Zabija mnie ciekawość
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojj te ostatnie tygodnie/dni są najgorsze... Jutro termin a nadal nicwerka93 wrote:Aguś tak się długo nie odzywałaś, że myślałam, że to już
pewnie czekasz już jak na szpilkach, życzę Ci szybkiego i sprawnego rozwiązania :*
Rozumiem, że mąż będzie Ci towarzyszył? :*
a tak chce już przytulić mojego synusia
Z dnia na dzień czuję się tylko coraz gorzej i coraz bardziej się już niecierpliwię... 
Tak, mąż będzie przy porodzie
Mówi, że będziemy rodzić razem
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Trochę wcześnie jeszcze na szacowanie wagi do porodu... U mnie w sumie w ogóle nawet na końcówce takich rzeczy nie wyliczają.Magdoczka wrote:I ja melduję się po wizycie
Synek waży prawie 2,4 kg i ma o tydzień dłuższą kość udową. Może wysoki chłopak się szykuje 
Wkurzył mnie lekarz, bo pytałam o szacowaną wagę do porodu, a ten mówi, że nie będzie tego szacował, a jak główka nie zejdzie, to mnie potną i tyle..
Aga, jak Ci się funkcjonuje na końcówce? Ja czuję się ociężała jak słoń
Ledwo się taczam już hehe
a tak poważnie, to najbardziej dokucza mi teraz kręgosłup
i bardziej chyba jest mi ciężko psychicznie niż fizycznie... Straszne huśtawki nastroju mam teraz
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Wooow tooo duuuzo wczesniej. Wszystko okej z maluszkiem?Magdoczka wrote:Aga, dasz radę, już niedługo
Synek najlepiej wie, kiedy przyjść na ten świat 
A wczoraj urodziła dziewczyna, która miała termin na styczeń, trzy dni przede mną. Chyba zacznę torbę pakować
10.09.2019 Marcel -
Do dwoch tygodni jak nie przyjda skurcze ti beda ci wywolywac? Czy wczesniej?agniecha2101 wrote:Ojj te ostatnie tygodnie/dni są najgorsze... Jutro termin a nadal nic
a tak chce już przytulić mojego synusia
Z dnia na dzień czuję się tylko coraz gorzej i coraz bardziej się już niecierpliwię... 
Tak, mąż będzie przy porodzie
Mówi, że będziemy rodzić razem
10.09.2019 Marcel -
agniecha2101 wrote:Oleczka nie mam narazie pojęcia
Może dziś się coś dowiem, bo jadę zaraz do szpitala na KTG.
Aga, trzymam za Ciebie mocno kciuki
To już godzina W. Mam nadzieję, że maluszek zaraz zechce wyjść
W szpitalu, w którym ja chcę rodzić, już 4 dni po terminie kładą na oddział i wywołują.
agniecha2101 lubi tę wiadomość


-
To chyba dobrze. Po co czekac dluzej,nie?Magdoczka wrote:Aga, trzymam za Ciebie mocno kciuki
To już godzina W. Mam nadzieję, że maluszek zaraz zechce wyjść
W szpitalu, w którym ja chcę rodzić, już 4 dni po terminie kładą na oddział i wywołują.
Jak a wczesniaka to sporyy dzidzius
10.09.2019 Marcel -
Noo to juz wiesz ze najdalej za 10,11 dni przytulisz swojego maluszka. Ale Ci zazdroszcze!agniecha2101 wrote:Wcześniej niż za 10 dni nawet nie zaczną nic działać z wywoływaniem, a kolejne KTG mam dopiero w sobotę...
Dostałam tylko jakieś ziółka od położnej.

Sprobuj moze jakichs naturalnych sposobow na wywolanie akcji porodowej. Poszukaj w necie. Napewno jest tego pelno
agniecha2101 lubi tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
agniecha2101 wrote:Wcześniej niż za 10 dni nawet nie zaczną nic działać z wywoływaniem, a kolejne KTG mam dopiero w sobotę...
Dostałam tylko jakieś ziółka od położnej.
10 dni to dość długo. W PL jednak szybciej wywołują.
Podobno seks jest polecany, bo sperma sprzyja rozwieraniu, no i spacery, bo grawitacja. Tylko weź tu się ruszaj z takim brzuchem
Ja już teraz bym tylko leżała


-
Gorace kapuele chyba tezMagdoczka wrote:10 dni to dość długo. W PL jednak szybciej wywołują.
Podobno seks jest polecany, bo sperma sprzyja rozwieraniu, no i spacery, bo grawitacja. Tylko weź tu się ruszaj z takim brzuchem
Ja już teraz bym tylko leżała 
10.09.2019 Marcel -
Z tego co wiem, to i w PL nie wszędzie śpieszą się z wywoływaniem... do 2 tygodni potrafią zwlekać.Magdoczka wrote:10 dni to dość długo. W PL jednak szybciej wywołują.
Podobno seks jest polecany, bo sperma sprzyja rozwieraniu, no i spacery, bo grawitacja. Tylko weź tu się ruszaj z takim brzuchem
Ja już teraz bym tylko leżała 
Co do domowych sposobów wywoływania, to raczej mało to wszystko skuteczne... Próbowałam już różnych metod
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
No widzisz... i badz tu madry tak jak googleagniecha2101 wrote:Z tego co wiem, to i w PL nie wszędzie śpieszą się z wywoływaniem... do 2 tygodni potrafią zwlekać.
Co do domowych sposobów wywoływania, to raczej mało to wszystko skuteczne... Próbowałam już różnych metod

Czekaj spokojnie.
napewno niedlugo juz bedziesz miala swojego synusia
agniecha2101 lubi tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
Mierze,ale narazie nic konkretnego nie wnioskuje z tego. Jestem po krwawieniu poronnym przed owu i przed @.agniecha2101 wrote:Oleczka a jak u Ciebie? Miałaś już @? Na jakim w ogóle etapie cyklu jesteś? Mierzysz tempkę?
z nadzieja czrkam na owulacje.
10.09.2019 Marcel -
Podobno po poronieniu często odrazu znowu zaskakujeOleczka94 wrote:Mierze,ale narazie nic konkretnego nie wnioskuje z tego. Jestem po krwawieniu poronnym przed owu i przed @.
z nadzieja czrkam na owulacje.
Trzymam kciuki
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Niby tak. Niby nie. Jak tylko temp sie podniesie to ruszam z duphastonem, mam go jeszcze troche. Oby tylko sie podniosla. Dzisiaj strasznie mnie jajnik bolal, ale od czego to nie wiem. Troche sie nadzwigalam w pracy.agniecha2101 wrote:Podobno po poronieniu często odrazu znowu zaskakuje
Trzymam kciuki 
a Ty jak sie czujesz?
10.09.2019 Marcel




