Walentynkowe Fasolki - lutowe testowanie 2018 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja przed szczesliwym cyklem mialam taki 56dniowy. Zamiast @ mialam plodny sluz
My jestesmy zbyt skomplikowane 
Przy okazji przesylam worek z wiruskami ^&_#÷!&^"*^'€/#$="*##&%__#$@#€//'
Bocianiątko, lamka, summer86, Izape_91, reset, Cabrera, KateHawke, Malgonia, Czrna 81, Flowwer, Lunaris, Emiilka, Bajkaaa, ANkaG, Karma88, Kargo31, Diamond92 lubią tę wiadomość
Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
Luty 2017 laparoskopia
25.04.2017 1IUI @
Wrzesien 2017
Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
Beta 17dpo 247,1
Maksio 20maja2018
30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020) -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:No właśnie... Powiedział że to drogie badanie. Ale chyba droższe dla mnie będzie to jak pojadę 120 km na wizytę za 150 zł zeby mi to zlecił... No kurcze. Chyba nigdy nie znajdę lekarza moich marzeń. Ostatnio wybulilam 160 zł na badanie emka które okazuje się że nie jest respektowane bo z miejscowości x... No ok. . Ehhh... Nie żebym kasy żałowała, ale przecież wynik to wynik...
Drogie ale bardzo ważne badanie. Podstawowe i jedno z kluczowych w diagnostyce niepłodności. Strasznie współczuję Ci tego bujania się po lekarzach
ja w tej swojej bidzie z ivf cieszę się wszystko wychodzi z jednym lekarzem.
-
Nowa, ja amh zrobię dopiero w tym cyklu, kryty kiedyś nastąpi;)
Iza- w Krakowie jest dobry ginekolog, chodzą do niego moje dwie koleżanki, ale on respektuje tylko badania z laboratorium szpitalnego i dla diagnostyki kładzie u siebie na oddziale. Też mi szkoda teraz wszystkie badania wyrzucać do kosza...
Co do wyników M.- nasz androlog też teraz chce byśmy badanie zrobili gdzie indziej, ale nam dał dwa laboratoria do wyboru, mówiąc że nie musimy w tej klince robić, gdzie on przyjmuje i jak chcemy to żony w tej drugiej- ale ze tym laboratorium ufa i prosi o wybór z tych dwóch...
Izape_91 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Frelcia wrote:Drogie ale bardzo ważne badanie. Podstawowe i jedno z kluczowych w diagnostyce niepłodności. Strasznie współczuję Ci tego bujania się po lekarzach ja w tej swojej bidzie z ivf cieszę się wszystko wychodzi z jednym lekarzem.
Szczerze powiedziawszy dopiero zdałam sobie sprawę jaka przeprawa nas czeka i że niezbyt szybko zostaniemy rodzicami, nawet na testy mi się nie chce sikać, więc zajmę się życiem. Nie trace nadzieji, ale wiem tez że długa droga do celu... I przez to chyba przestało mi się spieszyć i wyznaczać sobie do kiedy Zajde w ciążę- poprostu przestawiam myślenie na tryb: Chciałabym zwyczajnie kiedyś w nią zajść.
-Mamunia-, Rucola, KateHawke, Czrna 81, Emiilka, Diamond92 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Hejka Kobietki -dziecko do łóżka,kolacja herbatka i nadrabiam poniedziałek (wow tylko 1 dzień do tyłu!) jestem ciekawa co tam u Was słychać
KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja się śmieję z mojego emka że zaliczy trzepanie w każdym mieście dookoła :p będziemy jechać za każdym razem dalej k dalej;p ciekawe ile jeszcze i gdzie nas poniesie !reset wrote:Nowa, ja amh zrobię dopiero w tym cyklu, kryty kiedyś nastąpi;)
Iza- w Krakowie jest dobry ginekolog, chodzą do niego moje dwie koleżanki, ale on respektuje tylko badania z laboratorium szpitalnego i dla diagnostyki kładzie u siebie na oddziale. Też mi szkoda teraz wszystkie badania wyrzucać do kosza...
Co do wyników M.- nasz androlog też teraz chce byśmy badanie zrobili gdzie indziej, ale nam dał dwa laboratoria do wyboru, mówiąc że nie musimy w tej klince robić, gdzie on przyjmuje i jak chcemy to żony w tej drugiej- ale ze tym laboratorium ufa i prosi o wybór z tych dwóch...
reset, nowa na dzielni, Lunaris, Emiilka lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ej w ogóle WTF?
„Nie tylko wiek, ale też długość związku
Duże znaczenie - w przypadku starań o pierwszą ciążę - ma długość trwania związku kobiety i mężczyzny.
- Po trzech, czterech latach współżycia następuje gwałtowny spadek płodności pary - ostrzega dr Ziółkowski” z edziecko.pl
Słyszałyście o tym? Dalej jest napisane ze w pierwszych latach szanse nzaplodnienke u pary wynoszą ok 25 procent a po tych kilku latach już tylko kilka procent w każdym cykluWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 19:57
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyIzape_91 wrote:Szczerze powiedziawszy dopiero zdałam sobie sprawę jaka przeprawa nas czeka i że niezbyt szybko zostaniemy rodzicami, nawet na testy mi się nie chce sikać, więc zajmę się życiem. Nie trace nadzieji, ale wiem tez że długa droga do celu... I przez to chyba przestało mi się spieszyć i wyznaczać sobie do kiedy Zajde w ciążę- poprostu przestawiam myślenie na tryb: Chciałabym zwyczajnie kiedyś w nią zajść.
Izus to jest kwestia znalezienia dobrego lekarza. Tego Ci życzę! Dobrej kliniki leczenia niepłodności! A potem już z górki. Zobacz...my zostaliśmy zdiagnozowani w pół roku. To niewiele czasu. Wam tez się uda! -
Nie słyszałamnowa na dzielni wrote:Ej w ogóle WTF?
„Nie tylko wiek, ale też długość związku
Duże znaczenie - w przypadku starań o pierwszą ciążę - ma długość trwania związku kobiety i mężczyzny.
- Po trzech, czterech latach współżycia następuje gwałtowny spadek płodności pary - ostrzega dr Ziółkowski” z edziecko.pl
Słyszałyście o tym? Dalej jest napisane ze w pierwszych latach szanse nzaplodnienke u pary wynoszą ok 25 procent a po tych kilku latach już tylko kilka procent w każdym cyklu z córką zaszłam w ciaze po 9 latach bzykania męża może dr jest dr ale nie nauk medycznych 
tylko np mniemanologii stosowanej
Bocianiątko, blue00, Karma88 lubią tę wiadomość
-
Frelcia ja wiem że tu każda sobie życzy jak najlepiej ale nie wierzę w natychmiastowy sukces. Tymbardziej jak widzę tyle niepowodzeń... I tego że lekarze niestety działają na moją szkodę. Przykre to ale prawdziwe. Mam nadzieję W droga będzie krótka ale wiem w głębi duszy że może się wiele po drodze wydarzyc. I tu już nie chodzi o moje negatywne nastawienie, raczej chciałabym zostać w tej kwestii realistka niż marzycielka, myślę że to mniej zaboli i będzie się ,"latwiej" egzystowało.Frelcia wrote:Izus to jest kwestia znalezienia dobrego lekarza. Tego Ci życzę! Dobrej kliniki leczenia niepłodności! A potem już z górki. Zobacz...my zostaliśmy zdiagnozowani w pół roku. To niewiele czasu. Wam tez się uda!
Jak zaczęłam z nim rozmawiac na tematy które tu poruszamy to az przyznał że bardzo duzo wiem i że chyba wiem więcej niż moja lekarka była :p ale to jest dowód na to że to forum to prawdziwa skarbnica wiedzy. Emek się śmiał ze jak mu zaczęłam gadać i wszystkie badania przedstawiać to się trochę zdziwił:p no ale lepiej żeby wiedział, że pacjent nie tylko sam poddaje się lekarzowi ale też się interesuje tematem.
Karma88 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Kurde czyli najlepiej bzykac na pierwszej randce._Hope_ wrote:Nie słyszałam z córką zaszłam w ciaze po 9 latach bzykania męża może dr jest dr ale nie nauk medycznych tylko np mniemanologii stosowanej
Może być to też skrót od "dyrygenta" albo dyrektora ? Albo demotywatora
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 20:07
pakatasia96, Lunaris lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Reset ale Ci się rozjechał cykl.... Kurcze który to DC??reset wrote:Nowa, ja amh zrobię dopiero w tym cyklu, kryty kiedyś nastąpi;)
Iza- w Krakowie jest dobry ginekolog, chodzą do niego moje dwie koleżanki, ale on respektuje tylko badania z laboratorium szpitalnego i dla diagnostyki kładzie u siebie na oddziale. Też mi szkoda teraz wszystkie badania wyrzucać do kosza...
Co do wyników M.- nasz androlog też teraz chce byśmy badanie zrobili gdzie indziej, ale nam dał dwa laboratoria do wyboru, mówiąc że nie musimy w tej klince robić, gdzie on przyjmuje i jak chcemy to żony w tej drugiej- ale ze tym laboratorium ufa i prosi o wybór z tych dwóch...
reset lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Reset ale Ci się rozjechał cykl.... Kurcze który to DC??
Miałam cytować, a nie lubić. 53 dc... Zrobię jutro ten progesteron, będę wiedzieć czy to była owulacja czy coś innego, poza tym zrobię prolaktynę, bo nie wiem, czy nie skoczyła i czy to nie ona mi owulację blokuje.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Reset kiedy my będziemy mieć wreszcie z górki? Bo ja nie wiem jak wysoko jestem w stanie wyleźć!reset wrote:Miałam cytować, a nie lubić. 53 dc... Zrobię jutro ten progesteron, będę wiedzieć czy to była owulacja czy coś innego, poza tym zrobię prolaktynę, bo nie wiem, czy nie skoczyła i czy to nie ona mi owulację blokuje.
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Reset kiedy my będziemy mieć wreszcie z górki? Bo ja nie wiem jak wysoko jestem w stanie wyleźć!
Ja wczoraj chyba po raz pierwszy w tych staraniach się rozsypałam. Ale tak totalnie, płacząc do pierwszej w nocy i nie mogąc później zasnąć.
Dziś wstałam, powiedziałam sobie, że teraz już muszę ten egzamin zdać, bo nie może być tak, że nic mi w życiu się nie udaje, więc najpierw egzamin, potem reszta. Nie wiem, dlaczego my, po co ten ból, stres, nerwy, czy to za kare, ale mam nadzieję, że kiedyś znajdę odpowiedzi.
I że kiedyś powiem mojemu dziecku, że o nic nie walczyłam tak jak o nie...
Izape_91, -Mamunia-, Karma88, Diamond92 lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Kochana, idziemy na sam szczyt, żsby potem na innych patrzeć z uprzywilejowanej pozycji i lać na wszystko ciepłym moczem kiedy tylko się nam spodoba.Izape_91 wrote:Reset kiedy my będziemy mieć wreszcie z górki? Bo ja nie wiem jak wysoko jestem w stanie wyleźć!
Hope wczoraj wieczorem taki prawie pozytyw na DL, rano skok tempki z 36.46 na 36.69, a potem prawie pozytyw na allegrzaczku. Cały czas czuję że mam jajnik, a sik sprzed godzinki bledszy niż poranny. Owu chyba w nocy albo jutro, nie?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/782b93e5c1e6.jpg
Ten z rana był ciemniejszy po wysikaniu, potem zbladł, ale liczy się jak wyglądał na mokro.
Wniosek jest taki - albo przegapiłam ten prawdziwy pik, bo wypadł w nocy, albo u mnie pozytyw to poprostu dość ciemna kreska i nie ma co liczyć na równie ciemną jak kontrolna. W listopadzie też to tak wyglądała, a owu musiała być.
Wiecie co, ale mnie drażni ta reklama Millenium z noworodkiem. Mam ochotę rzucić czymś w TV jak to widzęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 20:48
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Przetrawiłam cały poniedziałek, szkoda że bez
Mówi się trudno i ciśnie się dalej!
Czrna bardzo niezazdroszczę @ i ściskam. Mam podobne przemyślenia o nadwadze jak Ty- nawet obejrzałam ten skalpel na YouTube.... 3 dni temu i codziennie sobie mówię że spróbuję Od Marca wracam na basen, moze jakieś ćwiczenia na siłce? Nie ma bata! z 5kg muszę zwalić jakoś- nawet na wadze dzisiaj stanęłam ale foty nie robiłam. Za tydzień w pon się poprawię! Zastanawiam się mocno nad propozycją dietową Luny -odstawić cukry i węglowodany.... może się zastanowię do końca tygodnia żeby chociaż jakoś ograniczyć... a ja tak kocham makaron i placuchy ziemniaczane! Ostatni chyba nawet bardziej niż słodycze
Aga będziesz miała dom chłopów! kupuj dużą lodówkę, zamrażarkę i zbieraj budżet na zmianę rozmiarówki ubrań 3 razy w sezonie a i tak CI GRATULUJĘ i trochę zazdroszczę ale tak pozytywnie
Odnośnie tematu IVF nie wypowiem się nic ponadto NAUKA JEST PO TO ŻEBY Z NIEJ KORZYSTAĆ! każdy niech robi co mu sumienie dyktuje. Kropka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 20:49
Bocianiątko, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLuna właśnie remontujemy dom wiec i sprzęt do kuchni bedzie nowy-lodówka 2drzwiowa zamrarzalka jest hihihi
Ja o in vitro moge powiedzieć tylko same plusy nawet dwa pięknie rosnące plusy pomimo bólu, płaczu, nerwow warto
Bajkaaa, blue00, Lunaris, KateHawke, ANkaG, Karma88, Czrna 81, misia1989, Rub45, Diamond92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGratuluję SynkówAgniechaaaa wrote:Luna właśnie remontujemy dom wiec i sprzęt do kuchni bedzie nowy-lodówka 2drzwiowa zamrarzalka jest hihihi
Ja o in vitro moge powiedzieć tylko same plusy nawet dwa pięknie rosnące plusy pomimo bólu, płaczu, nerwow warto
Jeśli znajdziesz czas pochwal się brzuszkiem, uuuuwielbiam je oglądać. :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 22:07
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
