W lipcu śpimy bez piżamy👙, w kwietniu bobo przytulamy🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie większości badań jeszcze nie ma ale zrobiłam sobie czasy krzepnięcia i wyszedł mi wydłużony czas protrombinowy... Co teraz? 🤔 Do hematologa, internisty, ginekologa czy zrobić te mutacje? ☹️
-
Karo123 wrote:U mnie mimo ze jestem tuż po owulacji to wjechał mi jakiś mega PMS, jest mnie w stanie wyprowadzić z równowagi od kilku godzin wszystko, mąż się zapytał które mięso na obiad i czy robimy mizerje a ja się wkurzylam ze ma mi nie zadawać tyle pytań, ze za dużo na raz, ze mnie wkurza, ze nie chce żadnego obiadu i jeszcze jedno pytanie i się popłacze. Wczoraj już czułam jakiś niepokoj przed snem, ale teraz to jest jakaś istna karuzela emocjonalno hormonalna od mega wkurzenia do rozpaczy 🤦🏼♀️😭🙄 drażni mnie każdy dźwięk w domu, złe ułożona szklanka w szafce i but w przedpokoju który mnie zaatakował i wpadł pod nogi.
Niech się już ten poniedziałek skończy
Miałam tak wczoraj i w sobotę. Nawet oddychanie mnie jego tak denerwowało, że masakra. -
Oliwka91 wrote:U mnie większości badań jeszcze nie ma ale zrobiłam sobie czasy krzepnięcia i wyszedł mi wydłużony czas protrombinowy... Co teraz? 🤔 Do hematologa, internisty, ginekologa czy zrobić te mutacje? ☹️
Ja bym wybrala się do hematolog... on dalej będzie wiedział co i jak jeszcze zbadac.
kiedyś słyszałam że wydłużony czas protrombinowy może świadczyć o niedoborze Wit. KOliwka91 lubi tę wiadomość
21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn -
Sylllwa wrote:Miałam tak wczoraj i w sobotę. Nawet oddychanie mnie jego tak denerwowało, że masakra.
Na szczęście jakoś przeszło. Szczerze mówiąc to jak byłam młodsza często miałam tak tuż przed miesiączka, już zapomniałam jakie to straszne jak hormony niszczą Cię od środka
Poza tym zrobiłam dziś serduszkowy rachunek sumienia 🤭 i wyszło mi ze od tygodnia z jednym dniem przerwy codziennie... bo jakoś ochota była i nie czekaliśmy do końca na zielone światło od gin tylko poszłam na żywioł, tak jak mi organizm podpowiadał. Jednak te przerwy od starań na prawdę dobrze wpływają na związki 🙈🔥 to tak poza moim okropnym pmsWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 21:36
Wiolala lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
nick nieaktualnyKaro123 wrote:No żebyś widziała. Leżałam na łóżku i denerwowało mnie „napięcie” w rękach i nogach. Myślałam ze zaraz coś rozwale 🙄🤦🏼♀️
Na szczęście jakoś przeszło. Szczerze mówiąc to jak byłam młodsza często miałam tak tuż przed miesiączka, już zapomniałam jakie to straszne jak hormony niszczą Cię od środka
Poza tym zrobiłam dziś serduszkowy rachunek sumienia 🤭 i wyszło mi ze od tygodnia z jednym dniem przerwy codziennie... bo jakoś ochota była i nie czekaliśmy do końca na zielone światło od gin tylko poszłam na żywioł, tak jak mi organizm podpowiadał. Jednak te przerwy od starań na prawdę dobrze wpływają na związki 🙈🔥 to tak poza moim okropnym pms
Ja przed ostatnią 🐒 miałam w jeden dzień takiego permementnego wku*wa, że powiedziałam mojemu, żeby mnie przez przypadek nie uruchomił, bo nie ręczę za siebie 😂
I w tym miesiącu u mnie przy owulacji libido 200%, że mój się mnie pytał co mi jest i że się już trochę boi co się ze mną dzieje 🙈🙊Karo123, Wiolala lubią tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:Wiesz jakiej klasy? 😊Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Md ja się jedynie mogę uskarżać na zawroty głowy tak naprawdę. Reszta jest do zniesienia, okej. Ból piersi, senność, zmęczenie, ale daje rade. Takie objawy to żadne, niech tak zostanie 😊
Oliwka robilas jakieś inne badania jeszcze oprócz czasu protrombinowego z zakresu krzepnięcia? Bo jeśli tylko to wyszło nie tak, to faktycznie może to być wyłącznie niedobór witamin. 😊 Heparyna, acard - z daleka od takich rzeczy, bo one rozrzedzają krew. A jeśli już, to ja bym się udała najpierw do internisty, a dopiero potem do henatologa. Po pierwsze, ze względu na to, ze badania trzeba byloby i tak powtórzyć za jakiś czas. A po drugie - ciężko znaleźć w Polsce sensownego hematologa. Jakieś objawy? Wydłużone krwawienie, krwotoki z nosa?
EDIT: dodam, że trombofilia to raczej w drugą stronę. Skrzepy się szybko tworzą i krew krzepnke bardzo szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2021, 22:13
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Karo123 wrote:No żebyś widziała. Leżałam na łóżku i denerwowało mnie „napięcie” w rękach i nogach. Myślałam ze zaraz coś rozwale 🙄🤦🏼♀️
Na szczęście jakoś przeszło. Szczerze mówiąc to jak byłam młodsza często miałam tak tuż przed miesiączka, już zapomniałam jakie to straszne jak hormony niszczą Cię od środka
Poza tym zrobiłam dziś serduszkowy rachunek sumienia 🤭 i wyszło mi ze od tygodnia z jednym dniem przerwy codziennie... bo jakoś ochota była i nie czekaliśmy do końca na zielone światło od gin tylko poszłam na żywioł, tak jak mi organizm podpowiadał. Jednak te przerwy od starań na prawdę dobrze wpływają na związki 🙈🔥 to tak poza moim okropnym pms
U nas było to samo, ale normalnie ja już sama zła na siebie byłam, że mnie tak on wkurzał. -
nick nieaktualnyMilka85 wrote:No właśnie nie wiem 🙁 Podobno u nas o tym nie informują i trzeba dociekać jeśli jest się zainteresowanym. Muszę tam jutro zadzwonić, bo nawet nie wiem co dalej z formalnościami za mrożenie i przechowywanie. Jeśli chodzi o jakiekolwiek informacje, troskę o pacjenta itp., moja klinika to porażka. Irytuję się na każdym kroku 😡
Teraz chwilkę odpoczną ale każda moment mamusia je przygarnie. 😊
Co do kliniki, ja leczę się w takiej dość renomowanej a co z tym idzie ceny też są bardziej "renomowane" niż u innych ale jeśli chodzi o informacje to naprawdę ja nie pomyślę, żeby się o coś dopytać a oni sami nas o tym poinformują. Nawet widziałam moje maluchy a przez myśl mi nie przeszło, że jest opcja wejścia do laboratorium embriologicznego i, że można je zobaczyć razem z lekarzem.😊
Dostałam nawet nr telefonu do szefa kliniki, gdyby się coś działo niepokojącego w godzinach i dniach kiedy klinika nie pracuje. Zarówno po punkcji jak i transferze. Akurat z kliniki jestem zadowolona.
Dziewczyny, owulaki ciemnieją. Nadal negatywne ale jest progres. Śluz też jest. Jest go dużo mniej niż zawsze ale ewidentnie jest. 😊 Czuję się odrobinę spokojniejsza. Jeszcze tylko te endometrium niech się poprawi i będzie git.bindweef, Księgowa, Karo123, kokoszka31, Oliwka91, Cecylia, Kaśik, Jo_an, Milka85, Wiolala, Simons_cat, Mersalla, Ivanka93, Mlodamezatka lubią tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:Gratuluje mrożonych dzieciaczków. ❤️ 😍😍😍
Teraz chwilkę odpoczną ale każda moment mamusia je przygarnie. 😊
Co do kliniki, ja leczę się w takiej dość renomowanej a co z tym idzie ceny też są bardziej "renomowane" niż u innych ale jeśli chodzi o informacje to naprawdę ja nie pomyślę, żeby się o coś dopytać a oni sami nas o tym poinformują. Nawet widziałam moje maluchy a przez myśl mi nie przeszło, że jest opcja wejścia do laboratorium embriologicznego i, że można je zobaczyć razem z lekarzem.😊
Dostałam nawet nr telefonu do szefa kliniki, gdyby się coś działo niepokojącego w godzinach i dniach kiedy klinika nie pracuje. Zarówno po punkcji jak i transferze. Akurat z kliniki jestem zadowolona.
Dziewczyny, owulaki ciemnieją. Nadal negatywne ale jest progres. Śluz też jest. Jest go dużo mniej niż zawsze ale ewidentnie jest. 😊 Czuję się odrobinę spokojniejsza. Jeszcze tylko te endometrium niech się poprawi i będzie git.
To na dobranoc winko i orzechy! 😍Izi lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Md ja się jedynie mogę uskarżać na zawroty głowy tak naprawdę. Reszta jest do zniesienia, okej. Ból piersi, senność, zmęczenie, ale daje rade. Takie objawy to żadne, niech tak zostanie 😊
Oliwka robilas jakieś inne badania jeszcze oprócz czasu protrombinowego z zakresu krzepnięcia? Bo jeśli tylko to wyszło nie tak, to faktycznie może to być wyłącznie niedobór witamin. 😊 Heparyna, acard - z daleka od takich rzeczy, bo one rozrzedzają krew. A jeśli już, to ja bym się udała najpierw do internisty, a dopiero potem do henatologa. Po pierwsze, ze względu na to, ze badania trzeba byloby i tak powtórzyć za jakiś czas. A po drugie - ciężko znaleźć w Polsce sensownego hematologa. Jakieś objawy? Wydłużone krwawienie, krwotoki z nosa?
EDIT: dodam, że trombofilia to raczej w drugą stronę. Skrzepy się szybko tworzą i krew krzepnke bardzo szybko.
Zrobiłam koagulogram i aptt wyszło w normie a na fibrynogen jeszcze czekam. Nic z tych objawów nie mam 😉 no właśnie tak się zdziwiłam, że w tą stronę u mnie wyszło. I chyba tak zrobię, zapisze się do internisty i zobaczę co on powie. -
Oliwka91 wrote:Zrobiłam koagulogram i aptt wyszło w normie a na fibrynogen jeszcze czekam. Nic z tych objawów nie mam 😉 no właśnie tak się zdziwiłam, że w tą stronę u mnie wyszło. I chyba tak zrobię, zapisze się do internisty i zobaczę co on powie.
Myślę, że w takiej sytuacji to nic poważnego 😊 pewnie jakieś witaminy i powtórka badań. Jeśli będzie okej to nie ma strachu 😊Oliwka91 lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCecylia wrote:Makino liczyłam że zrobisz wejście smoka w tym miesiącu 😔 strasznie mi przykro że się nie udało.
Kaśik ja od jakiegoś czasu mam przeczucie że ci się zaraz uda. Jeśli to nie był ten cykl to mam nadzieję że będzie to następny!
Ja już w wejście smoka nie wierzę... Coraz bardziej mi się wydaje że oni mi tam w środku to spieprzyli podczas cc . Bo żeby przez 2.5 roku nic a nic... Przy córce to po 1.5 było puste jajo chociaż 😒. No nic, trzymajcie kciuki by @ nie pojawiła się wcześniej niż w czwartek. Specjalnie biorę jeszcze luteinę. Bardzo mi zależy na tej laparo -
Księgowa wrote:Md ja się jedynie mogę uskarżać na zawroty głowy tak naprawdę. Reszta jest do zniesienia, okej. Ból piersi, senność, zmęczenie, ale daje rade. Takie objawy to żadne, niech tak zostanie 😊
Oliwka robilas jakieś inne badania jeszcze oprócz czasu protrombinowego z zakresu krzepnięcia? Bo jeśli tylko to wyszło nie tak, to faktycznie może to być wyłącznie niedobór witamin. 😊 Heparyna, acard - z daleka od takich rzeczy, bo one rozrzedzają krew. A jeśli już, to ja bym się udała najpierw do internisty, a dopiero potem do henatologa. Po pierwsze, ze względu na to, ze badania trzeba byloby i tak powtórzyć za jakiś czas. A po drugie - ciężko znaleźć w Polsce sensownego hematologa. Jakieś objawy? Wydłużone krwawienie, krwotoki z nosa?
EDIT: dodam, że trombofilia to raczej w drugą stronę. Skrzepy się szybko tworzą i krew krzepnke bardzo szybko.
No to oby tak zostało do porodu, życzę nudnej ciąży 😃Księgowa lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
🧔🏻♂️ 1996
Wyniki wszystkie okej 👏🏼
👩🏼 1997
PCOS - brak owulacji
Cykle z lamettą od 10.2021
10.02.2022 - drożność jajowodów (lewy jajowód udrożniony, prawy drożny) + biopsja endometrium (przewlekły stan zapalny endometrium -cd138)
09.05.2022 - kontrolna biopsja (stan zapalny wyleczony)
06.2022 - ponowne stymulację z lamettą
18.11.2022 mini histeroskopia (usunięte 2 polipy)
06.05.2024 - Transfer mrożony na cyklu sztucznym
13.05.2024 - ⏸️
15.05.2024 - Beta 186,60 😍
17.05.2024 - Beta 456,90 😍
29.05.2024 - Mamy ❤️
13.06.2024 - 1,51 cm 🥹 (7+6)
10.07.2024 - 5,14 cm małego człowieczka 🥹 (11+5) I prenatalne
16.07.2024 - 6,29 cm 🥹
04.09.2024 - II prenatalne ⏳
Cudzie trwaj ❤️
-
Księgowa wrote:To jeszcze możesz spróbować złożyć w piątek, a w poniedziałek cofnąć 🙈 jeśli by się okazało, że tak lepiejm
To jest najczarniejszy scenariusz jaki mam w wyobrażeniach 😅😅Księgowa lubi tę wiadomość
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Zielone poproś o estrofem jak samo nie podrośnie. Mi endo podniósł w kilka dni z 4,5 na 11 po owulacji już. Ale tak jak piszą dziewczyny 6mm przed ovu jest ok. Endo powinno rosnąć ok 1 mm na dobę w fazie owulacyjnej.
Już niedługo bedziesz w dwupaku ❤❤❤
Sasaneczko co u Ciebie?
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
nick nieaktualnyWięc tak, jestem po telekonsultacji.
Na endometrium nic nie dostałam, bo teraz w czasie tym okoloowulacyjnym jest duża szansa, że Endo samo ruszy. Pęcherzyk ma 14x18 ale lekarz go usrednil jako 16mm. Jutro znowu idę na podgląd.
Aaa i najważniejsze, jak endometrium będzie poniżej 8mm to transferu nie będzie, ale nie zapytałam czy te endometrium ma mieć te przynajmniej 8mm w dniu owu czy w dniu transferu. Wydaje mi się, że logiczniejsze jest, że w dniu transferu. Po owu też Endo chyba rośnie więc myślę, że te 2mm nadgoni. Do ewentualnego transferu jeszcze około tydzień .🙏
Zresztą ja rzadko kiedy mam problemy z cienkim endometrium więc liczę, że urośnie.
Lekarz sam powiedział, że widocznie organizm jeszcze się nie uspokoił po stymulacji.
Lilou, ja estrofem mam ale boję się na własną rękę brać. W jakich dniach cyklu brałaś? Ja już nie pamiętam.
Zobaczę jeszcze jutro jak te Endo. Narazie postawie na dietę i suple.
Dziewczyny, dla mnie ten cykl jest bardziej emocjonujący niż niejeden dobry dreszczowiec.
Idę zrobić sobie szakszukę z czarnuszka. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2021, 08:37
kokoszka31, Jusia88, Kaśik, Oliwka91, Wiolala, Limonka26, Księgowa, Karo123, Asia2309 lubią tę wiadomość
-
Zielone.Slońce wrote:Więc tak, jestem po telekonsultacji.
Na endometrium nic nie dostałam, bo teraz w czasie tym okoloowulacyjnym jest duża szansa, że Endo samo ruszy. Pęcherzyk ma 14x18 ale lekarz go usrednil jako 16mm. Jutro znowu idę na podgląd.
Aaa i najważniejsze, jak endometrium będzie poniżej 8mm to transferu nie będzie, ale nie zapytałam czy te endometrium ma mieć te przynajmniej 8mm w dniu owu czy w dniu transferu. Wydaje mi się, że logiczniejsze jest, że w dniu transferu. Po owu też Endo chyba rośnie więc myślę, że te 2mm nadgoni. Do ewentualnego transferu jeszcze około tydzień .🙏
Zresztą ja rzadko kiedy mam problemy z cienkim endometrium więc liczę, że urośnie.
Lekarz sam powiedział, że widocznie organizm jeszcze się nie uspokoił po stymulacji.
Lilou, ja estrofem mam ale boję się na własną rękę brać. W jakich dniach cyklu brałaś? Ja już nie pamiętam.
Zobaczę jeszcze jutro jak te Endo. Narazie postawie na dietę i suple.
Dziewczyny, dla mnie ten cykl jest bardziej emocjonujący niż niejeden dobry dreszczowiec.
Idę zrobić sobie szakszukę z czarnuszka. 😉
Ja brałam 2 razy dziennie 1 tabletke, od pierwszego monitu do końca cyklu. W sytuacji gdyby sie udało to miałam go nie odstawiać i chyba brać do momentu potwierdzenia serduszka.PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏
-
Zielone mam nadzieję, że endo nadgoni, też czekam z niecierpliwością 😊
Dziewczyny jaki preparat przyjmujecie, żeby był sam metylowany kwas foliowy?
Wyszła mi homocysteina 9, to chyba nienajgorzej? 😉 Ale kwas foliowy na górnej granicy i glukoza na czczo lekko podwyższona 😥 także czekają mnie dalsze badania 💪Zielone.Slonce lubi tę wiadomość