Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!
Odpowiedz

W marcu Aromek, w grudniu nowy ziomek!

Oceń ten wątek:
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliśka wrote:
    Niecierpliwa piękna beta! 😘
    U mnie jakby lepiej, psychicznie na pewno jestem spokojniejsza, bóle lżejsze więc spokojnie czekam.
    Widziałam właśnie, że nowe zalecenia są takie żeby wstrzymać się ze staraniami, ale ja osobiście nie wiem czy dałabym radę czekać kilka miesięcy... U kobiet, które starają się jakiś czas to nie jest takie proste 😒 mimo, że faktycznie dostęp do lekarzy czy badań może być utrudniony ja jednak chyba bym nie rezygnowała i nie robiła żadnej przerwy...
    Ja też mam już dość kwarantanny 🙈 do tego ciągle leżę, bo jak trochę sprzątam to zaraz brzuch mnie pobolewa więc wolę jednak nie ryzykować, sprzątanie nie ucieknie. Mam już dość oglądania TV i czytania 🙈
    To może zagraj w coś z mężem :) Albo niech przygotuje jakieś przekąski i wspólnie obejrzycie jakiś film/serial. Polecam też łamigłówki, np Logi :) zawsze zabieramy je ze sobą na różne wyjazdy i rozwiązujemy wspólnie np na plaży :D

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Już tam doczytałam w przepisie - w komentarzach, że ktoś dodał ocet jabłkowy. I taki wlasnie władowałam. Za jakiś czas może dasz się namierzyć np. na messengerze, to nie będę atakować przez Małgonię 😅 dziękuję dziewczyny za pomoc! Chleby w piekarniku, chałka czeka w kolejce 💪

    Edit: JAK TE CHLEBY PACHNĄ 😍😍😍
    Trzeba po prostu wciągnąć Frez na grupe fb i nie będzie problemu z pieczeniem chlebka😉

    MonikA_89!, Angelika1313, szona, agge lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    W diagnistyce usłyszałam, że najważniejsze zeby rano i na czczo. Komórki NK w drugiej połowie cyklu.
    Dziękuję!

    Chyba się zdecyduję i zrobie to ANA i ASA i AOA w pn przed pracą, pracuje na takim zadupiu, że o 7 rano nikogo nie będzie w lab,

    szona lubi tę wiadomość

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • MonikA_89! Autorytet
    Postów: 7921 11235

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olik321 wrote:
    Monika był i teraz miał mieć powtórkę wyników.
    O drożności rozmawiałam z gin.. Uważa że skoro z pierwszym dzieckiem nie było problemu to są drożne.. Nie wiem sama co o tym myśleć..

    ANA i ASA oraz AOA robi się w jakimś dniu cyklu czy bez znaczenia?
    A rodziłaś naturalnie czy przez CC? Po CC zdarzają się zrosty, które mogą utrudniać implantację

    qdkk2n0amiu7a1g7.png
    _____________________
    Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
    Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
    Marzec '20 - AZ blastusia 😭
    Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
    😭
    Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
    Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
    Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
    Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
    Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
    Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
    Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
    Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4485 9440

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona ja też tylko siedzę i gotuję... Ale dla równowagi staram się też ćwiczyć żeby się zmieścić w drzwi po kwarantannie 😂
    Mnie też dobrze w domu, mamy z mężem dużo czasu dla siebie a zawsze jest z tym ciężko u nas. Wszytsko trochę zwolniło i ja się z tego cieszę. Jednak mam nadzieję że niedługo życie nas wszystkich wróci do normy. Starań nie przerywamy chociaż wiadomo jak wyglądają teraz nasze szanse... Jeśli jutro rano temperatura nie spadnie to może zrobię test dla porządku...

    szona lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • olik321 Autorytet
    Postów: 3102 4064

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    A rodziłaś naturalnie czy przez CC? Po CC zdarzają się zrosty, które mogą utrudniać implantację
    Naturalnie, ale poród miałam hardcore, straciłam bardzo dużo krwi, mam też szew na szyjce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 20:09

    <3 synek 18.08.18

    f2w3xzkrtbku6fy9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Trzeba po prostu wciągnąć Frez na grupe fb i nie będzie problemu z pieczeniem chlebka😉
    Bardzo chętnie! Popatrzę sobie na te śliczne buźki 😍

    Angelika1313, szona, moni05, agge lubią tę wiadomość

  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frezyjciada wrote:
    Bardzo chętnie! Popatrzę sobie na te śliczne buźki 😍
    Wysyłam zaproszenie do przyjaciółek😉

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3951 1187

    Wysłany: 21 marca 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, jestem nowa na forum mam nadzieję że mogę dołączyć do dyskusji :)

    Forum znalazłam gdy zaczęłam więcej czytać na tematy zajścia w ciążę, tak bardzo wciągnęły mnie Wasze rozmowy że czytałam je wczoraj do późnych godzin - większości terminów nie rozumiałam więc zrobilam sobię szybki kurs :D
    Bardzo podoba mi się Wasze wzajemne podejście względem siebie i wsparcie
    (btw cieszę się ze nie tylko ja mam fazę na robienie testow przed @ :D )

    Swoją drogą zam wokół siebie znajome w moim wieku (30 lat, korpo) które ostatnio powiedziały że dla nich to jest NIESAMOWITE że w NASZYM WIEKU można JUŻ planować ciążę..
    Stwierdziły że dopiero jak ustabilizują karierę to zrobią dziecko - zupełnie tak jakby miało to być CYK i jest dziecko. I widzę takie podejście u znacznej większości znajomych które nie mają jeszcze dzieci...

    PS (Wpiszcie mnie proszę na 28 marca :) )

    Pauliśka, szona, MonikA_89!, Suszarka, GrubAsia, moyeu lubią tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 marca 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ochmanka wrote:
    Wysyłam zaproszenie do przyjaciółek😉
    Przyjęłam 😊

    Ochmanka lubi tę wiadomość

  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 21 marca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    Cześć, jestem nowa na forum mam nadzieję że mogę dołączyć do dyskusji :)

    Forum znalazłam gdy zaczęłam więcej czytać na tematy zajścia w ciążę, tak bardzo wciągnęły mnie Wasze rozmowy że czytałam je wczoraj do późnych godzin - większości terminów nie rozumiałam więc zrobilam sobię szybki kurs :D
    Bardzo podoba mi się Wasze wzajemne podejście względem siebie i wsparcie
    (btw cieszę się ze nie tylko ja mam fazę na robienie testow przed @ :D )

    Swoją drogą zam wokół siebie znajome w moim wieku (30 lat, korpo) które ostatnio powiedziały że dla nich to jest NIESAMOWITE że w NASZYM WIEKU można JUŻ planować ciążę..
    Stwierdziły że dopiero jak ustabilizują karierę to zrobią dziecko - zupełnie tak jakby miało to być CYK i jest dziecko. I widzę takie podejście u znacznej większości znajomych które nie mają jeszcze dzieci...

    PS (Wpiszcie mnie proszę na 28 marca :) )
    Witaj :) tak to teraz jest, że planowanie ciąży jest odkładane na późniejszy termin, a później są problemy. Ja pierwszą córkę urodziłam mając 20 lat, potem zaczęły się schody przy staraniach o syna... Masa badań, poronień... W końcu się udało, chociaż ciąża bardzo zagrożona, kosmówka się odklejała i nawet lekarze nie wiedzą jakim cudem utrzymało się wszystko... Teraz ciąg dalszy starań i znowu schody... A mam teoretycznie dopiero 29 lat...

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 21 marca 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie aktualnych starań to ja Wam napiszę szczerze Dziewczyny, ze mnie przeraża sytuacja ekonomiczna. Jestem na własniej działalności, wykonuję zawód dużego ryzyka jeśli chodzi o zarażenie koronawirusem i jeśli teraz zaszłabym w ciążę, to raczej nie mam powrotu do pracy, chorobowe i macierzyński miałabym naprawdę niski (na pewno nizej niż najniższa krajowa) a dodatkowo jesteśmy na etapie spłaty mieszkania. Dopiero teraz zaczynam sobie zdawać sobie z tego sprawę. Mimo wszystko bardzo chciałabym zobaczyć II.
    Ochmanko co do Twojej wypowiedzi to w zasadzie się z nią zgadzam, aczkolwiek każda z nas moze mieć po prostu gorszy czas kiedy obawy sa tak silne, że nie pozwalają myśleć racjonalnie i czasem się po prostu nie pomyśli, ze można komuś sprawić przykrość. Jestem w tym mistrzynią, więc wiem co piszę ;) Niestety to jest cecha mocno emocjonalnych osób.
    Olik ja swoje ASA robiłam w fazie okołoowulacyjnej (własnie mi się przypomniało). Myślę, ze wtedy można też machnąć wszystkie inne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 22:31

    Pauliśka, olik321 lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 21 marca 2020, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola zgadzam się z Tobą, ja jestem mega emocjonalnym człowiekiem... W ogóle każda z nas jest tu inna, inaczej odbiera różne kwestie itp. Ja jestem typem człowieka, który raczej nastawia się na te gorsze scenariusze, wolę się miło zaskoczyć niż boleśnie rozczarować... Dlatego też moje drugie imię to stres... Byłam nawet na psychoterapii odnośnie tego tematu, na pewno jest lepiej niż było ale jednak jeszcze trochę zostało mi z roli takiej ofiary losu... I zdecydowanie czytanie internetu mi nie pomaga, bo nakręcam się na czyjeś złe historie, a te pozytywne gdzieś mi umykają... Do tego cierpliwość u mnie kuleje, a wiadomo, że tutaj jest potrzebny czas... Na pewno w żadnym poście nie chciałam nikogo urazić czy zranić... Po prostu jak nie mam z kim o tym pogadać, to myślałam, że tutaj mogę napisać o swoich obawach, chociaż wiem, że są totalnie bez sensu,naciągane... No ale jakoś w sobie staram się zduszać te wątpliwości, muszę poczekać do usg, wtedy wszystko się wyjaśni i może przestanę się nakręcać.

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 21 marca 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    Cześć, jestem nowa na forum mam nadzieję że mogę dołączyć do dyskusji :)

    Forum znalazłam gdy zaczęłam więcej czytać na tematy zajścia w ciążę, tak bardzo wciągnęły mnie Wasze rozmowy że czytałam je wczoraj do późnych godzin - większości terminów nie rozumiałam więc zrobilam sobię szybki kurs :D
    Bardzo podoba mi się Wasze wzajemne podejście względem siebie i wsparcie
    (btw cieszę się ze nie tylko ja mam fazę na robienie testow przed @ :D )

    Swoją drogą zam wokół siebie znajome w moim wieku (30 lat, korpo) które ostatnio powiedziały że dla nich to jest NIESAMOWITE że w NASZYM WIEKU można JUŻ planować ciążę..
    Stwierdziły że dopiero jak ustabilizują karierę to zrobią dziecko - zupełnie tak jakby miało to być CYK i jest dziecko. I widzę takie podejście u znacznej większości znajomych które nie mają jeszcze dzieci...

    PS (Wpiszcie mnie proszę na 28 marca :) )

    Witaj Osobo z kolejnym trudnym nick’iem! Będę Cię wpisywać po literce :D witaj wśród nas i trzymamy mocno kciuki, żebyś od kwietnia pozostała już jako obserwator 😎

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 21 marca 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauliska, według mnie fajnie, ze to napisałaś i się otworzyłaś. Bo pierwsze może będzie Ci lżej a po drugie warto dzielić się swoimi obawami, bo każdy ma jakieś i może dzięki temu nie będziemy się czuć osamotnione.

    Pauliśka, szona lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • szona Autorytet
    Postów: 7590 16795

    Wysłany: 21 marca 2020, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Pauliska, według mnie fajnie, ze to napisałaś i się otworzyłaś. Bo pierwsze może będzie Ci lżej a po drugie warto dzielić się swoimi obawami, bo każdy ma jakieś i może dzięki temu nie będziemy się czuć osamotnione.

    Jak najbardziej! Pauliśka, odpoczywaj!

    Sasankooooo, halooooooo!

    Frez, te chleby to jest OBŁĘD. Nie sądziłam, ze mogą wyjść takie pyszne.

    Małgoń, chałka gigant, Stary zjadł połowę prawie na raz!

    Dziękuję! :)

    moni05 lubi tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 22 marca 2020, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rucola wrote:
    Ochmanko co do Twojej wypowiedzi to w zasadzie się z nią zgadzam, aczkolwiek każda z nas moze mieć po prostu gorszy czas kiedy obawy sa tak silne, że nie pozwalają myśleć racjonalnie i czasem się po prostu nie pomyśli, ze można komuś sprawić przykrość. Jestem w tym mistrzynią, więc wiem co piszę ;) Niestety to jest cecha mocno emocjonalnych osób.
    Zapisałam już chyba całe ovu i padł mi telefon. Chyba Opaczność jeszcze czuwa nade mną żebym nie została wywieziona na taczce.
    Więc w skrócie. Ja jestem przeciwieństwem bo dla mnie głównym słuchaczem moich problemów jest mój facet, poza tym jestem arcy skryta. No tutaj forum jest dedykowane tej konkretnej sprawie wiec placki, kolory scian czy wyjazdy są dodatkiem a nie sednem. Ale widzicie. To może ja jestem problemem bo mam takie podejście, że poważny problem to ma MonikA czy Misiaa a wylewać łzy nad moją sytuacją to wstyd i nietakt wobec prawdziwego problemu niepłodności czy niewydolności w ciąży. No bo kurde seks jest, owulacje jakieś są (niewiadomo jakie ale są), plemniory pływają, może nie miliony ale lekarz mówił że szanse są. Może to właśnie ciągłe drążenie, szukanie czy badania po kilku cs są kluczem do sukcesu. Nie wiem, w niejednym przypadku pewnie tak. No ale mi ciągle siedzi w głowie że "szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko".
    Zawsze gdy któraś pisała co ją boli i post kończyła "dobra już wam nie smęcę" otrzymywała natychmiastową odpowiedź od wielu, że my po to tu jesteśmy, pisz co Ci na sercu leży, Co Cię boli a my poklepiemy po ramieniu i zrobimy kakao. No i PEWNIE ŻE TAK! Sama poklepywałam. Ale po setnym poście "nie martw się, te wyniki nie wskazują na nic złego" czy po prostu po wizycie uspokajającej u lekarza dalej to samo to ja wymiękam.
    Kurczę i no właśnie mnie ta częsta smutna atmosfera trochę "na sercu leży i mnie boli" A nawet jak skończę ten post, że "już nie smęcę" to kakałka nie będzie.
    Jestem jedną z Was, nie domyślam się a wiem co znaczy rozczarowanie bo to miał być TEN cykl, bo leki nie pomogły bo doktorek nas olał itp, bo kur... koronawirus. No ale szczęśliwa matka, szczęśliwe dziecko. Większość z nas ma jeszcze wachlarz możliwości, tylko nielicznym może została już tylko nadzieja. Mamy luteiny, heparyny i inne cuda, a nadzieja? To ona najlepiej leczy najcięższe przypadki.
    Po takich rozmowach zdarzały się odejścia z wątku/forum, żadne moje słowo nie jest napisane z takim zamiarem i mam nadzieję że nikt tego tak nie odbierze bo ja nie odbieram Waszego "smęcenia" jako działania "wyganiające" mimo, że czasem działa to na mnie tak jak moje słowa na niektóre z forumowiczek.
    Boże nie powstrzymałeś jednak moich myśli i mojej ręki to proszę spraw chociaż żeby mało bolało. Amen.
    Dobrej nocy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2020, 00:20

    *Agape*, Misiaa, kittinka, moyeu, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Rucola Autorytet
    Postów: 9481 12472

    Wysłany: 22 marca 2020, 00:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwielbiam forum za różnorodność. Różnorodność charakterów i toków myślenia. To nam daje szanse, by na pewne sprawy popatrzeć inaczej (o ile jesteśmy na to gotowe i otwarte) i bardzo Cię Ochmanko szanuję za szczerość i taki "głos rozsądku" :) Wbrew pierwszemu wrażeniu (przynajmniej dla mnie) jesteś mega pozytywna i dla mnie Twoje posty sa często motywujące.
    Różnorodność tyczy się również sytuacji w jakich jesteśmy. Ja np. mam już dziecko. Większość z Was na tym wątku ich nie ma. Czasem mam z tego powodu dylematy czy powinnam zabierać głos w dyskusji, zresztą pisałam już kiedyś o tym.
    W zasadzie to nie wiem co chciałam Wam przekazać pisząc ten post.
    Fajnie, ze mogę być tu z Wami.
    Stay in peace.

    Ochmanka, szona, kittinka lubią tę wiadomość

    #wegemama#wegerodzinawkomplecie
    Synek 💚 31.08.2018r.
    Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I to w tym forum jest piękne. Każda jest inna, każda znajdzie swoją psiapsi psychologiczną, każda może spojrzeć na coś oczami tej drugiej i pomyśleć, no kurde może ma laska rację. A przy tym wszystkim możemy się wspierać, pomagać sobie, zachowując szacunek dla innych. Czasem samo wygadanie się leczy rany ;)

    Ja podobnie jak Rucola często rozkminiam,czy ogóle powinnam się udzielać,bo mam dzieci.

    Szonka mówiłam uważaj, bo one uzależniają 😄 w piekarni takiego nie kupisz ;) i ten zapach unoszący się w domku😍 mniam! Cieszę się, że Ci podpasowały 😊

    Ochmanka, szona, kittinka, Iseko lubią tę wiadomość

  • Niercierpliwa v2.0 Autorytet
    Postów: 1182 2201

    Wysłany: 22 marca 2020, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szona wrzuć przepisy na fb do plików żeby nie zginęły:)

    Na razie mam sporo pieczywa Ale w środku tygodnia też się może na chlebus skuszę:)

    moni05, szona lubią tę wiadomość

    12.03.2020 II ♡
    H1rnp1.png
‹‹ 122 123 124 125 126 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ