w LISTOPADZIE na pewno się uda!
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwona28 wrote:Bylam na usg, raz na monitoringu, raz akurat po owulacji, raz troszke przed i wtedy kiedy lekarz stwierdzil ze byla lub bedzie owulacja to dokladnie 14 dni po byl okres. Ja jedynie teraz czuje ze zaczyna mnie ciagnac brzuch jak na okres. Takiw ciagniecia pomoeszane z kluciem ale tak mam przed okresem choc jakies 2-3 dni przed
Ja Ci polecam mierzyć temperaturę. Mi to naprawdę dużo daje, bo nigdy nie mam owulacji w ten sam dzień. Przeważnie między 17 a 20 dniem cyklu. Dzień po owulacji temperatura jest znacznie wyższa, stąd wiem, że owulacja była danego dnia. -
Iwona, też bym Ci polecała mierzyć temperaturę.
Z objawów, u mnie co się mi przełożyło na pozytywny wynik testu ciążowego to ... Dużo kremowego śluzu. Piersi mnie osobiście zaczęły boleć dopiero kilka dni po terminie @. Zmęczenie - niezależnie czy była ciąża czy nie, zawsze było. Efekt poowulacyjnego zachwiania hormonów. Nic innego co by było niezwykle szczególne nie zauważyłam.Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualnyBedzie ciezko z tym mierzeniem temperatury bo co troche cos sie wydarza ze to mierzenuem nie byloby miarodajne, np kolo 5, godzine przed wstaniem moje dziecko siw budzi zeby zaprowadzi je siku i pare inncyh rzeczy. Ale i tak kiedys musimy trafic skoro w dni plodne do mniej wiecej 2-3 dni po domniemanej owulacji czesto sie kochamy.
-
Iwona28 wrote:Bedzie ciezko z tym mierzeniem temperatury bo co troche cos sie wydarza ze to mierzenuem nie byloby miarodajne, np kolo 5, godzine przed wstaniem moje dziecko siw budzi zeby zaprowadzi je siku i pare inncyh rzeczy. Ale i tak kiedys musimy trafic skoro w dni plodne do mniej wiecej 2-3 dni po domniemanej owulacji czesto sie kochamy.
Skoro to tylko godzina przed wstaniem, to jeszcze nic takiego do godziny chyba Może być różnicy między godziną pomiaru, a potem można skorygowac, tzn jeśli wstaniesz ponad godzinę wcześniej, to do temperatury dodajesz 0,1 stopnia.
-
Dokładnie, tak jak pisze agge, byś sobie po prostu dodawała-odejmowała odpowiednią wartość. Zawsze to już jakieś info, mniej lub bardziej wiarygodne, ale są lepsze takie niż gdyby w ogóle ich nie byłoStarania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
nick nieaktualny
-
Iwona28 wrote:Bedzie ciezko z tym mierzeniem temperatury bo co troche cos sie wydarza ze to mierzenuem nie byloby miarodajne, np kolo 5, godzine przed wstaniem moje dziecko siw budzi zeby zaprowadzi je siku i pare inncyh rzeczy. Ale i tak kiedys musimy trafic skoro w dni plodne do mniej wiecej 2-3 dni po domniemanej owulacji czesto sie kochamy.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iwona, u nas... Po ponad 2 latach potrzebowałam przerwy od starań. Miałam stresującą pracę i wtedy zdecydowałam się ją zmienić na dużo spokojniejszą i pewniejszą. Po 7 miesiącach około wróciliśmy, ale z nastawieniem na próby naturalne. Wcześniej było całe mnóstwo leków i hormonalnej huśtawki. Teraz tylko mierzyłam temperaturę, a stosunki były co 2-3 dni. Miesiąc wcześniej wykryto u mnie anemię i biorę cały czas żelazo a poza tym inne suplementy, m.in. Miovarian. I się udało.
Stawiam na to, że pomógł reset mózgu plus zmiana pracy. Wcześniej ciąża miała być remedium na stresujące środowisko. Dodatkowo ubzdurałam sobie, że muszę zajść w ciążę przez 30stką. Teraz tego nie potrzebowałam. Czułam dużo większy spokój i myślę to cały klucz do sukcesu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 22:09
Eja lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 12.2015
03.2016 - ciąża pozamaciczna
07.2017 - ciąża biochemiczna
01.2019 - poronienie w 9 tc...
Z czym się zmagam? PCOS, niedoczynność tarczycy, nieprawidłowa glikemia na czczo -
Iwona28 wrote:A Wam co pomoglo zajsc w ciaze?
To był pierwszy miesiąc w którym brałam euthyrox na zbicie TSH chociaż było w normie, stosowaliśmy żel c. plus i dodatkowo robiłam testy owulacyjne. Od kiedy kreska na teście była w odrobina lżejsza niż kontrolna to zbliżenia codziennie no i się udało. Od owulacji dużo kremowego śluzu i w sumie do teraz dodatkowych objawów brak, od czasu do czasu coś mnie jajnik pociągnie ale piersi nie bolały i nie bolay do teraz.
Temperatury nigdy nie mierzyłam.Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
Makowa - co do prolaktyny to znalazłam taki artykuł:
http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,prolaktyna---normy-i-wyniki--objawy-podwyzszonej-prolaktyny,artykul,1721320.html
Sugerują tam, że norma PRL w fazie lutealnej jest poniżej 40. Więc może dlatego niektóre laby sugerują 2-5 dc, żeby zmieścić się w tej nie wiem jak to nazwać "głównej" skali - do 23?
Swoją drogą dopiero teraz jak zaczęłam w google szukać, to znalazłam to info o "40" wiec może moje 18,5 jeden dzień przed @ wcale nie jest takie duże ?
Wszędzie niby pisali, że dc nie ma znaczenia na badanie PRL, a chyba jednak ma. Z ciekawości zbadam sobie jeszcze raz PRL ale właśnie w 2-5dc, czyli jakoś w połowie grudnia.cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
2.10.19 - Antoś jest z nami 👶
lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
👩🧔♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)
Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa) -
cukrzyk1991 wrote:Makowa - co do prolaktyny to znalazłam taki artykuł:
http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,prolaktyna---normy-i-wyniki--objawy-podwyzszonej-prolaktyny,artykul,1721320.html
Sugerują tam, że norma PRL w fazie lutealnej jest poniżej 40. Więc może dlatego niektóre laby sugerują 2-5 dc, żeby zmieścić się w tej nie wiem jak to nazwać "głównej" skali - do 23?
Swoją drogą dopiero teraz jak zaczęłam w google szukać, to znalazłam to info o "40" wiec może moje 18,5 jeden dzień przed @ wcale nie jest takie duże ?
Wszędzie niby pisali, że dc nie ma znaczenia na badanie PRL, a chyba jednak ma. Z ciekawości zbadam sobie jeszcze raz PRL ale właśnie w 2-5dc, czyli jakoś w połowie grudnia.cukrzyk1991 lubi tę wiadomość
-
Ja sobie tempie odpuściłam na weekend. Okres mam dostac jutro, wiec rano sikne. Oby mi się nic nie przesunęli, bo mam juz grudniowa strategie zaplanowana
agge, moni86, aeiouy lubią tę wiadomość
-
agge wrote:Hej
U mnie dziś 32 dzień cyklu. Jutro powinien być @...
Temp znów niższa, więc chyba jutro czas przejść do wątku grudniowego -
moni86 wrote:U mnie 30 dc ale tempka też pomału spada, dziś 36,8 ... Choć nadal nie czuję się jak na @ to chyba jednak ten cykl już przepadł
U mnie w tym cyklu maksymalna temp to 36.9 było, więc niby nie spadło dużo, bo dziś 36,74.. ale jakoś czuję, że nic z tego.. chociaż jeszcze cień nadziei został -
nick nieaktualny