WRZEŚNIOWE TEŚCIORY :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Izape_91 wrote:ooo to będziemy razem rozkładać : ) też mamy pierwszą wizytę w klinice we wtorek, trochę się boję, ale wierzę, że będzie dobrze !
Obyśmy sylwestra świętowały z fasolkami pod sercem : )
Kochana, Sylwka opijamy Piccolo, taki jest plan
Izape_91, Bocianiątko lubią tę wiadomość
14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
-
Hopeless wrote:W 2 miesiące na jajniku uroslo mi coś co wygląda na usg na potworniaka i ma prawie 6 cm. Są duże szanse ze stracę jajnik.
Po każdym poronieniu dochodzilam do siebie bardzo szybko bo wiedziałam że zaraz zaczynam walkę. I tylko ta walka mnie trzymała na powierzchni.
Hope, jakiś czas temu pisałam Monice o moim przypadku, ale przypomnę krótko - ja miałam potworniaki równocześnie na obu jajnikach... I wierz mi - 6cm to nie jest źle - moje byly wielkości pięści: 9 i 11cm. Jakoś 2 czy 3 mce później częściowa resekcja obu jajników, ale mnie od razu poinformowano, że mam się nie martwić, bo jajniki się odbudują.
Dowiedziałam się wtedy, że uratowalo mnie to, że jakiś czas wcześniej zaczęłam brać tabletki anty - gdyby nie to, w wieku 20 lat straciłabym oba jajniki, ale tabsy zahamowaly rozwoj torbieli.
W tych torbielach miałam wszystko... (teraz będzie obrzydliwe) zęby, włosy, kości, różne tkanki. Wg lekarzy, torbiele zaczęly mi się tworzyć już w czasie życia płodowego - przypuszczali, że miałam bliźniaka, ale go wchłonęlam... Makabra jakaś...
A teraz jak widzisz jestem w 2 ciąży, mimo że zaczęłam się starać dopiero po 14 latach od operacji, choć wszystkie młode dziewczyny miały zalecenie, żeby starać się jak tylko rany się zagoją. Ale ja to wtedy sama jeszcze dzieckiem byłam
Dlatego poczekaj co wyjdzie w praniu. Nie wymyślaj czarnych scenariuszy, bo jajniki to nasza tajna broń... Samoregenerująca się...
Skoro mi moje odratowali, a torbiele obejmowaĺy jajniki w calosci i były naprawdę wielkie, to dlaczego u Ciebie mialoby być gorzej?
Głowa do góry i myśl pozytywnie!
Karma88, Sarna84, Bocianiątko lubią tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Meśka powodzenia i wszystkie czekamy na wynik !!
Amy bo karma wraca do człowieka!! A Ty dobra dusza i z pomocą lekarzy będzie fasolka z pod serducha !!
Hopeless długo czekasz na operacje
Karolina to są prorocze sny !!
A ja sie zbieram do kliniki na 12 mam wizytęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 10:31
Meśka, Amy333, innamorata88, Karolina90, Bocianiątko lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Amy333 wrote:Kochana, Sylwka opijamy Piccolo, taki jest plan
widzisz, warto było zacząć dzień z dziurą w rajstopach ; )
Amy333, Bocianiątko lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Bo widzisz Lejka poza córką nic mnie w życiu dobrego nie spotkało. Od wielu lat. I jeśli coś może pójść źle to pójdzie właśnie u mnie.
Bardzo mocno zblizam się do swojej prywatnej granicy wieku w którym dopuszczam posiadanie dziecka. -
Amy to swietna wiadomosc czasem warto dzwonic i pytac o wczesniejszy termin bo a noz sie znajdzie
Meśka trzymam kciuki za badanie i zdaj nam relacje po nim
Hopeless to trzymam kciuki, oby wszystko sie udalo, tylko szkoda ze tak dlugo misisz czekac na zabieg
Flowwer kciuki za wizyte, moze juz ustalicie dzisiaj plan dzialania
Meśka, Amy333 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Izape_91 wrote:a mi się śnił jakiś murzyn.... ?: /
kurcze, chciałam pójsć gdzieś u mnie w mieście na monitoring, żeby zobaczyć wjakim stanie są pęcherzyki, dzisiaj 10 dc, kiedy najelpiej się wybrać ??
Po tym bormku strasznie mi szaleje tempka na wykresie : / zaczęłam się zastanawiać, czy to był słuszny krok, że lekarz mi go zapisał. Chyba za dużo się oczytałam...... Już sama nie wiem. W ogoóle dużo czytałam na ten temat, i ten mój wynik jest bardzo wysoki, nie wiem czy ta dawka którą dostałam coś podoła w temacie. Ja już zaczynam chyba wariować.
Hej!
Czasem Was podczytuje i w sumie niezbyt często pisze, ale...
Piszę,żeby Cię troszkę uspokoić mam nadzieję, że mi się uda :p
Nie wiem jaka masz prolaktyne,bo nie masz w opsie, ale : u mnie prolaktyna spadła z 42 do 9 (norma 4,79-23,3) po około 5 tyg brania bromka, dwa razy dziennie po 0,5 tabletki (biorę od 17.08, kontrolne wyniki z wczoraj). Tez się sporo naczytalam,ale zaufałam lekarzowi. Skutki ubaczne -miesiąc okropnie zatkanego nosa, ale za to spi mi się po nim lepiej.
Co do monitoringu mój lekarz zalecił mi właśnie zaczynać od 10-11dc, bo u mnie wtedy juz coś widac. Ostatnio 13 dc juz było za późno, pełno płynu i generalnie armagedon
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Hope, ale nie możesz tak myśleć! Pozytywne myślenie naprawdę dużo daje!
Ja też kiedyś tak mówiłam o sobie, że jak w tłumie kogoś ma spotkać coś złego, to będę to ja. Bo faktycznie tak bylo - teraz mnie to śmieszy, ale wtedy nie bylo mi do śmiechu - głupie przykłady: zarówno na maturze jak potem również na studiach, wystarczylo, że z puli kilkudziesięciu pytań nie nauczyłam się na jedno, to zgadnij, które pytanie ZAWSZE wylosowałam? Taaaaak - właśnie to jedno jedyne, na które nie byłam przygotowana
Teraz mnie to mega bawi, ale wtedy uważałam, że życie sobie na moim tyłku celownik wyrysowało, żeby łatwiej bylo trafiać ;-P Bo miałam tak we wszystkim. A teraz nawet nie pamiętam tego co bylo złe.
Więc naprawdę więcej optymizmu! Ja z liceum pamiętam takie jedno haslo, ktorym się wtedy pocieszałam: wszystko mija, nawet najdĺuższa żmija... I co złe w koncu minęlo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2017, 10:55
Lunaris lubi tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Karma mam prywatnie w Invimedzie. Dziekuje Wam za wsparcie :* odezwe sie po.
Mialam siedziec w domu i czekac ale dostalam sms z przedszkola ze na jutro trzeba przyniesc dynie, wrzosa, kasztany, liscie itp. Wyprulam z domu z moim i jak wariaci po parku szukalismy kasztanow i jakos czas zlecial
Bocianiątko lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Kciuki!Flowwer wrote:Meśka powodzenia i wszystkie czekamy na wynik !!
Amy bo karma wraca do człowieka!! A Ty dobra dusza i z pomocą lekarzy będzie fasolka z pod serducha !!
Hopeless długo czekasz na operacje
Karolina to są prorocze sny !!
A ja sie zbieram do kliniki na 12 mam wizytęMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
"Porada dnia
Jeśli marzysz o bliźniętach, czas działa na Twoją korzyść. Im kobieta starsza, tym szansa na ciążę mnogą wzrasta."
Wiecie co? Wcale bym się nie obraziła Ciężko by było przez pierwsze dwa lata ale bym się nie obraziła.
Amy333, Bocianiątko, Flowwer, Lunaris lubią tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
nick nieaktualnyMoi znajomi mają trojaczki i starszego syna ☺KateHawke wrote:"Porada dnia
Jeśli marzysz o bliźniętach, czas działa na Twoją korzyść. Im kobieta starsza, tym szansa na ciążę mnogą wzrasta."
Wiecie co? Wcale bym się nie obraziła Ciężko by było przez pierwsze dwa lata ale bym się nie obraziła.
Amy333 lubi tę wiadomość
-
nadzieja73 wrote:Moi znajomi mają trojaczki i starszego syna ☺
Aaaa!!! Tyle szczęścia na raz Ale kobieta na pewno dwa lata wyjęte z życiorysu. To wspaniałe mieć dwójkę czy trójkę ale na to powinno byc 3 lata macierzyńskiego
Bocianiątko lubi tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
nick nieaktualnyMaluchy mają po 2,5 roku.Bardzo podziwiam ją za cierpliwośc i wytrwałość.Faktycznie na poczatku bylo hardcore,ale teraz maluchy chodza do żłobkaKateHawke wrote:Aaaa!!! Tyle szczęścia na raz Ale kobieta na pewno dwa lata wyjęte z życiorysu. To wspaniałe mieć dwójkę czy trójkę ale na to powinno byc 3 lata macierzyńskiego
KateHawke lubi tę wiadomość
-
KateHawke wrote:"Porada dnia
Jeśli marzysz o bliźniętach, czas działa na Twoją korzyść. Im kobieta starsza, tym szansa na ciążę mnogą wzrasta."
Wiecie co? Wcale bym się nie obraziła Ciężko by było przez pierwsze dwa lata ale bym się nie obraziła.
oj ja tez brałabym;-)
KateHawke, Bocianiątko lubią tę wiadomość
14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
