X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Zabija mnie ciekawość
Odpowiedz

Zabija mnie ciekawość

Oceń ten wątek:
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 27 stycznia 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamma9207 wrote:
    Ja już mam ciąże urojona,no nic poczekam do @ i jeśli nic się nie zmieni to będę testować :)
    Może beta by się przydała?
    Beta to już lepszy pomysł :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/31456129d675.jpg.html
    Gratuluję z całego serca :-* i trzymam kciuki, żeby okruszek rósł zdrowo :-*

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    To fajnie, że u Was wszystko ok. Bobas mocno duży raczej nie będzie ;-) U mnie na przełomie 29/30 tygodnia było 2400g.
    Wagę masz dobrą, w trzecim trymestrze już się za bardzo nie tyje, bo wszystkie wody, krew, łożysko, itp. jest już ustabilizowane.
    Ja z 16 kg schudłam na razie 7 kg. Mam nadzieję, że jeszcze schudnę. Ale nie karmię piersią, więc tak szybko nie zbiję wagi ;-)
    Magdoczka ja karmię piersią a wcale mi waga jakoś super nie spada :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Dziewczyny czy na poczatkuu ciazy mizlyscie tak mokro tam na dole?:-)
    Lał sie z was taki bialy gestysluz? To normalne?
    Ja dokładnie tak miałam.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pomalutku leci :-) Klusek waży już 6250g. Dni strasznie szybko uciekają, jestem w szoku jak ten mój niuniek się ciągle zmienia :-)
    W zeszłym tygodniu miałam wizytę popołogową u gin, wszystko jest ok. Dostałam receptę na tabletki anty i zakaz zachodzenia w ciążę przez minimum rok :-P
    Co tam dziewczyny u Was?

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • alicjaaa_d Autorytet
    Postów: 1610 2151

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej babeczki!!
    Oleczka gratuluję!!:*:*
    Agniecha dobrze czytać ze u Was wszystko dobrze :)
    Werka pewnie, nie myśl na razie o porodzie, szkoda Twoich paznokci :p udanych zakupów!! :)

    A ja jestem po HSG. Miałam robione w 6dc. Jajowody drożne, tylko wydłużone, ale to podobno nic złego. Chociaż się zastanawiam czy to moze nie utrudnia trochę plemniczkom dotarcie do celu... czekam na owu i działamy :) dajemy sobie teraz 2 msc po hsg ( bo podobno jak są takie przepchane jajowody to łatwiej zajść, ale nie wiem ile w tym prawdy) A jak nie wyjdzie to robimy inseminacje.
    Także u mnie generalnie trochę humor lepszy, nie mam już takiego doła, pogodzilam się z tym chyba że u nas pewnie będzie potrzebna inseminacja.

    agniecha2101 lubi tę wiadomość

    17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
    20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
    25.09.2019 - II
    25.05.2020 - Leon 💙
    11.08.2021 - II
    13.04.2022 - Iga ❤️
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    U nas pomalutku leci :-) Klusek waży już 6250g. Dni strasznie szybko uciekają, jestem w szoku jak ten mój niuniek się ciągle zmienia :-)
    W zeszłym tygodniu miałam wizytę popołogową u gin, wszystko jest ok. Dostałam receptę na tabletki anty i zakaz zachodzenia w ciążę przez minimum rok :-P
    Co tam dziewczyny u Was?
    To już kawał kawalera z tego Twojego Marcela :) już powoli jest co dźwigać :)
    A dlaczego nie możesz zajść w ciążę przez rok aż?
    Ja właśnie dzisiaj ostatecznie spakowałem torbę do szpitala jeszcze została mi do uszykowania torba na wyjście i będę gotowa
    :)
    Ogólnie dzisiaj na papierze miałam bardzo dużo służy, bardzo gęstego, w kolorze zoltawym, czy to może być już czop sluzowy? Możliwe, żeby odszedł tak wcześnie? Trochę się wystraszyłam tym :)
    I ogólnie dokucza mi bardzo rwa kulszowa, mąż próbuje mnie masować, ale chyba zdecyduje się ostatecznie na wizytę u fizjoterapeuty, bo domowe sposoby nie pomagają... W nocy nie mogę spać, jak przewracam się z boku na bok to wszystko mi strzyka i strasznie boli dolną część kręgosłupa, promieniuje na pośladki aż do kolan :( ale jakoś jeszcze dawałem radę do teraz i odkladalam ta wizytę u fizjo :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Hej babeczki!!
    Oleczka gratuluję!!:*:*
    Agniecha dobrze czytać ze u Was wszystko dobrze :)
    Werka pewnie, nie myśl na razie o porodzie, szkoda Twoich paznokci :p udanych zakupów!! :)

    A ja jestem po HSG. Miałam robione w 6dc. Jajowody drożne, tylko wydłużone, ale to podobno nic złego. Chociaż się zastanawiam czy to moze nie utrudnia trochę plemniczkom dotarcie do celu... czekam na owu i działamy :) dajemy sobie teraz 2 msc po hsg ( bo podobno jak są takie przepchane jajowody to łatwiej zajść, ale nie wiem ile w tym prawdy) A jak nie wyjdzie to robimy inseminacje.
    Także u mnie generalnie trochę humor lepszy, nie mam już takiego doła, pogodzilam się z tym chyba że u nas pewnie będzie potrzebna inseminacja.
    To super, że jajowody masz drożne, na pewno teraz się uda :)
    Mi też się wydaje, że u nas te starania też były dłuższe niż u innych ze względu na tylozgiecie, które też mogło utrudniać dojście plemnikom :)

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie plamienie. We srode skan. Jestem zalamana.:-(

    10.09.2019 Marcel
  • werka93 Autorytet
    Postów: 831 243

    Wysłany: 28 stycznia 2019, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    U mnie plamienie. We srode skan. Jestem zalamana.:-(
    Oby się nie rozkręciło, dawaj znać na bieżąco, czy wszystko ok, dobrze, że do środy już niedaleko...
    Myśl pozytywnie, choć wiem, że to pewnie trudne..

    qb3c9vvjanos7puq.png
    ckaidqk3a2bynsca.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    Oby się nie rozkręciło, dawaj znać na bieżąco, czy wszystko ok, dobrze, że do środy już niedaleko...
    Myśl pozytywnie, choć wiem, że to pewnie trudne..
    Jestem zalamana. Wedlug testow ciazowych wszystko ladnie wzrastalo. Nie wiem co sie dzieje.

    10.09.2019 Marcel
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniecha2101 wrote:
    U nas pomalutku leci :-) Klusek waży już 6250g. Dni strasznie szybko uciekają, jestem w szoku jak ten mój niuniek się ciągle zmienia :-)
    W zeszłym tygodniu miałam wizytę popołogową u gin, wszystko jest ok. Dostałam receptę na tabletki anty i zakaz zachodzenia w ciążę przez minimum rok :-P
    Co tam dziewczyny u Was?

    Ale szybko rośnie :-) jak Ty to robisz? Mój jest tylko 1,5 tygodnia młodszy, a dopiero 4 kg przekroczył ;-)
    A czemu masz zakaz zachodzenia w ciążę przez rok? :-)

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alicjaaa_d wrote:
    Hej babeczki!!
    Oleczka gratuluję!!:*:*
    Agniecha dobrze czytać ze u Was wszystko dobrze :)
    Werka pewnie, nie myśl na razie o porodzie, szkoda Twoich paznokci :p udanych zakupów!! :)

    A ja jestem po HSG. Miałam robione w 6dc. Jajowody drożne, tylko wydłużone, ale to podobno nic złego. Chociaż się zastanawiam czy to moze nie utrudnia trochę plemniczkom dotarcie do celu... czekam na owu i działamy :) dajemy sobie teraz 2 msc po hsg ( bo podobno jak są takie przepchane jajowody to łatwiej zajść, ale nie wiem ile w tym prawdy) A jak nie wyjdzie to robimy inseminacje.
    Także u mnie generalnie trochę humor lepszy, nie mam już takiego doła, pogodzilam się z tym chyba że u nas pewnie będzie potrzebna inseminacja.

    Fajnie, że jajowody drożne. Powodzenia w staraniach i żeby inseminacja nie była potrzebna :-)

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    To już kawał kawalera z tego Twojego Marcela :) już powoli jest co dźwigać :)
    A dlaczego nie możesz zajść w ciążę przez rok aż?
    Ja właśnie dzisiaj ostatecznie spakowałem torbę do szpitala jeszcze została mi do uszykowania torba na wyjście i będę gotowa
    :)
    Ogólnie dzisiaj na papierze miałam bardzo dużo służy, bardzo gęstego, w kolorze zoltawym, czy to może być już czop sluzowy? Możliwe, żeby odszedł tak wcześnie? Trochę się wystraszyłam tym :)
    I ogólnie dokucza mi bardzo rwa kulszowa, mąż próbuje mnie masować, ale chyba zdecyduje się ostatecznie na wizytę u fizjoterapeuty, bo domowe sposoby nie pomagają... W nocy nie mogę spać, jak przewracam się z boku na bok to wszystko mi strzyka i strasznie boli dolną część kręgosłupa, promieniuje na pośladki aż do kolan :( ale jakoś jeszcze dawałem radę do teraz i odkladalam ta wizytę u fizjo :)

    Raczej to nie był czop :-) Czop wygląda jak taki żelek, glutek, może być lekko podbarwiony krwią. Na pewno zauważysz, że to coś innego. Mi akurat odszedł razem z wodami ;-)
    Jak boli i nie możesz spać, to idź do fizjoterapeuty. Wysypiaj się teraz i odpoczywaj, ile możesz. Potem snu będzie bardzo brakowało :-)

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • Magdoczka Autorytet
    Postów: 1329 462

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Jestem zalamana. Wedlug testow ciazowych wszystko ladnie wzrastalo. Nie wiem co sie dzieje.

    Oleczka, trzeba być dobrej myśli. Trzymam kciuki, żeby plamienie było niegroźne.

    qdkk3e5eblysdnic.png
    qdkkanliu6452qjx.png
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    werka93 wrote:
    To już kawał kawalera z tego Twojego Marcela :) już powoli jest co dźwigać :)
    A dlaczego nie możesz zajść w ciążę przez rok aż?
    Ja właśnie dzisiaj ostatecznie spakowałem torbę do szpitala jeszcze została mi do uszykowania torba na wyjście i będę gotowa
    :)
    Ogólnie dzisiaj na papierze miałam bardzo dużo służy, bardzo gęstego, w kolorze zoltawym, czy to może być już czop sluzowy? Możliwe, żeby odszedł tak wcześnie? Trochę się wystraszyłam tym :)
    I ogólnie dokucza mi bardzo rwa kulszowa, mąż próbuje mnie masować, ale chyba zdecyduje się ostatecznie na wizytę u fizjoterapeuty, bo domowe sposoby nie pomagają... W nocy nie mogę spać, jak przewracam się z boku na bok to wszystko mi strzyka i strasznie boli dolną część kręgosłupa, promieniuje na pośladki aż do kolan :( ale jakoś jeszcze dawałem radę do teraz i odkladalam ta wizytę u fizjo :)
    Oj jest jest ;-) Mówią, że mam jakieś super mleko :-D Przybiera konkretnie. Już zaczęłam się nawet trochę martwić, że za dużo, no ale gorzej by było jakby za mało.
    Po CC 1-1,5 roku trzeba się wstrzymać z kolejną ciążą, to normalne. Musi się wszystko pogoić dobrze, bo inaczej może np dojść do rozejścia się blizny. Zresztą po porodzie SN też zaleca się ten rok odczekać mininum, żeby organizm miał czas się zregenerować. Jakby nie było, ciąża to jednak bardzo duży wisiłek dla organizmu.

    Myślę, że to jeszcze nie czop, raczej poprostu większa ilość śluzu i to w końcówce jest raczej normalne.
    Rwy współczuję, mnie często dopada i poza ciążą przez dyskopatię :-/ Znam ten ból :-( Jak masz możliwość, idż do tego fizjoterapeuty. Może chociaż trochę Ci ulży.

    U nas drugi dzień problemy z kupką :-( synuś strasznie płaczliwy i niespokojny przez to :-(

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Jestem zalamana. Wedlug testow ciazowych wszystko ladnie wzrastalo. Nie wiem co sie dzieje.
    Trzymam kciuki, żeby to plamienie nie oznaczało nic złego.

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • agniecha2101 Autorytet
    Postów: 3812 2452

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdoczka wrote:
    Ale szybko rośnie :-) jak Ty to robisz? Mój jest tylko 1,5 tygodnia młodszy, a dopiero 4 kg przekroczył ;-)
    A czemu masz zakaz zachodzenia w ciążę przez rok? :-)
    Nie mam pojęcia czemu on tak szybko przybiera... Ssie cyca około 8 razy dziennie po 5-10 minut, więc wcale nie tak dużo... Może będzie duży chłopak poprostu ;-) Oby tylko nie był grubaskiem... :-(
    Co do zachodzenia w ciążę, napisałam wyżej ;-) Po CC ważne jest, żeby blizna na macicy zrobiła się jak najbardziej mocna, żeby nie doszło do rozejścia się. CC jest dość poważną operacją, więc to nie takie hop siup ;-)

    👶 20.09.2022 💙
    👧 29.07.2020 💗
    👦 8.12.2018 💙
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 29 stycznia 2019, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za wsparcie. Jutro po skanie dam znac co i jak. Narazie leze. Wzielam sicka prawdopodobnie do konca tygodnia. Troche bede miala przerypane w pracy ale gowno mnie to obchodzi, sa rzeczy warzniejsze.!:-)
    Mam wraazenie ze plamienie jakby mniejsze, ale moze dlatego ze leze ro nic nie splywaa. Wczoraj byl jwdnorazowy wysyp tej mazi brazowej, dzisiaj rano na wkladce jasny bez ze sluzem bo mam go w nadmiarze od poczatku ciazy, a na patyczku do uszu, bo tak sprawdzam co sie dzieje wewnatrz jest tylko baaardzo jasny bez. No nic zobaczymy co bedzie. Strasznie sie martwie.

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja juz po wizycie. Liczylam tylko na pecherzyk ciazowy, a widac bylo kropka i serduszko, albo jego echo. Widzialam jak pulsuje.  Niezabardzo zrozumialam czemu nie moge go posluchac, moze nie maja systemu naglasniajacego:-(
    Przyczyn plamienia nie widac, nic nie ma. Od wczoraaj ustaly naszczescie
    Odpukac by znowu nie przyszly.

    Aniołek 9tydzień [*]. Listopad.
    Ciąża biochemiczna. Grudzień.

    Magdoczka lubi tę wiadomość

    10.09.2019 Marcel
‹‹ 135 136 137 138 139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ