X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)

Oceń ten wątek:
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2513

    Wysłany: 19 września 2017, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ale piękny test :)

    Jak słysze tłumaczenie, że ivf to zabijanie zarodków, selekcjonowanie pod względem płci i jeszcze wiele bredni to mnie na wymioty zrywa. Mam ochote zabrac takiej osobie jądra lub macice i powiedzieć "Radz sobie, możesz adoptować bo jest tyle dzieci na świecie lub żyć bez dzieci - przecież życie może się be znich toczyć".

    My z mężem wiedzieliśmy już przed zaręczynami, że nie będziemy mieli swoich dzieci. Wszyscy lekarze mówili, że nie ma nawet 1% szans ani naturalnie, ani poprzez ivf. Miesiąc po ślubie trafiliśmy do kliniki. Mąż był mega anty temu. Bo religia bo wiara. Ale ja szłam w zaparte. Stumulacja omal mnie nie wykończyła. Woda zalewała płuca. Jajniki po 12 cm. Spałam po 3 godziny. Był moment, że mąż musiał zostać w domu bo ja nie byłam w stanie sama wstać do wc, odkręcić wody, przekręcał mnie na bok i nosił do łazienki.

    Czy tak nie wygląda walka???

    Teraz zrozumiał, że to jedyna droga abyśmy zostali rodzicami. W klinice stał się cud kiedy okazało się, że jednak mamy swoje zarodki :)

    Niestety z 4 transferów nie uzyskaliśmy jeszcze ciąży :(

    Mam dużo wiary w sobie, że może jutro będzie ten dzień kiedy zobaczymy, że w brzuszku mam lokatora :)

    Lunaris, zubii, Anna Stesia, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spanie pod 2kocami i kołdrą oraz w 2parach skarpet dało jakiś efekt przyjajmiej ból w pęcherzu odpuścił :D

    Kaczorka, problemik, Flowwer, Anna Stesia lubią tę wiadomość

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4637

    Wysłany: 19 września 2017, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Ania ale piękny test :)

    Jak słysze tłumaczenie, że ivf to zabijanie zarodków, selekcjonowanie pod względem płci i jeszcze wiele bredni to mnie na wymioty zrywa. Mam ochote zabrac takiej osobie jądra lub macice i powiedzieć "Radz sobie, możesz adoptować bo jest tyle dzieci na świecie lub żyć bez dzieci - przecież życie może się be znich toczyć".

    My z mężem wiedzieliśmy już przed zaręczynami, że nie będziemy mieli swoich dzieci. Wszyscy lekarze mówili, że nie ma nawet 1% szans ani naturalnie, ani poprzez ivf. Miesiąc po ślubie trafiliśmy do kliniki. Mąż był mega anty temu. Bo religia bo wiara. Ale ja szłam w zaparte. Stumulacja omal mnie nie wykończyła. Woda zalewała płuca. Jajniki po 12 cm. Spałam po 3 godziny. Był moment, że mąż musiał zostać w domu bo ja nie byłam w stanie sama wstać do wc, odkręcić wody, przekręcał mnie na bok i nosił do łazienki.

    Czy tak nie wygląda walka???

    Teraz zrozumiał, że to jedyna droga abyśmy zostali rodzicami. W klinice stał się cud kiedy okazało się, że jednak mamy swoje zarodki :)

    Niestety z 4 transferów nie uzyskaliśmy jeszcze ciąży :(

    Mam dużo wiary w sobie, że może jutro będzie ten dzień kiedy zobaczymy, że w brzuszku mam lokatora :)

    Kochana podziwiam upór w dążeniu do celu!! Wierzę, że w końcu los Wam to wynagrodzi!!

    Czrna 81 lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 19 września 2017, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba walczyć trzeba :). Nie ma innego wyjścia :). Ja teraz czekam na @ i znów letrozol od 3-7dc 2x1 i ten cykl już osadzi co dalej. Jeżeli nic nie da to naturalnie Juz się nie staramy sam lekarz mówił że to nie ma sensu. Więc będą zastrzyki i jak urośnie pęcherzyk to da mi na pęknięcie j będzie IUI. Mamy walczyć z IUI do 4-5cykli. Jeśli to na mnie nie zadziała to in vitro

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 19 września 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    I powiem Wam jeszcze, dziewczyny, że bardzo pomogło mi forum, a więc Wy. Dzięki Wam ukierunkowalam sobie badania, założyłam pewien plan i ogarnął mnie spokój. Zrozumiałam, że zawsze jest jakieś wyjście- są badania, są inseminacje, jest in vitro czy adopcja. Zrozumiałam, że każdy biały tesst to nie koniec świata. Dałyście mi spokój i wsparcie, Wasze historie niosły mi nadzieję. Widząc Wasze dramatyczne zmagania zaczęłam pojmowac, że nigdy nie warto się poddawać, choćby wszystko wokół wskazywało, że czas wywiesic białą flagę. Uwielbiam Was wszystkie i mój dzisiejszy test to też Wasza zasługa. Jesteście tu jak lekarz, jak konfesjonał, jak psycholog. Dziękuję Wam bardzo i wierzę głęboko, że do każdej z Was wróci to dobro, które tu na co dzień wyswiadczacie.

    Anna Stesia! Gratuluję z całego serducha.

    Siłaczki! Wszystkie damy radę, upór mamy, wsparcie tu jest i walimy do przodu.
    Dziś lecę z M na jego badanie. :) Byle do 3 października.

    Bocianiątko, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 września 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o in vitro to na początku myślałam, że skoro nie mam z tym problemu to mogę powiedzieć, że nam się nie udaje i ciąża będzie z in vitro. Ale po lekturze komentarzy w internecie, waszych doświadczeniach, itp. stwierdziłam z moim eMkiem że nikt się nie dowie, że to dziecko z ivf. Ja to zleję, mąż to zleje, ale jak się będzie czuło dziecko, którego przezywają mrożonka albo bachor z probówki... Taki zajebisty kraj i ludzi mamy.
    Tak więc udajemy, że o dzieciach na razie nie myślimy bo przecież dopiero rok po ślubie a jak będzie ciąża to spoko. Jak myślicie ile wokół Nas jest takich par, które mówią Wam że wcale się nie starają a prawda jest zupełnie inna?

    Lunaris, Karma88, Anna Stesia, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 19 września 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate moim zdaniem 3 pary na 10 maja wiekszy problem. Z wlasnego srodowiska mam takich co najmniej 5 par. Problem jest coraz wiekszy. Stres i chemia w żywności zaczyna pokazywac swoja zla strone.

    Karma88, KateHawke, Agniechaaaa, Czrna 81 lubią tę wiadomość

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 września 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    91Ewela09 wrote:
    Kate moim zdaniem 3 pary na 10 maja wiekszy problem. Z wlasnego srodowiska mam takich co najmniej 5 par. Problem jest coraz wiekszy. Stres i chemia w żywności zaczyna pokazywac swoja zla strone.

    Pół biedy kiedy to kobieta ma problem. Ale jeśli niepłodność dotyka mężczyzny, para rzadko się przyznaje bo otoczenie wyśmiewa go, że nie jest w pełni facetem, że po prostu nie wie jak się TO robi. Żałosny brak wiedzy i empatii.

    Czrna 81 lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciemnogród...
    u mnie rodzice wszystko wiedza ale M swoim nie powiedział, mi yo obojętne jego rodzice to niech decyduje on zna ich najlepiej. Tylko szkoda mi go, ze nie czuje wsparcia z własnej rodziny

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 września 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Ciemnogród...
    u mnie rodzice wszystko wiedza ale M swoim nie powiedział, mi yo obojętne jego rodzice to niech decyduje on zna ich najlepiej. Tylko szkoda mi go, ze nie czuje wsparcia z własnej rodziny

    U mnie dokładnie to samo. Moi rodzice wiedzą i od początku wspierają. Ale rodzice eMka w ogóle nie wiedzą, bo po pierwsze zaraz by cała rodzinka wiedziała (a potem takie obrażanie mojego dziecka by było pewnie) a po drugie ojciec wyśmiewał eMka zamiast zapytać czy mamy problem. Normalnie cycki opadają...

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    U mnie dokładnie to samo. Moi rodzice wiedzą i od początku wspierają. Ale rodzice eMka w ogóle nie wiedzą, bo po pierwsze zaraz by cała rodzinka wiedziała (a potem takie obrażanie mojego dziecka by było pewnie) a po drugie ojciec wyśmiewał eMka zamiast zapytać czy mamy problem. Normalnie cycki opadają...
    U mojego M to samo z ojcem, M Mac dwóch braci ten starszy to jest ulubieniec mojego teścia!!! Masakra jak można tak faworyzować, jak My sobie kupiliśmy nowe auto to kupił sobie identyczne tylko młodsze (przepraszam my kupiliśmy on wziął w lizing) a teściu zaczął wszystkim wygadywać jakie hukowe auto sobie kupiliśmy a tamten ma takie boskie (rozumiecie to (?)) cały czas tamten według niego ma lepsze wszystko i ogólnie jest lepszy.... No masakra, tak mi żal M


    P.s co da auta to jak mu raz powiedziałam, ze to jego cudowne autko nie jest jego tylko banku to mi powiedział, żebym sie nie ważyła tak mowić Hahaha żałosne

  • 91Ewela09 Autorytet
    Postów: 1647 2200

    Wysłany: 19 września 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nikt nie wie, ze jest większy problem. Wiedza ze chcemy miec dzieci,ale dopiero jak pobudujemy dom.

    Nasze najważniejsze i największe szczęście ❤❤❤
    klz9io4pgd9tnf0d.png
    nzjdgzu3oxwel88w.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 września 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    U mojego M to samo z ojcem, M Mac dwóch braci ten starszy to jest ulubieniec mojego teścia!!! Masakra jak można tak faworyzować, jak My sobie kupiliśmy nowe auto to kupił sobie identyczne tylko młodsze (przepraszam my kupiliśmy on wziął w lizing) a teściu zaczął wszystkim wygadywać jakie hukowe auto sobie kupiliśmy a tamten ma takie boskie (rozumiecie to (?)) cały czas tamten według niego ma lepsze wszystko i ogólnie jest lepszy.... No masakra, tak mi żal M


    P.s co da auta to jak mu raz powiedziałam, ze to jego cudowne autko nie jest jego tylko banku to mi powiedział, żebym sie nie ważyła tak mowić Hahaha żałosne

    Niektórzy ludzie są żałośni i śmieszni. Mój teściu ma jeszcze do tego totalnie PiSowskie poglądy więc chyba bym mu zburzyła pojmowanie świata gdybym mu powiedziała, że jego wnuki będą z in vitro :P

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2513

    Wysłany: 19 września 2017, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorszy problem jak jedno i drugie nie może :(

    Dzisiaj z ledwoscia powstrzymalam sie od zrobienia testu :/ obiecalam sobie ze tym razem to moj maz odczyta wynik testu. Dlaczego to ja mam wiecznie stresować sie płynącym potokiem zabarwienia :P

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateHawke wrote:
    Niektórzy ludzie są żałośni i śmieszni. Mój teściu ma jeszcze do tego totalnie PiSowskie poglądy więc chyba bym mu zburzyła pojmowanie świata gdybym mu powiedziała, że jego wnuki będą z in vitro :P
    Musza sie poznać z moim!!!! Identyczni są :p a ogólnie to liczy sie tylko to co on robi każde inne zdjęcie jest gowmo warte i nie ma nic wspólnego z pracą Hahaha :D

  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 19 września 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Musza sie poznać z moim!!!! Identyczni są :p a ogólnie to liczy sie tylko to co on robi każde inne zdjęcie jest gowmo warte i nie ma nic wspólnego z pracą Hahaha :D

    Ach ci teściowie :P
    problemik wrote:
    Najgorszy problem jak jedno i drugie nie może :(

    Dzisiaj z ledwoscia powstrzymalam sie od zrobienia testu :/ obiecalam sobie ze tym razem to moj maz odczyta wynik testu. Dlaczego to ja mam wiecznie stresować sie płynącym potokiem zabarwienia :P

    Tak jest! Niech zobaczy jak to jest stać nad testem i modlić się do drugiej kreski :P

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie modlę do strony internetowej zeby pozytywna beta była bo test zawsze robię po krwi!!! I dokładnie tak bedzie w czwartek, ile ja bym dała za wysoką bete!

    KateHawke, Melevis, Karma88, Anna Stesia lubią tę wiadomość

  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 19 września 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie będe podchodzić do in vitro ale gdyby nie było w moim życiu Synka to choćbym miala sie zapozyczyc na in vitro u samego diabła to bym to zrobiła zeby tylko zostać matką. Tylko musiałabym to ukryć przed wszystkimi bo przede wszyystkim mój Tato ma poglądy bardzo prawicowe, jest bardzo wierzący i on nie uznaje in vitro. Kocha mnie całym sercem i pewnie by to zdusił w sobie wiec wolalabym mu tej wiedzy oszczedzic.

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 19 września 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest !!! Dostałam @ :) pierwszy raz od ponad roku cieszę się nadeszła :) idę przywitać się w październiku :) nastepny cykl będzie szczesliwy :)

    KateHawke, Agniechaaaa, bazylkove, Bocianiątko, Karma88, Emiilka, Czrna 81, zubii lubią tę wiadomość

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas Dziekuje, ze zyje w czasach w których mam możliwość skorzystania z takich możliwości kak in vitro i Dziekuje, ze stać Nas na to. Bo ceny są kosmiczne a młodzi ludzie musza sobie odmawiać, to jest przykre i niesprawiedliwe

    KateHawke, Lunaris, Anna Stesia, zubii lubią tę wiadomość

‹‹ 140 141 142 143 144 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ