X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie ❄️W styczniu marzenia się spełniają i wszystkie ⏸️ wysikają!😁
Odpowiedz

❄️W styczniu marzenia się spełniają i wszystkie ⏸️ wysikają!😁

Oceń ten wątek:
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 2788 3343

    Wysłany: 6 stycznia, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Julia, przykro mi z powodu bieli 🥺 mam nadzieję, że będziesz zadowolona z nowego lekarza 🤞🏻 też się cieszę, że dołączyłam 😁

    Nowa2024, to łączę się w bólu, najgorsze są te wyjazdy na granicę, na początku roku nie było go 4 miesiące, a teraz znów wyjeżdża, więc będziemy mieli przerwę w staraniach 😞

    Mój na granicy jeszcze nie był, ale być może niedługo go to czeka…natomiast do maja był w jednostce oddalonej o 400km od domu i wtedy to były kombinacje alpejskie, żeby był w domu wtedy kiedy jest owulacja…😱

    🙎‍♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
    01.2024 AMH 2,7
    11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
    12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
    Hormony ✅
    Jajowody drożne ✅

    👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%

    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia

    06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
    10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)

    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran)
  • aszin Autorytet
    Postów: 5781 12409

    Wysłany: 6 stycznia, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Mój na granicy jeszcze nie był, ale być może niedługo go to czeka…natomiast do maja był w jednostce oddalonej o 400km od domu i wtedy to były kombinacje alpejskie, żeby był w domu wtedy kiedy jest owulacja…😱
    On wtedy co miesiąc zjeżdżał na parę dni i akurat wtedy zaszłam w ciążę, bo owulacja się pospieszyła 🥹 a teraz jest w domu co miesiąc i się nie udaje.

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔 8tc
    ~~~~~~~~~~~~~~~~
    Stymulacja owulacji:
    1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
    2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
    3) Clo+Luteina❌
    🔜 HSG

    Przerwa w staraniach ⛔️

    💉Neoparin+💊 Acard150

    ✨ 2025 ✨🙏
  • Tarisal Autorytet
    Postów: 253 391

    Wysłany: 6 stycznia, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tortie wrote:
    U mnie dzisiaj cała noc nieprzespana. Natłok myśli na każdy temat i jakiś taki niepokój. Z reguły nie mam problemów ze snem.
    Mam nadzieję, że to jednorazowy epizod.
    Tortie chyba jakaś noc felerna, też budziłam się co chwilę pomiędzy jednym, a drugim głupim snem, dziś zabiłam koleżankę zepchnęłam ją z antresoli , ale we śnie zrzuciłam jajko, jajko się rozbiło i to była ona, później ukrywałam się w pokoju siostrzeńców, bo szukali sprawcy, cały dom huczał, a oni się nawet nie znają.

  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6997 13849

    Wysłany: 6 stycznia, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola96 wrote:
    Hej dziewczyny
    Mam 15 miesięczną córeczkę i od 7 miesięcy staramy się z mężem o rodzeństwo dla niej. O córkę staraliśmy się 2 miesiące. Teraz schodzi dłużej i już mam schizy, że coś jest nie tak
    Robiłam podstawowe badania i przegląd u swojego ginekologa i niby wszystko ok, mamy za jakieś 2 miesiące się do niego zgłosić, jeśli wciąż nam się nie uda.
    W tym cyklu jestem 11 albo 10 albo 9 dpo, pierwszy raz nie wiem dokładnie kiedy była owulacja
    Już praktycznie od samej owulacji bolą mnie jajniki i podbrzusze przez co łudziłam się, że może się udało
    Ale teraz już czuję się typowo jak przed okresem, który dostanę w piątek albo w sobotę
    Dla mnie najgorsze są te dwa tygodnie po owulacji, bo za dużo analizuję, w głębi duszy się łudzę, a później jest mocne rozczarowanie
    Będę testować za kilka dni
    Pamiętaj że zanim zwrotek zacznie się implantować to organizm nie wie w żaden sposób, że jest w ciazy, więc te wszystkie objawy od razu po owulacji to efekt progesteronu i naszej głowy. :)

    Diancia99, JustaS1111 lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾8 stymulacji letrozolem ❌, 9⏳
    ◾07.2024 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
    ◾przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka - predyspozycje do anemii złośliwej (APCa i Castle)

    ♂️ 33
    ◾HBA 70,5% ↗️🎉
    ◾łagodna oligospermia ↘️
    ◾MSOME: 0% - 1 stopień, 1% - 2 stopień 😬


    ✨IVF💉
    Stymulacja 🔜luty?
    IMSI?

    "I used to float, now I just fall down
    I used to know, but I'm not sure now
    What I was made for
    What was I made for?"
  • Ola96 Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 6 stycznia, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn ja od kilku cykli mam dziwne bóle jajników i na okres już czasem czuję podbrzusze ponad tydzień wcześniej
    Lekarz mówi, że wszystko ok wiec nie wiem dlaczego tak
    A w tym cyklu już odczuwam podbrzusze i jajniki już po kilku dniach od owulacji non stop

  • Misiula Autorytet
    Postów: 926 441

    Wysłany: 6 stycznia, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Mój na granicy jeszcze nie był, ale być może niedługo go to czeka…natomiast do maja był w jednostce oddalonej o 400km od domu i wtedy to były kombinacje alpejskie, żeby był w domu wtedy kiedy jest owulacja…😱


    Dziewczyny siedzę i czytam wasze wpisy na temat waszych mężów/partnerów i szczerze Was podziwiam i współczuję bo musi to być ciężkie dla Was szczególnie w tym okresie starań...
    Świadomość tego ,że zajście w ciążę okazuje się nie tak prosta sprawą a do tego brak partnera w odpowiednim czasie a wiadomo ,że jest on ściśle ograniczony.. musi być dla Was mega stresujące.

    Na początku naszych starań gdyaz miał jeszcze inna pracę i zdarzały mu się krótkie wyjazdy pamiętam te chwile gdy akurat jakiś wyjazd pokrywał się z owulacja to dosłownie wyłam że złości.. Na szczęście ten etap się już zakończył ,mąż zmienił pracę , jest zawsze "na czas " w domu i towarzyszy mi w tym całym procesie , jest ze mną na każdej wizycie ,monitoringu itp a i tak walka wciąż trwa od blisko 2 lat...
    Dlatego chciałam napisać ,że bardzo Was podziwiam i musicie być na prawdę silne 😍

    Diancia99, Nowa2024, aszin lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨👶 Starania od 03/2023
    💃30 lat
    AMH 1,92➡️2,21 ✅
    Cykle owulacyjne ✅badania hormonalne ✅
    za niski testosteron❌ Kariotyp ✅
    09.2024 - badanie drożności jajowodów, oba jajowody drożne ✅
    28.09.2024- pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności, diagnoza - Niepłodność idiopatyczna
    10.2024 pierwszy cykl z Ovitrelle💉 ❌
    10/11.2024 stymulacja Lametta + Zivafert💉 ❌
    11/12.2024 stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉❌
    12/2024 stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉❌
    01/2025 stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉⏰

    🍀Start z IVF🍀
    10.01.2025 wizyta kwalifikacyjna do IVF MZ ✅

    Suplementacja💊: Koenzym Q10, Melatonina, Resweratrol, ADEK ,kwas foliowy , Biosteron

    🧔31 lat
    05/2024 badanie nasienia ✅morfologia 8% badania hormonalne ✅ Kariotyp ✅
  • Babsi Ekspertka
    Postów: 210 235

    Wysłany: 6 stycznia, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia bardzo mi przykro z powodu bieli.

    Tak sobie przypominam ten pierwszy miesiąc,gdy zaczęliśmy się starać i tak bym chciała być mentalnie w tamtym miejscu. Tzn bez oserwowania obsersyjnie każdego malutkiego zachowania organizmy, czekania od owulacji do owulacji. Poprostu pełna ekscytacji i nadziei. Pełna spokoju.

    Misiula, Nowa2024 lubią tę wiadomość

    👨‍🦲48 👱‍♀️ 43

    08.2024 ❤️
    26.09.2024 12+4 💔
  • Diancia99 Ekspertka
    Postów: 237 182

    Wysłany: 6 stycznia, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiula wrote:
    Dziewczyny siedzę i czytam wasze wpisy na temat waszych mężów/partnerów i szczerze Was podziwiam i współczuję bo musi to być ciężkie dla Was szczególnie w tym okresie starań...
    Świadomość tego ,że zajście w ciążę okazuje się nie tak prosta sprawą a do tego brak partnera w odpowiednim czasie a wiadomo ,że jest on ściśle ograniczony.. musi być dla Was mega stresujące.

    Na początku naszych starań gdyaz miał jeszcze inna pracę i zdarzały mu się krótkie wyjazdy pamiętam te chwile gdy akurat jakiś wyjazd pokrywał się z owulacja to dosłownie wyłam że złości.. Na szczęście ten etap się już zakończył ,mąż zmienił pracę , jest zawsze "na czas " w domu i towarzyszy mi w tym całym procesie , jest ze mną na każdej wizycie ,monitoringu itp a i tak walka wciąż trwa od blisko 2 lat...
    Dlatego chciałam napisać ,że bardzo Was podziwiam i musicie być na prawdę silne 😍
    Myślałam że tylko ja mam taki problem aż mi przykro było że mam pecha w życiu. 🥺 Mój wyjeżdża w niedzielę i wraca w czwartek i tak co tydzień bo musi do października wytrzymać w tej pracy i też mnie to boli jak według kalendarzyka jest wtedy w pracy a nie przy mnie i szansę nam mijają i czuję że to się rozwlecze w latach przez to.🙄 Teraz teoretycznie powinnam mieć w tym tygodniu owulację i akurat jadę z nim na tydzień więc liczę że jakiś procent więcej szansy jest chociaż znając moje szczęście nie i sobie nie robię nadziei. 😂 Jeszcze cały czas jakieś atrakcje, to dolegliwości żołądkowe jak nie u mnie to u niego, to jakieś przeziębienie itd 🙄 zazdroszczę tym co już zobaczyły upragnione dwie kreski. Ja liczę że kiedyś się doczekam przy tych trudnościach niezależnych ode mnie. 🙈

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 2788 3343

    Wysłany: 6 stycznia, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misiula wrote:
    Dziewczyny siedzę i czytam wasze wpisy na temat waszych mężów/partnerów i szczerze Was podziwiam i współczuję bo musi to być ciężkie dla Was szczególnie w tym okresie starań...
    Świadomość tego ,że zajście w ciążę okazuje się nie tak prosta sprawą a do tego brak partnera w odpowiednim czasie a wiadomo ,że jest on ściśle ograniczony.. musi być dla Was mega stresujące.

    Na początku naszych starań gdyaz miał jeszcze inna pracę i zdarzały mu się krótkie wyjazdy pamiętam te chwile gdy akurat jakiś wyjazd pokrywał się z owulacja to dosłownie wyłam że złości.. Na szczęście ten etap się już zakończył ,mąż zmienił pracę , jest zawsze "na czas " w domu i towarzyszy mi w tym całym procesie , jest ze mną na każdej wizycie ,monitoringu itp a i tak walka wciąż trwa od blisko 2 lat...
    Dlatego chciałam napisać ,że bardzo Was podziwiam i musicie być na prawdę silne 😍


    Mój teraz już jest na jednostce oddalonej „tylko” o 100 km od domu, więc już nie było problemu, żeby dojechać wtedy kiedy jest owulacja 😉 ale ile razy było tak, że przyjechał, a przez zmęczenie i stres niestety nie dawał rady 🍆…wtedy to dopiero były nerwy…dlatego mimo, że ivf to mega obciążenie dla organizmu kobiety to mam nadzieję, że zdejmie z nas wiele innych „niedogodności”

    🙎‍♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
    01.2024 AMH 2,7
    11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
    12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
    Hormony ✅
    Jajowody drożne ✅

    👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%

    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia

    06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
    10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)

    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran)
  • Diancia99 Ekspertka
    Postów: 237 182

    Wysłany: 6 stycznia, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Mój teraz już jest na jednostce oddalonej „tylko” o 100 km od domu, więc już nie było problemu, żeby dojechać wtedy kiedy jest owulacja 😉 ale ile razy było tak, że przyjechał, a przez zmęczenie i stres niestety nie dawał rady 🍆…wtedy to dopiero były nerwy…dlatego mimo, że ivf to mega obciążenie dla organizmu kobiety to mam nadzieję, że zdejmie z nas wiele innych „niedogodności”
    Najgorszy stres i zmęczenie. Też mnie to boli jak jest okazja to jak zwykle takie coś wyskoczy albo jakaś choroba. Eh życie 😅

  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 2788 3343

    Wysłany: 6 stycznia, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diancia99 wrote:
    Najgorszy stres i zmęczenie. Też mnie to boli jak jest okazja to jak zwykle takie coś wyskoczy albo jakaś choroba. Eh życie 😅

    Przyznaje, że u mnie w takiej sytuacji zawsze było wkurzenie level max 🤣

    Diancia99 lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
    01.2024 AMH 2,7
    11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
    12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
    Hormony ✅
    Jajowody drożne ✅

    👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%

    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia

    06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
    10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)

    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran)
  • aszin Autorytet
    Postów: 5781 12409

    Wysłany: 6 stycznia, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety, na wiele rzeczy nie mamy wpływu i mimo, że to trudne, trzeba się z tym jakoś pogodzić dla własnego dobra psychicznego. 😊

    Diancia99, Nowa2024, Misiula lubią tę wiadomość

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.

    🚩Hashimoto
    🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
    🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
    ~~~~~~~~~~~~~~
    13.02.2024 ⏸️
    19.03.2024 💔💔 8tc
    ~~~~~~~~~~~~~~~~
    Stymulacja owulacji:
    1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
    2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
    3) Clo+Luteina❌
    🔜 HSG

    Przerwa w staraniach ⛔️

    💉Neoparin+💊 Acard150

    ✨ 2025 ✨🙏
  • Diancia99 Ekspertka
    Postów: 237 182

    Wysłany: 6 stycznia, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa2024 wrote:
    Przyznaje, że u mnie w takiej sytuacji zawsze było wkurzenie level max 🤣
    U mnie też. Nie wiedziałam czy płakać czy się na czymś wyżyć. 😅

    Nowa2024 lubi tę wiadomość

  • Podrożniczka Autorytet
    Postów: 338 491

    Wysłany: 6 stycznia, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chciałam kupić coś w drogerii na allegro i zabrakło mi 8 zł do smarta i patrzę, a tam zestaw pinków czułość 10 i 20 za 4,39 razem i ważność do końca marca 2025, więc kupiłam dwa takie, w tym miesiącu zaczynam testować zaraz po owulacji 🤣🤣🤣

    Nowa2024, Ana29, Tarisal, kałamarnica 11, Chesterka1124, Vergeet lubią tę wiadomość

    👩35 lat
    👧 2021 (16 cs)
    starania o rodzeństwo od 02.2024

    12.2024 - ciąża biochemiczna

    02.2025 HSG
  • Nowa2024 Autorytet
    Postów: 2788 3343

    Wysłany: 6 stycznia, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podrożniczka wrote:
    Dziewczyny, chciałam kupić coś w drogerii na allegro i zabrakło mi 8 zł do smarta i patrzę, a tam zestaw pinków czułość 10 i 20 za 4,39 razem i ważność do końca marca 2025, więc kupiłam dwa takie, w tym miesiącu zaczynam testować zaraz po owulacji 🤣🤣🤣

    Idealnie w terminie ważności je wykorzystasz! 😁💪

    Podrożniczka lubi tę wiadomość

    🙎‍♀️30: wszystko ok, naturalne owulacje
    01.2024 AMH 2,7
    11.2024 AMH 1,87 (Diagnostyka)
    12.2024 AMH 1,66 (Synevo)
    Hormony ✅
    Jajowody drożne ✅

    👨29: 09.2023 morfologia 2%, 04.2024 morfologia 5%

    🍼Starania od 06.2023
    👨‍⚕️Klinika leczenia niepłodności od 01.2024
    💔05.2024 ⏸️ (12 cs), CP, jajowód zachowany, laparoskopia

    06.2024 1 IUI ❌ (aromek+ovitrelle)
    10.2024 2 IUI ❌ (naturalny cykl)

    —————————
    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    14.12.2024 wizyta kwalifikacyjna ✅
    15.01.2025 start stymulacji 💉💉💉 (Menopur, Puregon+Orgalutran)
  • Tarisal Autorytet
    Postów: 253 391

    Wysłany: 6 stycznia, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podrożniczka wrote:
    Dziewczyny, chciałam kupić coś w drogerii na allegro i zabrakło mi 8 zł do smarta i patrzę, a tam zestaw pinków czułość 10 i 20 za 4,39 razem i ważność do końca marca 2025, więc kupiłam dwa takie, w tym miesiącu zaczynam testować zaraz po owulacji 🤣🤣🤣
    Mała rzecz,a cieszy, szukałaś promki na testy I masz 🤣

    Podrożniczka lubi tę wiadomość

  • Nitka96 Autorytet
    Postów: 555 729

    Wysłany: 6 stycznia, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia tulę za biel 😔

    Też patrzyłam na te żółte testy ale nie skusiłam się. Moja noc też dzisiaj była tragiczna więc może jakaś pełnia albo coś 🤨

    Namówiłyście mnie pójdę rano na tą betę żeby mieć spokojną głowę. Okres jak szybko się zaczął tak szybko się skończył. Mam nadzieję że się rozkręci …

    👩🏻 '96 - celiakia, niedoczynność tarczycy, PCOS, IO, mutacja PAI-1 homozygota
    Leki: Euthyrox 125 mg, Glucophage XR 500 mg, Ogestan, Omega, witamina D i B
    👦🏻 '97 - badania nasienia ✅
    🦊 Pola '19, 🐶 Oreo '24

    01.01.24 początek starań o pierwszego bąbla
    22-28.02.24 ciąża biochemiczna🩸(2cs)
    02.10.24 pierwsza wizyta w klinice
    24.10.24 diagnoza PCOS i IO
    30.12.24-06.01.25 ciąża biochemiczna 🩸(11cs)
    04.02.25 pierwsza wizyta u immunologa ⏳
    06.02.25 klinika - początek stymulacji Rekovelle 💉⏳
  • Ola8999 Ekspertka
    Postów: 146 57

    Wysłany: 6 stycznia, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, w tym wątku chyba mnie jeszcze nie było to się przywitam 🌷
    U mnie dziś test i ❄️ tak samo jak przez ostatnie 1,5 roku 🤨
    Czytam o pracach wyjazdowych waszych mężów i tak się zastanawiam, czy moja praca nie jest problemem, mam dyżury dobowe, więc siłą rzeczy wypada np starania w owulację a dzień po już mnie nie ma. Albo nie ma mnie dzień przed. Niby się mówi by starać się co 2 dni ale czy to prawda to już sama nie wiem. Chyba nie da się tego przewidzieć. Może spróbuję sobie układać grafik by w danym tygodniu nie mieć dyżuru dobowego tylko 12, ale nie wiem czy mi się uda 🙀

    ♀️35 ('89) ♂️37 ('87)
    Starania od 06.2023
    AMH 1.2
    Seminogram morfo 2% ruch postępowy 22% (47mln)
    5 cykli stymulowanych ❌
    Drożność ☑️
    Biopsja endometrium stan zapalny cd138 9/1 😐
    ➡️ 14.02 Histeroskopia z biopsją kontrolną
    ➡️ IUI ❓
  • Insane Autorytet
    Postów: 1286 1673

    Wysłany: 6 stycznia, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od tabletek antykoncepcyjnych jest mi tak niedobrze, tak mnie cały czas mdli, że ledwo siedzę.
    Nigdy nie miałam takich skutków ubocznych od żadnych leków. Kiedyś parę lat brałam tabletki (inne co prawda) i nie miałam żadnych dolegliwości.
    Całe szczęście to jeszcze tylko jakieś 2,5 tygodnia. W sumie to trochę śmieszne, że mam mdłości jakich nigdy nawet w ciąży nie miałam będąc teraz w stanie totalnie przeciwnym do ciąży. I że chcąc być w ciąży muszę być najpierw na antykoncepcji 🤪
    Dla dziecka zrobię wszystko, ale teraz jeszcze bardziej przeraża mnie stymulacja do in vitro, jak to dopiero będzie doładowanie hormonami…

    40 tc 💔
  • Ana29 Autorytet
    Postów: 394 285

    Wysłany: 6 stycznia, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Insane wrote:
    Od tabletek antykoncepcyjnych jest mi tak niedobrze, tak mnie cały czas mdli, że ledwo siedzę.
    Nigdy nie miałam takich skutków ubocznych od żadnych leków. Kiedyś parę lat brałam tabletki (inne co prawda) i nie miałam żadnych dolegliwości.
    Całe szczęście to jeszcze tylko jakieś 2,5 tygodnia. W sumie to trochę śmieszne, że mam mdłości jakich nigdy nawet w ciąży nie miałam będąc teraz w stanie totalnie przeciwnym do ciąży. I że chcąc być w ciąży muszę być najpierw na antykoncepcji 🤪
    Dla dziecka zrobię wszystko, ale teraz jeszcze bardziej przeraża mnie stymulacja do in vitro, jak to dopiero będzie doładowanie hormonami…

    Tabletki anty to totalne zlo dla organizmu. Brałam je 9 lat , też miałam tak że kiedy je brałam nic mi nie było. 3 lata temu kiedy je odstawiłam to myślałam że umrę. Caly wahlarz dolegliwosci. Od polipa na szyjce macicy po wywalone w kosmos proby wątrobowe i refluks i nawracające anemie. Wszystko pojawiło się po odstawieniu. Do dziś został mi tylko refluks. Całe szczęście że będziesz je brała tylko chwilkę.

    Luźne starania 02.2024
    Starania na poważnie 04.2024
    Niedoczynność tarczycy - euthyrox25
    Prolaktyna z lekami w normie
    ✔️olej z wiesiolka
    ✔️olej z czarnuszki
    ✔️wit. B
    ✔️fertistim
    ✔️pregnaStart
    ✔️kwasy omega
    ✔️wit. D3
    __________________________
    ❌️12/2024 torbiel na jajniku z niepękniętego pęcherzyka
    ❌️01/2025 LUF.
    💊02/2025 Stymulacja letrozolem+ NAC+ zioła ojca Sroki.
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ