W oczekiwaniu na rozwiązanie (klub AA) 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunaaa jaki on cudowny 😍 pucki ma obledne i ta czuprynka 😍
Bylas bardzo dzielna, swietnie sobie poradzilas 💪🏻 jeszcze raz ogromne gratulacje 🥳
Jesli chodzi o karmienie w miejscach publicznych to ja tez staralam sie wychodzic jak corka byla nakarmiona i przebrana, i jak widzialam, ze juz domaga sie cyca to siadalam w ustronnym miejscu i poprostu karmilam. Przykrywalam sie swetrem czy pieluszka i heja. Trudno dziecko glodne wiec i nakarmic trzeba. Ja rozumiem, ze niektorym mamom moze byc niezrecznie, tez tak sie czulam na poczatku, ale z biegiem czasu jakos sie z tym oswoilam i z kazdym karmieniem poza domem czulam sie mniej skrepowana i coraz lepiej nam to szlo.
-
nick nieaktualnyLunaa cieszę się że jesteś już po, a synek jest słodki! No u mnie ten drugi naturalny poród to była masakra tak bolało, właśnie te skurcze mocne i jeden po drugim.
A w pierwszym porodzie na oxy bardzo powoli szło, 24 godziny w sumie, ale odstępy między skurczami większe i nie były one takie silne... -
Lunaa dzięki za info, myślałam że te opioidy to już trochę takie odcięcie 😅 gaz będę chciała próbować w pierwszej kolejności. Zzo niestety nie ma w Miejskim ale chyba i tak bałabym się tego wkłuwaniu bardziej niż bóli porodowych. 😂
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie zdjęć. 💗
Mam baby shower 4 stycznia więc może akurat będzie okazja, żeby coś wrzucić.
Myślałam też o pierwszym zdjęciu jak już tata będzie trzymać małą, bo tego momentu nie mogę doczekać się najbardziej. Mój chłop ma bzika na punkcie naszego psa, traktuje go jak swoje dziecko.. to co tu mówić jak pojawi się wymarzona córka. 🙈 Ja spadnę w domu chyba na trzecie miejsce 😂
💊 udało się w 1 cyklu stymulowanym clo
⏸ 8.06
❌ 23.08 - podejrzenie monosomii chromosomu X (nifty pro)
💗 8.09 - amniopunkcja wykluczyła zespół Turnera - zdrowa Łucja! 👧🏼
☀️ 27.01.23 - Lusia już z nami! 37+2 / 2750g / 55cm
-
Aypis gaz może być naprawdę spoko, nie wiem co mnie tak po nim zemdliło, nie miał ani żadnego posmaku ani zapachu 🙈 a zzo jest super moim zdaniem, miałam wcześniej i to wkłucie nie jest złe, gorzej będę wspominać zakładanie balonika (ale tez nie było to traumatyczne przeżycie)
Cecylia no właśnie, a u mnie całkowicie na odwrót. Leki działają na każdego inaczej i nie ma się co nastawiać jeśli się wcześniej nie miało oksy/balonika/ zzo itp, bo może pójść naprawdę gładko 😊Nasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)
-
Lunaa, jaki słodziak ... 😍 u nas moje 37+3 niektórzy uważali za wcześniaka.
Odnośnie zdjęć... Ja nie wrzuciłam żadnych, z kilku powodów... po pierwsze mąż z racji pracy nawet konta na Facebooku nie ma i nie chce żebym wrzucala, po drugie teraz np z ciąży zwyczajnie ze strachu jak skończy się ciąża.... Ja mam spaczone podejście wiem, więc nie bierzcie tego do siebie... Ale mnie bolą takie zdjęcia... zwłaszcza taka pewność, zrobiłam test, są kreski, więc urodze... jak koleżanka wrzuciła na święta rok temu zdjęcia ze ostatnie święta we dwójkę, a ledwo widać... poczułam zazdrość, bo wiedziałam ze będę miała odwagi cieszyć się z całym światem... Ale to ja, wiecie dlaczego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2022, 19:39
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Kochane ja jak zwykle wpadam jak po ogień ale chciałabym Wam na Nowy Rok życzyć już dziś wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze i najwspanialsze! Każdego maluszka z osoba całuję w stopkę! ❤ szczęśliwego Nowego Roku!
Mlodamezatka, Wiolala, Kociara_, lawendowePole, Simons_cat, Jo_an, Ivanka93, Olcykowa, Mersalla, Aypis, Sway lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
karola wrote:A takie głupie pytanie, nie jest Ci zimno w pierś jak karmisz na zewnątrz, bo jednak spora część jest na wierzchu 🤪
Nie wiem czy to hormony mnie grzeją ale w ogóle mi nie jest zimno jak karmie (oczywiście nie karmie przy mrozie -15 😅) a ja jestem z tych szybko marznących. Na dodatek ta pulchna ciepła buźka tez mnie grzeje. No i tak w ogóle to chyba matczyna miłość jakoś sprawia ze jak mam nakarmić młodego to mi się włącza jakiś tryb walki i choćbym się miała nago rozebrać na środku lodowiska to bym to zrobiła 😅
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
nick nieaktualnyMnie podczas starań bolały te głośne ogłaszania ciąży, szczególnie publicznie przy ważnych okazjach, więc sama tego nie zrobiłam. Ale ty już jesteś na końcówce, ci najbliżsi już i tak wiedzą, a ci co cię do tej pory nie wiedzieli to raczej dalsi znajomi których nie powinno to bardzo obejść.
Aypis lubi tę wiadomość
-
Odnośnie zdjęć nie obwieszczałam tego w ciąży, nie czułam tego. W końcu jednak gdzieś strach był do końca i nie czułam się z tym dobrze (nie jakieś przesady ani nic takiego, po prostu nie czułam tej potrzeby). Po porodzie udostępniałam nasze wspólne zdjęcie (ale bez twarzy młodego), ale ogólnie więcej nie wrzucam, nigdy tego nie planowałam ale jak już się Młody pojawił to poczułam ze chce chronić jego prywatność Nasze zdjęcia nie mam problemu wrzucać ale jego chce chronić przed całym światem 🙈 a odnośnie samego stosunku do par które się nadal starają - póki co nie planuje wrzucać zdjęć w jakiś trudniejszych momentach dla osób walczących o dziecko czyli np w czasie świąt, nie czułabym się z tym dobrze 🙂
Aypis lubi tę wiadomość
17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙 -
Krysia w 100% Cię rozumiem. W wigilie, kiedy każdego dnia baliśmy się z mężem o życie małego, nie wiedzieliśmy czy się urodzi żywy, niedotleniony, czy nagle coś się nie stanie przez cholerna cholestaze moja tesciowa wypaliła przy składaniu życzeń przez telefon, ze tak bardzo się cieszy bo jej córka jest w drugiej ciąży. No kurde… uważam ze mogła z ta wiadomością poczekać przynajmniej do mojego porodu, gdy już urodzę żywe dziecko. A tu bach, ledwo zrobiony test ciążowy i mówimy całemu światu. Zazdroszcze takiego podejścia, braku problemów. Mimo ze mam dzieci, to bolą mnie nasze straty, problemy z donoszeniem, zajęciem w ciąże, mam duży żal do losu. Czym zupełnie innym jest wstawienie zdjęcia z brzuszkiem, bardzo cieszą mnie takie wieści i osób które się starały, maja jakieś trudności i po prostu nie kryją swojego ogromnego szczęściaNasz najkochańszy Synek już z nami 💙 29.12.2022 (36+6)
-
Karo, a to nie jest tak, ze oksytocyna grzeje? 😅
Ja po oksy, jak wróciłam na poporodowa to myślałam, ze bede pływać w tym pocie i gorącu 🙈Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Luna, kurczę, już któryś raz czytam ze gaz powoduje mdłości u kogoś, ciekawe to jest 🙈 śliczny synek, obyś szybko mogła wrócić do reszty do domu.
A co do zdjęć w SM, mój mąż wstawił jedną fotkę z sesji ciążowej, oznaczył mnie tam, sporo ludzi nam pogratulowało, generalnie to było bardzo miłe. Ale też jak któraś z was wyżej pisała bardzo nie chciałam wstawiać w święta, bo mnie samej to w takich chwilach rozdzierało serce, a przynajmniej o kilku osobach z takimi problemami wiem, w sensie z moich znajomych. Ale podzielić się tą nowiną też chcieliśmy, w końcu walczyliśmy tak długo. Po 30 tygodniu to już wydawało mi się takie bezpieczne, wcześniej bardzo się bałam.
Polecicie jakieś fajne ciuchy do karmienia? Mam na razie dwie koszulki z hmu, widziałam ze Karola wrzucała bluzę sprawdzają się wam zwykłe kopertowe ubrania?
A mój mąż znowu się przeziębił, zrobił test, na szczęście nie grypa czy covid, ale muszę popracować nad jego odpornością, bo jest słabo 🫣 dobrze że ja na chodzie, aż się dziwię ile dziś zrobiłam.36 cykli starań
2 x IUI ❌
Nieudana procedura IVF - imsi - 3 x FET - ❌
💔 ciąża biochemiczna - naturals - 03.2022
kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno
Naturalny cud ❤️ mamy syna!
27.01.23 - 3390 g i 55 cm
22.05.2024 - puste jajo, poronienie 7+2 💔
08.2024 - powrót do starań o rodzeństwo
09.2024 - ⏸️
-
Ja wrzucałam jedno zdjęcie tylko na stories 🙂 na rozpoczęcie 7 miesiąca 😂Aypis wrote:Przy okazji zadam pytanie które mnie nurtuje od jakiegoś czasu 😁
Czy ogłaszałyście swoje ciąże w mediach społecznościowych? Jestem dość aktywna na Instagramie (pracuję w marketingu, więc trochę takie zboczenie), na Facebooku wrzucam czasem jakieś fotki z chłopem i psem ale tu rzadko.
I do tej pory nie wrzuciłam nic co mogłoby wskazywać, że jestem w ciąży. Cieszę się tym stanem, chciałabym się w końcu podzielić tą radością (o ciąży wie najbliższa rodzina i przyjaciele oraz ludzie z pracy). Z drugiej strony znam tak wiele osób, które walczy z niepłodnością.. wiem tez, że jest sporo osób które o tym nie mówi.
Pamietam jak płakałam, gdy kolejni znajomi ogłaszali dobre wieści. Jak w dzień matki pisałam do swojego, że jego była dziewczyna dodała zdjęcie z ciążowym brzuszkiem i „tylko tego mi jeszcze brakowało”.
Boje się, że komuś będzie przykro tak jak mi 🙈
Jak to u was było?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2022, 21:41
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Luna, zapomniałam napisać - gratulacje! Zdjęcie jeszcze widziałam, Ernest jest cudny! 🥰Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Ja się niestety nie załapałam na fotkę Erneścika 😩
Luna jakbym czytała o swoim porodzie. Skurcz za skurczem bez chwili oddechu. Też nie mogłam opanować krzyku przez co miałam problem z oddechem i wylądowałam pod tlenem 🫣 Ale ogólnie nie wspominam tego jakoś źle 🤷🏻♀️ Nie miałam opcji zzo a gaz na mnie nie działał.
Co do karmień, nie zdażyło mi się jeszcze w miejscach publicznych. Karmie młodego przed wyjściem i potem po powrocie. Chyba, że jesteśmy na wyjeździe u rodziny to karmie przeważnie w innym pokoju.👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Wstawianie takich zdjęć w święta to dla mnie inna skala dramatu. 🙈 Dwa lata temu moja bratowa pochwaliła się w wigilię całej rodzinie pozytywnym testem, oczywiście za pierwszym podejściem się udało.
My dopiero zaczynaliśmy ale i tak pamietam, że tego wieczora pogratulowałam, a później ryczałam. Z czasem oczywiście wszystko ułożyłam sobie w głowie.
W tym roku ludzie z mojego rocznika odpalili się z ciążami, ogłaszają to gdy jeszcze nic nie widać albo zaraz po poznaniu płci.
Z drugiej strony warto chyba dzielić się tą radością, a w razie co mieć wokół siebie ludzi, którzy wesprą gdy coś się dzieje.
Myślałam też, czy nie dodać zdjęcia naszej psiej córki z tabliczką. Ona jest gwiazdą na moim insta 😅
Coś w tym stylu:
https://www.diydarlin.co/wp-content/uploads/2020/05/Pregnany-Announcement-Dog-15.jpg
Simons_cat, Ivanka93 lubią tę wiadomość
💊 udało się w 1 cyklu stymulowanym clo
⏸ 8.06
❌ 23.08 - podejrzenie monosomii chromosomu X (nifty pro)
💗 8.09 - amniopunkcja wykluczyła zespół Turnera - zdrowa Łucja! 👧🏼
☀️ 27.01.23 - Lusia już z nami! 37+2 / 2750g / 55cm
-
A ja dodałam zdjęcie. Miałam w sobie ogromny lęk co jeśli coś będzie nie tak. A potem sobie pomyślałam, że nieważne co się stanie to nasze dziecko i będziemy zawsze o nim otwarcie mówić. Mieliśmy zdjęcie, na którym nas słabo widać, jesteśmy trochę rozmazani, za to na pierwszym planie są bodziaki z napisem "moi rodzice nie zachowało dystansu społecznego, grudzień 2021"
Myślałam też czy nie sprawie komuś przykrości, ale z drugiej strony wiem po sobie, że to i tak by nastąpiło, nieważne czy w ciąży czy po porodzie, a nawet wolałam się dowiedzieć online niż na żywo.
Bardzo też chciałam zacząć się cieszyć tą ciążą, a to mi chyba trochę pomogło, bo już nie było jakiegoś wielkiego sekretu.
Każda zdobi tak jak uważa, mnie mówienie o wielu rzeczach pomaga się oswoić. A w tym wszystkim byłam też ja.
Aypis, Ivanka93 lubią tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g 💙
-
Tylko jak mówicie co innego się chwalić ot tak, w środku roku, a co innego właśnie na święta... ta osoba o której pisze urodziła miesiąc przede mną... więc to był początek ciąży... mnje zabolało z jednej strony ze "wszystkim" się udaje, bo oni dopiero po ślubie, po drugie ze ludzie potrafią się tak beztrosko cieszyć... Ja do samego końca się zastanawiałam czy on naprawdę żyje... inna rzecz, że ja jestem trochę starsza niz większość z Was i trochę nie rozumiem tego, że wszystko musi byc na Facebooku i czy innym Insta... pamiętam jak znajomi mieli wesele... ślub o 16, a przed 19 już miała na profilu zmienione nazwisko 😁27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Księgowa wrote:Karo, a to nie jest tak, ze oksytocyna grzeje? 😅
Ja po oksy, jak wróciłam na poporodowa to myślałam, ze bede pływać w tym pocie i gorącu 🙈
Haha moooze… tak czy siak ja jestem zmarźluch a cycek na dworze nigdy mi nie zmarzł 😁
Swoją drogą właśnie mi się przypomniało ze jednej rzeczy mi brakuje w byciu w ciąży - calutka ciąże było mi mega ciepło. A ja marzne nawet latem. Ok brakuje mi tego, brakuje 😅17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙
👱🏻♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
