Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
W ogóle Oleczka ostatnio na instagramie rzuciła mi się w oczy taka grafika, co można jeść, a czego nie przy PCOS, generalnie niektóre rzeczy podobno są niewskazane, nie wiem czy wiedziałaś o tym, bo mnie to zaskoczyło więc może warto też sobie poczytać, skoro odżywianie jest w przypadku tej choroby takie ważne
-
werka93 wrote:W ogóle Oleczka ostatnio na instagramie rzuciła mi się w oczy taka grafika, co można jeść, a czego nie przy PCOS, generalnie niektóre rzeczy podobno są niewskazane, nie wiem czy wiedziałaś o tym, bo mnie to zaskoczyło więc może warto też sobie poczytać, skoro odżywianie jest w przypadku tej choroby takie ważne
Zreszta ja wazr 46kg na 165cm wiec...
Nie ma mowy o jakich kolwiek dietach. Poza tym nikt mi jeszcze wprost nie powiedzial na 100% ze.mam pcos
Bede teraz na poczatku stycznia w Pl to sobie zrobie badania i pojde do gina10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:Tak ale to raczej dla osob otylych jest. Bo przy pcos jest duze prawdopodobienstwo insulinoodpornosci i takich tam...
Zreszta ja wazr 46kg na 165cm wiec...
Nie ma mowy o jakich kolwiek dietach. Poza tym nikt mi jeszcze wprost nie powiedzial na 100% ze.mam pcos
Bede teraz na poczatku stycznia w Pl to sobie zrobie badania i pojde do gina
Właśnie, a da się jeszcze potwierdzić PCOS w inny sposób niż tylko badanie USG? Nie wiem jakieś badanie hormonów? Inne badania laboratoryjne? Może faktycznie w ogóle tego nie masz, a lekarz się pomylił
-
werka93 wrote:Matko, nie miałam pojęcia, że taka chudzinka jesteś
Właśnie, a da się jeszcze potwierdzić PCOS w inny sposób niż tylko badanie USG? Nie wiem jakieś badanie hormonów? Inne badania laboratoryjne? Może faktycznie w ogóle tego nie masz, a lekarz się pomylił
Mialam robione badania hormonow i byly w porzadku. Jedynie dlugie cykle i pecherzykowate jajniki na to wskazywaly ale nikt nigdy mi tego na 100% nie powiedzial. Wiec teraz jak bede w Pl to napewno sie tym zajme
Bo wychodzi na to ze owulacje mam. Kiedys mIalam potwierdzona progesteronem a ostatnio ciaza.... w kazdym moim niestety dlugim cyklu mialam skoki temp. Niby to nic nie potwierdza ale jednak dwa potwierdzenia mam. Wiec moze nie jest tak zle. Mysle ze tym razem poprostu pomogl duphastob albo i nie... no nie wiem.10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:Napewno wszystko bedzie dobrze. Jakie imie wybraliscie,przypomnij mi bo zapomnialam albo w ogole o tym nie wspominalas. ?
Ja sie czuje no okejj.. co Ci bede mowic takie rzeczy teraz ...
Jako tako! O! Ale staram sie myslec pozytywnie. Skoro raz mi sie juz udalo naturalnie, bez hormonoww to mysle ze i drugi raz pyknie. Moze zaraz moze pozniej. Waazne by wszystko szlo sprawnie z ciaza, to najwazniejsze dla mnie.
Za tydzien we srode mam skan kontrolny. Czy wszystko okej
Dobrze, że jakoś się trzymasz. Wierzę, że niedługo uda Ci się znów i tym razem będzie to zdrowa ciąża. Ten aniołek będzie nad tym czuwał.
A powiedz mi Ty się już oczyściłaś sama czy czekasz nadal na krwawienie..?
Koniecznie daj znać po wizycie.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
werka93 wrote:Boże Agusia, to już za chwilę, trzymam mocno kciuki za Ciebie i za małego :*
Ja też wolałabym rodzić naturalnie, ale czas pokaże, póki co wybraliśmy imię, ostatecznie zostaje Jakub no i szpital, chociaż wiem, że rodzina będzie naciskał, żebyśmy jeszcze zmienili zdanie, bo wybraliśmy szpital oddalony o 30 km, a nie ten do którego należymy, ponieważ tam warunki dla mam są o wiele lepsze (pokoje po 2 mamy z łazienką, natomiast u nas po 7-8 mam na pokój, łazienka jedna na całe piętro, więc tragedia...)
A dzisiaj po 3 tygodniach mam w końcu wizytę i zobaczymy co u małego, ale nadal daje mi popalić, więc myślę że wszystko będzie ok
Głupotę też przeżyłam ostatnio, nie było w ogóle tak źle jak niektóre dziewczyny pisały, może dlatego, że codziennie od rana serwuje sobie owsianke na słodko, więc taka dawka cukru nie była mi straszna
Napisze dzisiaj jeszcze jak po wizycie
30km to wcale nie tak daleko, a jeśli dobry szpital to nie ma co się zastanawiać To w jakim mieście będziesz rodzić?
Jak po wizycie? Bo chyba nie dałaś znać...
Zazdroszczę dobrego zniesienia glukozy👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
U nas w środę po KTG trochę stres był, bo małemu strasznie wysoko tętno skakało i umówili nas odrazu na następny dzień na powtórkę KTG do szpitala, w którym będę rodzić, żeby tam już podejmowali decyzję co dalej... No ale wczoraj wyszło już KTG w porządku, na USG też wszystko w porządku i kazali przyjechać dopiero w dniu terminu na KTG jeśli do tej pory nie urodzę.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Nasz synuś będzie miał na imię Marcel
Dobrze, że jakoś się trzymasz. Wierzę, że niedługo uda Ci się znów i tym razem będzie to zdrowa ciąża. Ten aniołek będzie nad tym czuwał.
A powiedz mi Ty się już oczyściłaś sama czy czekasz nadal na krwawienie..?
Koniecznie daj znać po wizycie.agniecha2101 lubi tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:Hehhe noo chudzinka jestem a wcale malo nie jem
Mialam robione badania hormonow i byly w porzadku. Jedynie dlugie cykle i pecherzykowate jajniki na to wskazywaly ale nikt nigdy mi tego na 100% nie powiedzial. Wiec teraz jak bede w Pl to napewno sie tym zajme
Bo wychodzi na to ze owulacje mam. Kiedys mIalam potwierdzona progesteronem a ostatnio ciaza.... w kazdym moim niestety dlugim cyklu mialam skoki temp. Niby to nic nie potwierdza ale jednak dwa potwierdzenia mam. Wiec moze nie jest tak zle. Mysle ze tym razem poprostu pomogl duphastob albo i nie... no nie wiem.
Może trzebaby znaleźć jakiegoś lekarza który specjalizuje się w PCOS -
agniecha2101 wrote:Kubuś bardzo ładnie
30km to wcale nie tak daleko, a jeśli dobry szpital to nie ma co się zastanawiać To w jakim mieście będziesz rodzić?
Jak po wizycie? Bo chyba nie dałaś znać...
Zazdroszczę dobrego zniesienia glukozy
Po wizycie ok, Kubuś oczywiście nie chciał zapakować do zdjęcia co już mnie nawet nie dziwi
Mam 5,6 kg na plusie więc raczej waga ok, ilość wód plodowych w normie, następna wizyta 5 grudnia
No i lekarz przepisał mi coś na zgagę i zaparcia bo nadal nie mogę sobie z nimi poradzić
-
Oleczka94 wrote:W zeszla srode dostalam tabletki od razu po wizycie w szpitalu. Z tego co mysle to juz sie oczyscilam. Nie bede ci tego tu opisywac bo nie byl to przyjemny widok. Juz nie krwawie od kilku dni wiec mysle ze wszystko jest okej. W nast srode mam skan kontrolny czy wszystko wyszlo i takie tam planuje tez zrobic test ciazowy czy beta zeszla do zera. No i chyba musze czekac na okres z tego co mi wiadomo.
-
werka93 wrote:Kurcze to może to wcale nie PCOS tylko coś innego, jakieś lagodniejsze zaburzenia, skoro owulujesz normalnie bez leków, moja koleżanka z PCOS odstawiła leki i po okresie ani widu, ani słuchu, więc na pewno jesteś w lepszej sytuacji
Może trzebaby znaleźć jakiegoś lekarza który specjalizuje się w PCOS
Ostatnio na wizycie nic mi na ten temat nie powiedzieli na temat tej torbieli. Mozr dlatego ze byla taka a nie inna sytuacja, ale teraz sie napewno dopytamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 20:18
10.09.2019 Marcel -
Hej Dziewczyny ja też oczekuję na dzień kiedy będę mogła zrobić test, dzisiaj mam 26dc, owulacja była prawdopodobnie 18-19dc, zwykle mam cykle 28-30 dni. Dzień owulacji wyznaczyłam tylko na podstawie obserwacji śluzu (był w dużej ilości i rozciągliwy taki glutek 19dc) i tego co podpowiada apka WomanLog. Oczywiście przytulanko było kilka godzin po zaobserwowaniu płodnego śluzu. W nocy między 23 a 24dc obudziłam się około północy z silnymi nudnościami, od tego czasu jestem wyczulona na zapachy, piersi się powiększyły ale nie są bolesne jak zawsze od 21-22dc, dzisiaj tylko mnie trochę swędziały. Czasem w ciągu dnia mam nudności lekkie a już nie tak mocne jak wtedy w nocy. Temperatura mierzona dzisiaj 37,2 ale nie rano tylko o 11, ale cały czas czuję że jest podwyższona. Więcej też siusiam i mam zwiększone pragnienie muszę zdecydowanie więcej pić. Test mam zamiar zrobić w piątek (to będzie dzień spodziewanej @), już nie mogę się doczekać
-
GosiaGadget wrote:Jeśli sobie wkręcam te wszystkie objawy ciąży to naprawdę mózg kobiety, która chce zajść w ciążę potrafi płatać figle, to jest przedziwne...
Mysle ze na objawy i tak za wczesnie, zwlaszcza te ktore opisujesz... ale trzymam.kciuki.10.09.2019 Marcel -
nick nieaktualnyHej dziewczyny, jestem tu dosyc nowa. Czy ktoras moglaby spojrzec na moj wykres i powiedziec czego moze mi brakowac? Mam podejrzenie ze mam za malo progesteronu i jutro ide robic badania, ale taki wykres chyba nie jest normalny?
https://ovufriend.pl/graph/4a34b89685a1ef96b330be68fa731029 -
aurora92 wrote:Hej dziewczyny, jestem tu dosyc nowa. Czy ktoras moglaby spojrzec na moj wykres i powiedziec czego moze mi brakowac? Mam podejrzenie ze mam za malo progesteronu i jutro ide robic badania, ale taki wykres chyba nie jest normalny?
https://ovufriend.pl/graph/4a34b89685a1ef96b330be68fa731029Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2018, 16:16
10.09.2019 Marcel -
nick nieaktualnyOleczka94 wrote:Dlaczego sadzisz ze masz za malo progesteronu? Robilas padania 7dpo we wczesniejszych cyklach?
Nie robilam jeszcze nic, ale te wahania temperatury z dnia na dzien wygladaja conajmniej dziwnie. Nie widzialam jeszcze u nikogo takiego wykresu -
aurora92 wrote:Nie robilam jeszcze nic, ale te wahania temperatury z dnia na dzien wygladaja conajmniej dziwnie. Nie widzialam jeszcze u nikogo takiego wykresu10.09.2019 Marcel