Wiosenne testowanie, MARZEC 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny drogie czy któraś z Was mogłaby zerknąć na mój wykres bo już sama nie wiem czy dobrze rozpoznaje... testy owu wyznaczyły mi szczyt LH na 18 lutego, wtedy tez miałam szczyt śluzu. Natomiast temperatura skoczyła dopiero 24... wtedy tez po zmierzeniu jej zaczęłam brać dupka. Ovufriend wyznaczył mi owulacje na wtorek, ale ja uważam ze to test miał racje i była w sobotę... czy któraś mogłaby mi wytłumaczyć bardzo proszę jak to jest z tymi temperaturami i testami? Dziękuje Wam!
-
Wydaje mi się że jednak owu ma racje. Skok temperatury na drugi dzień plus obecność płodnego śluzu, a test owulacyjny trzeba pamiętać, że pozytywny nieoznacza owulacji dokładnie w ten dzień a jedynie że prawdopodobnie nastąpi ona do 36h. Pozatym mimo pozytywnego testu owulacja może nastąpić później z powodu jakiegoś czynnika który mógł zaburzyć pierwsze podejście do owulacji.
-
Sylvia94 dzięki za odpowiedz! Płodnego śluzu było o wiele mniej niż w weekend. W takim razie zastanawiam się czy to dobrze ze wzięłam pregnyl w sobotę? Nie zahamował całego procesu?
-
KARMA wrote:Dziewczyny drogie czy któraś z Was mogłaby zerknąć na mój wykres bo już sama nie wiem czy dobrze rozpoznaje... testy owu wyznaczyły mi szczyt LH na 18 lutego, wtedy tez miałam szczyt śluzu. Natomiast temperatura skoczyła dopiero 24... wtedy tez po zmierzeniu jej zaczęłam brać dupka. Ovufriend wyznaczył mi owulacje na wtorek, ale ja uważam ze to test miał racje i była w sobotę... czy któraś mogłaby mi wytłumaczyć bardzo proszę jak to jest z tymi temperaturami i testami? Dziękuje Wam!
-
Hej Poproszę o dopisanie do testowania, na sam początek - 1 marca. To drugi miesiąc starania i kurcze jak pewnie większość z Wam jestem prawie że przekonana że coś tam się w środku dzieje ;P. Robiłam sobie już nawet test (negatywny), ale to było w 20 dc, 8 dni po owulacji więc pewnie wcześniej. 1 marca wypadnie pierwszy dzień nowego cyklu . Drapią i bolą mnie cały czas jajniki, cały czas od owulacji wczoraj po przegooglowaniu całego internetu postanowiłam sprawdzić czy mam tą słynną szyjkę macicy . Jest! Wczoraj byłą twarda i lekko otwarta, dzisiaj się zamknęła i ułożyła w nos , jest też wyżej więc może dobrze? . Z ciekawości robię sobie też testy owulacyjne bo też się dziwnych rzeczy naczytałam - że jak jest się w ciąży to wychodzą. Wychodzi mi codziennie druga kreska ale słaba.
Sory że na przywitanie tak Was zawaliłam ale podejrzewam że jest tu dużo dziewczyn już mądrzejszych w temacie, więc tak się postanowiłam przywitać od razu prezentując moje póki co łagodnie mówiąc domniemane objawy2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:Hej Poproszę o dopisanie do testowania, na sam początek - 1 marca. To drugi miesiąc starania i kurcze jak pewnie większość z Wam jestem prawie że przekonana że coś tam się w środku dzieje ;P. Robiłam sobie już nawet test (negatywny), ale to było w 20 dc, 8 dni po owulacji więc pewnie wcześniej. 1 marca wypadnie pierwszy dzień nowego cyklu . Drapią i bolą mnie cały czas jajniki, cały czas od owulacji wczoraj po przegooglowaniu całego internetu postanowiłam sprawdzić czy mam tą słynną szyjkę macicy . Jest! Wczoraj byłą twarda i lekko otwarta, dzisiaj się zamknęła i ułożyła w nos , jest też wyżej więc może dobrze? . Z ciekawości robię sobie też testy owulacyjne bo też się dziwnych rzeczy naczytałam - że jak jest się w ciąży to wychodzą. Wychodzi mi codziennie druga kreska ale słaba.
Sory że na przywitanie tak Was zawaliłam ale podejrzewam że jest tu dużo dziewczyn już mądrzejszych w temacie, więc tak się postanowiłam przywitać od razu prezentując moje póki co łagodnie mówiąc domniemane objawy
Witaj
Edit. A ovulaki w cionszy są na maxa pozytywne wiec jeszcze musisz na nie posikacWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 22:32
-
nowa na dzielni wrote:Hej Poproszę o dopisanie do testowania, na sam początek - 1 marca. To drugi miesiąc starania i kurcze jak pewnie większość z Wam jestem prawie że przekonana że coś tam się w środku dzieje ;P. Robiłam sobie już nawet test (negatywny), ale to było w 20 dc, 8 dni po owulacji więc pewnie wcześniej. 1 marca wypadnie pierwszy dzień nowego cyklu . Drapią i bolą mnie cały czas jajniki, cały czas od owulacji wczoraj po przegooglowaniu całego internetu postanowiłam sprawdzić czy mam tą słynną szyjkę macicy . Jest! Wczoraj byłą twarda i lekko otwarta, dzisiaj się zamknęła i ułożyła w nos , jest też wyżej więc może dobrze? . Z ciekawości robię sobie też testy owulacyjne bo też się dziwnych rzeczy naczytałam - że jak jest się w ciąży to wychodzą. Wychodzi mi codziennie druga kreska ale słaba.
Sory że na przywitanie tak Was zawaliłam ale podejrzewam że jest tu dużo dziewczyn już mądrzejszych w temacie, więc tak się postanowiłam przywitać od razu prezentując moje póki co łagodnie mówiąc domniemane objawy
Witaj oby te objawy były prawdziwe trzymam kciuki!
-
NO chyba właśnie dam sobie spokój póki co z tymi owulacyjnymi bo dziwnie u mnie działają, pozytywne mi wyszły przez 3 dni ciągiem (bardzo grube 2 krechy) około owulacji, a tak to mam zawsze drugą kreskę tylko słabą... no ale mam takie niebieskie a właśnie doczytałam tu w wątku że są kiepskie . No a przed owulacją właściwie nie wiem jak mi wychodziły bo wiedziałam że jeszcze raczej nie mam owulacji i za szybko je wyrzucałam, nie czekałam 5 minut na wyniki, myślałam że pojawiają się raczej od razu
Przyjemnie tutaj w ogóle, miłe z Was babkiFlowwer lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nowa na dzielni wrote:NO chyba właśnie dam sobie spokój póki co z tymi owulacyjnymi bo dziwnie u mnie działają, pozytywne mi wyszły przez 3 dni ciągiem (bardzo grube 2 krechy) około owulacji, a tak to mam zawsze drugą kreskę tylko słabą... no ale mam takie niebieskie a właśnie doczytałam tu w wątku że są kiepskie . No a przed owulacją właściwie nie wiem jak mi wychodziły bo wiedziałam że jeszcze raczej nie mam owulacji i za szybko je wyrzucałam, nie czekałam 5 minut na wyniki, myślałam że pojawiają się raczej od razu
Przyjemnie tutaj w ogóle, miłe z Was babkinowa na dzielni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny będę rzadko zaglądała, ale w każdej wolnej chwili. U nas było bez jakiś rewelacyjnych starań, wiedziałam że 20 dc jest ten moment ale gdy zapytałam się męża czy ma ochotę powiedział że teraz nie może bo musi pewną rzecz na tamten moment skończyć. Gdyby mi mocno zależało to bym przyszła do niego w nocy (akurat spałam u teściowej z chorym dzieckiem) i jego wykorzystała, ale uznałam że co ma być to bedzie.
Jeden pozytyw jest taki że nie będe miała długiego cyklu i nawet faza lutealna bedzie 13 dniowa.
W tym cyklu bez żadnych tabletek-które polepszają śluz itp. Nic a nic. I wszystko w normie.
U mnie marne szanse na ciąże, ale dziewczyny wiem że niektórym mocno zależy więc będe trzymała za Was kciuki. A Wy trzymajcie za mnie mocno w cyklu majowym, wtedy bardzo chcialabym zaciążyć
A i zapomniałam proszę mnie zapisać na 8 marca z testowaniem -
-Monika- wrote:Hej dziewczyny będę rzadko zaglądała, ale w każdej wolnej chwili. U nas było bez jakiś rewelacyjnych starań, wiedziałam że 20 dc jest ten moment ale gdy zapytałam się męża czy ma ochotę powiedział że teraz nie może bo musi pewną rzecz na tamten moment skończyć. Gdyby mi mocno zależało to bym przyszła do niego w nocy (akurat spałam u teściowej z chorym dzieckiem) i jego wykorzystała, ale uznałam że co ma być to bedzie.
Jeden pozytyw jest taki że nie będe miała długiego cyklu i nawet faza lutealna bedzie 13 dniowa.
W tym cyklu bez żadnych tabletek-które polepszają śluz itp. Nic a nic. I wszystko w normie.
U mnie marne szanse na ciąże, ale dziewczyny wiem że niektórym mocno zależy więc będe trzymała za Was kciuki. A Wy trzymajcie za mnie mocno w cyklu majowym, wtedy bardzo chcialabym zaciążyć
A i zapomniałam proszę mnie zapisać na 8 marca z testowaniem
Monia wiesz ze jak tak człowiek się nie nastawia to jednak wychodzi ja tak niestety nie umiem ale może akurat u Ciebie w tym cyklu zaskoczy tego Ci życzę.
A dlaczego akurat chciałabyś w maju?👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
nick nieaktualnyKarolina90 wrote:Monia wiesz ze jak tak człowiek się nie nastawia to jednak wychodzi ja tak niestety nie umiem ale może akurat u Ciebie w tym cyklu zaskoczy tego Ci życzę.
A dlaczego akurat chciałabyś w maju?
Mam wogóle mieszane uczucia co do tego cyklu, raz chcialabym żeby była ciąza a raz myśle że lepiej gdyby jej nie było.
Nigdy nie chciałam rodzić pod koniec roku.
Zmieniałma pracę, jest fajnie, więc jaki wynik by nie był przyjmę na klatę. Bardziej wolałabym aby się Tobie udało. Maj = luty co raz to cieplej spacerki oj co ja bede pisała -
Czasami moze wlasnie sobie znaleźć w każdym staraniu coś co trochę nas powstrzyma przed zbytnim nagrzewaniem sie na to zeby akurat sie udało . Wladnie że może miesiąc nienajlepszy, że koniec roku itp. Moim taki argumentem ba nie dla tego cyklu jest np. (uwaga, mega głupi powód) - ze wyszedłby zodiakalny skorpion, a skorpiony sa podobno wredne Znałam w życiu bliżej tylko jednego skorpiona u którego to sie bardzo potwierdzało i pewnie to bzdury ale jakos tak ten skorpion pomaga mi luźniej podejść do tego miesiąca To co mnie z drugiej strony pospiesza to fakt, ze zawsze chciałam pierwsze dziecko do 30stki, wiec musiałoby sie zmieścić w tym roku
Hopeless - dzięki, nie wiedziałam wlasnie jak do tych wyników testów owu podejść bo wydawało mi się po tym co gdzieś tam poczytałam ze nie powinna żadna druga kreska wychodzićbertha lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Karolina90, super że randka się udała My wczoraj też randkowaliśmy wieczorem.
nowa na dzielni, z tej strony zodiakalny skorpion nigdy nie słyszałam, że skorpiony są wredne, głównie ludzie twierdzą, że strasznie uparte i to się niestety potwierdza. -
Moja siostra to skorpion i faktycznie ma trudny charakter, nawet ostatnio mojemu mężowi o tym wspominałam. Ale jest też kochana i to takie moje oczko w głowie wiec dla mnie to może być i skorpion :-👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️