W sierpniu w zbożu się miziamy 🌾 na Dzień Mamy prezent mamy 🎁
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGosia, ja tego nie widziałam aczkolwiek mam zdjęcia RTG. I jest ogromną różnica jeśli chodzi o jajowody przed i po podaniu kontrastu.
Przed prawie nie widać tych jajowodów a po to widać takie wężyki.😊 Mi lewy ukazał się z opóźnieniem a niedrożne miałam dwa. Wychodzi na to, że lewy był gorzej zapchany. Ból okropny. Na pewno ze względu na te jajowody.
Pamiętam, że po całym badaniu ryczałam z emocji. Że tyle bólu muszę przejść by zajść w ciążę. To był sam początek drogi. 2 lata temu a teraz już jestem po nieudanym IVF 🙄 -
Ja miałam robione pod usg, ale solą się nie ukazały, dopiero po podaniu kontrastu a prawy właśnie z opóźnieniem i lekarz mówil ze mozliwe ze byl przytkany ale nie koniecznie. Mam jednak nadzieję ze był bo do tej pory każdą owu ktora mialam potwierdzoną po stymulacji była z prawego jajnika, teraz pęcherzyk też był na prawym. Jak mialam 1 raz pęcherzyk na lewym jajniku to był biochem więc może teraz coś ruszy taką mam cichą nadzieję zwłaszcza ze owulacyjny testy wczorja pozytwyw a mąż zdązył wrócić w czwartek z pracy
Cecylia lubi tę wiadomość
-
Otter wrote:Tak, tak, ja i mąż 😉
Zapytam rodzinnego czy mi wystawi skierowanie 😁
Ivanka, ja miałam sono HSG i wzięłam godzinę przed 1x Ketonal 100 + nospe i powtórzyłam to samo pół godziny przed i nic praktycznie mnie nie bolało. Przez chwilę miałam ból jakby na miesiączkę i tyle. Także łagodnie przeszłam badanie.
Ale prawdą jest, że jak jajowody są niedrożne to boli i to mi też mówiła gin, że jak wyjdzie niedrożność to żadne leki mi nie pomogą 😂 plus jest taki, że nawet jak wyjdą niedrożne to przy badaniu może się ładnie przepłuczą i szybciutko zajdziesz w ciążę 😊 -
Skorek, jesteś tu? 🤞👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Kaśik, Celina... dziękuję, że pytacie.
U mnie bez zmian. Od tej bieli to aż mi się coś robi w środku.
Dzisiaj jest ze mną źle.
Każda porażka po 5 latach walkach coraz mocniej zaczyna mnie rozwalać i upadlać.
Nie wiem jak dziś mężowi spojrzę w oczy, bo nawet on się w tym cyklu nakręcił, że teraz na pewno się udało...
A tu jak zwykle... -
Skorek wrote:Kaśik, Celina... dziękuję, że pytacie.
U mnie bez zmian. Od tej bieli to aż mi się coś robi w środku.
Dzisiaj jest ze mną źle.
Każda porażka po 5 latach walkach coraz mocniej zaczyna mnie rozwalać i upadlać.
Nie wiem jak dziś mężowi spojrzę w oczy, bo nawet on się w tym cyklu nakręcił, że teraz na pewno się udało...
A tu jak zwykle...
Skorek, a Ty w końcu miałaś tą laparo czy nie miałaś?szona lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Dziewczyny nie bójcie się hsg. Owszem to boli ale tylko chwilę. Ja sobie powtarzałam, że czym jest ten ból przy bólach porodowych. Skoro mam zamiar rodzić, to hsg tym bardziej zniosę. Mnie bardzo bolało przy drożnych jajowodach ale gdybym musiała to powtarzać i tak zrobiłbym badanie na nfz, a nie prywatnie w znieczuleniu ogólnym za ponad 1000 zł.
Każda da sobie radę ☺
Skorek przytulam Cię bardzo mocno i życzę dużo siły. Jaki macie dalszy plan działania?Pierwsza procedura IVF Salve Medica
02.07.2021 - start stymulacji:
12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
06.10.2021 - allo mlr 58,9%
🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
17.01.2022 - doszczepienie w APC
07.04.2022 - histero- stan zapalny
🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
01.06.2022 - allo mlr 46,8%
🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
Druga procedura IVF
01.2022 💔 8 tc 😢
04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
09.2020 💔 9 tc 😢
01.2018 rozpoczęcie starań
Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium. -
Skorek nie tak to miało wyglądać, czy ja dobrze kojarzę, że pojawił się w tym cyklu jakiś "cień"?
Ech... Przytulam Cię bardzo mocno ❤️
2018 - początek starań
2020- start klinika; histerolaparoskopia
2021 - IUI 💚 -> 💔 7tc. /2021 - IUI ❌/2021 - IUI ❌ /2021 -IUI ❌
2021 - start procedura --> 1x 4.1.1 i 6 komórek
2022 - transfer 💚 --> 11tc.💔 (trisomia 22)
2022- zapładniamy pozostałe komórki --> 1x 4.1.1. --> przebadany zarodek --> transfer 🍀
7 dpt 💚JEST DRUGA KRESKA!
7+1 - bijące serduszko
9+1 - 2,44cm Bobo
13+0 - prenatalne - 6,5 cm zdrowego Bobo - Synuś 💙
20+2 - połówkowe - 364g 💙
29+2 - prenatalne - 1420 💙
31.08 - 💙H . 💙 13:22, 3540g., 53cm💙 -
Zielone.Slońce wrote:Oficjalnie transfer się nie udał.
Już rozmawiałam z lekarzem.
Dziwnie to zabrzmi ale czuję ulgę. Cały transfer to ogromny stres. Jest mi okropnie smutno ale od krio czułam się jakbym wstrzymała oddech. Teraz w końcu mogę oddychać. Nie udało się teraz ale w końcu musi się udać.
Lekarz powiedział, że jedna nieudana próba to czysta statystyka. Powiedział, że on żadnych kosztownych badań by nie zalecał. Jedynie nad czym mogę się zastanowić to histeroskopia ale też mu ciężko ocenić, bo nie widzi mojej macicy.
Mimo wszystko zrobię trombofilie i ten układ krzepnięcia. Nad kirami pomyślę. Muszę poczytać.
Jutro poświęcę dzień na ogarnięcie tego. 😊
Myślę, że histero to dobra rzecz do rozważenia. Trzymam mocno kciuki! -
celina550 wrote:Skorek, a Ty w końcu miałaś tą laparo czy nie miałaś?
O to samo miałam spytać 🤔 -
Otter wrote:Tak, tak, ja i mąż 😉
Zapytam rodzinnego czy mi wystawi skierowanie 😁
Ivanka, ja miałam sono HSG i wzięłam godzinę przed 1x Ketonal 100 + nospe i powtórzyłam to samo pół godziny przed i nic praktycznie mnie nie bolało. Przez chwilę miałam ból jakby na miesiączkę i tyle. Także łagodnie przeszłam badanie.
Ale prawdą jest, że jak jajowody są niedrożne to boli i to mi też mówiła gin, że jak wyjdzie niedrożność to żadne leki mi nie pomogą 😂 plus jest taki, że nawet jak wyjdą niedrożne to przy badaniu może się ładnie przepłuczą i szybciutko zajdziesz w ciążę 😊
Mnie też doktorka ostrzegała ze przy niedroznych moze boleć, chociaż po ostatnim biochemie myślę że są jednak drożne, ale nie zaszkodzi przepłukać 😉 -
Nie miałam laparo.
To wszystko stoi wszystko w martwym punkcie.
Po clo, na monitoringu uwidoczniły mi się ogniska endometriozy, ale zbyt małe, aby je ruszać i podobno nie utrudniające zajście w ciążę 🤷
Teraz mam przyjmować podwójną dawkę clo i pojawić się na kolejnym monitoringu.
I tak to jest wszystko bezcelowe...
Kaśik, tak...trafił mi się psikuśny test, który dał mi je pieprzoną nadzieję... -
Skorek wrote:Nie miałam laparo.
To wszystko stoi wszystko w martwym punkcie.
Po clo, na monitoringu uwidoczniły mi się ogniska endometriozy, ale zbyt małe, aby je ruszać i podobno nie utrudniające zajście w ciążę 🤷
Teraz mam przyjmować podwójną dawkę clo i pojawić się na kolejnym monitoringu.
I tak to jest wszystko bezcelowe...
Okej, ale przecież laparo jak się robi to widać dopiero rozmach, gdyby bylo to widać na USG, to by nie robili laparo 🤔
Może spróbuj zakombinować że skierowaniem? I może Tobie ulży ból a może przy okazji coś naprawią?
Przecież to już baaaaaardzo długi czas, nie wiem, czemu nikt Ci tego nie zlecił jeszcze 😐Cecylia lubi tę wiadomość
👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Zielone i tak jesteś mega silną kobietą i podziwiam Cię że mimo tego że się nie udało starasz się mieć pozytywne podejście. Ja jestem na początku swojej drogi w niepłodności a juz miewam chwile załamania i to takie że nawet mąż mnie nie ogarnia. 🙄🙄 zresztą ja siebie też.
Skorek też tak mam że robie to wszystko ale jakoś bez większej wiary w to.. -
celina550 wrote:Okej, ale przecież laparo jak się robi to widać dopiero rozmach, gdyby bylo to widać na USG, to by nie robili laparo 🤔
Może spróbuj zakombinować że skierowaniem? I może Tobie ulży ból a może przy okazji coś naprawią?
Przecież to już baaaaaardzo długi czas, nie wiem, czemu nikt Ci tego nie zlecił jeszcze 😐
Nie wiem , odnoszę wrażenie, że w mojej miejscowości to jest jakiś temat tabu.
Szukanie nowego lekarza znów mnie przerasta, bo to znowu zaczynanie od samego początku. Ileż można zaczynać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2021, 15:52
-
Skorek wrote:Ja się proszę ciągle o wykonanie laparo. Zwłaszcza, że moja mama boryka się z endometriozą. To teraz gin wymyślił, że najpierw spróbujemy z clo.
Nie wiem , odnoszę wrażenie, że w mojej miejscowości to jest jakiś temat tabu.
Szukanie nowego lekarza znów mnie przerasta, bo to znowu zaczynanie od samego początku. Ileż można zaczynać...
Wiesz, ja poszłam na konsultację do innej babki, tylko raz i właściwie przypadkiem. I ta babka na pierwszej wizycie po samym wywiadzie dala mi skierowanie 🤔
Niektórzy się lekarze boją, bo jak przyjdzie do nich kontrola to będą się tłumaczyć czemu komuś wystawili skierowanie na to albo na tamto. Ale przecież u Ciebie są duże przesłanki do laparo....👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Skorek nie tak miało być 😭 cholerny oszukaniec, ostatnio coś często te testy sobie z nas żartują 😔
Ja wiem jak to jest trudno o dobrego lekarza w mniejszym mieście. Po tylu latach powinien pokierować Cię dalej tym bardziej, że przez tyle czasu nie miałaś nawet biochema... -
Skorek wrote:Ja się proszę ciągle o wykonanie laparo. Zwłaszcza, że moja mama boryka się z endometriozą. To teraz gin wymyślił, że najpierw spróbujemy z clo.
Nie wiem , odnoszę wrażenie, że w mojej miejscowości to jest jakiś temat tabu.
Szukanie nowego lekarza znów mnie przerasta, bo to znowu zaczynanie od samego początku. Ileż można zaczynać...
Moim zdaniem to nie jest dobra droga
Jeżeli coś jest nie tak, szczególnie że masz jakieś podejrzenie endometriozy. Ją podobno rzadko widać na USG, więc myślę że tym bardziej jeżeli u Ciebie coś widać + mama się z tym boryka, laparoskopia powinna być pierwszym wyborem.
Jeżeli jest większa niż lekarz myśli, to możesz zmarnować tylko kolejny cykl.
Od lekarza, który dawał mi skierowanie na HSG (wszystko dzięki naszej kochanej Milce ), usłyszałam że nie można się stymulować w nieskończoność, bo każda stymulacja pozostawia ślad w organiźmie + zwiększa się ryzyko raka jajnika. Więc patrząc na to, że laparoskopia może a) naprawić w jakiś sposób sytuacje, b) pokazać jasną diagnozę, totalnie bym poszła najpierw w to, a potem ewentualnie w stymulacje.
Mocno mocno Ci kibicujęMartyna33 lubi tę wiadomość
PCOS❌
Starania od 11.2019
🏳 - 2022 - IVF.
START IVF - luty 2022; priming estrofenowy.
2 ❄❄
24.03.22 - transfer ❄ 💔😥
27.05.22 - transfer ❄ 💔😥
Naturalne cudy:
26.08.2022 - 11tc poronienie zatrzymane 8+5. 💔
10.01.2023 - 9tc poronienie zatrzymane 6+3 💔
06/07.2024 - stymulacja gonadotropinami.
9 dpo - II
5.08 - 6+2 mamy 4 mm kropeczka i -> 21.08 - 2 cm człowieczka. -> krwawienie -> szpital, krwiak. -> 26.08 - 9+2 2,5 cm malucha. -> 07.09 11+0 4,2 cm -> 20.09 - 12+6 7cm najprawdopodobniej dziewczynki 🩷 -> 10.10 - 15+5 132 g kruszynki 🩷 -> 31.10 - 18+5 259g... chłopaka 😆💙 -> 15.11 20+6 404g zdrowego synka 🩵🥹
Leki: euthyrox N50, Clexane 0,4, Acard 150, Encorton 15 mg - do 13 tc, Glucophage 1500 XR, Prenatal Duo
Zostań z Nami 🙏🙏🙏