W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Marti daj znac jak po wizycie 😊 i mocne kciuki oczywiscie ✊🏻🍀
Przepraszam, ze malo mnie tu ostatnio, ale mam glowe zajeta dziewczynami moimi… starsza w tym roku zaczela juz szkole srednia, a moja trzylatka jutro idzie pierwszy raz do przedszkola 🥹 niech mi ktos powie gdzie ten czas tak zapierdziela 😭 przeciez obie niedawno byly takie malutkie 🥹Marti777 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Nie odzywałam się, bo byłam u rodziny i standardowo nie miałam ani chwili wytchnienia od rodzinnych spotkań. Czytałam na bieżąco, ale nie miałam kiedy odpisać, więc teraz nadrabiam:
Krysiu, gratuluję Ci cudownego synka
Lilou, nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Strasznie mi przykro...
Felinka, Olcykowa, Sway cudowne te Wasze dzieciaki
Mersalla, cieszę się, że szyjka się dalej nie skraca, oby tak dalej ✊
Marti gratuluję drugiego trymestru! Kciuki za prenatalne i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Kociara co tam u Was?
U nas wszystko dobrze, rozmyślamy nad imieniem dla synka, mamy już kilka propozycji. Gdyby nie bóle pleców przy siedzeniu to czułabym się idealne, drugi trymestr jest cudowny
Jedynie co mnie trochę zmartwiło to, że zeszłej nocy przebudziłam się i dotykając się po brzuchu czułam jakby macica mi się wystawiła przez powłoki brzuszne? Czułam jej cały zarys ręką, nic to nie bolało, ale było dziwne... Rano było już wszystko normalnie. Czy to normalne? Jeszcze się zastanawiam czy mi się to przypadkiem nie przyśniło 😅 Dajcie znać czy tak kiedykolwiek miałyścieSway lubi tę wiadomość
-
Sway Slodziutki ten twój Julianek ♥️♥️
Siri mamy dzieci w tym samym wieku?
2008 rocznik? Mój przeżywa że idzie do nowej szkoły 🙈🙈Sway lubi tę wiadomość
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Przepraszam, że mnie mniej... Ciężko mi się pozbierać po tym co się stało u Lilou, znamy się już też spoza forum, nie mogę się pogodzić z tą niesprawiedliwością, to miał być rok dinusiów.
Karo, pięknie sobie poradziłaś, a decyzję o imieniu rozumiem
Marti, kciuki za prenatalne✊🏻
Ivanka no niestety...Musicie bardzo pilnować swoich granic najlepiej od teraz. Bo inaczej potem będą wchodzić na głowę. Zalecenia jakby trochę się zmieniły przez te 30 lat 🙈
Mersalla, dobrze że szyjka trzyma i że jest światełko na powrót do jakiejś aktywności
U mnie w kilka dni od nieśmiałych bąbelków (które nie wiedziałam czy nie są moimi jelitami) przeszliśmy do delikatnych kopniaków, które lekko WIDAĆ na powierzchni brzucha. Jestem drobna, więc pewnie dlategoCzuć też pod ręką, niesamowite uczucie. Mój mąż angażuje się od początku, ale mimo wszystko ruchy go jakoś totalnie wzruszyły, wczoraj czytał młodemu bajkę na dobranoc, a ten odkopał mu w dłoń 😭 Chciałabym zapisać to wspomnienie i nigdy o nim nie zapomnieć. Miałam ostatnio jakiś czas wspominania starań, sprzątałam mieszkanie i dokumenty. W tym kilka pełnych teczek z leczenia. Przeszyło mnie to totalnie...
No i połówkowe mam w przyszłym tygodniu 😱Wiolala, Karo123, Marti777, Jeżynka, Wjedzma, miska122, Sway, Jo_an, Aypis lubią tę wiadomość
36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Jeżynka wrote:Sway Slodziutki ten twój Julianek ♥️♥️
Siri mamy dzieci w tym samym wieku?
2008 rocznik? Mój przeżywa że idzie do nowej szkoły 🙈🙈
Nie dziwie sie, ze przezywa, wszystko bedzie dla niego nowe - nowe miejsce, otoczenie cale, koledzy, nauczyciele… to tylko na poczatku tak strasznie wyglada, da rade 😉Jeżynka lubi tę wiadomość
-
Wjedzma wrote:Cześć dziewczyny! Nie odzywałam się, bo byłam u rodziny i standardowo nie miałam ani chwili wytchnienia od rodzinnych spotkań. Czytałam na bieżąco, ale nie miałam kiedy odpisać, więc teraz nadrabiam:
Krysiu, gratuluję Ci cudownego synka
Lilou, nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Strasznie mi przykro...
Felinka, Olcykowa, Sway cudowne te Wasze dzieciaki
Mersalla, cieszę się, że szyjka się dalej nie skraca, oby tak dalej ✊
Marti gratuluję drugiego trymestru! Kciuki za prenatalne i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Kociara co tam u Was?
U nas wszystko dobrze, rozmyślamy nad imieniem dla synka, mamy już kilka propozycji. Gdyby nie bóle pleców przy siedzeniu to czułabym się idealne, drugi trymestr jest cudowny
Jedynie co mnie trochę zmartwiło to, że zeszłej nocy przebudziłam się i dotykając się po brzuchu czułam jakby macica mi się wystawiła przez powłoki brzuszne? Czułam jej cały zarys ręką, nic to nie bolało, ale było dziwne... Rano było już wszystko normalnie. Czy to normalne? Jeszcze się zastanawiam czy mi się to przypadkiem nie przyśniło 😅 Dajcie znać czy tak kiedykolwiek miałyście -
Gosia24 wrote:Ja tak miałam od 16 tygodnia, czułam macice przez brzuch właśnie zwłaszcza rano jak leżałam, była taka twarda i napięta, później miałam częste stawianie macicy po prostu, brałam na to magnez ale jakoś nie było wcale po nim lepiej 😁
Uf, to trochę mnie uspokoiłaś, ale i tak powiem o tym lekarzowi na wizycie
Kociara super że już tak fajnie czujesz ruchy i mega zazdroszczę, że widzisz je już przez brzuszekja czuję dosyć rzadko, naprawdę muszę mieć ciszę i spokój, żeby poczuć. U mnie jest warstwa tłuszczyku i łożysko na przedniej ścianie, więc cieszę się, że czuję cokolwiek
Aypis lubi tę wiadomość
-
Moje siostry są 2008 i 2009, starsza też idzie do nowej szkoły i przeżywa strasznie 🙈 Nie wiem kiedy ten czas tak zleciał, przecież niedawno patrzyłam jak uczy się chodzić 🥹
Jeżynka, Siri lubią tę wiadomość
👩🏻❤️💋👨🏻 Starania od 08.2020
💔 Poronienia: 12.2020 (6t3d), 03.2021 (9t6d), 09.2021 (8t2d)
👩🏻🦱 Ona:
Mutacja MTHFR hetero
Insulinooporność
Słabo dodatnie ANA (1:160, typ świecenia ziarnisty)
Allo-MLR 0%
Zrost centralny (usunięty)
👨🏻On:
Ruch postępowy (a+b) 28%
Morfologia 3%
Fragmentacja 21%
💉Szczepienia limfocytami 🔜 20.12.21✅, 10.01.22✅, 31.01.22✅
🌈🌈🌈
✨Beta✨ 19.35 (10dpo) -> 97.14 (12dpo)
6t2d - mamy ❤️
12t0d - I prenatalne - 5,23cm
15t2d - 142g -> 17t6d - 222g
20t0d - połówkowe, zdrowa dziewczynka, 326g
21t5d - 436g -> 24t6d - 712g -> 28t4d - 1182g
29t5d - usg III trymestru, 1442g
31t4d - 1694g -> 34t4d - 2220g -> 36t2d - 2775g -> 37t2d - 2843g -> 38t2d - 2777g 🤷🏻♀️ -> 39t1d - 3282g
🌈 Helena - 02.12.2022 o godz. 00:07 (40t1d), 3090g i 52cm -
Gosia24 wrote:Ivanka skąd ja to znam...
Wiola mamy przyrosty ok 25g / dobę, czasami mniej..
Ja też miałam nie brać dziecka do łóżka, ale Maja w łóżeczku się kręci, wierci, a z nami dość ładnie śpi..
Gosia najważniejsze że przybiera a Ty się nie stresuj 😘 mam nadzieję, że z karmieniem Wam się ułoży 🍀 -
Marti, ja nie mogłam lezec na plecach praktycznie od początku ciazy...
Karo, niech będzie "Młody" to Waszs decyzja ile chcecie powiedzieć...
Kociara, doskonale Cie rozumiem, ja nie znam Lilou osobiście, a tez mnie to mocno ruszylo... 💔 wiem, ze nie, ale jakbysmy mogli jakos jej pomoc... 😭
Teraz moj grzeczny jak aniołek... sam odsypia ciężka noc... 😔 to takie ciężkie, jak dziecko płacze na rekach, widać ze coś go męczy i nijak niewiadomo jak mu pomóc 😭27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Dziewczyny jeśli któraś ma to co ja i przeżywa ze z każdą minutą jej dziecko rośnie i już nigdy nie będzie takie małe mimo ze ma dopiero kilkanaście dni 🙈😅 polecam Wam taki zestaw do odcisku raczki i stopki 🥹 niebrudzący, dziecko nie ma kontaktu z tuszem bo działa to na zasadzie kalki. Kupiłam tez glinkę żeby odbić jeszcze tak jego odciski… od kilku dni siedzę i uzupełniam album od Memorable w wolnej chwili zamiast zjesc obiad… 🥹 telefon już zawaliłam cała pamięć jego zdjęciami. Nie wiem jak sobie poradzić z tym ze on rośnie (choć wiem ze to dobrze ze się zmienia i rośnie 🫣)
Edit: o taki zestaw Np https://allegro.pl/oferta/niebrudzacy-odcisk-raczki-stopki-dziecka-pamiatka-10482532576Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2022, 13:17
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
https://allegro.pl/oferta/niebrudzacy-odcisk-raczki-stopki-dziecka-pamiatka-12222491208?offerId=12222491208&inventoryUnitId=O4Dcpev0rsnlLlUUNEq37g&adGroupId=ZTcyYjkzYTAtZTI4Zi00YzIzLWFhYTItMWM1YTA4OTI1MzM4AA&campaignId=MGYwMTQ1NDYtZDU5NS00YjBiLWI2MTktZmFiNGQ5ZmFiZTNiAA&sig=a5c1e4334efcb5a7dda81495d0ade074&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=ps&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=CjwKCAjw6raYBhB7EiwABge5KpJl3_DuRKeol3k6DCkuxNdsZK5FPy1jLr-5_xAog9bzQ9jyV0hW7hoCYY8QAvD_BwE
Coś takiego? Bo pomysł fajny... ja tez nie moge uwierzyć ze on ma juz 5 dni.. milion zdjęć w komórce i poczucie ze czas tak szybko mija...
Dziewczyny po cc, czulyscie cos w kręgosłupie po znieczuleniu? Bo ja czasami jak biore małego to az taki dziwny punktowy chwil bol czuje...becia1982 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Krysia dokładnie coś takiego. Edytowałam posta i dodałam link, myslalam ze wkleilam link do pierwotnego posta ale jedną ręką karmiłam, drugą pisałam a stopą wywróciłam na pościel mój jogurt który planowałam zjesc i z tego wszystkiego linka nie wkleilam 😂
Teoretycznie ta kalka jest na jeden odcisk ale w praktyce jak kupicie blok techniczny i dorobicie karteczek to można zorbic więcej odcisków (każdy będzie już troszkę mniej natuszowany ale i tak spoko - ja przygotowałam takie odciski JesZce dla dziadków 🥹)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2022, 13:20
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Dzięki dziewczyny ogromne za kciuki! Ja pije melisę i niedługo się będę szykować do wyjścia ale coś czuje, ze ta melisa na niewiele się zdaje 😅 dzięki tez za życzenia rocznicowe! 3 lata już po slubie! Jak to zleciało!!! W tym roku, w październiku mamy tez rocznice 10 lat przyjaźni, ahh czas leci! 🥰
Krysia, No mnie dopiero teraz powolutku zaczyna przeszkadzać leżenie na plecach, albo to psychiczne jest… bo się naczytałam, ze od lezenia na plecach można dziecko przydusić… i oczywiście już pewnie w głowie mi się ułożyło co trzeba 😉😅
Kociara ja tez tak jak Krysia nie znam Lilou osobiście ale tez strasznie mną to wstrząsnęło… w ogóle ostatnio na staraczkowej grupie jakos pechowo i chciałabym bardzo żeby w końcu tam się pozytywne rzeczy zadziały! No i cudownie, ze już tak czujesz ruchy! 🥰😍 to musi być wspaniałe!Aypis lubi tę wiadomość
👱🏻♀️ 29 lat, starania od 06.2021
🔻hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem od 2014 roku
🔻niedoczynność tarczycy
🔻10 lat temu usunięcie torbieli jajnika
Wyniki (czerwiec 22):
PRL: 14 ng - na dostinexie
TSH: 2,6 IU/ml - (eutyrox 37,5mg)
Testosteron: 61ng/dl
Wyniki 3-5dc (marzec 22):
AMH: 3,25 ng/ml ✅
FSH: 5,12 mIU/ml ✅
LH: 5,05 mIU/ml ✅
DHEA-SO4: 326 ug/dl ✅
17OHprog: 1,68 ng/ml ✅
Estradiol: 31,90 pg/ml ✅
Wit D ✅ Ferrytyna ❌ Wapń ✅
01/22 prawdopodobnie cb
26.06 ⏸
27.06 - beta 175.26, prog 15,94ng
29.06 - beta 481.42 (175% przyrostu), prog 20ng
01.07 - beta 1145.57 (137% przyrostu), prog 15,66ng
05.07 - pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
14.07 - zarodek 6,5mm z widocznym biciem serduszka ❤️
26.07 - 1,87cm człowieka ❤️
30.08 - I prenatalne - 6,8cm kijanki
11.10 - połówkowe - 324g cudownej dziewczynki 💕💕💕
-
Też właśnie jesteśmy w trakcie jedzenia... tez myślę żeby i dziadkom zrobić ...
Kociara, ✊🏻 za prenatalne... dopiero doczytałam ze maszśrednio ogarniam rzeczywistość, ale przynajmniej spałam z godzinę od rana, trochę mi lepiej jak mniej zmęczenia i mały spokojny...
Karo123 lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
11.10 - Metotreksat
___________
Ostatnia szansa - II IVF
25.02.13 - stymulacja
25.02.19 - I wizyta 🙏
25.02.24 - punkcja -
Krysia mnie bolało w miejscu po znieczuleniu i ogólnie strasznie bolał mnie kręgosłup pierwsze dni... Uważaj na siebie
Karo przypomniałaś mi, że mam odcisnąć stopkę i rączkę do książeczki 🙈 dostaliśmy coś w stylu " oh baby" 🙂Karo123 lubi tę wiadomość
-
Marti, daj znać po badaniach 🍀🍀 Trzymam kciuki!
A u mnie dziś żal post… muszę się z Wami podzielić. Moja mama potrafi mnie wyprowadzić z równowagi jak nikt inny, serio. W ogóle jakieś opowieści typu ze „moja mama jest moją największą przyjaciółką” to dla mnie totalny surrealizm. Ale już Wam mówię. Kilka razy jak rozmawiałyśmy przez telefon ostatnio to był temat wykupienia prywatnej położonej oraz czy chodzę do ginekologa, który potem przyjmie mój poród. Tłumaczyłam jej, ze przy porodzie SN lekarz prowadzący z konkretnego szpitala nie jest aż tak ważny, bo i tak głównie asystuje położna, a lekarz nie przyjedzie raczej na telefon. I mówię ze raczej się „nie umawia” z lekarzem na porod SN. Co do położnej mówiłam jej, ze się waham, ale ze podejmę decyzję najlepszą dla siebie, ze może wolę zdać się na los i po prostu urodzić z położną, która akurat będzie miała dyżur. No to ok, usłyszałam ze „sama wiem najlepiej” i ze jak coś to ona mi za położną zapłaci jako wsparcie od kobiety dla kobiety- wiecie, taka solidarność. No miłe, nie powiem, ale moja decyzja o wykupieniu lub niewykupieniu położnej nie będzie wynikać z finansów, bo stać mnie na to, a raczej tego czy wewnętrznie uznam ze mam potrzebę. Myślałam, ze temat skończony.
No ale dziś ciąg dalszy. Zadzwoniła, ze koleżance urodziła się wnuczka, właśnie w tym „moim” szpitalu. I ze korzystali z prywatnego pokoju, ze super sprawa (no ok, wiem o tej opcji i tez ja rozważam). Ale hit był jak usłyszałam, ze może lepiej jakbym sie jednak na CC umówiła a nie porod SN. Bo niepotrzebny stres, ze będzie wiadomo kiedy, ze mogłabym wtedy ten prywatny pokój zarezerwować na konkretny dzień. No i ze lepiej mieć od razu CC, a nie ze wybiorę SN, a potem w razie komplikacji za późno podejmą decyzję o operacji i może dojść do niedotlenienia itp. I ze bezpieczniej dla dziecka porod przez CC, mniejsze ryzyko czegokolwiek. I ze może za granicą robią mało CC, ale tam mają super opiekę potem dla niepełnosprawnych, a nie to co u nas. Ogólnie opieprzyłam ją, ze to moja decyzja, ze chcę rodzić naturalnie i nie boję się porodu, już praktycznie na nią krzyczałam przez ten telefonA ona na to, ze jest moją matką i może mieć swoje zdanie i się nim podzielić, a ja nie muszę słuchać. Usłyszałam tez, ze tej córce znajomej oszacowali wagę dziecka na 3700 i lekarka zdecydowanie doradziła CC, bo duże dziecko i nie ma się co męczyć.
Nie wiem, jakoś mega mi się przykro zrobiło, ze tak próbuje na mnie wpłynąć i nie szanuje moich decyzjiOczywiście czułam ze muszę się jej tłumaczyć ze swojej decyzji o porodzie SN, pomimo ze rok chodziłam na terapię, gdzie pracowałam m.in. nad tym żeby nie przejmować się jej zdaniem… Już nie mówiąc o tym, ze straszy mnie możliwymi powikłaniami po porodzie SN, ze nie podadzą mi znieczulenia, ze polozna będzie chciała być na siłę samodzielna i podejmie złe decyzje bez konsultacji z lekarzem, ze może dojść do niedotlenienia… No ja pier* 😭
Edit: jeszcze tylko dodam, ze to nie jest tak ze ona poddaje pomysł, słyszy moją odpowiedz i ją szanuje. Raczej stęka, mówi pół obrażonym tonem „zrobisz jak zechcesz”, i ostentacyjnie stwierdza, ze więcej nie będzie ze mną o tym rozmawiać, i ze możemy rozmawiać o pogodzie i tak będzie najlepiej…Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2022, 14:55
-
Krysia1411 wrote:https://allegro.pl/oferta/niebrudzacy-odcisk-raczki-stopki-dziecka-pamiatka-12222491208?offerId=12222491208&inventoryUnitId=O4Dcpev0rsnlLlUUNEq37g&adGroupId=ZTcyYjkzYTAtZTI4Zi00YzIzLWFhYTItMWM1YTA4OTI1MzM4AA&campaignId=MGYwMTQ1NDYtZDU5NS00YjBiLWI2MTktZmFiNGQ5ZmFiZTNiAA&sig=a5c1e4334efcb5a7dda81495d0ade074&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=ps&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=CjwKCAjw6raYBhB7EiwABge5KpJl3_DuRKeol3k6DCkuxNdsZK5FPy1jLr-5_xAog9bzQ9jyV0hW7hoCYY8QAvD_BwE
Coś takiego? Bo pomysł fajny... ja tez nie moge uwierzyć ze on ma juz 5 dni.. milion zdjęć w komórce i poczucie ze czas tak szybko mija...
Dziewczyny po cc, czulyscie cos w kręgosłupie po znieczuleniu? Bo ja czasami jak biore małego to az taki dziwny punktowy chwil bol czuje...