Wrześniówki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny.
Robiłam test. A nawet dwa!!
Rano druga kreska pojawiła się od razu. Jeszcze nie mocno ciemna ale już ja widać.
Wieczorem zrobiłam drugi bo nie mogę nadal uwierzyć że coś tam jest. I znowu wyskoczyła druga kreska.. widoczna.. Czyżby się udało? Na razie do mnie to nie dociera. Chyba jestem zdziwiona ale z drugiej strony się cieszę
Ruszam jutro na betę.. Wtedy się wszystko okaże. Oby było wszystko dobrze..
A ty tutusia siknij Jak ma Ci wyskoczyć druga kreska to i wieczorem wyskoczyinnamorata88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMillciaa wrote:Dziewczyny.
Robiłam test. A nawet dwa!!
Rano druga kreska pojawiła się od razu. Jeszcze nie mocno ciemna ale już ja widać.
Wieczorem zrobiłam drugi bo nie mogę nadal uwierzyć że coś tam jest. I znowu wyskoczyła druga kreska.. widoczna.. Czyżby się udało? Na razie do mnie to nie dociera. Chyba jestem zdziwiona ale z drugiej strony się cieszę
Ruszam jutro na betę.. Wtedy się wszystko okaże. Oby było wszystko dobrze..
A ty tutusia siknij Jak ma Ci wyskoczyć druga kreska to i wieczorem wyskoczy
Wow super!!! Czekam na wynik bety ale to juz raczej formalnośćMillciaa lubi tę wiadomość
-
Millciaa - super! Gratuluję
U mnie 1 kreska Bez sensu trochę, bo zaczynam tracić to pozytywne nastawienie co miałam. Tempka wysoka pewnie jest od wysiłku fizycznego z ostatnich dni i podkręconego metabolizmu - chodzenie po górach jednak rozbudza go dość konkretnie. Szyjka się powoli otwiera, więc jutro pewnie będę plamić, a pojutrze okres.
Ehhh... Chyba muszę się do lekarza przejść, bo krew ostatnio badałam i tsh mam 2,67 - nie za dobre na ciążę...
Millciaa lubi tę wiadomość
-
Tutusia nie poddawaj się. Wiem co czujesz jak widzisz tylko jedno krechę. Trzeba wierzyć a zaskoczą Cię dwie krechy jak i mnie
Na razie nie dziękuję bo sama w to nie wierzę ale cholernie się cieszęWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 21:34
-
nick nieaktualny
-
Ja wczoraj byłam na podglądzie i ogarnął mnie smutek niestety... brałam CLO od 5-9dc w zwiększonej dawce tj. 2x1 a było jedno jajko 13mm lekarz kazał przyjechać za 2 dni ale oczywiście nie robi nam nadziei... powiedział, że zmienimy leki od nowego cyklu na jakiś LETROZOL? znacie ten lek? a jak to nie pomoże to jakiś lek na F... nie pamiętam nazwy ale mówił że to droższy lek. smutno mi tak już się zastanawiałam czy może mężowi mimo dobrych wyników nie spróbować dawać jakiś suplementów takich wspomagających. Może znacie jakieś takie witaminki?
-
nick nieaktualnyczekającanacud wrote:Ja wczoraj byłam na podglądzie i ogarnął mnie smutek niestety... brałam CLO od 5-9dc w zwiększonej dawce tj. 2x1 a było jedno jajko 13mm lekarz kazał przyjechać za 2 dni ale oczywiście nie robi nam nadziei... powiedział, że zmienimy leki od nowego cyklu na jakiś LETROZOL? znacie ten lek? a jak to nie pomoże to jakiś lek na F... nie pamiętam nazwy ale mówił że to droższy lek. smutno mi tak już się zastanawiałam czy może mężowi mimo dobrych wyników nie spróbować dawać jakiś suplementów takich wspomagających. Może znacie jakieś takie witaminki?
Nic na razie więcej nie napiszę, bo to dopiero II dzień brania leku.
Podgląd mam 11dc więc wtedy okaże się.
Mój mąż również ma dobre nasienie. Ale gdzieś pół roku temu włączyłam mu sama Salfazin 2x1 (na wszelki wypadek), no i z 2 tygodnie temu badała nasienie.
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/696c5558eec3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0a7d31e524c.jpg
A jednak bylo cos na rzeczy
Pink test 10 i bobo test 25 - rano 12dpo, dzien przed spodziewanym okresem
Nq zywo wyrazniej widac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 11:13
Alisa, BlackCatNorL, toto, misiaq, justa., ines., Misiaimis lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytutusia wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/696c5558eec3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0a7d31e524c.jpg
A jednak bylo cos na rzeczy
Pink test 10 i bobo test 25 - rano 12dpo, dzien przed spodziewanym okresem
Nq zywo wyrazniej widac
Gratuluje dbajcie o siebietutusia lubi tę wiadomość
-
tutusia wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/696c5558eec3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0a7d31e524c.jpg
A jednak bylo cos na rzeczy
Pink test 10 i bobo test 25 - rano 12dpo, dzien przed spodziewanym okresem
Nq zywo wyrazniej widac
Brawo! Gratuluję z całego sercatutusia lubi tę wiadomość
-
tutusia wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/696c5558eec3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0a7d31e524c.jpg
A jednak bylo cos na rzeczy
Pink test 10 i bobo test 25 - rano 12dpo, dzien przed spodziewanym okresem
Nq zywo wyrazniej widactutusia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny Aż ciężko mi uwierzyć Rano nie robiłam sobie nadziei, a tu jednak! Na tym wczorajszym popołudniowym po czasie tez wyszła bladziutka kreseczka, ale ja zignorowałam, bo wydaje mi się, ze na 10 często po czasie się coś pokazuje i nic to nie znaczy.
Muszę teraz się do swojego lekarza dodzwonić i ustalić jakiś plan działania, bo na sobotę mam bilety na samolot powrotne, ale pewnie je odpuszczę i polecę dopiero jak będę pewna, że wszystko w porządku
Mąż na razie trawi informację I zaczyna układać plan na najbliższe miesiące.
Nikira się tu ostatnio zastanawiała czy można kucać, dźwigać itd po owulacji, żeby nie zaszkodzić. Z moich obserwacji implantację miałam w dniu lub w nocy tuż po zdobyciu Rysów - czyli 25km trekkingu, trochę wspinaczki, ogólnie wyczerpujący dzień na maksa, bo byliśmy na szlaku od 9 do 22! Nie ma się co świrować - jak silny fasol to sobie poradzimisiaq lubi tę wiadomość
-
Tutusia gratulacje!!!!
super
zerknęłam na Twój wykres i napawa optymizmem, sama mam w tym jakieś góry i doliny ,a widzę, że u Ciebie było podobnie, a już spisałam swój cykl na straty.
kiedy beta?tutusia lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Nie spisuj na straty Mój cykl był dziwny, bo ja mam raczej długie cykle - powyżej 30 dni, a owu raczej 18-20dc, a tym razem 13dc i szczęśliwe zakończenie
Na betę nie idę, chyba, że mi lekarz każe. Jutro jadę do rodzinnego miasta, gdzie mam lekarza i właśnie próbuję się do niego dodzwonić, żeby się dowiedzieć co i jak dalej.
Btw. Poza wysoką tempką i przeczuciem - zero objawów Niby dostrzegłam plamienie implantacyjne, ale tak jasne (jednorazowo podbarwiony na beżowo-brązowo śluz), że myślałam, że to mi się wydawało.