w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa nie wytrzymałam... zrobiłam dzisiaj test no i niestety negatywny, jutro według moich wyliczeń powinna przyjść @, dzisiaj temp 36,9.
Od wczoraj moje piersi są dziwnie wrażliwe (aż tak nigdy przy @) i autosugestia zadziała.
Także pewnie też dołączę do grupy grudniowej.Raczej już nie ma co mieć złudzeń.. ehh -
agge wrote:U mnie dziś 30 dzień cyklu. 10 dni po owulacji.
Temperatura zaczęła trochę spadać, wczoraj 36,87. Dziś 36,73
Czekamy do końcaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 11:04
-
Dziewczyny, powiedzcie mi - czy to, że mi wyskoczyła opryszczka na ustach (nie pierwszy raz, ostatnio mnie nawiedziła około 2-3 lata temu) może mieć jakieś wpływ na zajście w ciąże? Mówi się, że opryszczka się odnawia wtedy kiedy organizm jest osłabiony i "chory" i się zaczynam martwić, że i grudzień będzie stracony skoro odporność taka słaba i w ogóle...
cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (3cs), 👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,5
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
moni86 wrote:U mnie 28, temperatura na razie jeszcze wysoko 37
Czekamy do końca
Ja w tym cyklu nie miałam takiej wysokiej. Najwyższa 36,9 niby dopiero trochę spadła, ale już się martwię, ze na okres czekam do wtorku. -
moni86 wrote:Czekamy, czekamy kochana! a może jutro twoja tempka wzrośnie? :p
Jak długie masz cykle?
Fajnie by było już kilka dni temu spadła do 36,6 i znów wzrosła, więc mam trochę nadzieję...
Cykle mam 27-32 dni, 33 tez się zdarzały.
Wstawiłabym swój wykres ale chyba się nie da? Z ovufriend nie udostępnie, bo nie mam wykupionego premium, nie będę na razie kupować bo liczę, że się uda w miarę szybko z córką w trzecim cyklu się udało, a wtedy ani temp nie mierzylam, ani nawet nie wiedziałam dokładnie kiedy owu, po prostu na luzie
Wcześniej myślałam że w tym cyklu się przytulalismy w dzien owulacji lub dzień po, ale wychodzi na to że 3 dni przed. To też była w sumie szansa, nie? -
Dziewczyny czy zdarzało się Wam miewać temp. 36,8 36,9 przed owulacją? U mnie jajnik wyraźnie daje znać o sobie, od środy śluz wygląda na płodny, wczoraj test LH pozytywny że ho ho. Nie mierzyłam od początku cyklu więc nie mam przeglądu jak to było do 10dc ale od 11dc do tej pory 36,7 - 36,8 niemalże na zmianę a dziś 36,9 i 18dc. Niby wyższa ale skok za mały...
-
Ochmanka wrote:Dziewczyny czy zdarzało się Wam miewać temp. 36,8 36,9 przed owulacją? U mnie jajnik wyraźnie daje znać o sobie, od środy śluz wygląda na płodny, wczoraj test LH pozytywny że ho ho. Nie mierzyłam od początku cyklu więc nie mam przeglądu jak to było do 10dc ale od 11dc do tej pory 36,7 - 36,8 niemalże na zmianę a dziś 36,9 i 18dc. Niby wyższa ale skok za mały...
Ja raz przed owulacją miałam 36,8, ale tylko w jednym cyklu tak. Zawsze niższaOchmanka lubi tę wiadomość
-
agge wrote:U mnie dziś 30 dzień cyklu. 10 dni po owulacji.
Temperatura zaczęła trochę spadać, wczoraj 36,87. Dziś 36,73
U mnie 26 dc, 9 dpo. Ja raczej przejdę do grudnia, temperatura zaczęła spadać i plamienie takie jak przed @.
Powodzenia dla reszty :*moni86 lubi tę wiadomość
-
nuśka91 wrote:U mnie 26 dc, 9 dpo. Ja raczej przejdę do grudnia, temperatura zaczęła spadać i plamienie takie jak przed @.
Powodzenia dla reszty :*
ale jeszcze piłka w grzemoni86 lubi tę wiadomość
-
Cukrzyk mi oprycha wyskoczyla zaraz po tescie ciazowym.. w sumie po poronieniu tez, ale to chyba w niczym nie szkodzi. Nawet latwiej zajsc gdy odpornosc jest nizsza wiec powodzenia.
A co do temperatury to taka cecha osobnicza w sumie. Po kilku miesiacach juz mozna wykapac kiedy spada i kiedy skacze i u kazdej jest troche inaczej, ale co do zasady to moze skoczyc nawet 3 dni przed owulacja. Ochmanka jak badasz inne objawy plodnosvi to patrz na to calosciowo. Jak jest dluz i pik lh to trzeba sie brac do robotyOchmanka, cukrzyk1991 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny w końcu musiałam się zdecydować zrobiłam test przed chwilą bo dopiero mąż kupił. I nie uwierzycie są dwie mocne piękne kreski nie wierzyłam że jeszcze kiedyś je zobaczę powyłam się że szczęścia trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze w poniedziałek Pewnie pobiegne na betę.
Eja, aeiouy, agge, Emmainthegarden, Ochmanka, staraniowa, Malgonia, nuśka91, Malinowa91, Martek&M, cukrzyk1991, makowa lubią tę wiadomość
PCOS, poronienie zatrzymane w 12tyg, Aniołek 06.09.2017, stymulacja Clostybegytem, Bromergon -
PolinaWaleczna wrote:Dziewczyny w końcu musiałam się zdecydować zrobiłam test przed chwilą bo dopiero mąż kupił. I nie uwierzycie są dwie mocne piękne kreski nie wierzyłam że jeszcze kiedyś je zobaczę powyłam się że szczęścia trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze w poniedziałek Pewnie pobiegne na betę.Ziemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
I do tych dziewczyn które jeszcze czekają albo będą walczyć w grudniu nie traćcie nadziei ja ten cykl spisalam na straty i wogole trochę ostatnio olałam temat, co by się teraz nie wydarzyło bo tego nie wiem, nauczona doświadczeniem trzeba się cieszyć chwilą. Cieszę się że dołączyłam do Was akurat teraz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 13:47
PCOS, poronienie zatrzymane w 12tyg, Aniołek 06.09.2017, stymulacja Clostybegytem, Bromergon -
nick nieaktualnyPolinaWaleczna wrote:Dziewczyny w końcu musiałam się zdecydować zrobiłam test przed chwilą bo dopiero mąż kupił. I nie uwierzycie są dwie mocne piękne kreski nie wierzyłam że jeszcze kiedyś je zobaczę powyłam się że szczęścia trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze w poniedziałek Pewnie pobiegne na betę.