Niby luty jeszcze sie nie zaczal, a ja juz moge sie powoli przygotowywac na to, ze i tak w tym cyklu raczej nic z tego - bo mam owulke z jajnika z niedroznym jajowodem.
    No ale wino jest, sexy sa - robie co moge ;)

    Malinowa91, MonikA_89!, Nuch2, agge, szona, Angelika1313, Iseko, Ochmanka lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Warszawo! Gdzie prywatnie dmuchanie rurek i za ile złota?

  • Malinowa91 Autorytet
    Postów: 1853 3226

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Warszawo! Gdzie prywatnie dmuchanie rurek i za ile złota?

    Frez ja robiłam w Zośce :) płaciłam bodajże 550zl, ale to bylo prawie 4 lata temu.

    58cs szczęśliwy ❤
    Córcia👨‍👩‍👧

    32 lata👫
    03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
    04.2019- start I procedura - 4❄
    04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
    06.2019- FET (N) 2BB 👎
    09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
    21.09 - 6dpt - II kreski❤
    8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤

    11.2022 start II procedura 👎
    04.2023 start III procedura - 6❄
    05.2023 start IV procedura - 11❄

    Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.

    12 zdrowych Słoneczek🌞

    09.2023 - FET (S) 5.1.1
    22.10.2023 - 8tc 👼👼
    12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
    01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
    04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍


    “In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Czy ktoś wie co z małąmisią?

    Ja tez czesto mysle o Dorocie...
    Jezeli nas czytasz - daj nam prosze znac, co u Ciebie 😚

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Warszawo! Gdzie prywatnie dmuchanie rurek i za ile złota?

    Ja patrzyłam już orientacyjnie i ceny potrafią wynosić 700-800 zeta.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2020, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Czy ktoś wie co z małąmisią?
    Szonka, jestem i podczytuję Was czasami. Staram się ograniczyć trochę internet, bo przeszukuję go głównie po to żeby tworzyć potem w głowie najgorsze scenariusze. Moja beta teraz spada, ale baaardzo powoli. Dzisiaj w badaniu wyszło 20, a spadki są rzędu 5 jednostek tygodniowo. W piątek kolejna kontrola i wizyta u gina.
    Dziękuję Ci kochana, że o mnie pamiętasz i przykro mi, że takie zawirowania teraz u Ciebie. Ale wiem, że jesteś silna babka, popłaczesz, otrzepiesz się i wstaniesz. Przyda Ci się ta siła do wychowania potomka ;)
    Pozdrawiam Was dziewczyny!

    szona, moni05, MonikA_89!, Malinaa90 lubią tę wiadomość

  • Mildred Autorytet
    Postów: 1393 3153

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis dzień mojej wizyty, dokładnie o 18:40.
    Boje się 😓
    Potrzebuje waszych kciuków, modlitwy i pozytywnych myśli 🙏🙏🙏🙏❤️👣❤️

    Piwonia, Agape*, szona, MamaStasia :), majka91, MonikA_89!, Madziandzia, moni05, aeiouy, Anika, Iseko, Irvine90, Izape_91, 5ylwian, Nuch2, DzulkaJ, Salome, Magddullina2, Beti82, Malinaa90 lubią tę wiadomość

    9ewns65gkf9ocqq6.png
  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2764 3510

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred ogromne kciuki za dzisiejszą wizytę. Dawaj nam znać po.😘✊

    Piwonia trzymam kciuki za ekstra wynik bety.✊😘

    Ja właśnie siedzę pod labo. Muszę dziś zrobić odczyn coombsa (bo ja mam Rh-)i morfo. Mam nadzieję, że wyjdą dobrze..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 06:52

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred wrote:
    Dzis dzień mojej wizyty, dokładnie o 18:40.
    Boje się 😓
    Potrzebuje waszych kciuków, modlitwy i pozytywnych myśli 🙏🙏🙏🙏❤️👣❤️
    Mildred, wszystko będzie dobrze! Zobaczysz 🙂

    Ja też dzisiaj mam wizytę kontrolną po zabiegu, a zaraz idę zbadać betę. Ale u mnie, w przeciwieństwie do Was chciałabym, żeby beta jak najszybciej spadła...

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred, trzymam kciuki i wysyłam pozytywne myśli, musi być dobrze ❤ czekamy na zdjęcia z USG 😘
    Szona, rozumiem Twoją rezygnację, poczucie zawodu i całą resztę negatywnych uczuć. Jednak mam podobne odczucia jak aeiouy, jeśli miałaś ogromne szczęście trafić na dobrą lekarkę, która jest zaangażowana i ma pomysł na Ciebie to jej zaufaj. Popatrz ile z nas nie może trafić nawet na ginekologa który byłby cokolwiek wart. Będziesz mamą, jestem o to spokojna. I to już wkrótce. A moje przeczucia się zawsze sprawdzają!
    Pati ✊ za wyniki!
    Agape oby wizyta przebiegła pomyślnie i beta szybko spadała. A jak Ty się czujesz?
    Piwonia, ta lekarka kolejny raz udowodniła co jest warta...ani z niej dobry lekarz ani dobry czlowiek. Dobrze że już do niej nie wrócisz. W piątek pewnie usłyszysz ❤
    Madziandzia jak tam się miewasz? Lepiej już? 😘Przyszła @?

    Pati96, szona, Piwonia lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarko dziękuję, że pytasz. Lepiej, trochę pozbierałam się do kupy. Okresu póki co nie ma. Od wczoraj jakieś lekkie plamienie. Może dziś się rozkręci, bo niby dziś termin 🍷
    A Ty jak tam?

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziandzia wrote:
    Suszarko dziękuję, że pytasz. Lepiej, trochę pozbierałam się do kupy. Okresu póki co nie ma. Od wczoraj jakieś lekkie plamienie. Może dziś się rozkręci, bo niby dziś termin 🍷
    A Ty jak tam?
    U mnie @ pełną gębą ze wszystkimi atrakcjami. Tyle dobrego że hormonalna huśtawka się skończyła i stan emocjonalny mam nareszcie w miarę stabilny. Do tego mam zapalenie zatok więc aktualnie modlę się o przeżycie 😂 co do tematu dziecka to staram się trochę uwolnić głowę i zajmować innymi rzeczami. Zobaczymy czy przyniesie to jakikolwiek efekt. Boję się bardzo.

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka wrote:
    Mildred, trzymam kciuki i wysyłam pozytywne myśli, musi być dobrze ❤ czekamy na zdjęcia z USG 😘
    Szona, rozumiem Twoją rezygnację, poczucie zawodu i całą resztę negatywnych uczuć. Jednak mam podobne odczucia jak aeiouy, jeśli miałaś ogromne szczęście trafić na dobrą lekarkę, która jest zaangażowana i ma pomysł na Ciebie to jej zaufaj. Popatrz ile z nas nie może trafić nawet na ginekologa który byłby cokolwiek wart. Będziesz mamą, jestem o to spokojna. I to już wkrótce. A moje przeczucia się zawsze sprawdzają!
    Pati ✊ za wyniki!
    Agape oby wizyta przebiegła pomyślnie i beta szybko spadała. A jak Ty się czujesz?
    Piwonia, ta lekarka kolejny raz udowodniła co jest warta...ani z niej dobry lekarz ani dobry czlowiek. Dobrze że już do niej nie wrócisz. W piątek pewnie usłyszysz ❤
    Madziandzia jak tam się miewasz? Lepiej już? 😘Przyszła @?
    Dziękuję, że pytasz.
    Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Chociaż cały czas jestem jakaś taka osłabiona i "ogłuszona". Tłumaczę sobie, że to pewnie po narkozie 😉 ale myślę, że to po prostu kwestia całej tej sytuacji.
    To jednak powoduje takie "zagubienie w codzienności".

    I z jednej strony chcę już wrócić do pracy, a z drugiej, to boję się, co tam zastanę. To będą już 2 miesiące przerwy od pracy... No i tym bardziej dziwnie mi będzie wrócić, bo chyba cały mój dział już zna moją sytuację. Chociaż mam nadzieję, że się wygadają teraz na ten temat i nie będę musiała tego znosić jak tam wrócę. Taki to "przywilej" pracy z czterdziestoma kobietami 🤷🏻‍♀️
    No jakoś to będzie 😉

  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred kciuki za wizytę!
    Agape mam nadzieję, że beta pięknie spadnie i nie będziesz musiała się martwić.
    Ja jutro mam wizytę na NFZ, ciekawa jestem czy lekarz określi płeć hy hy hy.

    Agape*, MonikA_89!, Malinowa91, szona lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mildred, kciuki mocne ✊

    Co do mojej pani dr - zastanawiam się czy nie pójść na wizytę na napromediki, bo tam zapewne będą chcieli robić laparoskopię/histeroskopie. Pani dr uważa, ze to zbędne. A ja nie wiem co myslec. Może myśle za dużo. Jak zwykle.

    Malinka, jeszcze co do wczorajszych Twoich slow - mnie nieszczególnie ruszają kreski, które pojawiają się po wyschnieciu, wiem też, że te dziady ciemnieją. I to jest spoko. Ta kreska niestety wylazla od razu. A wyschnięta tylko dała mi po gębie. Także o. No ale nic. Nowy dzień, wyszło słońce. Jakoś trzeba przezyc.

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona a czym argumentuje tą "zbędność"??

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy też macie dzisiaj taki zjazd energetyczny?? Normalnie siedzę w pracy i jedyne na czym mogę się skupić to na pilnowaniu powiek, żeby się nie zamykały 😅

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
‹‹ 109 110 111 112 113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ