X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
Odpowiedz

W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚

Oceń ten wątek:
  • Lemonka Autorytet
    Postów: 333 651

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze się chciałam odnieść do porodu SN vs CC.
    Żeby było jasne uwazam, że oba porody sa porodami, gdzie daje się dziecku życie!!! (Nie jakieś wydobyciny czy coś tam 🤦)
    Jeżeli jest wskazanie do CC (a to też strach przed porodem naturalnym) to jasne to jest najlepsze co można zrobić i jest to operacja które jest ogromnym postępem medycyny, bardzo potrzebnym!! Ratuje życie i mamy i dziecka!!
    Ale.. poród naturalny, akcja porodowa, wstawianie się główki i przechodzenie dziecka przez drogi rodne, wyrzut hormonów i cała fizjologia (nawet przy zakończonym CC) to bardzo ważny element dla jego rozwoju. Jeżeli tylko można to warto podjąć próbę porodu naturalnego.
    Także podziwiam jak któraś się męczyła naturalnie a skończyło się cesarką ale to co dziecko przeszło w trakcie próby porodu naturalnego to nie było nic na marne, wierzcie mi.
    Ból jest, no jest ale no jest jak to mówią w porodzie naturalnym w trakcie a potem można biegać, a przy CC po, gdzie trzeba trochę dłużej dochodzić do siebie
    Ja rodziłam naturalnie, nie jakoś mega długo bo 8h skurczy, po porodzie powiedziałam że syn będzie jedynakiem.. hmm noo nie wyszło jestem w ciąży 😜Potem się to zapomina, nawet najgorsze momenty z porodu. Pamięta się, że był ból ale już nie pamięta się natężenia. Bol porodowy przenosi kobietę w jakiś inny świat,inny wymiar, to taki trochę amok i może dobrze bo odcina mózg. 😊
    Poród jest piękny!! I mimo tego że jestem dopiero na początku ciąży i wiem że to cholernie boli to już nie mogę doczekać się tych emocji i tego poczucia po porodzie że już cię nic nie złamie i jesteś heroską, bo dałaś życie małej istotce.

    Cecylia, Wiolala, Karo123, Felinka94 lubią tę wiadomość

    p19ucsqv0wbmh581.png
  • Sway Autorytet
    Postów: 1130 1369

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia ja się codziennie widzę z ludźmi, bo chodzę do pracy i muszę się ogarnąć, a jednak siły brak.

    Olcykowa dobrze, że wybór imienia idzie Wam sprawnie.
    Ja też myślałam, że mam wybrane imię, ale im dalej w las tym trudniej. Zwłaszcza, że imię musi pasować do 2 nazwisk: mojego i mojego K. W weekend pobraliśmy Excela z imionami jakie noszą Polacy ze strony gov i zaczęliśmy wykreślać te, które na pewno odpadają. Zostało ok 40 imion🙈. Tak sobie gadam do mojego K., że jak nie dojdziemy do porozumienia to będzie Adam🙂. Pobrałam nawet apkę Beniamin, żeby sobie ułatwić i te ulubione mieć pod ręką. Za jakiś czas pewnie znów zobaczę czy mi się podobają i będę dalej wykreślać.

    Noelle jakbyś to czytała to wpisz mnie proszę na pierwszą stronę termin 30.07 chłopak 😘

    age.png

    20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
    13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
    05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
    17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
    18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
    15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
    20.05 - (29+6) 1472 g🦁
    19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
    29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcykowa chwal się tymi imionami 😜

    age.png
  • Mea Autorytet
    Postów: 827 1120

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lemonka który tydzień u Ciebie?

    Lemonka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Lemonka Autorytet
    Postów: 333 651

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea wrote:
    Lemonka który tydzień u Ciebie?
    Sorki przed przypadek polubiłam
    11tc

    Mea lubi tę wiadomość

    p19ucsqv0wbmh581.png
  • Janinka Autorytet
    Postów: 610 267

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łydzia wrote:
    Ja po wizycie..... Ktg wporzadku wszystko gra ale jestem załamana 😩😩😩😩GBS dodatni 😪 i już strasznie martwię się o mała....
    Łydzia, ja tez miałam dodatni.
    Dostałam po prostu antybiotyk. Z dzieckiem było ok

    Łydzia lubi tę wiadomość

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Olcykowa Autorytet
    Postów: 1598 1748

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea wrote:
    Lemonka który tydzień u Ciebie?

    Lemonka jest tak jak ja z tego co pamietam, tylko nie jestem pewna na 100% czy idealnie co do dnia.

    Lemonka byś suwaczek ustawiła 😂

    👩🏻 93 👦🏻 92
    Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne - wszystko wróciło do normy po ciąży ♥️

    2021r. 2x cb 💔 5tc

    30.11.2021r. ⏸ 💚
    10dpo - beta 82,7 🙏🏻
    12dpo - beta 247,6 🥰
    15dpo - beta 1163,5 😌

    41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm

    age.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5181 5893

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łydzia, nie martw sie! U mnie w ogóle cuda wyszły z gbs… Słuchajcie okazało sie ze na moim wyniku było napisane „wymaz z przedsionka pochwy” zamiast „pochwy i odbytu” i musieli mi antybiotyk podawać 😢 a że co 4h to miałam ich dużo w ciągu 16h porodu… lekarka spieprzyla robotę 🤷🏼‍♀️
    Nie martw się, z tym pobieraniem tez czasem spieprzą, lepiej ze masz pozytywny i dostaniesz antybiotyk, niż jakbys miała negatywny ale okazało by się ze źle pobrany i nie miałabyś profilaktyki :)

    Dziękujemy za wszystkie komplementy ☺️☺️ będę was po trochu podczytywać ☺️

    Łydzia lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Olcykowa Autorytet
    Postów: 1598 1748

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mea wrote:
    Olcykowa chwal się tymi imionami 😜

    Nie wiem czy jest się czym chwalić 🙂

    Mnie się bardzo dużo imion podoba, gorzej u mojego męża. I jakoś tak wyszło, że dla chłopaka Franciszek a dla dziewczyny Hanna.

    Ja byłam nastawiona na Emilie i Adama ale tamte też mi się podobają. Franciszek, Francesco, Franio (co do Frania to śmiesznie bo nasz chomik ma na imię Beny, także będzie Franio i Benio 😂 jak z bajki braci koala para 😂😂). Też to imię się mojemu mężowi podoba bo będą mieli te same inicjały F.R 🙈

    A Hania to patrząc na nasze charaktery będzie mieszanka wybuchowa, także Hania jak Hanka łobuzianka 😂😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 11:33

    👩🏻 93 👦🏻 92
    Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne - wszystko wróciło do normy po ciąży ♥️

    2021r. 2x cb 💔 5tc

    30.11.2021r. ⏸ 💚
    10dpo - beta 82,7 🙏🏻
    12dpo - beta 247,6 🥰
    15dpo - beta 1163,5 😌

    41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm

    age.png
  • Gosia24 Autorytet
    Postów: 2395 1917

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcykowa imiona piekne, podobają mi się. My gadalismy o imionach jeszcze zanim bylam w ciaży i o ile dla dziewczyny się zgodzilismy od razu tak dla chlopca ani pomysłu ani nic mi sie nie podoba bo wszystkie najładniejsze są już zajete u rodzenstwa :)

    01.08.2022 Majeczka 3430g, 60cm szczęścia ❤
    03.09.2024 Igusia
    2760, 51cm okruszka ❤️
    age.png

    age.png
  • Olcykowa Autorytet
    Postów: 1598 1748

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia24 wrote:
    Olcykowa imiona piekne, podobają mi się. My gadalismy o imionach jeszcze zanim bylam w ciaży i o ile dla dziewczyny się zgodzilismy od razu tak dla chlopca ani pomysłu ani nic mi sie nie podoba bo wszystkie najładniejsze są już zajete u rodzenstwa :)

    Ulubionym imieniem mojego męża jest Andrzej 😂😂😂 także No 😂😂 ale wiedział, że ma sobie z głowy wybić 😂😂

    Mnie się podobają dla chłopaków Adam, Igor, Franciszek, Mikołaj, Hubert, Tomasz, Piotr a dla dziewczynek Emilia, Justyna, Alicja, Hanna, Helena, Joanna, Michalina, Marcelina, Melania, Karolina, Barbara i długo by wymieniać 😂

    Wiolala lubi tę wiadomość

    👩🏻 93 👦🏻 92
    Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne - wszystko wróciło do normy po ciąży ♥️

    2021r. 2x cb 💔 5tc

    30.11.2021r. ⏸ 💚
    10dpo - beta 82,7 🙏🏻
    12dpo - beta 247,6 🥰
    15dpo - beta 1163,5 😌

    41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm

    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7816 17150

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nitka19 wrote:
    U mnie było dokładnie tak samo 😊 Oprócz szarpania czułam też dreszcze, do teraz nie wiem, czy z zimna, czy z emocji.

    Tak, ja miałam dreszcze już po, na sali. Przykryły mnie kołdrą i kocem ;)

    Pionizacja u mnie też była bardzo szybko. O 9 cc a o 18 z pomocą położnej wzięłam prysznic, przebralam się i już byłam na chodzie.

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5181 5893

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    Tak, ja miałam dreszcze już po, na sali. Przykryły mnie kołdrą i kocem ;)

    Pionizacja u mnie też była bardzo szybko. O 9 cc a o 18 z pomocą położnej wzięłam prysznic, przebralam się i już byłam na chodzie.

    Jak sobie przypomnę jak mi ręce telepaly na sali operacyjnej 🙈 Nie mogłam ich opanować. Na pooperacyjnej tez się trzęsłam, ale taki „odkurzacz” mi podłączyli i rura pod kołderkę, ale grzało 🙈

    U mnie cc o 15 się skończyło i o północy pionizacja. Wzięłam malucha na ręce i chodziłam z nim po sali normalnie

    szona lubi tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sway wrote:
    Martyna super zdjęcie😍

    Księgowa dobrze, że jesteście w domu.

    Łydzia piękny ten kocyk. Ja się nadal zastanawiam jaki ścieg wybrać.

    Na razie mam spadek formy w każdej dziedzinie życia. Chce mi się płakać tak po prostu bez powodu, zakopać się pod kołdrę i ryczeć. Nie mam motywacji, a tyle rzeczy do zrobienia.
    Jedyne co to w weekend ogarnęłam szafę i pochowałam rzeczy, których na pewno w tym roku już nie założę.

    Polubiłam przez przypadek
    Ach te hormony w ciąży... ja płakałam, bo mąż mi zjadł pierogi z pieca jak spałam 😅

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7816 17150

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lemonka wrote:
    A jeszcze się chciałam odnieść do porodu SN vs CC.
    Żeby było jasne uwazam, że oba porody sa porodami, gdzie daje się dziecku życie!!! (Nie jakieś wydobyciny czy coś tam 🤦)
    Jeżeli jest wskazanie do CC (a to też strach przed porodem naturalnym) to jasne to jest najlepsze co można zrobić i jest to operacja które jest ogromnym postępem medycyny, bardzo potrzebnym!! Ratuje życie i mamy i dziecka!!
    Ale.. poród naturalny, akcja porodowa, wstawianie się główki i przechodzenie dziecka przez drogi rodne, wyrzut hormonów i cała fizjologia (nawet przy zakończonym CC) to bardzo ważny element dla jego rozwoju. Jeżeli tylko można to warto podjąć próbę porodu naturalnego.
    Także podziwiam jak któraś się męczyła naturalnie a skończyło się cesarką ale to co dziecko przeszło w trakcie próby porodu naturalnego to nie było nic na marne, wierzcie mi.
    Ból jest, no jest ale no jest jak to mówią w porodzie naturalnym w trakcie a potem można biegać, a przy CC po, gdzie trzeba trochę dłużej dochodzić do siebie
    Ja rodziłam naturalnie, nie jakoś mega długo bo 8h skurczy, po porodzie powiedziałam że syn będzie jedynakiem.. hmm noo nie wyszło jestem w ciąży 😜Potem się to zapomina, nawet najgorsze momenty z porodu. Pamięta się, że był ból ale już nie pamięta się natężenia. Bol porodowy przenosi kobietę w jakiś inny świat,inny wymiar, to taki trochę amok i może dobrze bo odcina mózg. 😊
    Poród jest piękny!! I mimo tego że jestem dopiero na początku ciąży i wiem że to cholernie boli to już nie mogę doczekać się tych emocji i tego poczucia po porodzie że już cię nic nie złamie i jesteś heroską, bo dałaś życie małej istotce.

    A jaki to ma wpływ na rozwój dziecka? :) bo nigdzie nie znalazłam na ten temat rzetelnej informacji. Rozwiniesz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 11:53

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • szona Autorytet
    Postów: 7816 17150

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Jak sobie przypomnę jak mi ręce telepaly na sali operacyjnej 🙈 Nie mogłam ich opanować. Na pooperacyjnej tez się trzęsłam, ale taki „odkurzacz” mi podłączyli i rura pod kołderkę, ale grzało 🙈

    U mnie cc o 15 się skończyło i o północy pionizacja. Wzięłam malucha na ręce i chodziłam z nim po sali normalnie

    Pięknego masz syna :) ucaluj od ciotki w nosek!

    Martyna33 lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    10 cs - ⏸️
    12t5d - prenatalne 👶🏼

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam za sobą jeden poród SN i powiem Wam, że mam po nim do dzisiaj tak ogromną traumę, że cudem zdecydowałam się na kolejne dziecko. Teraz na pewno będę się starać o zaświadczenie o tokofobii i w grę wchodzi tylko CC. Oczywiście nie chcę nikogo wystraszyć, miałam po prostu pecha, że lekarze uparli się na poród SN dziecka, które ewidentnie nie chciało samo wyjść 🙈

    Martyna33, szona lubią tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Magdalena29 Autorytet
    Postów: 961 2039

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szona wrote:
    A jaki to ma wpływ na rozwój dziecka? :) bo nigdzie nie znalazłam na ten temat rzetelnej informacji. Rozwiniesz?

    Sama aż przegrzebałam neta i znalazłam to

    https://dziecisawazne.pl/porod-naturalny-i-cesarskie-ciecie-z-perspektywy-dziecka/

    Madziandzia

    Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018

    Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są

    Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%

    22.10.2020 II, beta 197
    24.10.2020 beta 550
    06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
    17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
    11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
    23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
    02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
    22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
    27.06.2021 jednak 3600 g 😅

    05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰

    w5wqdf9hljz4cnwi.png
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5334 9226

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna co do imion, to ustaliliśmy z mężem, że skoro pierworodny jest Aleksy Maksymilian, to jak będziemy mieć kiedyś drugiego syna to będzie Makysm Aleksander 😁 to już bardzo podobne do Twojego ☺️

    Martyna33 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5181 5893

    Wysłany: 25 stycznia 2022, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo, Miśka, ale super ! 🧡
    Tak pobieżnie czytałam, ale współczuje problemów z tym refleksem bardzo 😢

    Szonka, zrobione, minka była jak na zdjęciu 😅☺️

    Lemonka, u mnie może jest zbyt świeżo, ale ja nigdy nie zapomnę chyba o bólu porodowym i nie powiem ze poród jest piękny. Rezultat porodu czyli dziecko- owszem, ale sam poród to tortury 🥲

    miska122, szona lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
‹‹ 1065 1066 1067 1068 1069 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ