Walentynkowe Fasolki - lutowe testowanie 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak dla wiedzy waszej- heparyna pomaga w lepszym przeplywie krwi przez naczynka. Dzieki temu zarodek lepiej zagniezdzi sie. Zmniejsza ryzyko poronienia.
Bocianiątko, Rucola lubią tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
nick nieaktualnyLuna1993 wrote:Cheresta brawo :* niech rosną ja Was podziwiam ile jesteście w stanie wycierpiec, żeby się udało
Lamka dokładnie. Po pierwszej stracie myślałam że się nie podniosę. Po drugiej byłam jeszcze bardziej zdeterminowana, choć odbiło się to na mojej psychice strasznie. Mimo to próbuję dalej, jednak tym razem po raz ostatni
Ciasteczko a długo się staracie ?
4 cykl. Ale diagnostyka ruszyła od 1 cyklu (wiek). -
Cheresta wrote:Problemik jakie zrosty? Planuje każdego dnia robić w inne miejsce zeby nie narobic siniakow
Codzieenie zmieniaj strone.
Zrosty to takie twarde miejsca po zastrzyku. Nie masz na nie wplywu. Wbijaj i wpuszczaj powoli a potem mocno przytrzymaj i rozmasujCheresta lubi tę wiadomość
[/url]
07.2016 Crio
II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
11.2016 et 4tc
02;07;09.2017 crio
11.2017 leczenie immuno
12.2017 crio ☃☃4tc
III ICSI ⛄⛄
4.2018 crio
07.2018 pożegnanie z Novum
10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
07.2021 IV ICSI nowa nadzieja
07.2021 💔🥺
08.2021 💔🥺
10.2021💔💔🥺
12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
01.2022 ET... czekamy
7dpt - 27,5
10dpt - 151
16dpt - 1478
27dpt
04.2022 - poznaliśmy płeć - synek
05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g
09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼 -
O moich problemach z zajściem w ciążę mało kto wie. Bo nauczona doświadczeniem wiem ze ludzie uwielbiają plotowac o innych i ich problemach. A i najlepiej dodawać coś od siebie i koloryzowac.
O niesprawiedliwości wiem tak jak wy dziewczyny wiele. Zastanawiam się od czego zależy czy się uda czy się nie uda.
Jestem zła ze to akurat na nas trafia to wszystko zawsze myślałam że ten problem nigdy mnie nie dotknie. Przecież zdrowa kobieta zdrowy facet wiec dlaczego ma sie nie udać. Jestem wściekła na to.
Ake przez to na brałam więcej pokory.
I chyba jedyne co w tych długich steranuach jest pozytywne to jest to ze na świat patrze inaczej. Nauczyłam się tez cierpliwości.
Uwielbiam was czytać. Tak bardzo wasze probleny są bliskie moim.
Fajnie ze tu jesteśmy razem.[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCieszę się, że tu trafiłam
Wasze doświadczenie i rady są bezcenne! Wsparcie i zrozumienie - tego nie można nawet ocenić - Nikt nas nie zrozumie, tak jak my same, każda walcząca o swoje marzenie i pragnienie by dać życie !
Cabrera lubi tę wiadomość
-
Coś w tym jest. Ja już kiedy zaczęłam się starać to wiele osób się odwrócilo ode mnie. Kiedy zaszlam jeszcze więcej. Był taki moment, ze poza tym forum nie miałam nic. A reraz nie jestem już wrześniówka, nie jestem jeszcze staraczkom i w ogole jest do dupy..
Nika, chcialabym zeby wiecej osob zrozumialo, ze nawet jesli doczekam sie dziecka (w co wierze calym sercem) to nie bedzie to dziecko ktore stracilam.
Ostatnio zastanawialam sie czy wolalabym nie byc w ciazy wcale. Ale przez te kilka tygodni kochalam to moje malenstwk tak bardzo i kochac je bede zawsze i mimo, ze peka mi serce gdy o nim mysle to nie zamienilabym tych chwil na nic innego. -
nick nieaktualnyLamka mam szczerą nadzieję, że to u Ciebie rozwiąże problem :*
Bobisia ja też Was uwielbiam, dla mnie nie na dnia bez forum.
Malgonia ode mni też wiele osób się odwrócilo po pierwszym poronieniu, powiedzialam wtedy o tym "przyjaciółce' które sama była w ciąży. Ta zerwala ze mną kontakt, bo rozmowy ze mną ja stresowaly. Takiego kopa od drugiego człowieka nigdy nie dostałamWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 18:11
lamka lubi tę wiadomość
-
Luna1993 wrote:Lekarz mówił, że gdybym nie urodziła nigdy to od razu by przepisał, właśnie ze względu na dwa poronienia. A tak to się waha i zdecyduje na kolejnej wizycie, bo jednak udało mi się donosic. Ale mówił że swoim pacjentkom podaje po drugim poronieniu bezwzględnie. Tobie lekarz to zasugerowal?
U mnie raczej jest problem z szyjka i heparyna nic na to nie pomoże, ale to się okaże na kolejnej wizycie jak wygląda
a jakie szyjka ma znaczenie w kwestii poronienia na wczesnym etapie? bo później to jasna sprawa. lekarz Ci to jakoś tłumaczył?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 18:11
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Dziewczyny co do heparyny to drżałam na samą myśl o kłuciu się w brzuch. jak dostałam wyniki mutacji i wszystkie były negatywne to odetchnęłam z ulgą.
na wizycie potwierdzającej ciążę lekarz powiedział, ze ze względu na moje przeciwciała on by dał heparynę na pierwszy trymestr, więc się zgodziłam, przyzwyczaiłam i dałam radę. Dla dobra Dziecka. na ostatniej wizycie powiedział mi, ze chętnie mi pociągnie heparynę przez całą ciążę - nie protestuję, naprawdę da się przeżyć a jesli to ma pomóc, to mogę kłuć się i 5 razy dziennie.
Z reguły zastrzyki robi mi emek, ale jeśli nie ma wyjścia to robię sama. da się przeżyć Najtrudniejsze początki a potem jakoś leciproblemik lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyRucola nie badałam, żaden lekarz nie sugerował badań właśnie przez jedną donoszona ciążę. Nie spytałam jak szyjka wpływa na wczesne poronienia, byłam przerażona w tym gabinecie i na kolejnej wizycie chce o to zapytać. On sam mówił, że te dwie straty to naprawdę mógł być przypadek. Przed pierwszą ciąża poronien nie było. Do 19 tc też nic się nie działo. Wtedy zrobiło się rozwarcie na 2 cm, na szew za późno i miałam ronić... Bóg chciał ze leżąc plackiem donosilam do 36. Może po wtedy coś jest źle z tą szyjka ? Nie wiem, naprawdę wtedy byłam tak zaabsorbowana rozmowa o tyn, co dalej, jakie leki, czy będzie szew itp . Może wy macie pomysł czy niewydolnosc szyjki ma wpływ na wczesne poroniebie? Bo to, że tyłozgięcie zagraża to podobno bujda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 18:21
-
nick nieaktualny
-
Luna1993 wrote:Rucola nie badałam, żaden lekarz nie sugerował badań właśnie przez jedną donoszona ciążę. Nie spytałam jak szyjka wpływa na wczesne poronienia, byłam przerażona w tym gabinecie i na kolejnej wizycie chce o to zapytać. On sam mówił, że te dwie straty to naprawdę mógł być przypadek. Przed pierwszą ciąża poronien nie było. Do 19 tc też nic się nie działo. Wtedy zrobiło się rozwarcie na 2 cm, na szew za późno i miałam ronić... Bóg chciał ze leżąc plackiem donosilam do 36. Może po wtedy coś jest źle z tą szyjka ? Nie wiem, naprawdę wtedy byłam tak zaabsorbowana rozmowa o tyn, co dalej, jakie leki, czy będzie szew itp . Może wy macie pomysł czy niewydolnosc szyjki ma wpływ na wczesne poroniebie? Bo to, że tyłozgięcie zagraża to podobno bujda#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualny
-
jesli chodzi o Przyjaciół, to ciężko mi ocenić czy mam takich poza moim emkiem. mam dużo koleżanek od serca, które mi dobrze życzą i nigdy sie na nich nie zawiodłam i naprawdę je kocham. Ale Przyjaciel jest jeden i jest nim mój emek
Bocianiątko, Czrna 81 lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
A ja wyjadę z pytaniem o testy owulacyjne. Hope, poratuj.
Robię DL, w czw. biel, a od piątku cały czas bladzioszki. A tu wczoraj śluz jak białko, dziś rano spadek tempki o 0,25 - całkiem jakby owu miała być jutro. Tylko jaka znowu owu bez piku LH?
Wczoraj i dziś robiłam 2 razy dziennie, niemożliwe, zebym przegapiła pik.
Czy to możliwe, żeby pik wyszedł blado przez to, że dużo piłam? Jeszcze nie miałam takiego numeru z DL, ale chyba faktycznie wypijam ostatnio ze 2,5 l dziennie.
Ja to się na owu szykuję jak na wojnę - owu mam bolesne, że lepiej wtedy nic sobie nie ogranizować, tylko po pracy od razu przed TV.
Ehh, jutro wszystko się wyjasni, ale ja to bym chciała wszystko wiedzieć już dzisiaj. -
Kurcze szczerze mówiąc to koleżanka kiedyś robiła testy po dużej ilości wody i bez względu na to wychodziły pozytywy.
Ja wasze mam tak ze pojawia mi się śluz płodny na 2 dni, potem znika i dopiero po raz drugi pojawia się na prawdziwą ovulke.
Ja bym sikala dalej.Rucola lubi tę wiadomość
-
Będę siusiać i mierzyć tempkę, bo trzeba wyjaśnić, czy rozwodniony sik = rozwodniony pik LH. A żeby było ciekawie, już mnie zaczyna kłóć w prawym jajniku, na którym miałam we wtorek 14 mm pęcherzyk. Serio, wszystko wskazuje na owu, tylko nie teściorki.
Hope dziękuję, wiedziałam, że się zaangażujesz na hasło testWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 19:08
lamka lubi tę wiadomość
-
StaraczkaNika wrote:Będę siusiać i mierzyć tempkę, bo trzeba wyjaśnić, czy rozwodniony sik = rozwodniony pik LH. A żeby było ciekawie, już mnie zaczyna kłóć w prawym jajniku, na którym miałam we wtorek 14 mm pęcherzyk. Serio, wszystko wskazuje na owu, tylko nie teściorki.
Hope dziękuję, wiedziałam, że się zaangażujesz na hasło test
Testy mnie zawsze ruszają