Wyczekane II kreseczki z grupy 'pierwsze objawy''
-
WIADOMOŚĆ
-
Hmmm niewyspana, nie pomoge z romansem ale tak to prawda na netflix napeeno jest taki wyciskacz lez. 🥰
Na znam jeden z netfliksa przy ktorym plakalam ale to nie byl romans bardziej dramat.
'Lion.Droga do domu'
😭😭 przepiekny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2021, 20:42
👩 31l. + 👱♂️ 31l.
___________________
Klara
Na świecie od 20.10.2021
-
Miłego Dnia dziewczyny. Marien chyba odpale ten film co polecasz. Mam dzień na wycie;)
I skurcze w pachwinach 😑25.👩
29.👱♂️
Tadzio/SN/3960 Grudniowy chłopiec 👨🦰
Starania o drugie marzenie/ lipiec 2023 🙏
Styczeń 2024 - pozytywny test ciążowy ⏸️
6.02 - mamy pęcherzyk 🙊
14.02- jest serduszko ❤️
21.02- 1 cm małego człowieka ❤️
3.04- 13+4/ 7,21 cm 👶🏻 -
Niewyspana, trzymam kciuki 🥰
No i jestem ciekawa jak u was w praktyce wyjdzie ustawienie rodzinki. U nas jest taka sytuacja że mieszkamy w jednym domu z rodzicami moimi (osobne wejścia, kuchnia, łazienka etc.) I nie jest to problemem na co dzień. Świetnie się dogadujemy, jezdzimy czasem razem na urlopy etc. Generalnie mentalnie moi rodzice są tak 30-40. Napewno do nas zejdą, gdy z dzidzia przyjedziemy ze szpitala co jest zupełnie dla nas naturalne. Zastanawiam się jak to tak zrobic z teściami... Bo są kochani i nienarzucający się, ale a)palą b) mimo wszystko jak przychodzą to są gośmi do zajęcia a nie wsparciem jak moi rodzice.
Nie chcę żeby mąż czuł że są dziadkami drugiej kategorii (bo tak o nich nie myślę). Nie chcę ich też pod drzwiami trzymać trzy tygodnie, wiem że będzie im bardzo przykro mimo że nic nie powiedzą i nie będą się narzucać. Jednocześnie to moment w którym będę chciała być w trójkę i mieć gdzieś wszelkie konwenanse... Będzie mnie boleć wszystko i będę w pampersie 🤦🏼♀️ A my mieszkamy w kawalerce więc nawet nie będę mogła sobie do sypialni pójść 🤦🏼♀️
Myślałam żeby załatwić to tak, że na nasz przyjazd wszystkie 4 dziadki będą czekać u góry. Pół godzinki zapoznania z wnukiem w salonie rodziców i dowiedzenia, idziemy do nas, proszę nam dać spokój aż nie powiemy inaczej 😂 czy to wg was w porządku rozwiązanie?38+1 DSN, synek 3520g, 57cm -
niewyspana wrote:Nie jest lekko, ale jestem w domu.
Od 8 mam skurcze, raz lżejsze, raz mocniejsze. Kończę robić obiad, sprzątam i kładę się z licznikiem.
Po prysznicu nie przeszły te bóle...
Czyżby film przelał czarę? 😂😂😂
38+1 DSN, synek 3520g, 57cm -
Hive,
Uważam, że to jest dobry pomysł, jeśli macie wszyscy dobre relacje. Będą w tym samym momencie, kilka minut i będziecie mieli spokój. Jeśli oczywiście tak wolicie, ja bym nikogo nie wpuściła. 🤣🤣
Luna,
Jeżeli będą czekać, to ja naprawdę nie zabrałabym ich do domu. No kuźwa, nie.
A Wy nie macie może bramy na pilota? 🤣
Doooobra, gaszę nadzieję.
Wszystko się wycisza. Tyle godzin, bólu, naprawdę było już słabo, bo w pewnym momencie nie mogłam łazić.
A teraz już nie mam czego nawet liczyć.
Rano aplikacja pokazała mi komunikat, żeby jechać do szpitala.
Ale ja wiedziałam, że to nie ma sensu, że to nie czas. Więc zostałam e domu. I dobrze zrobiłam, bo utknęłabym w szpitalu. 🤦
Także, Annamaria łączę się w niczym i we wszystkim🙄Annamaria lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/535b8234d709.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/d108d51fa396.jpg.html
Kurczę zrobiłam tylko śniadania i kolacji, może nie jest to hotel 5* ale jak na szpital byłam zadowolona i najedzona 😁 No i obiady były ogromne. Zupa i drugie danie, nie do zjedzenia. Plus zawsze jakiś owoc na podwieczorek. Uważam ze jak na polskie realia szpitalne to wyglądało to dobrze 😁