X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)

Oceń ten wątek:
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 września 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Anna Stesia u nas są kiecuszki i paputki jednorazowe z paczuszki, fajna sprawa. Raz mieliśmy z ginem polewę, jak były takie dziwne za kolanko. W sumie to zawsze się z czegoś z ginem pośmiejemy, dlatego jeszcze nie szukam innego, bo to że on jest niedorzecznie przystojny wcale nie pomaga w kwestii wiary w kompetencje.
    Zamawiam paczkę wirusów od Ciebie za 2 tygodnie!

    Prześlę FedEksem!

    No właśnie jak dla mnie ta jednorazowość jest przykra - kolejne generowanie śmieci.

    Niedorzecznie przystojny? Nie mam nic przeciwko! Choć jak ostatnio mój całkiem przystojny endokrynolog zaczął mi mówić, że on ma wspaniałą rękę do kobiet i które zaczynają do niego chodzić, te zachodzą w ciążę, to poczułam się nieswojo. Zwłaszcza że świdrował mnie swoimi oczkami i upewniał się, że też uważam, iż starania to najprzyjemniejsza część całego procesu. Ale idę do niego w poniedziałek, by powiedzieć, że jego moc dalej działa. Pierwszy raz byłam u niego w sierpniu, a już we wrzesniu dwie kreski ;-0

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 11:48

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 24 września 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateKum wrote:
    Ja tam zawsze latam z gołym tyłkiem. uprawiałam sport, więc jestem przyzwyczajona do latania bez ubrania przy ludziach. Ale faktycznie są kapciuszki i spódniczki.
    Latem chodzę w sukienkach najczęściej, ale zimą nie chce mi się rajstop zakładać, za długo trwa ich zakładanie.

    Bocianiątko ja też skończyłam kierunek ściśle powiązany z mikrobiologią. Co prawda w kierunku żywności, ale mechanizmy te same :) Super

    ja mialam przedmiot mikrobiologia na studiach i powiem ze podobal mi sie :P

    Bocianiątko, KateKum lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 24 września 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj uparłam sie na pieczenie rogalików ale ledwo stoję w kuchni. Uparłam sie i muszę je upiec, mam straszna ochotę No i mężowi obiecałam : ) jutro do lekarza i na tydzień na l4 aahh cały tydzień tylko dla mnieeeeeee

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 24 września 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Prześlę FedEksem!

    No właśnie jak dla mnie ta jednorazowość jest przykra - kolejne generowanie śmieci.

    Niedorzecznie przystojny? Nie mam nic przeciwko!0



    No niby nie eko, ale przy tym doktorku za chiny nie będę latać z gołym tyłkiem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2017, 12:18

    Anna Stesia, Lunaris lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 24 września 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Prześlę FedEksem!

    No właśnie jak dla mnie ta jednorazowość jest przykra - kolejne generowanie śmieci.

    Niedorzecznie przystojny? Nie mam nic przeciwko! Choć jak ostatnio mój całkiem przystojny endokrynolog zaczął mi mówić, że on ma wspaniałą rękę do kobiet i które zaczynają do niego chodzić, te zachodzą w ciążę, to poczułam się nieswojo. Zwłaszcza że świdrował mnie swoimi oczkami i upewniał się, że też uważam, iż starania to najprzyjemniejsza część całego procesu. Ale idę do niego w poniedziałek, by powiedzieć, że jego moc dalej działa. Pierwszy raz byłam u niego w sierpniu, a już we wrzesniu dwie kreski ;-0


    Jak dla mnie te papcie i spódniczki sa bez sensu przecież to w niczym nie pomaga, to sa dwie sekundy jak człowiek sie rozbierze i wytarmosi na fotel. Mi było bardziej głupio w tej kiecy niż z gola dupa: p ale to chyba po to zeby poczuć sie luksusowo, bo u nas na NFZ u gina takich nie ma, tylko prywatnie wiec wiadomo o co chodzi: p

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 września 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    https://www.bing.com/images/search?view=detailV2&ccid=CdwyxQxB&id=7AF919296C58C5B98DD30F93B3B362462D1056B8&thid=OIP.CdwyxQxBRM35ZkmSVBQaEQDwEs&q=andrzej+hajdusianek+invicta&simid=608008031871307392&selectedIndex=0&ajaxhist=0

    No niby nie eko, ale przy tym doktorku za chiny nie będę latać z gołym tyłkiem

    Ahahaha! Całkowicie rozumiem! :-D :-D Dlatego ja do swojego - choć płci przeciwnej - lekarza biorę swoją spódniczkę i swoje skarpetki.

  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 września 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Jak dla mnie te papcie i spódniczki sa bez sensu przecież to w niczym nie pomaga, to sa dwie sekundy jak człowiek sie rozbierze i wytarmosi na fotel. Mi było bardziej głupio w tej kiecy niż z gola dupa: p ale to chyba po to zeby poczuć sie luksusowo, bo u nas na NFZ u gina takich nie ma, tylko prywatnie wiec wiadomo o co chodzi: p

    Wiesz co, ja akurat nie lubię nawet tych dwóch sekund z gołym tyłkiem, ale zawsze biorę swoje dodatkowe odzienie, nie korzystam z tych jednorazówek ;-) Lekarze patrzą na mnie dziwnie, ale kij z tym, nie będe powiększała góry śmieci, jeśli nie muszę.

    Izape_91, Lunaris lubią tę wiadomość

  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 24 września 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Maz chyba wyczuł ze jesyem zła i posprzatal na szczesciie: p

    Amyy a kiedy masz zwykle owullke???

    U mnie na wykresie jakas masakra w pierwszej fazie: > najpierw 37,2 a dziś 36,4 takich temperatur to ja w życiu nie mialam. Nie wiem czy to ten bromergon czy przeziębienie, czy coo ale mi się to nie podoba
    Dobry mąż,niech teraz sie stara;)
    Ja owu mam zwykle 14-15dc. Jutro monitoring wiec sie okaze,ale mam stresa:/

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 24 września 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już zazylam 4 tabletki letrozolu... Jeszcze 6 mam do wzięcia... Monitoring w 12 dc ciekawe czy coś z tego będzie... Bo jak nie to w październiku gonadotropiny.

    Ale też mam pracę na nocki nie wiem czy to dobrze wpływa drugie to nadwagą no nie wiem czy jest sens wydawać na leki jak te dwa czynniki psują szansę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 13:34

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 września 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tak się dzielimy wirusami to mogę Wam hormony ciążowe podesłać, bo u mnie się dziś od nich aż przelewa.. A właściwie wylewają się oczami :/ pierwszy raz się poczułam mega ograniczona i nieszczęśliwa z tego powodu i najzwyczajniej w świecie się poryczałam..
    Więc łapcie tą zarazę :*:*:*:*:*:*:*:*:*

    Izape_91, KateHawke, Jedna_z_Wielu, lamka, Czrna 81, KateKum, Lunaris lubią tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 24 września 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Jak tak się dzielimy wirusami to mogę Wam hormony ciążowe podesłać, bo u mnie się dziś od nich aż przelewa.. A właściwie wylewają się oczami :/ pierwszy raz się poczułam mega ograniczona i nieszczęśliwa z tego powodu i najzwyczajniej w świecie się poryczałam..
    Więc łapcie tą zarazę :*:*:*:*:*:*:*:*:*
    Łapię! :D mąż mojej przyjaciółki, jak była w ciąży, mówił o niej "mój mały hormonek" ;)

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 września 2017, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Jak tak się dzielimy wirusami to mogę Wam hormony ciążowe podesłać, bo u mnie się dziś od nich aż przelewa.. A właściwie wylewają się oczami :/ pierwszy raz się poczułam mega ograniczona i nieszczęśliwa z tego powodu i najzwyczajniej w świecie się poryczałam..
    Więc łapcie tą zarazę :*:*:*:*:*:*:*:*:*

    Kochana, już bliżej jak dalej! Za niecały miesiąc Alicja będzie po drugiej stronie lustra, to znaczy, brzuszka! Pewnie jest Ci ciężko! Chodzisz jeszcze do pracy czy masz już mozliwość odpocząć?

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 24 września 2017, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Łapię! :D mąż mojej przyjaciółki, jak była w ciąży, mówił o niej "mój mały hormonek" ;)

    No ja na te hormony byłam odporna. Żadnych humorów do tej pory. Dziś dopiero mnie taka niemoc naszła.

    Anna Stesia - ja jestem na L4 już od marca. Gin mnie wysłał ze względu na moją przegrodę w macicy i tym samym ciążę podwyższonego ryzyka. A ciężko się zrobiło w okolicach 30tc. Jeden dzień wypadu na miasto (nawet wizyta u gina) a później dwa dni bólu spojenia łonowego. Czasami czuję się jak inwalida.. No ale wiem, że to już niedługo i że cel jest tego wart.

    Ajjj, jakaś maruda mi się włączyła :/ nie lubię tego!

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Ataga12 Przyjaciółka
    Postów: 64 50

    Wysłany: 24 września 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Jak tak się dzielimy wirusami to mogę Wam hormony ciążowe podesłać, bo u mnie się dziś od nich aż przelewa.. A właściwie wylewają się oczami :/ pierwszy raz się poczułam mega ograniczona i nieszczęśliwa z tego powodu i najzwyczajniej w świecie się poryczałam..
    Więc łapcie tą zarazę :*:*:*:*:*:*:*:*:*

    Dasz rade!! Zleci szybko :) Ja juz wyczekuje jakichs symptomow porodowych ale poki co cisza a ledwo chodze bo maly uciska mi juz bardzo na kosci lonowe i ponoc tez dlatego ten bol ze rozluznia sie tam wszystko eeeh
    Wczoraj w nocy nie moglam spac i pobolewalo mnie podbrzusze jak na okres i juz nie wiedzialam czy budzic meża czy nie :) ale obrucilam sie na drugi bok i przeszlo :)

    Termin porodu - 28 wrzesnia 2017r. :)
    4cs = pozytywny test :)
    1cs- ciąźa biochemiczna
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 24 września 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Ja mam świetną stomatolog, więc nawet do niej chętnie chodze, choć robiła mi już przedziwne rzeczy w mojej szczęce, ale wizyta ginekologiczna zawsze jest dla mnie jakaś dziwna. Zwłaszcza odkąd teraz można sie przebrać czy w spódniczkę, czy założyć paputy - nigdy z tego nie korzystam, bo to mało ekologiczne (zawsze przynoszę własne dodatkowe skarpetki i spódniczkę), ale mam wrażenie, że ginekolodzy patrzą na mnie wówczas bardzo dziwnie.

    Anna, też zawsze mam swoje ubrania na przebranie :p i też wchodzę w skarpetkach :) nie uzywam jednorazówek choć u mojego gina są.

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 24 września 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sztuk 50 jeszcze cieplutkie : D już wiem co dziś będę wieczorem robiła hihi : D

    https://zapodaj.net/cff2690d39ef7.jpg.html

    Ktoś reflektuje?

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Karma88 Autorytet
    Postów: 3088 3640

    Wysłany: 24 września 2017, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape namiętnie robię rogaliki w domu, tylko malutkie takie na 2 kęsy. :) Za szybko znikają!

    Ja wczoraj zrobiłam biszkopt z kremem. Pycha!!!

    Rozpisałam ten tydzień i czekam na @, a potem znowu badania i przyszły tydzień z lekarzami. A co, rachu ciachu i walka w nowym cyklu!

    A na razie czas się czymś zająć. Może naleśniki posmażę.

    Miłej niedzieli! :*

    Bocianiątko, Izape_91, Anna Stesia lubią tę wiadomość

    Emilka <3

    gg649vvjtg0z1oj0.png

    Od 09.2013:02.2014-5t6dc <3 07.2015-12tc <3
    MTHFR A1298C+C667T+PAI-1 4G-hetero, immunologia
  • Sonia94 Autorytet
    Postów: 394 408

    Wysłany: 24 września 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Udało się ! :) https://m.fotosik.pl/zdjecie/467fd127b2cc71db
    Życzę każdej z Was takiej wiadomości :)

    Izape_91, Anna Stesia, Bocianiątko, lamka, Amy333, Ataga12, KateHawke, KateKum, Lunaris, eel, blue00 lubią tę wiadomość

    Beta 18.11 5085❤️
    Martynka 08.06.2018 ❤️
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 24 września 2017, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonia94 wrote:
    Udało się ! :) https://m.fotosik.pl/zdjecie/467fd127b2cc71db
    Życzę każdej z Was takiej wiadomości :)

    Gratulacje : )))

    Szkoda ze dzieci nie robi sie tak łatwo jak rogaliki....

    Anna Stesia lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • Anna Stesia Autorytet
    Postów: 3942 5285

    Wysłany: 24 września 2017, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonia94 wrote:
    Udało się ! :) https://m.fotosik.pl/zdjecie/467fd127b2cc71db
    Życzę każdej z Was takiej wiadomości :)

    Gratulacje!!! Piękny widok!

    Izuś, dałabyś przepis? Wyglądają bardzo smakowicie!

‹‹ 180 181 182 183 184 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ